Skocz do zawartości

Na co zwrócić uwagę przed zakupem używanej karty graficznej ?


Recommended Posts

Trochę was pogięło z tymi kurierami, ma gość 100 paczek na aucie i będzie czekał :) Jak nie dostarczy wszystkich to ma karne punkty. Jedyny sposób to mieć znajomego kuriera i od ci rano kartę dostarczy ale nie wbije w system, ty ją przetestujesz i albo mu oddasz ładnie zapakowaną albo zadzwonisz do niego że wszystko ok i może wbijać w system że odebrana.

Link to post
Share on other sites

Moze troche rozjasnie temat poniewaz pracuje w firmie kurierskiej, nie bezposrednio jako kurier ale wiedze o procesowaniu paczek mam, wyglada to nastepujaco, kurier wg regulaminu nie moze czekac wiecej niz 5 min poniewaz gdyby nawet mala garstka klientow codziennie tak robila kurier notowal by opoznienia a za te opoznienia bylby ostatecznie rozliczany, dajmy na ten przyklad Warszawe rejony kurierskie sa albo bardzo duze albo bardzo zageszczone i kurier ma naprawde duzo pracy nawet po za okresem swiatecznym, oczywiscie jest mozliwosc dogadania sie z kurierem ale to juz sprawa miedzy zamawiajacym a kurierem, jezeli chodzi o otwieranie paczek najpierw podpis osoby ktora odebrala paczke pozniej moze otworzyc i sprawdzic czy zawartosc sie zgadza nie jest uszkodzona oczywiscie gdyby klient przed podpisaniem otworzyl paczke a pozniej nie podpisal i powiedzial ze nie przyjmie paczki odda ja kurierowi cala wina za uszkodzona przesylke moze a raczej napewno spadnie na kuriera (jezeli nie ma uszkodzen mechanicznych) badz na magazyn (jezeli uszkodzenia mechaniczne sa) i w tym momencie rola kuriera sie konczy, oczywiscie jezeli jest sytuacja ze wszystko sie zgadza czyli zawartosc jest ok, bez uszkodzen ale po przetestowaniu grafiki sa jakies problemy najpierw powinnismy sie kontaktowac ze sprzedawca ustalic wersje jezeli sprzedawca twierdzi ze zapakowal i wszystko smigalo nalezy zadzwonic do firmy kurierskiej i poinformowac o tym fakcie nawet jezeli sie podpisalo ze przesylka zostala odebrana mozna zadzwonic i firma powinna wyslac kuriera zeby spisal protokół szkody, firma kurierska TYLKO odpowiada za transport, za pakowanie i dostarczenie do oddzialu badz przekazanie kurierowi jest nadawca wynika to z podpisania listu przewozowego na ktorym zazwyczaj z tylu jest regulamin na ktory sie godzimy podpisujac list przewozowy, wiec jezeli firma kurierska uzna ze przesylka zostala zle zapakowana takie zgloszenie zostanie zamkniete i bedziemy musieli sie dogadaywac z nadawca/sprzedajacym natomiast jezeli nie i jestesmy osoba prywatna a przesylka jest bez ubezpieczenia i z winny przewoznika przesylka zostala uszkodzona (mechanicznie) powinien oddac 100% kasy wg prawa (o tym sie nie mowi) natomiast jezeli jestesmy firma tylko do 500PLN zostanie wyplacone (oczywiscie jezeli nadawca nie ubezpieczyl przesylki)

 

*jest rano wiec jezeli cos nie jest zrozumiale to przepraszam i prosze pisac bo jeszcze dogorywam w pracy

Edytowane przez kolorowy
Link to post
Share on other sites

No właśnie to jest oparte wszystko na zasadach powinna/powinno/zazwyczaj...

 

"oczywiscie jest mozliwosc dogadania sie z kurierem ale to juz sprawa miedzy zamawiajacym a kurierem,"

Trochę inaczej wygląda sytuacja kuriera, który pracuje w Warszawie, a inaczej w niedużym mieście, gdzie już nie rozwozi paczek bezpośrednio w mieście, a jedzie przez kolejne pomniejsze wsie przez odcinek 30 km, gdzie ten ostatni ok 10-15 może pokonać tylko jedna drogą gdyż nie ma objazdów - wtedy bardzo łatwo jest dla niego zgubić te 15 min, jak było w moim przypadku.

 

jezeli sprzedawca twierdzi ze zapakowal i wszystko smigalo nalezy zadzwonic do firmy kurierskiej i poinformowac o tym fakcie nawet jezeli sie podpisalo ze przesylka zostala odebrana mozna zadzwonic i firma powinna wyslac kuriera zeby spisal protokół szkody, firma kurierska TYLKO odpowiada za transport, za pakowanie i dostarczenie do oddzialu badz przekazanie kurierowi jest nadawca wynika to z podpisania listu przewozowego na ktorym zazwyczaj z tylu jest regulamin na ktory sie godzimy podpisujac list przewozowy, wiec jezeli firma kurierska uzna ze przesylka zostala zle zapakowana takie zgloszenie zostanie zamkniete i bedziemy musieli sie dogadaywac z nadawca/sprzedajacym natomiast jezeli nie i jestesmy osoba prywatna a przesylka jest bez ubezpieczenia i z winny przewoznika przesylka zostala uszkodzona (mechanicznie) powinien oddac 100% kasy wg prawa (o tym sie nie mowi) .

I do tego fragmentu też mam kilka pytań:

1) Na jakiej podstawie stwierdzają że przesyłka była źle zapakowana, mają na to jakieś dowody - czy to również jest oparte na zasadzie "widzi mi się".

2) Rozumiem że można zadzwonić do firmy ale "firma powinna, nie musi nikogo wysyłać" ?

3) Fajnie że tego regulaminu nigdy na oczy nie widziałem, ale oczywiście "nie ma czasu" żeby odbiorca z nim się zapoznał.

4) No właśnie jak to z tą kasą jest, dlaczego o tym się nie mówi ? Robią u was dochodzenia jak doszło do uszkodzenia paczki, z czyjej winy jeśli uszkodzenie zostanie stwierdzone ? I przede wszystkim na jakiej zasadzie wyceniona jest wartość towaru (bez dodatkowego ubezpieczenia) jeżeli oddają 100% kasy ?

Link to post
Share on other sites

Alvnyx, były śwoęta, rozumiemy, urwałeś się z choinki. Byłem kurierem w jednej z dużych korpo, w żadnej nie ma możliwości sprawdzania sprzętu przy kurierze, masz tylko prawo odpakować i stwierdzić uszkodzenia lub ich brak, gdybyś mi wyskoczył z tekstem że chcesz wsadzić do kompa i sprawdzić to wręczyłbym Ci awizo na odbiór osobisty w oddziale. Przesyłka za pobraniem też niczego nie gwarantuje. Nie stety, przy kupnie używanego sprzętu na odległość bez gwary trzeba liczyć na szczęście, nie da się zagwarantować poprawnego działania. Kiedyś miałem hd4870, odbiór osobisty, gość był u mnie dobrą godzinę, wypił kawę, pogadaliśmy a karta się testowała, wszystko ok, klient zadowolony, przyjechał do domu, podpiął kartę, zaczął grać w crysisa i karta się wysrała po 5 minutach. Tak, padła w przeciągu chwili, nagle i bez ostrzeżenia.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Alvnyx, były śwoęta, rozumiemy, urwałeś się z choinki. Byłem kurierem w jednej z dużych korpo, w żadnej nie ma możliwości sprawdzania sprzętu przy kurierze, masz tylko prawo odpakować i stwierdzić uszkodzenia lub ich brak, gdybyś mi wyskoczył z tekstem że chcesz wsadzić do kompa i sprawdzić to wręczyłbym Ci awizo na odbiór osobisty w oddziale. Przesyłka za pobraniem też niczego nie gwarantuje. Nie stety, przy kupnie używanego sprzętu na odległość bez gwary trzeba liczyć na szczęście, nie da się zagwarantować poprawnego działania. Kiedyś miałem hd4870, odbiór osobisty, gość był u mnie dobrą godzinę, wypił kawę, pogadaliśmy a karta się testowała, wszystko ok, klient zadowolony, przyjechał do domu, podpiął kartę, zaczął grać w crysisa i karta się wysrała po 5 minutach. Tak, padła w przeciągu chwili, nagle i bez ostrzeżenia.

Już wczoraj się poprawiałem, że rzeczywiście nie ma takiej opcji. Jedynie na dogadanie z kurierem. Najpierw doczytaj wszystkie posty a potem sobie określaj kto się urwał z choinki, a kto nie :)

Btw Teksty tego typu i ogólnie jakieś dziwne nerwowe nastawienie w najzwyklejszej dyskusji możecie sobie naprawdę darować.

Link to post
Share on other sites

Tu nie chodzi o dyskusję, ale o to, że zabierasz głos nie mając o sprawie pojęcia i zwyczajnie wprowadzasz w błąd. Później takie mądrości są powielane, bo na przykład tego typu post wyskakuje w wynikach wyszukiwania.

Link to post
Share on other sites

Tu nie chodzi o dyskusję, ale o to, że zabierasz głos nie mając o sprawie pojęcia i zwyczajnie wprowadzasz w błąd. Później takie mądrości są powielane, bo na przykład tego typu post wyskakuje w wynikach wyszukiwania.

No tak, w temacie sprawdzenia sprzętu nie miałem racji, ale jasno przyznałem, że tej racji nie mam, że się myliłem. Ale powiedz mi lepiej co do dyskusji wprowadza tekst typu "urwałeś się z choinki" itp.? W moim odczuciu to tylko obniża poziom dyskusji.

Link to post
Share on other sites

Ogólnie w Polandii nie ma sposobu na 100%pewne zakupy sprzętu używanego. Raj dla oszustów, dlatego do ofert z bardzo atrakcyjną ceną należy podchodzić z dużą dozą nieufności. Ale czy w ogóle nie ma sposobu na bezpieczne zakupy? Ależ oczywiście że jest.Funkcjonuje na zachodzie, a odbywa się to tak; klient kupuje np. ne Ebayu towar, wpłaca pieniądze, pośrednikiem jest PayPal. Sprzedający dostaje info że kwota jest na jego koncie PayPal, wysyła towar. Kiedy paczka trafia do kupującego ten sobie dokładnie testuje, i jeśli wszystko jest ok, potwierdza to w PayPalu. Dopiero po takim potwierdzeniu sprzedający może wypłacić pieniądze ze swojego PayPala. Można? Można.

No ale Polska to nie zachód, tu rządzi allegro, a allegro najwięcej zysków ma ze sprzedających i to o ich interesy głównie dba.

 

 

 

Kiedyś miałem hd4870, odbiór osobisty, gość był u mnie dobrą godzinę, wypił kawę, pogadaliśmy a karta się testowała, wszystko ok, klient zadowolony, przyjechał do domu, podpiął kartę, zaczął grać w crysisa i karta się wysrała po 5 minutach. Tak, padła w przeciągu chwili, nagle i bez ostrzeżenia.

 

Dziwna sytuacja, bardzo nie prawdobodobna. Ja bym bardziej przypuszczał że gościowi coś przy montażu nie poszło, zabił kartę i potem "działała i nagle padła".

Edytowane przez sznib
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...