Skocz do zawartości

Bootloop z brakiem dostępu do BIOS, Szukanie winnego.


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez Aress,

Recommended Posts

Witam. Jako ze pisałem już wcześniej ze mam zamiar położyć ciekły metal pod czapkę tak wiec się stało. Wszystko zostało rozebrane i złożone. Ładnie wszystko poszło. Po złożeniu wszystkie jak zwykle to samo za każdym razem jak coś grzebie przy cpu, płyta ma problem ze bootwaniem wszystkich 4 kości ram bo wpada w bootloop i nic się nie wyświetla na ekranie, dobrze wiec wyciągam 3 z 4 i komputer się włączył, wszystko ładnie świetnie ale nie o to w tym chodzi bo mam tylko 4 gb ram w jednej kości tak wiec zabrałem się do przekładania w ta i z powrotem kości aby znależć odpowiedni moment żeby się dobrze bootwały. No i stało się, po którymś razie komputer zachował się inaczej, wyłączył się po 2 sekundach i włączył ponownie po czym po 10-15 sekundach się restartuje znowu. Teraz to bez różnicy czy to jedna pamięć czy to żadna czy 4 komputer wpadł w bootloop nawet z brakiem dostępu do bios. Pierwszy restart następuje po 2 sekundach następnym jest dłuższy, kolo 15 sekund lub więcej mimo to nie mogę wejść do bios ani nic z tym zrobić. Zdjąłem procesor by sprawdzić i myśleć o najgorszym, że ciekły metal sie dostał i wywołał zwarcie przy tym niszcząc siebie, nic się nie rozlało na żaden z komponentów procesora lub płyty. Żaden z pinów w socketcie nie jest wygięty bo komputer się przed tym normalnie włączał. Po prostu po którymś restarcie zaczęło się to całe przedstawienie z brakiem dostępu do biosu czy czegokolwiek. Nic się również nie wyświetla na ekranie.

Proszę o pomoc w znalezieniu winowajcy, czy to płyta? czy to psu? czy to procek? Na pewno nie ram bo z nim lub bez niego nie mam dostępu do bios tak czy siak.

 

Co zrobiłem aktualnie żeby znaleźć problem bez skutku:
- Bateria została wyciągnięta

- Cmos został zrestartowany przez zworke

- Próba odpalenia komputera bez żadnego dysku, wiatraka czy karty graficznej, bez skutku.

 

 

Ps.

Przepraszam z góry za mój chaotyczny język ale jestem troszkę ekhem wkurw..... bo jest weekend a ja nie mam dostępu do części ani sklepu w pobliżu a nie chce zamówić czegoś w czym nie leży problem

Link to post
Share on other sites

problem z pamięciami miałem jeszcze przed skalpem, nie pomazałem niczego, a wszystko zostało zabezpieczone lakierem bez barwnym. Do tego tak jak napisałem, komputer się włączył normalnie przy jednej kości. wszystko się skiepściło podczas przekładania kości ze slota do slota i restartowaniu komputera. Czy może to być wina uwalonego głownego biosa?

Link to post
Share on other sites

Jak rozumiem, twoja płyta główna nie pokazuje error codu, żeby można było to prosciej i szybciej zdiagnozować. Jak jednak nic nie ustalisz, polecam sie zapoatrzyc w debug card (karte diagnostyczna) i wtedy z manualem plyty glownej zobaczysz co powoduje problemy z bootowaniem, taka karta to groszowe sprawy.

Link to post
Share on other sites

nie mam ani kodu błędu ani głośniczka. Jakbym miał kogoś pod ręką z podobnym zestawem było by łatwiej bo bym mógł sprawdzić czy to procesor  czy płyta i wtedy szukać, ale tak to siedzę i dumam .... Poddałem się po części bo już wszystkiego próbowałem a niczego innego nie mam pod ręką.


Wyszlo na to ze plyta wyzionela ducha :/ 

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...