Wymiana procesora 1155

[adamsam 0]

Witam,

 

Obecny sprzęt: intel g2030,MSI H77MA-G43, 4GB ram, ssd, radeon 6870

 

Od początku zestaw przeznaczony na stopniową modernizację. Myślałem, że dodanie 6870 pozwoli grać w trochę starsze gry. Niestety nawet leciwy Mass Effect 1 działa jakby nie chciał.

Zastanawiam się czy procesor nie jest zbyt "wąskim gardłem"?

Opłaca się wymiana na coś pokroju i5 2400 może 2300? Poczuję mocną różnicę czy tylko lekką?

 

W moim drugim kompie mam i7 2600K, który wymienię najpewniej gdy pojawią się skylake, a on sam zasili powyższą konfigurację, dlatego się zastawawiam czy warto (mimo, że jeszcze conamniej rok na to poczekam).

 

Z góry dziękuję za wszelkie komentarze.

 

Pozdrawiam

[BeeDead 18]

Zaktualizuj bios i kup i5-3570 ( płyta go łyknie). Różnica będzie znacząca w stosunku do zwykłego pentiumaka.

Ewidentnie masz wąskie gardło CPU. Stery do Radeonów potrzebują jednego silnego rdzenia ( niestety tak są napisane więc g2030 jest zbyt słaby). Możesz jeszcze opylić 6870, zamiast i5 wziąć i3-3240 lub 3250 i kupić GeForce 960 używkę. Za rok to nie wiadomo co będzie.Ja osobiście siedzę na I5-3570 i z Radeonem 270x daje radę w FullHd sobie pograć.

[adamsam 0]

Hej,

 

Dzięki za wypowiedź, ale różnica między 3570 a 2400 to ok. 2x więcej pln. 2400 można wyhaczyć za jakieś 300-350 zł, a 3570 chodzi po ok. 600 za używki. Trzysta mogę wydać, ale 600 to już trochę za dużo - dlatego też pytałem o 2400.

 

Grafiki chyba nie opłaca mi się wymieniać - tym bardziej na nową serię nvidii, bo to już wydatek rzędu kolejnych 600 zł. Ten leciwy radek daje nawet radę - nawet wiedźmina 2 na ustawieniach high w parze z 2600k dawał radę bez zadyszki.

 

Pozdro.

[Hanej 15]

Bierz i5 2400 na ten rok Ci starczy a później wymienisz na i7 2600K i będzie git