Płyta pod LGA1366

[iamnotreal 193]

Mój rodzony niestety brat wziął się za czyszczenie mojego awaryjnego stanowiska/serwera, w tym czyszczenie coolera i wymianę pasty. A że - pomimo obietnic, że będzie uważał - robił to z wrodzoną gracją ruskiego czołgu, to wziął i pogiął piny.

 

http://i.imgur.com/mPmIHFx.jpg[nsfl]

 

To jest mój brat i nie chcę go mordować z zimną krwią, ale stanowisko jest na LGA1366 i płyty są cholernie drogie, bo kto tego używa teraz.... czy kiedykolwiek.

 

Poza allegro (gdzie wszyskich płyt pod ten socket jest do kupienia w sumie 16 a ceny zaczynają się od 500zł) jedyną opcją wydaje mi się kampienie na jakieś pokorporacyjne poleasingowe trupki i wyszabrowanie płyty, bo trochę gotowych modeli używało tego socketa. Ale nie znalazłam ich wiele, bo nawet jeżeli gdzieś tam są, to i7 pierwszej generacji nadal są dość wydajne i mało kto je wymienia.

 

Chyba, że ktoś ma jakiś lepszy pomysł. Ma? To ładnie proszę się podzielić. Możecie uratować życie (a na pewno spokój duszy) mojego brata.

Edytowane 3 Grudnia 2015 przez iamnotreal

[ernorator 3598]

Jak wy wyginacie te piny? Tyle lat składam kompy, rozkładam i nigdy nic nie powyginałem.

 

Ja bym wyprostwał te piny, jeśli nie czujesz się na siłach (bo brat napewno nie) to odwiedz najbliższego zegarmistrza.

[iamnotreal 193]

Nie wiem jak. Przypuszczam, że metodą siłową (wyjmij, obróć, włóż, zamknij zatrzask na siłę), bo jak inaczej. Też nigdy mi się nie udało pogiąć pinów. Niestety nigdy nie udało mi się też pogiętych pinów naprawić, chociaż próbowałam (ale najczęściej było to w przypadkach, kiedy właściciel próbował przede mną), stąd też nie mam jakiejś wielkiej wiary w powodzenie tej misji.

 

Czuję się na siłach, zamówiłam se nawet lupę na allegro, będę próbować. A jak się nie uda, to walić LGA1366, przy tych cenach płyt to mi się opłaca bardziej kupić coś na 1150 i jakąś i3/i5.

Edytowane 3 Grudnia 2015 przez iamnotreal