zalany laptop

[inazuma 0]

Witam,

Niedawno przez przypadek zalalem winem moj laptop marki DELL. Po tym oczywiscie nie dzialala klawiatura, ktora w serwisie zostala wymieniona na nowa, a laptop wyczyszczony. Wszystko dziala jak nalezy za wyjatkiem baterii. Dioda ladowania baterii potrafi byle kiedy sie zaswiecic, podczas gdy laptop jest np. wylaczony (lub wlaczony, mimo iz wogolebaterii nie lauje). Podkreslam ze dzieje sie to rowniez podczas gdy sprzet jest wylaczony i nie jest podlaczony do sieci. Sama dioda by mi nie przeszkadzala, jakby nie fakt, ze mimo wylaczonego laptopa w ciagu jednej nocy bateria traci okolo 12%. Jednym slowym rozladowywuje sie z jakis powodou. Nie wydaje mi sie zeby bateria byla zalana, bo akurat w tym miejscu bylo sucho (wyjeta z laptopa baterie nie rozladowywuje sie). W serwisie pwiedzieli, ze byc moze trzeba ja wymienic. Przed zalaniem nic sie nie dzialo, a komputer ma raptem 6 miesiecy, tak wiec bateria jest nowa. Troszke bez sensu jest kupowac nowa, ktora zreszta nie jest tania, zeby przekonac sie, ze dalej jest ta sama sytuacja.  Problem wydaje mi sie nie lezy w samej baterii, a w ukladzie zasilnia gdzies w srodku. W efekcie pracuje na kablu ciagle z wyjeta bateria. Bylbym wdzieczny za ewentualne porady, w jaki sposob ten problem rozwiazac lub czy to wogole da sie jeszcze zrobic.

[Qdyn ek 65]

Elektronikę można zawsze potraktować przez noc w worku/misce ryżu owinięty w raj stopę albo ścierkę żeby ziarenka nie nawłaziły

Jeżeli to już trwa dłuższy czas to raczej nic mu nie pomoże, ewentualnie rozkręcenie i przemycie alkoholem zalanej partii