maniek290 0 Napisano 2 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2017 Wczoraj kupiłem kartę graficzna taka jak w tytule, na początku nie było obrazu (z tego powodu kupiłem nową bo myślałem ze stara zepsuta, ponieważ już były z nią problemy). Przed miałem gtx 550 ti. Po ogarnięciu tego braku sygnału (już nawet nie ogarniam jak bo siedzę całą noc nad tym) nie wykrywało mi dysku, ten problem też naprawiłem. Następny problem był taki że gdy klikałem "uruchom system windows normalnie" chyba tak to było to wywalało blue screena (050), lecz to też udało mi się naprawić po kilku godzinach, winowajcą była kość ramu przynajmniej tak myślałem. Dobra to nareszcie odpaliłem kompa, ucieszony ja zainstalowałem sterowniki do nowej karty z załączonej płytki, kazali zresetować komputer więc wyłączyłem i włączyłem go i tutaj największy problem, ponieważ tego nie mam pojęcia jak naprawić, gdy załączał się komputer przed "witamy" a na "trwa uruchamianie systemu windows" komputer się wyłączył (czasami chwile jest black screen i potem pip i reset znowu, a czasami od razu reset). Na początku myślałem że zepsuta karta albo coś ale tryby awaryjne się załączają oraz gdy odinstaluje sterownik to komputer się załączy normalnie, ale gdy się załączy to windows instaluje sterownik i wracamy do punktu wyjścia. A teraz najciekawsze, wróćmy do kości ramu, gdy tak eksperymentowałem to pomyślałem ze wsadzę do innego slotu tamtą kość i działa, tak działa ze sterownikiem ale po kilku/kilkunastu minutach jest freeze i gdy zrestartuje komputer to nie działa nawet tryb awaryjny dopóki nie odłączę tamtej kości ramu (blue screena już nie ma) wina monitora a raczej telewizora to nie jest ponieważ kablówka oraz kable którymi podłączam działają (próbowałem kabel VGA oraz kabel hdmi na obu jest tak samo) Próbowałem kilka sterowników. mój sprzęt: Quad core Q8300 płyta ms-7502 3 gb ram albo 4 zależy gtx 750 ti windows 7 Cytuj Link to post Share on other sites
kubek477 1 Napisano 2 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2017 komputer ma już swój wiek i może już po prostu umierać Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.