Temat o religii - za/przeciw - wchodzisz na własne ryzyko

[Arthass 541]

Samolubny gen - Richard Dawkins. Biblia ateistów i mesjasz ich religii.
Typ utworu: popularnonaukowa.
Niezbite dowody Tak jak książki o dietetyce Dąbrowskiej. Dawkins był wielokrotnie obalany za swoje ideologiczne elementy i zwykłe manipulacje. To się panowie nazywa research bias i cherry picking data.
Już nawet nie wspominając o tym, że sam często stosował język mający charakter religijny - nie naukowy.

Edytowane 17 Lutego 2021 przez Arthass

[Succubus 6185]

W życiu trochę książek przeczytałem, obecnie nawet robię książki (bo akurat pracuję w dtp, oraz jako grafik) i nauczyłem się jednego - to, że ktoś napisze książkę na dowolny temat (np rozważania na temat prawa, czy lewa i co jest lepsze i dlaczego) wcale nie oznacza, że postawione tam tezy, teorie, hipotezy, czy po prostu pytania są rzeczywiście prawdziwe i czytelnik nigdy nie powinien brać zawartej w niej wiedzy jako wyrocznie (uważam, że tyczy się to nawet specjalistycznych pozycji naukowych, gdyż w nauce też dziś to jest prawdą, a w przyszłym roku po odkryciu czegoś nowego już to prawdą nie musi być).

 

Dlatego stawianie za wzór, mówienie, że tak jest i kropa, cytowanie na prawo i lewo tekstów jakiś ludzi co coś napisali uważam, za ciągle ryzykowne.

[ernorator 3618]

2 godziny temu, Sodium napisał:

 

 

Także czekam na jakieś wyzwanie intelektualne ze strony twojego Guru grafomana Dawkinsa. Macie tu na forum od lat taki kącik kolesi co się dotykają siusiakami na widok krzyża w kupie. Do tego są jeszcze sieroty po platformie co to wszędzie wrzucają cytaty ze stonogi, o fanklubie wielbicieli palikota nie wspomnę. Nie przez przypadek na tym forum od lat adminami są tylko ludzie ze skrajnie lewicowymi poglądami. Lata temu pisałem że to taki kącik wzajemnej adoracji. Ostatnio z tego co widzę adminem został tutaj nawet Nowaj, w przeszłości znany z podwójnych standardów. Wróć do cytatu z Orwellla o antyfaszystach przyszłości, a objawi się prawda o tej waszej grupce internetowych mądrali, co spędza życie na forum. O Dawkinsie zdanie podtrzymuje, zresztą wystarczy poczytać "samolubny gen" by się przekonać jaki to tytan intelektu. Dziwi mnie tylko że znalazł frajerów co to wierzą w te ateistyczne rewelacje. Z drugiej strony scjentologia też ma wielu wyznawców. Tak więc drodzy panowie przeć ku zwycięstwu z ciemnotą i powstaniu nowego wspaniałego świata.

Gtr?!?

 

Znajdź mi jedną głupotę która napisał lub powiedział Dawkins, jedną. 

Reklama

[Biafra 16739]

23 minuty temu, ernorator napisał:

Gtr?!?

Zbyt elokwentnie. Obstawiałbym sralema. Albo może po prostu jakiś fan Nowaja kolejny.

[RuLeR 734]

15 minut temu, Biafra napisał:

Albo może po prostu jakiś fan Nowaja kolejny.

Pewnie chodziło mu o czasy gdy Nowaj wyciszał banikiem na jakiś czas rozmówcę który miał większą wiedzę na dany temat głownie polityka/religia. 

[jarrino 3912]

Ruler, nawet największa wiedza, nie połączona z "rozumieniem", to dalej tylko informacja...

[030366 1133]

4 godziny temu, Succubus napisał:

W życiu trochę książek przeczytałem

Każda publikacja prezentuje punkt widzenia przede wszystkim jej autora. Zwykły wypadek samochodowy 3 różne osoby mogą opisać zupełnie inaczej, bo każdy będzie referował przez pryzmat własnego zdania na dany temat. Jak ktoś ma np. nieciekawe zdanie o kierowcach BMW, to pewnie uzna, że to typ w E36 wymusił pierwszeństwo i najprawdopodobniej jechał zbyt szybko. Ktoś inny będzie przekonywał, że starsza pani z Cinquecento z racji wieku ma na pewno słaby refleks i kiepski wzrok, więc to pewnie jej wina, a nie młodego chłopaka, co tydzień temu prawko dostał - on na pewno dobrze wie jak się jeździ. A pan Józio, który za młodu służył w ORMO, będzie rzewnie opowiadał, jak to "za komuny było lepiej", bo mało kogo stać było na auto i wypadków było mniej.

 

Widzisz, tak banalne i przyziemne zdarzenie (wypadek drogowy), a tyle skrajnych emocji budzi. Dlatego żadnych słów nie należy brać za "prawdę ostateczną". Jedyna prawda ostateczna jest taka, że wszyscy kiedyś umrzemy. Reszta to kwestia własnej interpretacji.

 

EDIT: Jak ktoś nie potrafi sobie własnych poglądów wyrobić, to będzie cytował "mądrości" innych ludzi, które gdzieś tam sobie wyczytał i na tym będzie próbował stworzyć swój "autorytet". Historia zna takie przypadki.

Edytowane 17 Lutego 2021 przez 030366

[BlackCoffe 13903]

[Succubus 6185]

up - no właśnie, sporu w zasadzie nie da się rozwiązać. Choć nie brakuje i takich co podobno w zaświatach byli i np belzedupa widzieli, np:

 

 

a nawet ktoś z piekła napisał do żywych

 

 

wizja piekła

 

 

no i klasyka gatunku, piekło wg Dantego (w jakiejś takiej przystępnej wersji)

 

 

 

 

oraz ciekawa wizja artystyczna, jak człowiek przechodzi do piekła (nawet, nawet )

 

 

.

A co ja mogę powiedzieć, cóż ... przemilczę, bo to i tak nic nie wniesie, sporu nie rozstrzygnie.

[pendzel_3 4587]

Jak dla mnie wygrywa Pan Carl z z pierwszego filmu, (ten z jazdami po przećpaniu). 

 

 

[Sodium 176]

 

19 godzin temu, Succubus napisał:

cytowanie na prawo i lewo tekstów jakiś ludzi co coś napisali uważam, za ciągle ryzykowne

 

Czemu? Pan dawkins wstydzi się tych głupot co je wysmażył? Uczynił z genu (który jest w swej naturze tworem interakcyjnym) samodzielną jednostkę obdarzoną niemalże inteligencją. To teraz nie można go cytować? A kto mi zabroni? Cenzor?

18 godzin temu, Biafra napisał:

Albo może po prostu jakiś fan Nowaja kolejny

Na adminie Nowaju i jego wiedzy religioznawczej to lata temu nie zostawiłem suchej nitki.

 

Problem jest taki że większość z was nawet nie rozumie implikacji postaw czy przekonań które prezentujecie, a to dlatego że brak wam wiedzy historycznej, filozoficznej i chyba ogólnej. Tak naprawdę to nie kopie się leżącego, więc nie będę się nad wami pastwił. Radziłbym się jedynie zapoznać z mechanizmami obronnymi zwanymi wyparciem, zaprzeczeniem i projekcją. 

20 godzin temu, BlackCoffe napisał:

Nie dramatyzuj.

Czekam na tego bana i nic. To może chociaż będzie kolejne ostrzeżenie za brak zrozumienia dla "piekła kobiet"?

[Succubus 6185]

59 minut temu, Sodium napisał:

Problem jest taki że większość z was nawet nie rozumie implikacji postaw czy przekonań które prezentujecie, a to dlatego że brak wam wiedzy historycznej, filozoficznej i chyba ogólnej.

 

Oczywiście, że brakuje mi wiedzy historycznej - bo to zadanie dla historyków, niech oni się takimi sprawami zajmują, oczywiście, że brakuje mi wiedzy filozoficznej - bo żaden ze mnie filozof - nigdy nie rozkminiałem dlaczego żyję i po co, tylko całe życie ciężko pracowałem, aby właśnie takie nieroby jak filozofowie mogli siedzieć i dumać jak ten świat działa (i zostawiam to im), ale ogólną wiedzę nabywa się przez życie - i tu akurat po latach obserwacji, życia w różnych środowiskach coś wiem. Poprzez właśnie obserwację tego świata utwardziłem się w przekonaniu, że religia i głoszące ją sekty to zło przed którym człowiek powinien się bronić. Zło, które nie daje człowiekowi nic dobrego, a bardzo dużo od niego zabiera i wymaga.

 

 

Tobie zaś radzę przejść na forum (pewnie takie są - ja nie wiem), gdzie są tacy jak Ty, gdzie będziesz mógł zabłysnąć wiedzą i gdzie bardzo szybko zapewne zrozumiesz, jak mało wiesz - bo zaraz znajdą się o wiele bardziej zaawansowani w Twojej dziedzinie.

A jeśli chcesz się przekonać, czy ja jestem na właściwym forum, to możemy popisać o matematyce wyższej (np teorii niezawodności, optymalizacji), technikach programowania, podstawach elektroniki - zapraszam do dyskusji Zobaczymy, czy nie brakuje Ci wiedzy?

 

 

 

 

No i coś na humor, bo jak jest humor, to i organizm zdrowy

 



 



.

no i klasyka

 

Edytowane 18 Lutego 2021 przez Succubus

[pendzel_3 4587]

Godzinę temu, Sodium napisał:

Problem jest taki że większość z was nawet nie rozumie implikacji postaw czy przekonań które prezentujecie, a to dlatego że brak wam wiedzy historycznej,

Wytłumacz mi proszę jedno, dlaczego każdego o odmiennych poglądach postrzegasz jako zło tego świata? Faszyści, naziści, komuniści... ateiści. 

Posiadłeś wiedzę którą wykorzystujesz jedynie przez pryzmat wiary (a konkretnie wpływów KK ale o tym później), a teraz próbujesz na siłę dopasować w te ramki każdego napotkanego rozmówcę.

Ta "implikacji postaw" widziana twoimi oczami jest mocno przekłamana , - piszesz, że nie uczęszczasz do kościoła ale jednocześnie zagłębiasz się w materiały stworzone w oparciu o dogmaty wiary KK, to jest błędne koło i sądzę, że nawet Ty jesteś tego świadom.

Godzinę temu, Sodium napisał:

Radziłbym się jedynie zapoznać z mechanizmami obronnymi zwanymi wyparciem, zaprzeczeniem i projekcją. 

Jeśli chodzi w w/w to sam mógłbyś być wykładowcą z tego zakresu, jako kwalifikacje uwzględnił bym Ci obowiązkowo zaawansowaną autopsję. 

Samo wyparcie widać jak na dłoni kiedy jesteś "pod ścianą", ale jak to słusznie stwierdziłeś "nie kopie się leżącego". 

Godzinę temu, Sodium napisał:

Czekam na tego bana i nic. To może chociaż będzie kolejne ostrzeżenie za brak zrozumienia dla "piekła kobiet"?

I po co te przekoloryzowane docinki? Zachowywałeś się nieodpowiednio to dostałeś ostrzeżenie, przyjmij to na klatę jak facet.

 

btw. kolejne co mi się cholernie w tych czarnych judaszach nie podoba,  to właśnie brak poszanowania dla kobiet. 

Ja już abstrahuje od tego co mówi Watykan, co mówi przekaz chrześcijaństwa. Ja mówię o sytuacji u nas, gdzie wychodzi facet z trzema podgardlami na mównicę i tłumaczy jak to kobieta powinna zajmować się garami bo inaczej to rozpad rodziny murowany. Potem wychodzi mocno wczorajszy minister z czerwonym nosem i pier*oli, kocopoły, że kobieta 30l to już niezdolny do rozpłodu śmieć, tylko gary i szmata.

 

Przekoloryzowałem, fakt - ale ja tak to odbieram i nawet jeśli jest w tym co mówi źdźbło racji (w sensie biologicznym) to tak ma wyglądać ta edukacja? niech mi zejdą z oczu bo pierwszy rzucę kamieniem.

 

 

Edytowane 18 Lutego 2021 przez pendzel_3

[Succubus 6185]

25 minut temu, pendzel_3 napisał:

kolejne co mi się cholernie w tych czarnych judaszach nie podoba,  to właśnie brak poszanowania dla kobiet. 

 

Wiadomo facet i kobieta zawsze jak woda i ogień, ale dam w mordę każdemu, to powie, że kobieta jest gorsza od mężczyzny. Ja uważam, że właśnie świetnie się uzupełniają. Szacunku do kobiet nauczyłem się od mojej matki - do dziś mam ogromny podziw dla niej jak silna to była kobieta, jak się nie skarżyła przez życie tylko dbała o wszystko, jak zarywała noce i często wstawała o świcie, aby nam (dzieciom) było w życiu dobrze. Nawet mimo wszystko miała każdego dnia czas dla siebie.

 

25 minut temu, pendzel_3 napisał:

Potem wychodzi mocno wczorajszy minister z czerwonym nosem i pier*oli, kocopoły, że kobieta 30l to już niezdolny do rozpłodu śmieć, tylko gary i szmata.

 

Ciekawe w jakiej rodzinie był wychowany, kim była np jego matka w rodzinie, jak ją traktował jej facet, dzieci ... takie rzeczy wynosi się z domu (a może to przynależność do wiary i kościoła tak uczy człowieka?). Poza tym ktoś daje takiemu tytuł naukowy (już nie wspominam jakiej uczelni, ja bym się wstydził nawet na dziedziniec tam wejść, a co dopiero dyplom tam zrobić) - to wręcz cios w naukę

Edytowane 18 Lutego 2021 przez Succubus

[pendzel_3 4587]

9 minut temu, Succubus napisał:

Ciekawe w jakiej rodzinie był wychowany, kim była np jego matka w rodzinie, jak ją traktował jej facet, dzieci ... takie rzeczy wynosi się z domu (a może to przynależność do wiary i kościoła tak uczy człowieka?).

Niestety jedno (ulubione słowo naszego kolegi @Arthass vel @Sodium ) implikuje drugie. Jak Ci z ambony naparzają takie głupoty to potem facet w domu leży i chleje piwsko, a kobieta posłusznie zajewania na szmacie, bo przecież w kościele i sejmie mówili, że to ok.

 

12 minut temu, Succubus napisał:

Poza tym ktoś daje takiemu tytuł naukowy

Odpowiedziałeś już sam sobie, ale dodam tylko tyle, że nie nie namaścili go altruistycznie. Wyhodowali sobie takiego pachołka i wsadzili na pisowski stołek. Zaraz będziemy mieli religię na maturze.

 

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/wiceminister-edukacji-przyznaje-religia-na-maturze-to-jedno-z-dyskutowanych-rozwiazan/ke66vqf,2b83378a

[jarrino 3912]

Ja myślę, że ten użytkownik o dwóch nazwach, jest przypadkiem coraz częściej spotykanym w sieci. "Egocentryk to nie osoba samolubna tylko oceniająca świat wg swoich doświadczeń i obserwacji, osoba ta uważa ,że świat jest taki jak się jej wydaje. egocentryk to osoba ktora przecenia swoje znaczenie na tym swiecie, mysli ze jest pępkiem swiata !!! Nazywamy to po prostu egocentryzmem. ..." I myślę, że tyle wystarczy. Z dostępem do internetu, każdy może sypać "wiedzą" i znać się na wszystkim. Pozostaje pytanie, czy taki "ktoś", rozumie i ma jakiś temat przemyślany. Tu mamy przypadek, że niestety nie, co wszyscy zauważyliśmy (ucieczka od pytań, innego zdania). Całe szczęście, mogę go "wyłączyć", i dyskutować z innymi...

[BlackCoffe 13903]

2 godziny temu, Sodium napisał:

Czekam na tego bana i nic. To może chociaż będzie kolejne ostrzeżenie za brak zrozumienia dla "piekła kobiet"?

Ale przeżywasz tego warna jakby Ci się krzywda stała, cytując pewien film "kobieta mnie bije!". 

[Sodium 176]

2 godziny temu, Succubus napisał:

Oczywiście, że brakuje mi wiedzy historycznej - bo to zadanie dla historyków, niech oni się takimi sprawami zajmują, oczywiście, że brakuje mi wiedzy filozoficznej - bo żaden ze mnie filozof - nigdy nie rozkminiałem dlaczego żyję i po co, tylko całe życie ciężko pracowałem, aby właśnie takie nieroby jak filozofowie mogli siedzieć i dumać jak ten świat działa (i zostawiam to im), ale ogólną wiedzę nabywa się przez życie - i tu akurat po latach obserwacji, życia w różnych środowiskach coś wiem. Poprzez właśnie obserwację tego świata utwardziłem się w przekonaniu, że religia i głoszące ją sekty to zło przed którym człowiek powinien się bronić. Zło, które nie daje człowiekowi nic dobrego, a bardzo dużo od niego zabiera i wymaga.

To skoro brak ci wiedzy na tematy światopoglądowe w tym religii to po co się udzielasz w tym wątku. Pracuj na swojego Pana. Folwark sam się nie wykarmi. Należysz do takiej samej sekty jaką bezmyślnie krytykujesz. Wasze bożki to materializm naukowy i relatywizm moralny. I tyle.

 

2 godziny temu, Succubus napisał:

możemy popisać o matematyce wyższej (np teorii niezawodności, optymalizacji), technikach programowania, podstawach elektroniki - zapraszam do dyskusji Zobaczymy, czy nie brakuje Ci wiedzy?

Nie znam się na tym i nie jestem autorytetem w tej dziedzinie. To nie wątek dla matematyków tylko wątek dla wielbicieli pisemka "Bezbożnik"

 

2 godziny temu, pendzel_3 napisał:

zagłębiasz się w materiały stworzone w oparciu o dogmaty wiary KK, to jest błędne koło i sądzę, że nawet Ty jesteś tego świadom

Jakie materiały. O czym ty mówisz.

 

2 godziny temu, pendzel_3 napisał:

Jeśli chodzi w w/w to sam mógłbyś być wykładowcą z tego zakresu, jako kwalifikacje uwzględnił bym Ci obowiązkowo zaawansowaną autopsję. 

Samo wyparcie widać jak na dłoni kiedy jesteś "pod ścianą", ale jak to słusznie stwierdziłeś "nie kopie się leżącego". 

Rozumiem że mam do czynienia z biegłym psychiatrą. I kiedy to ja byłem pod ścianą? Chyba ci się coś przyśniło. Nie dociera nawet że krytykuje ten wasz dogmat z pozycji obserwatora, a nie wyznawcy wiary takiej czy innej. Cały ten wasz wywód że albo Bóg, albo nauka (Dawkins:DDDD). Niczego się nie nauczycie. Nikt przy zdrowych zmysłach nie stwierdzi że Bóg jest czy że go nie ma. Chłopie jak jesteś taki bystry analityk to powiedz co jest za hipergromadami galaktyk? Albo te struny co to dźwięczą w nadprzestrzeni? Kto na nich gra?

 

2 godziny temu, pendzel_3 napisał:

Zachowywałeś się nieodpowiednio to dostałeś ostrzeżenie, przyjmij to na klatę jak facet

A w stosunku do kogo się zachowałem nieodpowiednio? I kto tak orzekł? Pani Przedszkolanka? Ty od mojej męskości to się odkoziołkuj... i idź wypinać klatę i bronić kobiet na milionowe marsze na ulicach.

2 godziny temu, pendzel_3 napisał:

co mi się cholernie w tych czarnych judaszach nie podoba,  to właśnie brak poszanowania dla kobiet

Chyba mylisz szacunek ze zgodą na każdą wariacką idee jaka się w kobiecej głowie zrodzi lub jaka zostanie jej zaimplementowana przez system edukacji czy system medialnego prania mózgu.

 

1 godzinę temu, Succubus napisał:

Poza tym ktoś daje takiemu tytuł naukowy (już nie wspominam jakiej uczelni, ja bym się wstydził nawet na dziedziniec tam wejść, a co dopiero dyplom tam zrobić) - to wręcz cios w naukę

No pewnie najlepiej żeby był po uczelni prywatnej z dyplomem mniej wartym niż papier toaletowy. Albo po studiach zaocznych na niezlustrowanej uczelni publicznej.

 

Godzinę temu, pendzel_3 napisał:

Niestety jedno (ulubione słowo naszego kolegi @Arthass vel @Sodium ) implikuje drugie

Znowu bredzisz. Jedyne co coś implikuje to fakt że brak wiedzy ogólnej wiąże się u was z daleko idącymi bezpodstawnymi wnioskami na temat rzeczywistości.

 

Godzinę temu, BlackCoffe napisał:

Ale przeżywasz tego warna jakby Ci się krzywda stała, cytując pewien film "kobieta mnie bije!". 

Dla ciebie cytat z nawiedzonego lewaka, który go demaskuje jako oszołoma to zachowanie niekulturalne. Poza tym zarzuciłaś mi brak argumentów. Rozumiem że cytat był zmanipulowany? mam podać źródło?

[BlackCoffe 13903]

Dostałeś warna za całokształt swojej twórczości więc nie szukaj dziwnych teorii. 

 

PS. Nie pracuję w przedszkolu. 

[Succubus 6185]

14 minut temu, Sodium napisał:

Należysz do takiej samej sekty jaką bezmyślnie krytykujesz. Wasze bożki to materializm naukowy i relatywizm moralny. I tyle.

 

Hehe, jestem bardziej wolny niż mógłbyś przypuszczać, tylko nie potrafisz tego pojąć. Znasz piękne cytaty, ale nie masz pojęcia, że człowiek może nie mieć żadnego przełożonego (materialnego lub nie), może być w społeczeństwie, funkcjonować w nim ale pozostać wolny.

 

16 minut temu, Sodium napisał:

No pewnie najlepiej żeby był po uczelni prywatnej  ...

 

Tu się zgodzę - uczelni prywatnej unikałbym jak wody święconej, ale uczelni katolickiej boję się bardziej niż wody święconej Więc znów odpisałeś tak, jak jest Ci po drodze ...  Pendzel już dawno Cię rozpracował.

[Sodium 176]

4 minuty temu, Succubus napisał:

człowiek może nie mieć żadnego przełożonego (materialnego lub nie), może być w społeczeństwie, funkcjonować w nim ale pozostać wolny

 Wolny to ty jesteś tak, jak wolne media są wolne. Wolne od pisowców.

 

5 minut temu, Succubus napisał:

Pendzel już dawno Cię rozpracował.

Mój Boże. Jedziemy aż tak nisko??

 

8 minut temu, BlackCoffe napisał:

warna za całokształt

Weź mnie nie rozśmieszaj. 

[Succubus 6185]

23 minuty temu, Sodium napisał:

Mój Boże.

Edytowane 18 Lutego 2021 przez Succubus

[pendzel_3 4587]

16 minut temu, Sodium napisał:

To nie wątek dla matematyków tylko wątek dla wielbicieli pisemka "Bezbożnik"

i "Mały krzyżowiec" zapomniałeś dodać

22 minuty temu, Sodium napisał:

I kiedy to ja byłem pod ścianą?

Wtedy kiedy nie odpowiadałeś na zadane Ci pytania, zręcznie omijając niewygodne tematy.

 

23 minuty temu, Sodium napisał:

Jakie materiały. O czym ty mówisz.

O znacznej części tego co wrzucasz tutaj do tematu.

 

24 minuty temu, Sodium napisał:

Nie dociera nawet że krytykuje ten wasz dogmat z pozycji obserwatora, a nie wyznawcy wiary takiej czy innej. Cały ten wasz wywód że albo Bóg, albo nauka

Tego ode mnie nie usłyszałeś, nie rozmawiasz tutaj z jedną osobą, jest nas tu więcej (nie wiem nie zauważyłeś jeszcze?) - a wyobraź sobie, że każdy ma inne poglądy, tylko Ty kratkujesz to jak rozmowa z wrogiem, to walisz na ślepo.

 

26 minut temu, Sodium napisał:

Nikt przy zdrowych zmysłach nie stwierdzi że Bóg jest czy że go nie ma.

Czekaj, widzę przebłysk, Możesz rozwinąć? 

 

28 minut temu, Sodium napisał:

i idź wypinać klatę i bronić kobiet na milionowe marsze na ulicach.

Jeśli będzie trzeba to pójdę, nie potrzebuję motywacji z twojej strony. Przepraszam za prywatne pytanie ( nie chcesz nie odpowiadaj) Ty masz jakąś żonę, siostrę, matkę? któraś Ci coś zrobiła? 

 

29 minut temu, Sodium napisał:

Chyba mylisz szacunek ze zgodą na każdą wariacką idee jaka się w kobiecej głowie zrodzi lub jaka zostanie jej zaimplementowana przez system edukacji czy system medialnego prania mózgu.

Wariackie idee to Ci propaganda nakłada do głowy i to zarówno ta państwowa jak i kościelna. W większości przypadków tj. taki sztuczny wróg z którym trzeba walczyć, bo na tym polega manipulacja. Musimy walczyć z tymi , z tamtymi... bo nam odbiorą to i to, no coś Ty taki oczytany a na podstawach polityki nie znasz?

 

30 minut temu, Sodium napisał:

No pewnie najlepiej żeby był po uczelni prywatnej z dyplomem mniej wartym niż papier toaletowy. Albo po studiach zaocznych na niezlustrowanej uczelni publicznej.

kolejny kiepski unik, bełkot właściwie.

32 minuty temu, Sodium napisał:

Znowu bredzisz. Jedyne co coś implikuje to fakt że brak wiedzy ogólnej wiąże się u was z daleko idącymi bezpodstawnymi wnioskami na temat rzeczywistości.

Ty za to znowu wykręcasz kota ogonem, odnosiłem się do pytania @Succubus'a:

 

2 godziny temu, Succubus napisał:

Ciekawe w jakiej rodzinie był wychowany, kim była np jego matka w rodzinie, jak ją traktował jej facet, dzieci ... takie rzeczy wynosi się z domu (a może to przynależność do wiary i kościoła tak uczy człowieka?).

To są bardzo mocne zależności, to co się dzieje w domu, jak wygląda hierarchia w rodzinie, jakie są wpajane wzorce od dziecka.... tak tak mój Panie. 

Nie mów mi tylko proszę, że ambona w rodzinach katolickich nie na to wpływu bo się popłaczę ze śmiechu.

 

47 minut temu, Sodium napisał:

Chłopie jak jesteś taki bystry analityk to powiedz co jest za hipergromadami galaktyk? Albo te struny co to dźwięczą w nadprzestrzeni? Kto na nich gra?

Grajek z wesela w Kanie Galilejskiej..

Gdybym znał odpowiedzi na te pytania to nie rozmawialibyśmy tutaj dziś, tak samo nie znasz ich Ty.

 

 

[Succubus 6185]

20 minut temu, Sodium napisał:

Jedziemy aż tak nisko??

 

Oczywiście, ja jestem prostym facetem. Chcesz mieć rozmowy na swoim poziomie, z wyszukanym słownictwem i wysoko postawionymi przemyśleniami - idź na forum dla filozofów.

[pendzel_3 4587]

23 minuty temu, Sodium napisał:

Mój Boże. Jedziemy aż tak nisko??

Nie bierz imienia Pana Boga swego na daremno.

 

O tu masz jak nie pamiętasz: