Skocz do zawartości

R9 290 - czarny ekran


Recommended Posts

Stało się to tydzień temu, dopiero teraz mam czas o tym napisać

 

Pacjent: R9 290 gigabyte niereferent, pamięci Elpidia
Przeglądem sobie internet, nagle ekran zrobił się czarny,ot tak. Pomyślałem, że może zaraz się pojawi. Nic z tych rzeczy.
Zrestartowałem komputer. Dalej czarny ekran. Restaruje...dalej czarny.
Kolejny raz restart i dalej nic.
Dodam, że czarny ekran pojawia się tuż po obrazku ładowania systemu(win 10).
Myśląc że nic nie wskóram, zrobiłem formata dysku i wgrałem na nowo system.
Po instalacji systemu, od razu zabrałem się za sterowniki do grafiki.

W momencie gdy pojawia się plansza z napisem 'instalowanie sterownika ekranu AMD' , ekran gaśnie i staje się czarny.

Spróbowałem przywracania systemu, potem instalacja sterów do karty, i dalej ta sama sytuacja...
Zawziąłem się i zainstalowałem system kolejny raz od zera.

Ponownie instaluje sterowniki, i tak samo jak przedtem, pojawia się czarny ekran.
Próbowałem nawet stery dołączane do płyty, z 2013r, taka sama sytuacja.

 

Dalsza część opowieści...

Byłem u znajomego w serwisie, tam ten sam problem, próbowałem też wgrać nowy bios, niestety bez pozytywnych skutków. Problem taki sam jak wcześniej.
Teraz dodatkowo wyświetla mi się bsod w win 10 z wiadomością o problemie z "atikmdag.sys"

Kartę musiałem z komputera wyjąć, bo winda sama pobierała i instalowała sterowniki --> naturalnie czarny ekran, potem przy starcie systemu kolejny BSOD z komunikatem "thread stuck in device driver"

Teraz siedzę na integrze

 

Karta działa ale bez sterowników, do niczego wymagającego się pewnie nie nada.

Opcji jest kilka: uwalony sam rdzeń, uszkodzone luty między rdzeniem a płytką (ahh ta norma ROHS), uwalone pamięci VRAM (w końcu to Elpidia), problem z sekcją zasilania, albo coś innego.
Znacie jakiś serwis od kart graficznych?

Czy uderzać z problemem do AMD/GIGABYTE choć karta kilka miesięcy po gwarancji?

Pozdroo

Edytowane przez Factory
Link to post
Share on other sites

Miałem identycznie to samo z Hd7850. Tutaj masz bardzo obszerny temat o czarnym ekranie https://community.amd.com/message/2743721

Moją piekarnik postawił na nogi, podziałała od października do maja. 9,5min w 195 stopniach jakbyś chciał w ostateczności spróbować.

Edytowane przez Caman
Link to post
Share on other sites
  • 2 miesiące temu...

Cześć

Opowieści ciąg dalszy

 

Skontaktowałem się z serwisem Gigabyte w Polsce, który znajduje się we Wrocławiu.

Kierownik tamtejszego serwisu, odpowiedział mi że bardzo prawdopodobne jest iż winowajcą jest uszkodzony procesor graficzny lub tzw. zimne luty pod procesorem.

Jako że procesorów na wymianę już nie posiadali, zaproponowali mi wymianę kości pamięci.

Okazało się że ta usługa nie była zbyt droga (117 zł) i zgodziłem się na to. Dostałem numer RMA i wysłałem im kartę pewnego dnia w środę. Jeszcze w tym samym tygodniu dostałem informację zwrotną że karta została naprawiona i przetestowana.

Przelałem im hasjy i po tygodniu karta była u mnie. Warto dodać iż wysyłka zwrotna była na koszt producenta.

Po paru godzinach umieściłem kartę w komputerze. Tym razem instalacja sterowników poszła gładko, co znaczyło mniej więcej tyle że jest sprawna i nie ma tego problemu co wcześniej.

Dałem karcie przez godzinę "popracować" na pulpicie. Potem wziąłem ją w obroty i uruchomiłem Unigine Heaven 4.0.

Ku mojemu zaskoczeniu karta była chłodniejsza o 2 stopnie niż wcześniej przed usterką, w związku z czym nie zaniżała taktowań z powodu zbyt wysokiej temperatury.

 

Niestety, po raptem trzech procedurach testowych w tym benchmarku, komputer zaczął być niestabilny, pojawiały się przycinki na samej przeglądarce aż w końcu zawiesił się tak że tylko twardy reset mógł pomóc.

Po ponownym uruchomieniu jeszcze na chwilę zobaczyłem pulpit, po czym ekran zrobił się czarny i to by było na tyle.

Znowu pojawił się problem ten sam co wcześniej, pomogło odinstalowanie sterów.

 

Skontaktowałem się z serwisem, odpowiedzieli że na pewno kości były wymieniane i że nadal nie posiadają procesorów graficznych.

Podjęto decyzję o korekcie faktury, w związku z czym pieniądze zostały mi zwrócone na konto.

W całej tej sytuacji wyszedłem na minusie jakieś 25 zł ale teraz wiem że na 99% problem leży w procesorze graficznym albo w lutach pod nim. Jak wiadomo te luty to są kuleczki cyny które łączą elementy bga z płytką.

 

W tej sytuacji nasuwa się pytanie.

Czy ktoś na tym forum zna lub prowadzi serwis, w którym istnieje możliwość wymiany lutowia pod rdzeniem graficznym? (bez konieczności wymiany procesora na nowy)?

Czy jest taka możliwość aby oczyścić ze spoiwa te elementy i nałożyć nowe kuleczki?

 

Pozdro

Edytowane przez Factory
Link to post
Share on other sites

Czy jest taka możliwość aby oczyścić ze spoiwa te elementy i nałożyć nowe kuleczki?

 

Szukaj pod nazwą "reballing". Nie ma jednak pewności że przywróci to karcie sprawność bo "zimnych lutów" może być więcej niż tylko pod procesorem graficznym a te które już są mogły spowodować uszkodzenia innych elementów na karcie, np. kości pamięci.

 

https://www.olx.pl/uslugi-firmy/uslugi/uslugi-informatyczne/q-reballing

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...