Kupujemy.to - tanie laptopy

[maxus_pl 5]

Proszę o opinie o tym sklepie, dużo ich na allegro ale jednocześnie prowadzą własny sklep w Bytomiu.

Widzę że dają gwarancję sprzedawcy. Laptopy są bardzo tanie co wydaje się być trochę podejrzane przy założeniu ze są nowe.

 

Czy ktoś już tam kupował, jeśli tak to proszę o informację czy sprzęt faktycznie jest nowy, jak z gwarancją itp.

 

[benutzer 257]

Tu masz opis pierwszego z brzzegu laptopa: "Sprzęt jest nowy, objęty 12mc gwarancją pisemną DOOR TO DOOR liczoną od dnia zakupu, są to ostatnie sztuki partii magazynowej, sprzęt posiada drobne ryski w częściach roboczych obudowy, które nie przeszkadzają w eksploatacji oraz nie psują kompozycji estetycznej laptopa. Laptopy w 100% sprawne."

 

Gwarancja sprzedawcy, nie producenta. Prawdopodobnie laptopy powystawowe albo ze zwrotów.

 

Już lepiej kupić jakiegoś poleasingowego klasy biznesowej.

[xksiadz24 0]

nie polecam tego sklepu nikomu.Kupilem na ich aukcji laptopa i okazal sie uszkodzony(zdarza sie)ale miał być nowy-leżak magazynowy który ma słady na srubkach jak by był rozbierany z 10 razy.Napewno tylko wymieniają obudowy na nowe.Zawsze jestem ostrożny w zakupach i poleciałem na wszystkie co do jednego pozytywne komentarze(mysle sobie super firma nie ma co sie bać).Codziennie dochodza nowe komentarze ale jakie było moje zdziwienie(juz po zakupie)kiedy pojawiły się dwie nie pochlebne opinie z komentarzem negatywnym -sprawdzam na drugi dzień komentarz unieważniony a na trzeci dzień totalny brak komentarzy negatywnych.Moze to jakas spólka z allegro albo im placą niezłą kase za usuwanie komentarzy...Nie zostawie tego tak bo to jest oszustwo!

[deanehartley 0]

@kupujemy_to

Niestety również i ja zostałem przez firmę @kupujemy_to bezczelnie oszukany. Abstrahując już od tego czy laptop, który zamówiłem jest powystawowy, magazynowy, nowy czy używany - on po prostu od samego początku jest niesprawny. Dodam, że laptop zakupiony był na firmę. Ale od początku:

1. Zakupiony laptop po dosłownie kilku / kilkunastu dniach zaczął działać niestabilnie, sypał bluescreenami, przywieszał się, wyłączał. Pomyślałem że może system jest walnięty więc system został przeinstalowany, a sytuacja się nie poprawiła.

2. Sprzęt został oddany do serwisu @kupujemy_to gdzie bezczelnie (jak się okazało potem) stwierdzono że laptop jest sprawny a jest to wina oprogramowania - przeinstalowano system na testowy Windows 8.1. Sprzęt odesłano do mnie.

3. Oczywiście chwilę po odebraniu i włączeniu komputera to samo co wcześniej - bluescreen, zawiecha i wyłączanie się. Moje przeinstalowanie systemu nie pomogło.

4. Sprzęt został oddany po raz kolejny ze skutkiem identycznym - rzekomo wada systemu, który przeinstalowali i odesłali do mnie.

5. Ja przetestowałem, stwierdziłem brak poprawy i napisałem pismo że odstępuję od umowy i że chcę zwrotu pieniędzy. Niestety @kupujemy_to stwierdziło, że w ich mniemaniu nie ma podstaw do odstąpienia od umowy, przeinstalowali system i odesłali komputer do mnie.

6. Oczywiście występowały te same objawy co wcześniej! Dysk twardy został sprawdzony pod kątem błędów i znaleziono 8 bad sectorów. Czyli ewidentnie w serwisie nawet tego laptopa nie sprawdzili tylko wciskają klientowi kit, że to jego wina, że sprawa jest systemowa. Laptop został odesłany wraz z dowodami na bad sectory i powtórnym pismem o odstąpieniu od umowy.

7. W odpowiedzi oczywiście otrzymałem odmowę że nie ma podstaw do odstąpienia od umowy i że dysk w laptopie został wymieniony. 

8. Pierwsze co zrobiłem to oczywiście weryfikacja dysku twardego. Co się okazało?! 8 bad sectorów (serial number dysku był inny więc zakładam że wymienili badziewie na badziewie). Laptop został odesłany wraz z pismem o odstąpieniu od umowy i od 8 dni cisza. Powołałem się na:

 

_Art. 560_

_§ 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady._

 

_oraz że będę żądał zadośćuczynienia za przestój w normalnym działaniu mojej firmy na podstawie zapisów o naprawie szkody zgodnie z art. 363 § 1 Kodeksu cywilnego._

 

Prośba o jakieś rady jeśli ktoś ma jakieś pomysły co mogę w tej sytuacji zrobić, bo sprzęt nie był tani jak dla mnie (około 3k). Jestem zdeterminowany i chyba należy w tej sytuacji założyć sprawę sądową bo sobie po prostu robią jaja z klientów. 

 

Dodam że bujam się z nimi już pół roku!!

 

Generalnie jeśli by to był tylko dysk to może nawet bym machnął ręką i wymienił na swój koszt ale nie wiadomo czy pamięć nie jest walnięta, czy płyta główna sprawna itp. A sam go nie rozkręcę bo wszędzie plomby @kupujemy_to.