Tanie "karty" sieciowe USB

[DREWANIAK 246]

Witam. Ostatnio w wyniku burzy, a więc i przepięcia na linii telefonicznej, zniszczeniu uległ mój modem/router i jak podejrzewam zintegrowana z mobo karta sieciowa. Po zmianie modemu, zarówno system jak i sam router nie widzi połączenia Ethernet, tzn. router próbuje coś łapać jednak system nie wykrywa nic. Dla uściślenia korzystam z Linuxa Ubuntu 14.04 LTS. Kombinowałem z ręcznymi ustawieniami połączenia - nic nie dało, odpalałem system z bootowalnego pendrive'a - także nie wykrywa. Na starym komputerze, także na odpalonym Ubuntu z płyty, połączenie jest i wszystko działa. WiFi działa. Po za tym w tym momencie łączę się z internetem używając smartfona jako punktu dostępu do WiFi z tego nowego routera i wszystko działa.

 

Także jestem pewien że problem nie leży po stronie modemu/routera, ani po stronie systemu,który zresztą nigdy nie miał problemów z równymi rodzajami połączeń i łączył wszystko z automatu.

 

Stąd właśnie wniosek że padła integra sieciowa na mobo. I teraz mam pytanie czy to: http://allegro.pl/ab8-karta-sieciowa-ethernet-usb-100-mbps-lan-rj45-i5380509468.htmli tym podobne tanie sprzęty mają w ogóle prawo działać. Wygląd mnie nie interesuje bo i tak podczas przyszłego moda budy wpakowałbym to do wewnątrz i podpiął bezpośrednio do płyty.

Kart na PCI czy PCI-E nie chcę ze względu na specyfikę moda i na to że karta graficzna zasłania mi wszystkie wolne porty PCI. Teoretynie mógłbym dać extender PCI jeśli byłoby naprawdę warto, ale wolałbym tego uniknąć.

 

Także ogólne pytanie jest takie czy warto nawet to testować?

Jeśli to się przyda to specyfikacja kompa:

CPU: Intel Pentrium Dual Core E6300 2,80GHz
Mobo: Gigabyte GA-G31M-ES2L Rev.2.0
RAM: 2x 2GB DDR2 Kingston PC2-6400 CL5 KVR800D2N2/2G
GPU: nVidia GeForce GTS250 512MB Asus
PSU: OCZ StealthXStream 500W
HDD: Seagate Barracuda 7200.12 1TB
HDD: Seagate Barracuda 7200.9 160GB
Buda: Nie ma co gadać