Dziwny problem z RAM

[Tokimu 1]

W październiku postanowiłem zmienić moje stare cześci od kompa na nowe. Kupiłem w Agito płyte główna Asus P7H57D-V EVO, procek i5 760, zasilacz Corsair 650W i 2x2GB pamięci OCZ DDR3 Reapery 1600 CL6. Wszystko podłączyłem komp chodził 1 dzień i na kolejny dzień pojawiły się bsod. Sprawdziłem memtestem i 1 kość była uszkodzona... Musiałem wysłać 2 kości na gwarancje. Po ok. 3 tygodniach dostałem nowe kości. Cały szczęśliwy wczepiłem do kompa i pochodził z 4h wyłączyłem go i poszedłem spać. Kolejny dzień i na starcie windowsa bsod... Tak się męczyłem z nim 2 tygodnie i wyszło na to ,że płyta była uszkodzona - efekt cold booting. Płyta poszła na gwarancje i dostałem ją z powrotem miesiąc później. Komp pochodzil 2 dni i (explorer.exe i wtyczka flash ciagle sie wykrzaczały) nagle przy wypakowywaniu archiwum rar wyskoczyły błędy crc i bsod zaraz po tym. Wcześniej sprawdzałem pamięci memtestem i nic nie bylo. Po bluescreenie znowu odpalam memtest i pełno błędów... Wyczepiam 1 kosci i 0 błędów. Wczepiłem każda kosc osobno w różnych gniazdach i zero błędów. Później sprawdzam je znowu razem i też 0 bledow... Kolejny dzień odpalam kompa i w momencie wpisywania hasła do windowsa bsod. 2-3 restarty i komp chodził dobrze. Tak sie meczyłem ok. tygodnia i poszedłem do kumpla wymienic się kośćmi. Dał mi 2x2gb good ram 1333mhz cl9. U mnie 0 błędów przez 3 dni. Zadzwoniłem do niego i powiedział ,że miał 1 bsod jak tworzył archiwum. Kolejny dzień starał się wypakować jakieś archiwum .rar i miał błędy crc. Oddałem mu jego kości i archiwum już wypakował. W tym momencie mam 2 pytania... Będzie to niekompatybilny RAM (on miał jakąś płytę Gigabyte) czy po prostu znowu dostałem zepsute kości ?

 

Btw. Sprawdzałem różne sterowniki, kilkanaście razy robiłem reinstall windowsa (mialem i xp 32 bity i teraz mam 7 64 bitową), zmieniałem napięcia i timingi i nic nie pomogło

Z góry dzięki za pomoc

[philips 78]

Myślę, że kości jednak mogą gryźć się z płytą. Weź pożycz od niego te goodramy na tydzień testu, jak bsod Ci nie wyskoczy to będziesz miał jako tako większą pewność gdzie może leżeć wina.

 

Sam kiedyś miałem 512DDR marki Nyana, resety, bsod'y w różnym czasie, w różnych czynnościach, czasem od razu, czasem po 25min, a czasem po kilku godzinach... Zamieniłem się z kumplem chyba na zwykłe kingstony i problem zniknął, a na dodatek moje nyana u niego działały poprawnie. Tak więc upierałbym się na braku kompatybilności.

[Tokimu 1]

Aktualnie pracuję na jednej kości ,żeby wykluczyć zepsucie się jednej z nich. Przyznam ,że efekty są dziwne jak by to miały być zepsute kości. Trochę boję się je sprzedać również na allegro ,żeby nie sprzedać zepsutych

[Gość]

Zastanawiałem się nad zakupem tych pamięci jednak przeglądając różne fora, zauważyłem, że ludziska narzekają właśnie na problemy z kompatybilnością tych ramów z płytami pod intela. Moja rada: pozbądź się ich i weź np XMS3 które są w podobnej cenie. Sam je mam i gorąco polecam te kości.

[Tokimu 1]

Teraz testuje kości osobno (podzielmy je na kość A i B) i powoli wykluczam możliwość, że są niekompatybilne. Najpierw wsadziłem kość A i po paru minutach explorer.exe, antywirus i parę innych programów zaczynało się wykrzaczać. Były to takie objawy jak bym miał wsadzone 2 kości naraz. Pewnie po trochę dłuższej pracy pojawił by się BSOD. Zamieniłem kość A na B i od 4 dni zero błędów. Dzisiaj jeszcze popracuje na tej kości ,a jutro sprawdzę znowu kość A. Póki co wychodzi na to, że znowu jedna z kości jest walnięta.

[hedzik 5]

Jbc. nie polecam Ci jak na razie Agito.pl

Również zamawiałem kości u nich: GoodRam Play 1600Mhz CL8 [2gb] i okazało się, że zepsute,

w ciągu tygodnia zwrócili. Widzę, że strasznie się ten sklep pogorszył ostatnio.