Ravvv1306 32 Napisano 5 Października 2018 Udostępnij Napisano 5 Października 2018 Cześć, trochę offtop, ale w zasadzie temat dotyczy płyty głównej MSI Z370 Tomahawk. Ze względu, iż musi zostać przetransportowana kurierem, a nie mam oryginalnej zaślepki socketu, czy macie pomysł czym mógłbym ochronić socket?Wysyłanie z procesorem w sockecie to też raczej niezbyt dobry pomysł, co ? Cytuj Link to post Share on other sites
k0chan 814 Napisano 6 Października 2018 Udostępnij Napisano 6 Października 2018 jak dobrze zabezpieczona płyta w jej oryginalnym pudełku, dodatkowo włożona do większego kartonu i też dobrze zabezpieczona (żeby nie latała luzem) to nie potrzebna ci żadna zaślepka, setki używanych płyt tak wysyłałem 1 Cytuj Link to post Share on other sites
ammarmar 24 Napisano 7 Października 2018 Udostępnij Napisano 7 Października 2018 Brakuje podstawowej informacji - po co wysyłasz tę płytę? Jeśli ją sprzedajesz, to zrób po prostu tak, jak opisał kolega wyżej. Jak wysyłasz do serwisu na gwarancję, to lepiej skombinować tę zaślepkę, bo zawsze mogą się przyczepić. Polecałbym odwiedzenie jakiegoś serwisu komputerowego albo sklepu, w którym na miejscu składają komputery - jest duża szansa, że będą tego mieli pełno i dadzą Ci za "dziękuję". Procesor jak najbardziej można wysłać w gnieździe, tylko pytanie - po co? Jeśli go sprzedajesz razem z płytą, to jest to chyba najlepsza opcja. Jeśli wysyłasz płytę do serwisu, to chyba nie po to, by CPU "zaginął a akcji?" Cytuj Link to post Share on other sites
Ravvv1306 32 Napisano 7 Października 2018 Autor Udostępnij Napisano 7 Października 2018 Dzięki Sprzedaję płytę razem z procesorem. Do wszystkiego posiadam oryginalne kartony, także myślę, że procesor powędruje osobno, a nie w gnieździe płyty Cytuj Link to post Share on other sites
mbe13 444 Napisano 7 Października 2018 Udostępnij Napisano 7 Października 2018 Lepiej zostaw go w płycie ale poinformuj o tym kupującego dlaczego - dla bezpieczeństwa socketu. Cytuj Link to post Share on other sites
bullseye 73 Napisano 7 Października 2018 Udostępnij Napisano 7 Października 2018 Jak wysyłasz do serwisu na gwarancję, to lepiej skombinować tę zaślepkę, bo zawsze mogą się przyczepić.Nie mają o co się przyczepić, niech pokażą jakikolwiek zapis w gwarancji że trzeba trzymać zaślepkę na gniazdo procesora Mi w morele nie chcieli przyjąć na gwarancję właśnie przez to ale gdy zarządzałem potwierdzenia z karty gwarancyjnej albo pisemna odmowę to raptem udało się jakoś im przyjąć. Zapakuj w dwa kartony (o ile masz oryginalny) i tyle, nic złego jej się nie stanie. Sam socket zamknięty po części też chroni piny dodatkowo. Cytuj Link to post Share on other sites
iamnotreal 193 Napisano 10 Października 2018 Udostępnij Napisano 10 Października 2018 Mi w morele nie chcieli przyjąć na gwarancję właśnie przez to ale gdy zarządzałem potwierdzenia z karty gwarancyjnej albo pisemna odmowę to raptem udało się jakoś im przyjąć. Dziwne. Wysyłałam płyty do nich bez zaślepki (zabezpieczone połówką tego plastikowego shella od procka) i nikt mi nigdy nic nie powiedział na ten temat. Ale w temacie - do sprzedaży z prockiem najbezpieczniej jest zostawić procka w sockecie. Zdemontowałabym tylko cooler, jeżeli zamierzasz wysłać również to. Cytuj Link to post Share on other sites
Ravvv1306 32 Napisano 11 Października 2018 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2018 (edytowane) Dzięki za odpowiedzi. Wysłałem procesor w sockecie i wszystko jest ok. Teraz sam trafiłem do stajni czerwonych Edytowane 11 Października 2018 przez Ravvv1306 Cytuj Link to post Share on other sites
ammarmar 24 Napisano 15 Października 2018 Udostępnij Napisano 15 Października 2018 Nie mają o co się przyczepić, niech pokażą jakikolwiek zapis w gwarancji że trzeba trzymać zaślepkę na gniazdo procesora Mi w morele nie chcieli przyjąć na gwarancję właśnie przez to ale gdy zarządzałem potwierdzenia z karty gwarancyjnej albo pisemna odmowę to raptem udało się jakoś im przyjąć. To słabo czytałeś. Każdy producent płyt głównych ma zapis, że gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych gniazda CPU (np. wygiętych pinów). A na zaślepce jest nawet informacja, że w przypadku zwrotu do producenta, zaślepka musi być na miejscu. Pewnie, że jak zrobisz awanturę, to dla świętego spokoju może przyjmą, ale jak trafisz na jakiegoś "Janusza Biznesu", to Ci przejedzie śrubokrętem po gnieździe i odeśle z informacją, że uszkodzenie mechaniczne z winy klienta. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.