Skocz do zawartości

Zalana karta?!


Recommended Posts

Witam kupiłem na olx kartę gtx 960 po okazyjnej cenie,używałem ją przez miesiąc i nic się znią nie działo  - postanowiłem ją sprzedać na allegro gdyż zachciało mi sie 970tki . Dziś doszła karta do kupującego który ją chce zwrócić gdyż stwierdził, że była kiedyś zalana... Nie chce latać  po sądach czy policji bo nie potrzebuje problemów . Więc będe zmuszony oddać mu kase ;/ . Mam pytanie ... czy faktycznie wygląda jakby była zalana ? taka karta jest coś warta ? stanie mi się z nią coś albo z kompem jak ją sobie zostawie ? Ja głupek jak ją kupowałem to się nie przyglądałem   :sciana:  :sciana:  :sciana:  :sciana: http://images76.fotosik.pl/645/8ea8ab2a13a2e90bgen.jpg?t=1464801658

Link to post
Share on other sites

Elektronikiem nie jestem. Mogę się mylić!

 

Niebieski nalot świadczy o elektrolitycznym wydzieleniu się siarczku miedzi. Na moje oko zalanie.

 

Przykładowo telefon:

 

http://obrazki.elektroda.net/65_1281492019.jpg

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

i pytanie czy musze mu zwrócić kase skoro karta u mnie działa przed sprzedażą? i pisałem że jest  w 100% sprawna i taka była . On jej do komputera nie włożył nawet bo boi się że mu się sfajczy komp. 


i pytanie czy musze mu zwrócić kase skoro karta u mnie działa przed sprzedażą? i pisałem że jest  w 100% sprawna i taka była . On jej do komputera nie włożył nawet bo boi się że mu się sfajczy komp. 

http://images77.fotosik.pl/644/244a14bf12fd9a88gen.jpg

Link to post
Share on other sites

Zwróć kasę, a kartę niech Ci odeśle. Co do kosztów przesyłki, to się już dogadaj, ale raczej to twoja broszka. Trochę dałeś ciała, że tego nie zauważyłeś wcześniej, bo faktycznie tak wygląda zalana elektronika.

Co do uszkodzeń, może być dalej w pełnie sprawna, tym bardziej, że u ciebie działała. Chyba, że to w czasie transportu się stało. Trochę cieczy, wysoka amplituda temperatur i szybko takie coś się pojawi.

Ja bym ją dokładnie przeczyścił w tym miejscu przed wpięciem do komputera (np alkoholem izopropylowym) i nic jej nie powinno być.

Edytowane przez MasterBarti
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Zwróć kasę, a kartę niech Ci odeśle. Co do kosztów przesyłki, to się już dogadaj, ale raczej to twoja broszka. Trochę dałeś ciała, że tego nie zauważyłeś wcześniej, bo faktycznie tak wygląda zalana elektronika.

Co do uszkodzeń, może być dalej w pełnie sprawna, tym bardziej, że u ciebie działała. Chyba, że to w czasie transportu się stało. Trochę cieczy, wysoka amplituda temperatur i szybko takie coś się pojawi.

Ja bym ją dokładnie przeczyścił w tym miejscu (np alkoholem izopropylowym) i nic jej nie powinno być.

może mi ona pociągnąć reszte sprzetu w razie czego jakby się z nią coś działo  ? tą 970tkę bede zmuszony sprzedać i pieniążki oddać . Kurde ale ciapa ze mnie, że tak mnie koleś z olx wydymał  :mlotek:  :sciana:

Link to post
Share on other sites

Może, ale nie musi. Jakieś ryzyko zawsze jest.

 

Jeszcze dopisałem.

Chyba, że to w czasie transportu się stało. Trochę cieczy, wysoka amplituda temperatur i szybko takie coś się pojawi.

 

Jak już wspomniałem, jak wróci, to ją rozbierz, wyczyść (wykorzystywany przeze mnie sposób na takie coś, to alko. izoprop. lub benzyna ekstrakcyjna + jakaś delikatna szczoteczka do zębów) przyjrzyj się, czy nie ma tego więcej, nałóż nową pastę termo i sprawdź czy działa. Jak działa (jeśli tylko to co widać na zdjęciu, to powinna), to można znowu wystawić ją na handel.

Edytowane przez MasterBarti
Link to post
Share on other sites

Może, ale nie musi. Jakieś ryzyko zawsze jest.

 

Jeszcze dopisałem.

 

Jak już wspomniałem, jak wróci, to ją rozbierz, wyczyść (wykorzystywany przeze mnie sposób na takie coś, to alko. izoprop. lub benzyna ekstrakcyjna + jakaś delikatna szczoteczka do zębów) przyjrzyj się, czy nie ma tego więcej, nałóż nową pastę termo i sprawdź czy działa. Jak działa (jeśli tylko to co widać na zdjęciu, to powinna), to można znowu wystawić ją na handel.

Specem w elektronice nie jestem także rozbierał jej nie będe. Ewentualnie jeśli ją bede sprzedawał zostaje zrobić dokładne zdjęcia,porobić wszelkie możliwe testy i wystawić po taniości  :[

Link to post
Share on other sites

Nie musisz być szpecem, chodzi tylko o obejrzenie czy nie ma tego więcej i po drugiej stronie. Rozbierasz tyle co przy wymianie pasty termoprzewodzącej (a jak już tyle rozbierzesz, to i tak ją musisz wymienić), czyli zdejmujesz radiator i tylko czyścisz by zapobiec powiększaniu się tego nalotu i ewentualnym zwarciom. Oczywiście delikatnie by nic nie urwać.

Link to post
Share on other sites

Trzeba było zrobić zdjęcia ze stemplem daty i godziny, jeżeli karta nie miała tego przed wysłaniem, bo wtedy koleś mógł by mieć wąty do przewoźnika paczki. No chyba że ty szukałeś jelenia i nie wyszło. Koleś powinien przy odbiorze nagrać opening tak jak ja to robię po zakupie S3 z allegro gdzie miał być lux a był szrot.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ostatnio deszczowo w całej Polsce.

Może zapytaj się kupującego czy paczka, w której dostał kartę ma jakieś ślady zalania, bo to może być wina zapakowania lub nawet firmy odpowiedzialnej za jej dostarczenie.

 

W przeciwnym razie stanąłbym po stronie kupującego, jeżeli nie było w opisie informacji o zalaniu, a zdjęcia były powiedzmy słabej jakości, to nie ponosi on winy za decyzję o zakupie na odległość.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

No wiec tez tego sie boje . Wyslalem sprawna kartę a moze przyjść niesprawna. Prosilem kupującego aby ja podlaczyl i puścił test w furmarku tak jak ja to zrobiłem przed wystawieniem na aukcji. Powiedzial ze tego nie zrobi bo obawia sie o swojego kompa. Tez chciałbym miec pewność ze karta wróci sprawna do mnie to kase oddam. Co o tym myślicie ?

Link to post
Share on other sites

Słowo przeciw słowu. Robiłeś zdjęcia karty w tym miejscu gdzie niby jest to uszkodzenie, bo jak nie to ja bym tobie też nie wierzył, że nie było tego mankamentu. A znając ostatnio twoją aukcję jak chciałeś sprzedać nie sprawną grafikę i żeby ją sobie ktoś naprawił z gwarancji, to do Twoich zapewnień że było OK jakoś nie bardzo jestem przekonany. Jeżeli było zalanie to takie skutki ze zdjęcia to powstają minimum przy 48 godzinach.

Edytowane przez kamil_18_19
Link to post
Share on other sites

Ta msi co byla niesprawna okazala się sprawna -wina sterownika . Karta sprzedana została a kupujący zadowolony zobacz na moje komentarze. No niebsrdzo żebym ja zalał bo mam chłodzenie powietrzem a nie wodne . Pokaze jak ta aukcja wygladala z ta 960tka jak wrócę z pracy bo teraz jestem na nocce .

Edytowane przez Piasek998
Link to post
Share on other sites

Witam

Może się wypowiem bo to ja dostałem kartę.

Filmik z rozpakowania jest - nauczony paczkami z Chin zawsze go robię. :-)

Karta wysłana we wtorek 31.05 doszła w środę 01.06. Pudło było szczelnie owinięta folią nie ma możliwości by woda tam się dostała.

Jeśli ktoś z forum jest z Kielc to może sobie to kartę włożyć do kompa na testy ja tego nie zrobię bo tylko połowę podzespołów mam nowych.

Że sprzedającym umówiłem się że napiszę do sklepu esc.pl czy sprzedał tak wyglądającą kartę. Bo na pclab były tematy że nowe karty że sklepu wyglądały na powodzian.

Co napisałem do sklepu przesłałem do wiadomości sprzedającemu.

Widzę jednak że sprzedający próbuje się wykpić od odpowiedzialności a tego nie odpuszczę.

Edytowane przez konrad9100
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Witam

Może się wypowiem bo to ja dostałem kartę.

Filmik z rozpakowania jest - nauczony paczkami z Chin zawsze go robię. :-)

Karta wysłana we wtorek 31.05 doszła w środę 01.06. Pudło było szczelnie owinięta folią nie ma możliwości by woda tam się dostała.

Jeśli ktoś z forum jest z Kielc to może sobie to kartę włożyć do kompa na testy ja tego nie zrobię bo tylko połowę podzespołów mam nowych.

Że sprzedającym umówiłem się że napiszę do sklepu esc.pl czy sprzedał tak wyglądającą kartę. Bo na pclab były tematy że nowe karty że sklepu wyglądały na powodzian.

Co napisałem do sklepu przesłałem do wiadomości sprzedającemu.

Widzę jednak że sprzedający próbuje się wykpić od odpowiedzialności a tego nie odpuszczę.

Witam. Prosze nie myśleć , że chce pana oszukać czy coś . Jak Ecs.pl nie uwzględni gw. to zwracam pieniążki tak jak mówilismy tylko prosiłbym o test z furmarka , że karta jest taka jaką panu wysłałem- sprawna . Boje się akcji takiej o jakiej mówi Lukson dlatego kłade taki nacisk na test. Narazie czekam na info od pana co sklep odpisze. 

Edytowane przez Piasek998
Link to post
Share on other sites

Nic się nie stanie jak podłączy ją do kompa. Najwyżej pójdzie dym z sekcji zasilania karty, ot urok ich budowy.

Benzyna ekstrakcyjna kosztuje 7-9zł, szczoteczka do zębów 3. Usunięcie tego nalotu zajmie 3 minuty.

Nalot ten nie koniecznie mógł powstać po zalaniu. Jeżeli karta była źle zabezpieczona preparatem przeciw utlenianiu to będzie rdzewieć, czernieć albo pojawią białe plamy a'la zacieki.

 

http://i.imgur.com/oZrDJoR.jpg

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Najgorsze jest to , że ja tego nie zauważyłem jak kupowałem tą karte a u mnie działa bez problemu. Zgodziłem się na zwrot pieniążków i zwrot karty. Mam nadzieje , że wróci sprawna . O wszystkim was będe informował drodzy benchmarkowcy . Osoba która ją ode mnie kupiła otrzymała taką wiadomość ze sklepu ESC.Pl

 

"-------- Wiadomość oryginalna --------

Nadawca: "SERWIS ESC.PL" <serwis@esc.pl>
Czas: czw. 6/2 16:25
Do: Konrad  <....@.pl > 
Temat: Re: Karta geforce 960 gainward phantom

Witam.

Przede wszystkim zdjęcia są nieostre i nie jesteśmy się w stanie
dopatrzeć szczegółów korozji. Jednakże z całą pewnością możemy
stwierdzić, że karta była czymś zalana/spryskana. Ewidentnie na naklejce
znamionowej widać jakieś plamy, jak i na naszej plombie. Również takie
kropki w różnych miejscach laminatu, do których przyklejony jest kurz.

Kartę możemy przyjąć tylko ewentualnie do warunkowego serwisu, bez
terminu realizacji i bez zapewnienia o pozytywnym rozpatrzeniu.

Pozdrawiam,
Tomasz Spisacki "

 

 

kłócił się nie będe,bo to nie ma sensu,ja nie mam chłodzenia wodnego więc u mnie nie zostałą zalana. Nauczka na przyszłość . Chyba zrezygnuje z kupowania używek i co kilka lat będe kupował nową. 

 

 

Mam tylko nadzieje, że karta wróci do mnie sprawna.

Edytowane przez Piasek998
Link to post
Share on other sites

Ta karta nie była zalana!!!

Który dotykał ją brudnymi, spoconymi palcami przy podłączaniu wtyczki od zasilacza? Dlaczego korozja pojawiła się tylko w tym miejscu?
Nie mam zdjęcia, bo pokazałbym wam kute korbowody, które miały kontakt z wilgotnymi palcami.

Link to post
Share on other sites

"Zdjecie jest nieostre.....jednakże z cala pewnoscia mozemy stwierdzi ze karta byla zalana....plamy na plombie....".

Dobre, nie widac, zdjecie nieostre ale na pewno po zalaniu:)

Nagram filmik nawet  jeśli miałby mieć pół godziny - jak ją rozpakowuje i jak ją podłaczam. Karte sprawną wysłałem i taką chce dostać z powrotem. 

Link to post
Share on other sites

Witam

 

Karta odesłana.

Tutaj macie więcej zdjęć:

https://drive.google.com/folderview?id=0B2O9YSOpBdRUYXpfMDg1MXU0ak0&usp=sharing

 

Użytkownik wprowadza was w błąd bo do serwisu wysłałem inne zdjęcia niż te które wam pokazuje.

Narzekacie na serwis myśląc że widzieli te same zdjęcia które są na początku tematu.

Serwisant ma rację dopiero po jego słowach obejrzałem całą kartę. Wokół wszystkich pinów są ślady korozji mniejsze lub większe. Na naklejkach są po prostu pożółkłe kropki. Wszystkie naklejki na karcie są takiej pomarszczone (jak to papier po zalaniu i wyschnięciu. Miejsca które ja od razu zauważyłem to tylko wycinek na karcie.

Może któryś z doradców kupi od Pana tą kartę jako w 100% sprawną :-)

Można dopisać ktoś dotknął spoconymi palcami i wdała się niewielka korozja widoczna na tyle całej karty.

 

Ale jak na uczciwego sprzedawce przystało Pan Piasek998 informował mnie że kontaktował się już z radcą prawnym poinformować mnie że karta przecież przed wysłaniem była sprawna (a może nawet nie zalana - zapomniałem spytać ) i on będzie nagrywał jej rozpakowanie (czego mu absolutnie nie bronie). Kilkukrotnie namawia mnie żebym włożył kartę i do kompa i przetestował - czego nie mam ochoty zrobić "bo ktoś tu z forum napisał (wierząc na jego słowo że karta w ogóle działa), że spali się połowa mojego kompa ale tylko sekcja zasilania karty". Skąd takie twierdzenie użytkowania naszego forum nie wiem. Nikt jakoś z mojego miasta nie zaproponował bezstronnego przetestowania karty u siebie - co proponowałem.

Podejrzewam obym się mylił że gdybym to zrobił (czyli ja przetestował) napisałby mi że to ja kartę uszkodziłem wkładając.

 

Poinformuje was o dalszych losach czy to się skończy policją czy też nie. Ja sprawę chciałem zakończyć polubownie ale jak też już zauważyłem po tonie pierwszych postów to sprzedający próbuje zgrywać tu ofiarę. Bo on sprzedał dobrą kartę ktoś ją zalał karta zdążyła już zerdzewieć do zdjęcia (wykonanego tego samego dnia tuż po rozpakowaniu co odebrałem kartę - dodam jeszcze że od razu zadzwoniłem w tej sprawie do sprzedającego) 

Edytowane przez konrad9100
Link to post
Share on other sites

Witam

 

Karta odesłana.

Tutaj macie więcej zdjęć:

https://drive.google.com/folderview?id=0B2O9YSOpBdRUYXpfMDg1MXU0ak0&usp=sharing

 

Użytkownik wprowadza was w błąd bo do serwisu wysłałem inne zdjęcia niż te które wam pokazuje.

Narzekacie na serwis myśląc że widzieli te same zdjęcia które są na początku tematu.

Serwisant ma rację dopiero po jego słowach obejrzałem całą kartę. Wokół wszystkich pinów są ślady korozji mniejsze lub większe. Na naklejkach są po prostu pożółkłe kropki. Wszystkie naklejki na karcie są takiej pomarszczone (jak to papier po zalaniu i wyschnięciu. Miejsca które ja od razu zauważyłem to tylko wycinek na karcie.

Może któryś z doradców kupi od Pana tą kartę jako w 100% sprawną :-)

Można dopisać ktoś dotknął spoconymi palcami i wdała się niewielka korozja widoczna na tyle całej karty.

 

Ale jak na uczciwego sprzedawce przystało Pan Piasek998 informował mnie że kontaktował się już z radcą prawnym poinformować mnie że karta przecież przed wysłaniem była sprawna (a może nawet nie zalana - zapomniałem spytać ) i on będzie nagrywał jej rozpakowanie (czego mu absolutnie nie bronie). Kilkukrotnie namawia mnie żebym włożył kartę i do kompa i przetestował - czego nie mam ochoty zrobić "bo ktoś tu z forum napisał (wierząc na jego słowo że karta w ogóle działa), że spali się połowa mojego kompa ale tylko sekcja zasilania karty". Skąd takie twierdzenie użytkowania naszego forum nie wiem. Nikt jakoś z mojego miasta nie zaproponował bezstronnego przetestowania karty u siebie - co proponowałem.

Podejrzewam obym się mylił że gdybym to zrobił (czyli ja przetestował) napisałby mi że to ja kartę uszkodziłem wkładając.

 

Poinformuje was o dalszych losach czy to się skończy policją czy też nie. Ja sprawę chciałem zakończyć polubownie ale jak też już zauważyłem po tonie pierwszych postów to sprzedający próbuje zgrywać tu ofiarę. Bo on sprzedał dobrą kartę ktoś ją zalał karta zdążyła już zerdzewieć do zdjęcia (wykonanego tego samego dnia tuż po rozpakowaniu co odebrałem kartę - dodam jeszcze że od razu zadzwoniłem w tej sprawie do sprzedającego) 

Panie Konradzie a gdzie jest napisane obok fotki którą wstawiłem na początku tematu,że taka fotka poszła do serwisu ? 

Ja również poinformuje co i jak wyszło z tej sytuacji . I szkoda mi na pana nerwów bo wiem, że karte sprawną wysłałem  . Jeśli jest tak jak pan mówi- nic z nią nie było robione to karta będzie działać. Komentarze za sprzedawane karty graficzne w serwisie nie wzieły się z księżyca. 

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...