[MULTI] Destiny 2

[dodo 20732]

Wszystko na max performacne, laptop nie prze przekracza 70C na CPU i 65C na GPU. Zmiana ustawień grafiki ma niski wpływ na wydajność. Wchodzę do wioski i mam 30fps na start po paru sekundach mam 40-48fps

 

Najnowsze stery itp. GPU jest za słaby i tyle. 

[mabrothrax 5730]

A próbowałeś grzebać przy ustawieniu skalowania rozdzielczości?

[dodo 20732]

Dałem na 90% i jest trochę lepiej ale spadki są dość spore, mimo to.

[Cepheus119 553]

Moje obserwacje są takie: na monitorze mam 1440p ultra + skalowanie rozdzielczości 133% - w zasadzie idealnie płynnie. Na TV natomiast ... uuu tu zaczyna się jazda ... TV mam 1080p i w zasadzie przy zachowaniu poziomu detali na dwóch skalowaniach 150% i 133% framerate lata jak szalony .. potrafię mieć w danej lokacji idealną płynność, po czym za chwile zaczyna szarpać i spada w okolice 30 fps ... użycie GPU przy tym koło 60%. Próbowałem paru ustawień - z vsynciem, bez limitu klatek, ze skalowaniem rozdzielczości i chyba bez żadnego o ile pamiętam, gra działa absolutnie chaotycznie, generalnie jest niegrywalna bo przez 10 - 20% czasu ma straszne spadki klatek.

[dodo 20732]

Może to kwestia 60Hz? Nie wiem, szkoda, bo gra się ciężko mając takie spadki. Powiem to jeszcze raz, mogłem nie sprzedawać PC (dziś robiłem sobie konfigurację PC aby zobaczyć co i jak  ale to byłoby szaleństwo)

[xGatki 28]

U mnie tez jest podobnie ale to wina gry ze mam duza rozbieżność w fps. Xd

[dodo 20732]

Właśnie czytam na redit, wiele osób ma problem ze spadkami fps (nawet na bardzo mocnych konfiguracjach)

[xGatki 28]

Jak narazie jest tak:

[Cepheus119 553]

Ehh jak to dobrze być casualem ) ja chyba 8 lvl i jakoś 89 lighta. Trochę grania jeszcze przede mną, muzyka super, strzelanie do potworów też fajne ... trochę na pewno wspólczuje hardcorowcom, którzy po tygodniu nie mają co robić bo gra się bardzo fajnie i jak nagle trafiasz na ścianę to trochę dołujące. Przede mną jeszcze trochę zabawy aczkolwiek martwi mnie, że za każdy kolejny znowu content będę musiał grube eurosy bulić. Jeśli z jakiegoś powodu się znudzę i nawet przy moim ślimaczym tempie dojdę do momentu, że nie będę miał co robić .. to moich eurasów chyba nie zobaczą

[dodo 20732]

[mabrothrax 5730]

https://www.youtube.com/watch?v=s6qszRCVM8o

[dodo 20732]

This video is unavailable.

[mabrothrax 5730]

 

Usuneli chyba poprzednie

[Lord Nikt 3]

 na pewno wspólczuje hardcorowcom, którzy po tygodniu nie mają co robić

A to się uśmiałem

 

Tu nie ma co robić na początku. Ta gra to głownie END GAME.

Misje wyzwania + zagadki zlecane jednorazowo na planetach po ukończeniu fabuły w celu uzyskania egzotycznego unikalnego sprzętu, podczas których, przybliżana nam jest jeszcze bardziej historia planet i tego co się na nich wydarzyło.

 

Strike - pierwsze wydarzenia dla rozgrzewki i ewentualnie boostu sprzętu z Engramów i Tokenów u Zavali.

 

Nightfall i Nightfall Prestige. Kolejne wydarzenie zmienne co tydzień, trzeba mieć zespół ludzi z komunikacją głosową i rozkminić jak przejść te wydarzenia, którą drogą, co w jakim momencie robić.

Trzeba dostosowywać klasy i sub-klasy w locie w zależności od modyfikatorów nightfallu (zmieniają się co wtorek) oraz słabości przeciwników.

Także każdy opowiada kolejną historię z zakresu danego świata.

 

Leviathan Raid, Raid, Guided Games, Trials of The Nine, Iron Baner, Adventures, Misje dla Ikory, Faction Rally

Nie chce mi się opisywac wszystkiego, masz info na EuroGamer.

W każdym, razie tyle tego jest że ciężko w ciągu tygodnia wyrobić przed resetem i nowymi.

 

Nie wspominając o wyszukiwaniu ciekawych easter egg'ów na mapie, Regional Chest'ów, Robieniu ukrytych Lost Patroli, zbieraniu fragmentów listów, skanowaniu części różnych rzeczy w celu poznawania informacji o rasach.

 

Zgodzić mogę się z Twoim stwierdzeniem w tylko jednym przypadku.

Grania Solo. Wtedy rzeczywiście gra może się okazać pusta bo 70% kontynuacji po zakończeniu wątku nie będziesz mógł robić.

Ta gra to co-op, pełną gębą i wtedy najbardziej błyszczy i cieszy.

 

Edytowane 31 Października 2017 przez Lord Nikt

[mabrothrax 5730]

Ty chyba za wiele godzin w tej grze nie masz. End game to śmiech wbijesz 305 lighta i nie ma po co robić raidu, nightfalla czy czegokolwiek innego, pozostaje tylko pvp. A dodam, że żeby zdobyć 305 wcale nie trzeba się wysilać. No chyba. że jara kogoś robienie raidu czy nightfalla po kilka razy dziennie bez sensu to spoko.

[Lord Nikt 3]

Na konsolkach co miały już miesiąc grę i dostęp do frakcji, iron baneru, arms dealera, i 5 czy 6 tygodni resetów engramów zawierający powerfull gear, może i tak.
Na PC był tylko 1 reset jak na razie a bez w/w engramów, gunwo zrobisz a nie wbijesz 305 PW.
Przechodzenie dla samego przechodzenia pod Power lvl to tez nie gra.  W tych eventach jest pełno różnych poukrywanych pierdół.
Przygody na planetach i wyszukanie easterów też łatwe nie jest. Na Nessus zajęło nam(3 osoby) prawie 6h żeby dostać się na Piramidę Światła nad którą unosiło się "coś" białego, wiedzeni ciekawością zostaliśmy nagrodzeni bardzo fajnym audio i ukrytą komnatą ze starego świata, duuuużo lore
Tak samo jak przypadkiem latając ze speed aurą wpadliśmy w the tower na ukryty pokój z audiologiem oraz nową komnatę speakera.

A i już widzę jak latasz od ręki Nightfall w Prestiżu : ]
Jak ludzie z TOP'ki w tej grze w TRN'ie poświęcają po dzień-dwa żeby odkryć sposób i odpowiedni set-up dla przejścia tego w czasie i z wyzwaniami.
W zeszłym tygodniu 1-wszy film  na YT z przejścia prestiżu pojawił się dopiero w Piątek.

[Cepheus119 553]

Ja wiem, że w grze potencjalnie jest co robić ale rozumiem też, że tego typu gry polegają na tym, ze zachęcają Cię do dalszego grania ciągłym progresem postaci. Z tego co zrozumiałem z wypowiedzi ludzi, jak ktoś jest bardzo aktywnym graczem to dość szybko dochodzi do ściany i sens dalszego grania stoi pod znakiem zapytania (no chyba, ze główną rozrywką jest samo strzelanie do przeciwników). Statystyki to chyba też potwierdzają - mocny spadek zainteresowania Destiny. Więc zgodnie z tymi danymi zakładam, że może to dla mnie lepiej, że casualowo zamulam bo pewnie zamknę licznik lighta gdzieś w okolicach premiery dodatku, podczas gdy starzy wyjadacze będą się większą część listopada na przykład nudzić.

 

PS ważne, żeby zaangażowanie w grę i nagroda za to były w miarę liniowe ... rozumiem, że każdy casual przejdzie powiedzmy główne misje ale jak okaże się, że do zwykłych misji można podejść "od ręki", a do jakiś większych wyzwań już nie trzeba się przygotowywać 3 godziny tylko 3 tygodnie ... to dla mnie taka gra odpada ... wolałbym, żeby grind w miare liniowo wynagradzał za czas włożony w granie a nie, że nagle jest ściana i kolejny poziom to 100 godzin grania. Jak jest w Destiny 2 tego jeszcze nie wiem

Edytowane 31 Października 2017 przez Cepheus119

[mabrothrax 5730]

Jestem z destiny od 1 części od samej bety, uwielbiam ten świat i te gry, ale dla mnie na ten moment gra straciła sens po wbiciu 305 lighta i tyle. Jak kogoś jara nightfall za którego nie dostanie nic ciekawego, albo enty raz dubla to ok, ma do tego prawo.

[Lord Nikt 3]

 

 

Statystyki to chyba też potwierdzają

6.3MTracked Players
Last Season

Total

1.1MCrucible Players

Yesterday

2.3MPvE Players

Yesterday

[mabrothrax 5730]

To nie jest przypadkiem statystyka zbiorcza razem z konsolami?

[Lord Nikt 3]

Tak Z czego dane sa zaniżone bo mają problemy z trackiem PC'towym więc podają jeszcze liczbę nie zawierającą wszystkich zarejestrowanych/aktywnych kopii.
No ale mówimy tu o ogólnej popularności tak?
Zazwyczaj gdy mowi sie o sprzedaży i aktywności tytułu to zbieramy ogól platform. 
Na stricte poprawne/pełne dane z PC trzeba poczekać.

[mabrothrax 5730]

Wyłączyli na trackerze dzienną populacje na platformach żeby nie siać fermentu, przynajmniej tak to tłumaczyli. Więc dokładnych liczb na PC raczej nie zobaczymy.

 

Można tylko spekulować, ale jeśli wierzyć vgchartz.com to na ps4 sprzedało się jak na razie około 1,2 mln kopii, na xboxa około 650 tys. więc daje to jakieś pojęcie ile z tych 2 mln to PC aktualnie.

Swoją drogą plany Bungie/Acti staną się jasne po pierwszym DLC, jeśli będzie niezbyt obszerne to zapewne powtórzymy sytuację z D1, czyli dwa małe dodatki w ramach season passa i dwa duże dodatkowo płatne poza passem - eh.

Dodatkowo w pierwszym dodatku zostanie zwiększony level cap do 330 czyli plus mody 335.

Edytowane 1 Listopada 2017 przez mabrothrax

[Lord Nikt 3]

Mnie boli tylko fakt braku lore dla głównych postaci.
Słyszałem ze na konsolach, całkowicie zapomnieli/wyparli wątek Iron Lords, ba nawet jest błąd, bo przy Lordzie jest zdanie że jest jedynym ostatnim, a przecież D1 kończyło ten wątek tak że to my zostaliśmy mianowanie kolejnym Lordem, ba tam jak pamiętam była jeszcze taka laska która tez była Lordem.
No i troche ten Exotyczny sprzęt dropi za bardzo, spokojnie mógłbym już uzbierać na PC'towej wersji (7 dni grania) po 2 sztuki tego co dropi dla Warlocka i przynajmniej 30-40% tego co dla tytanów i hunterów.
Bardziej poluje na Uriel's Gift w porządnych statach niż cokolwiek egzotycznego.

[Cepheus119 553]

Czy można gdzieś sprawdzić w grze/na stronie bungie ilość czasu spędzoną w grze?

[mabrothrax 5730]

https://destinytracker.com