Współlokator szpieguje mój komputer

[Gorn17 6]

Witam, sytuacja nie jest zbyt ciekawa, dziele mieszkanie ze znajomymi i mam problem z moim wspołlokatorem. Koles najzwyczajniej w swiecie ma dostep do wszystkiego co robie. Zna moja aktywnosc w internecie. Ostatnio pytał mnie w obecnosci mojej dziewczyny czy pisalem z moja znajoma na co odpowiedzialem mu zeby zamknal sie bo to moja prywatna sprawa. Pokazal mi zrzuty ekranu z mojego komputera z wszystkimi wiadomosciami, ma dostep nie tylko do tego, gdzie sie nie rusze w sieci on juz wie co robilem i kiedy. Nie wiem czy zna hasła do moich kont na roznych stronach ale mam juz tego dosyc. Znalazlem u siebie zainstalowany program WireShark i go usunalem poniewaz przeczytalem ze sluzy on do monitorowania aktywnosci w sieci. Niestety i tak koles dalej zna wszystkie moje ruchy. Prosze o pomoc a do rekoczynow i tak dojdzie Jak tylko wroci z urlopu.

[broodeeck 527]

Ja bym przeinstalował system. Wyczyścił dysk i zainstalować wszystko od nowa. Wprowadź hasło do komputera. Po drugie zmień hasła na wszystkie portale, aplikacje, maile, które używasz. Wszędzie tam gdzie masz hasło zmień. Zacznij od maila/li na które są zarejestrowane Twoje konta publiczne.

[marvetick 11]

Tak jak pisał broodeeck:

• format systemu, 
• szyfrowanie dysku,
• hasło na użytkownika,
• zmiana haseł na WSZYSTKICH portalach, które używasz + emaile
• wyłączenie konta administratora
• blokada pin/ekranowa telefonu (wiele 2-krokowych weryfikacji używa telefonu)
• no i podstawowa zasada : nie wpisuj tychże haseł w obecności współlokatora.

Dodatkowo staraj używać stron internetowych/aplikacji używających HTTPS, ponieważ wtedy transmisja jest szyfrowana. Dodatkowo aby współlokator nie mógł podsłuchać ruchu możesz użyć VPN (np. CyberGhost) albo przeglądarki TOR Browser, która powinna transmitować strony po kanałach HTTPS

[Teshi 55]

 Prosze o pomoc a do rekoczynow i tak dojdzie   Jak tylko wroci z urlopu.

 

W rękoczyny bym się nie pchał bo możesz na tym wiele stracić. Zawsze możesz delikwenta zgłosić na policję i pozbyć się lokatora.

Edytowane 21 Maja 2017 przez Teshi

[KotWButach2 5]

Najpoważniej w świecie zgłosiłbym to na policję i podał gościa do sądu żądając odszkodowania na rzecz jakiegoś domu dziecka. A co jak dodatkowo monitoruje pakiety w sieci? 

Gość po prostu musi przejść jak widać jeszcze szkołę życia... Na Twoim miejscu nie korzystałbym z łącza internetowego dostępnego w mieszkaniu a co do hasła na kompa tylko poprzez szyfrowanie całego dysku. 

 

Co do zmiany hasła tylko korzystając z innych urządzeń oraz z innego łącza. No ale jak sie zalogujesz znów na tym kompie to przepadło . 

Edytowane 22 Maja 2017 przez KotWButach2

[nedro 0]

Ale najpierw musiałby sobie nazbierać dowodów, bo tak to Policja weźmie sobie oba komputery i zanim sprawdzi, to otrzyma go pewnie za 2 miesiące. I nie ma co liczyć, że wezmą tylko dysk twardy.

[gepardmak 697]

To by znaczyło, że zna Twoje hasła do kont FB a na Twoim prywatnym komputerze zainstalować mógł oprogramowanie szpiegujące. Nie wiem czy robisz przelewy przez internet ale na Twoim miejscu zaniechałbym takich czynności i natychmiast zmienił hasła do wszystkich witryn i banków z których korzystasz. Format systemu byłby wskazany i to od razu i w pierwszej kolejności. Telefon też jest zagrożony. Z formatem się wstrzymaj jeśli zrobi się ostro Twój i jego komputer posłużą jako dowody w sprawie . Jeśli współlokator przedstawił Ci dowody na to, że szpieguję Twoją korespondencje są to też cyfrowe dowody obciążające i jego. Nie rób mu krzywdy, bo będziesz miał problemy większe niż on. Pobicie to przestępstwo. Jeśli nie miałeś hasła na laptopa to niestety strzeliłeś sobie w kolano. Nie wolno udostępniać jak widzisz nikomu własnego komputera nawet Swoje dziewczynie. Ludzie potrafią to wykorzystać. Nie wiem czy masz wydruk tej korespondencji ale jeśli tak postrasz lokatora, że idziesz z tym na policje i niech się wyprowadza albo będzie miał problemy. Kradzież cudzych haseł i przechwytywanie cudzej korespondencji jest teraz karane na równi z innymi przestępstwami jak kradzież zwykłych dokumentów. Wszystko zależy od tego w jakim celu to zrobił Twój współlokator ale wygląda to na szantaż.  Za to grozi od 2 do 5 lat więzienia. 

Edytowane 22 Maja 2017 przez gepardmak

[benutzer 257]

Zgłoś sprawę na policje. Metoda gimnazjalistek z gdańska jest nie do zaakceptowania. Zablokowanie konta adminia tez nie jest najlepsze. Jak ma kolega potem cokolwiek sprawdzić. Jak juz to niech zmieni haslo i nazwę, dodatkowo zaszyfruje dysk.

Edytowane 23 Maja 2017 przez benutzer

[Adminex 1]

Dla potomnych wideo o keyloggerach:

 

Najlepiej użyć malwarebytes a potem zaszyfrować dysk bitlocker/truecrypt, żeby z  jakiegoś linuksa LiveCD nie podrzucił binarki z keyloggerem i nie dodał jej do folderów startowych systemu.

[Teshi 55]

Trochę odkopałeś temat ;p

[Elf_Gektor 0]

W pełni переустанови Windows i zmień wszystkie hasła.