KapekPr0 4 Napisano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2017 (edytowane) Witam, moim problemem jest to, że gdy wczoraj grałem z 3 godziny to nagle gra mi się wyłączyła a razem z nią komputer. Temperatury były dobre, procesor miał tak z 60 stopni podczas gry a karta 65. Po tym jak komputer się wyłączył to już się nie chciał włączyć nawet po paru godzinach. Nic się nie spaliło bo nic nie śmierdziało itp. Zasilacz działa na 100 % bo sprawdziłem na innej płycie. To jest tak jakby płyta główna nie dostawała prądu dlatego komputer nie reaguje na przycisk, próbowałem włączyć przez wtyki ale nic. Proszę o pomoc bo ta płyta główna jest nowa, kupiłem ją w piątek razem z procesorem i ramem i wszystko działało. Zasilacz: FSP Fortron 500 wat Płyta główna: MSI b250m vdh-pro Ram: Hyperx Fury 2x4 gb ddr4 Procesor: Intel Pentium g4560 Karta graficzna: Gigabyte gtx 1050 ti OC Edytowane 11 Kwietnia 2017 przez KapekPr0 Cytuj Link to post Share on other sites
DawidNL520 26 Napisano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2017 Najlepiej daj na gwarancję, bo jak zaczniesz coś grzebać to jeszcze stracisz. Cytuj Link to post Share on other sites
steel116 169 Napisano 12 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2017 (edytowane) Nic się nie spaliło bo nic nie śmierdziało By coś się spaliło, wcale nie musi "smierdzieć" Mi się spaliły dwie karty graficzne w życiu już i nigdy nic nie śmierdziało. Próbuj metodą dedukcji dojść, co jest wadliwe. Sprawdź, czy z ramówkami wszystko ok. Później, zobacz, czy aby na pewno jest karta graficzna dobrze osadzona i dobrze pracuje (mi nagle GTX 970 umarł, i nie włączał się w ogóle komputer) Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez steel116 Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.