Skocz do zawartości

relacje w klasie


Recommended Posts

Siemka,

Mam kilka pytań do osób bardziej towarzyskich niż ja, co nie jest trudne :) . W nowej szkole(Liceum) jestem ja + 4 kolegów+ kilkanaście dziewczyn. Trochę mnie to zszokowało, ale pomyślałem że duża liczba kobiet powinna mnie cieszyć w pewnym sensie. Lecz chciałbym też zakumplować się z dziewczynami, bo niekiedy na przerwach wieje nudą. I tu pojawia się problem.  Fajnie by mieć kilka przyjaciółek, tylko jak wkręcić się w towarzystwo kobitek? itp. Jakieś złote rady? Może zacząć od samego siebie. Chciałbym z kilkoma już się poznać lepiej, żeby w przyszłości móc liczyć na coś więcej. Ogólnie po tych kilku dniach wydają się być sympatyczne, tylko jak się wkręcić w ich towarzystwo? Na przerwie dziewczyny siedzą gdzieś że sobą, a ja z kumplami i nie wiem jak zagadać. Gdybym poszedł na pałe, mógłbym niej jedną do siebie zrazić. Nie jestem mega wygadany, więc rozmowy mogą się nie kręcić. CO na początek zrobić? Za pomoc bardzo dziękuję

Link to post
Share on other sites

Stań na środku klasy i zapowiedz, że po zajęciach idziecie na piwo. Wszyscy.

 

Gotowa lista tematów/pytań:

-czy jest z miasta

-czemu wybór padł na tą szkołę

-czemu ten a nie inny profil

-jak jej/im się do tej pory podoba

-jak oceniają tego/tamtego nauczyciela/wykładowce

-jaka jest historia tego swetra

-co było na zadanie

-jak zrobiła to co było na zadanie

-znajdź sobie dowolny problem i poproś o pomoc (dla bezpieczeństwa związany z edukacją, niekoniecznie problematyczny w zapięciu rozporek albo nieznośny pryszcz na czole)

-poproś o pożyczenie długopisu bo twój akurat, pechowo, się wypisał

-mów wszystkim cześć i pytaj co słychać (może nie koniecznie po kolei i hurtem)

 

Nie bój się grup, one nie gryzą. Utrzymuj kontakt wzrokowy, w przypadku gromady zwracaj się do wszystkich i spoglądaj na wszystkie, nie tylko na tą która się podoba, alternatywnie nie unikaj patrzenia na tą grubą i brzydką.

 

Jak wykorzystasz te, to przyjdź po więcej. Oczywiście każdy z powyższych to wstęp do dalszej rozmowy. Uśmiechaj się (jak masz zdrowe zęby, jak nie, to lepiej nie), zadawaj pytania (luźne, wychodzące same z siebie, ciągnące dyskusję i pogłębiające temat, nie rób z tego przesłuchania) i miej poczucie humoru.

 

Jeśli nie żyłeś w piwnicy przez ubiegłe 16 lat to powinieneś sobie poradzić, a poradniki pewności siebie zostaw dla tych co tak żyli. Eh.

  • Popieram 5
Link to post
Share on other sites

O takie coś chodziło, powoli będę wdrażał, temat szkoły jest tak rozległy że możne pytać się o wszystko. Wygląda na to że większość jest ambitna, więc pytając o zadanie/zagadnienie/ sprawdzian usłyszę długi monolog. Kolegów to mam mnóstwo ale w innych szkołach. 

Link to post
Share on other sites

O matko, jak Ty masz kompetencje społeczne takie jak forumowe to ja się nie dziwię, że powstał ten temat. Nie cytujemy pełnych postów, nie cytujemy zdjęć - robi się wtedy zbędny bałagan, a każdy i tak wie na jaki temat i komu odpisujesz albo po kontekście wypowiedzi, albo po zacytowanym fragmencie wypowiedzi do której się odnosisz. ARfghh...

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...