Nadajnik GPS - zasadzka na złodzieja

[skapskiadi 870]

Hej wszystkim, mam spory problem. Dzisiaj w nocy ktoś ukradł mi z działki basen i rozwaloną taczkę (!). Wcześniej znikał już telewizor, lampy i różne pierdoły. Policja oczywiście jest bezsilna, w sumie im się nie dziwię.

 

To, że ktoś kradnie telewizor to już przywykłem, ale jeśli przez kilka dni równaliśmy teren, zwoziliśmy piasek, kupiliśmy basen za 1000zł, potem kilka godzin napełniania, dawania chemii, sprawdzanie jakości wody itd żeby dzieciaki w wakacje mogły sobie popływać i ktoś od tak po prostu w nocy mi to kradnie to straciłem wszelką cierpliwość. Ukradli nawet rozwaloną taczkę kumpla....

 

Mój pomysł jest taki, mam stary, niepotrzebny rower młodszego brata, który z niego wyrósł. Planuję kupić nadajnik GPS, który wrzucę do ramy i zostawię rower na zewnątrz. Jeśli złodziej łyknie haczyk to jadę na policję i w końcu uda się gościa dorwać.

 

Tutaj zdaję się na Waszą pomoc. Potrzebuję pomocy z wyborem nadajnika. Ważne żeby miał własne zasilanie i długo na nim działał. Ładowanie/zmiana baterii co dwa dni z oczywistych względów odpada.

 

Co Waszym zdaniem sprawdzi się najlepiej? Z góry dzięki za wszelką pomoc.

[b4nia24 3]

A nie lepiej byłoby załatwic sobie psa

[skapskiadi 870]

Myślałem o tym ale to odpada. Na działce jesteśmy co 2 tyg zazwyczaj, czasami co tydzień. Gdyby była bliżej to nie ma problemu żeby go karmić ale mam 30 minut drogi autem w jedną stronę

[katystopej 838]

Myślałem o tym ale to odpada. Na działce jesteśmy co 2 tyg zazwyczaj, czasami co tydzień. Gdyby była bliżej to nie ma problemu żeby go karmić ale mam 30 minut drogi autem w jedną stronę

Masz odpowiedź na kradzieże, to są jakieś ogródki działkowe czy osobna działka na jakiejś wsi/obrzeżu miasta ? Ja chyba bym po weekendzie został po cichaczu na noc nie wychodząc z domku/altany i przypilnował złodzieja.

[skapskiadi 870]

Osobna działka pod lasem, ale w okolicy są wsie i jak widać cwaniaków nie brakuje.

Czekanie na złodzieja odpada, zanim ukradł ten basen to stał na zewnątrz z miesiąc czasu. Jedyny sensowny pomysł to właśnie nadajnik GPS wrzucić w ramę roweru i zostawić na zewnątrz. Jak rower się przemieści to podjechać z policją i zgarnąć cwaniaka

[cooger 2076]

Monitoring sobie załóż.

[skapskiadi 870]

Monitoring sobie załóż.

 

Monitoring nie umożliwi mi złapania złodzieja jeśli będzie w kominiarce lub z zakrytą twarzą, GPS w ramie tak.

Prosiłbym o pomoc w wybraniu nadajnika, wszelkie inne opcje odpadają i zostaję przy GPSie

[Moderator 9]

Zamontuj to   https://scr.hu/ZO1XkA

Najlepiej żeby sie obracał i miał jakiś laserek.

Edytowane 18 Lipca 2016 przez Moderator

[Adille 69]

Takie urzadzenia z wlasnym zasilaniem, sa dosyc spore, napewne bylo by widoczne po zamontowaniu do ramy roweru. Jesli elektronika nie jest Ci obca najtansza opcja chyba bylo by zbudowac taki gps z prostego modulu gps i wykorzystaniem Arduino/Rasbery Pi

[Gość Jacojj]

Litości, google nie działa?

 

http://allegro.pl/lokalizator-gps-do-roweru-serwer-darmowy-fvat-i5318017771.html

- 269zł

 

Reszta:

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=d&string=lokalizator%20roweru&bmatch=s0-spo-1-4-0613