Problem z SB Live! 24 bit.

[Sebool_uk 0]

Witam. Mam problem z karta dzwiekowa SB Live! 24 bit. Wczoraj czysczac komputer wyjalem na chwilke karte zeby ja oczyscic z kurzu oczywiscie uzywalem do tego "pedzelka" po ponownym wlozeniu karty w odpowienie miejsce odpalilem komputer i okazalo sie ze system windows (xp) jej nie widzi :| robilem kilka restartow ale to nic nie dalo... moze wy mi jakos pomozecie? bo nie wiem co mam robic :| czekam na wasza pomoc. Pozdrawiam

[Qpers 8]

A nie zdarzyło ci się przypadkiem włączyć komputera bez tej karty, po jej wyjęciu? Może wyłącz w BIOS zintegrowaną kartę, wyłącz "Quick Boot" - może wtedy ją wykryje. Raczej ciężko byłoby ją mechanicznie uszkodzić pędzelkiem.

[_nick_ 19]

1. wkładałeś ją do tego samego slotu PCI?

2. Jeśli brałeś kartę całą dłonią, a nie trzymając ją za kanty, to mogłeś ją uszkodzić.

[Sebool_uk 0]

A nie zdarzyło ci się przypadkiem włączyć komputera bez tej karty, po jej wyjęciu? Może wyłącz w BIOS zintegrowaną kartę, wyłącz "Quick Boot" - może wtedy ją wykryje. Raczej ciężko byłoby ją mechanicznie uszkodzić pędzelkiem.

Nie nie zdarzylo mi sie wlaczyc kompa bez karty :mrgreen: takiej sklerozy to ja jeszcze nie mam karte zintegrowana mam wylaczona w biosie.

1. wkładałeś ją do tego samego slotu PCI?

2. Jeśli brałeś kartę całą dłonią, a nie trzymając ją za kanty, to mogłeś ją uszkodzić.

1. Tak wlozylem ja do tego samego slotu (slot jest dobry bo sprawdzalismy kumpla x-fi i smiga)

2. Wiem ze nie powinno sie brac karty cala dlonia bralem ja za kanty i delikanie ja wlozylem w slot PCI nic nie bylo robione na sile.

 

A teraz wogole ja juz nic nie kumam wyjalem karte i wlozylem ja jeszcze raz po czym wlaczylem komputer i karte wykrylo jakim cudem? czemu wczesniej jak ja wkladalem i wyjmowalem to nie wykrywalo? :| a co najlepsze to mojemu kumplowi to samo sie robilo z SB Live! 24 bit... ktora zakupil w sklepie, albo to jest wina karty albo sam nie wiem... ja kupywalem swoja 3 lata temu z allegro moze dlatego jest wadliwa jakas, ale dziwne jest to ze on bral ze sklepu i mial ten sam problem co ja teraz :? dziwna sprawa. Narazie chodzi nie dotykam jej bo jak rusze lekko "jackiem" to zaraz znow sie popsuje. Moze wy cos z tego zrozumieliscie? bo ja nadal jestem w kropce. Pozdrawiam.

[torture 107]

Bo PCI ma to do siebie, że lubi strzelać fochy. Na kilku zestawach się z tym spotkałem, na różnych płytach. Np. karta sieciowa wsadzona do jednego z gniazd PCI uniemożliwiała start komputera. W innym było ok. Wsadzenie karty dźwiękowej do "felernego" PCI dało efekt... pozytywny. Wszystko działało. Trzeba próbować różnych kombinacji, aż ruszy.