Uzależniłem się od komputera - co robić

[TurnToTomorrow 23]

miedzy innymi sport , historia i modelarstwo chodzi o takie okrety wojenne takie jak np. Arizona , Lowa , Yamato takie składam

ale dziekuje

pozdrawiam

 

Ja się chyba podczepię do wątku

prosze bardzo każdy posty mile widziany

[kuniomaster1993 0]

Ja nie mogę kółko wsparcia dla uzależnionych od kompa nam się tu zrobiło

[kowdipapo 42]

Po 1. Edytuj posty.

Po 2. Nie naduzywaj pochwał, bo teraz narobiles mi roboty z usuwaniem ich.

 

Edit:

Ok, zrobione. Na przyszłość zanim dasz komuś pochwałę, zastanów się 3 razy, przemyśl sprawę, przeanalizuj czy rzeczywiście user Ci pomógł i rozwiązał Twój problem i wtedy oceń, czy słusznie mu ją przyznajesz.

[kopczenko 1]

Ja nie tak dawno tez gralem po kilkanascie godzin dziennie, jak bylo w co grac

Jeden z wiekszych moich wyczynow to granie w Assasina 2 w poniedzialek wielkanocny chyba.

od 7 do 20 non stop w trakcie grania sie jadlo, gra mnie tak wessala ze myslalem ze nastepnego dnia cos pogram ,a tu 2 godzinki niecale i po grze ;/

czasem dawno gralo sie na wyscigi, z kumplem scigalismy sie kto szybciej Carbona przejdzie, za pierwszym razem sie 7-8g gralo potem sie schodzilo do okolo 6.

Teraz jakies 1,5miecha jezdze kazdego popoludnia(jak nie pada) kolareczka po 10-20, czasem ponad 30 kilosow, nawet jak mokro czy mzawka to góral i w lasy czy polne drogi - swietna sprawa.

dawniej to sie po szkole odrazu w noge/siatke szlo grac a teraz jakos sie nie zorganizowalismy wakacje, wyjazdy brak pogody i zeszlo.

Teraz znów sie szykuje ostre granie F1 , jakas kiera moze i granie w nocy cos pieknego

[Gasek 0]

Jak miałem 14 lat to zagrywałem się gooodzinami w pierwszego Gothica, teraz gram max 2h i to raz na tydzień - ostatnio w GTA IV . To chyba przychodzi z wiekiem. Aha i dam Ci jedną bardzo ważną radę:

 

Nawet nie zaczynaj przygód z żadną grą MMORPG, one niszczą ludzi :tajniak:

[leon691 39]

Po 1. Edytuj posty.

Po 2. Nie naduzywaj pochwał, bo teraz narobiles mi roboty z usuwaniem ich.

 

Edit:

Ok, zrobione. Na przyszłość zanim dasz komuś pochwałę, zastanów się 3 razy, przemyśl sprawę, przeanalizuj czy rzeczywiście user Ci pomógł i rozwiązał Twój problem i wtedy oceń, czy słusznie mu ją przyznajesz.

 

skąd wiesz, że mu nie pomogłem? Pochwałę mi teraz wisisz.

[kowdipapo 42]

Jak dawał pochwały dosłownie wszystkim to uznałem, że nie wie do czego to służy. W końcu dał pochwałę nawet postom typu "Kill Yourself". Jak mu znacząco pomogłeś i/lub rozwiązałeś jego problem to zapraszam na PW, najlepiej, żeby autor tematu opisał co i jak i wtedy najwyzej da Ci znowu pochwałę. W sprawie pochwał zapraszam ogolnie na PW, zeby nie offtopować.

[treposlaw 0]

Jak byłem mały to to samo było.Aleeeeex obiaaad.ZAAAAAAAAAAAAAARAAAAZ

U mnie tak było, ale z klockami lego . Swoją drogą polecam je, jak najbardziej. W wieku 8 lat wymyślałem takie przewalone konstrukcje, że wszyscy myśleli, że to tak w instrukcji było .

[Gadget 119]

Dobra byłem dzisiaj na treningu i w sobotę jadę sobie postrzelać z dragunova Ogólnie to nabrałem innych poglądów. Zepsuł mi się komp to teraz na WTW gadam z kolegą i tylko myślę co zrobię pożytecznego w nast. dniu. W środę następny i tak dalej... W międzyczasie lekcje w budzie, trochę odświeżenia pamięci w anime, zresztą bleach i naruto nie są w moim stylu. Coś pewnie znajdę, ale będzie ciężko.

[TurnToTomorrow 23]

leon691 mi pomógł

 

dawałem wszystkim pochwały ze względu na szacunek do teamtu i pomoc

z tym Kill Yourself przesadziłem

nie che mi sie jużrozdawać znowu pochwał

kowdipapo on wam wisi :PP : D

[Gadget 119]

Naprawdę mam wrażenie, że ostatnio na BMK panuje ogólna cenzura niczym z PRL'u. Ja spadam w kimę, bo nie chce mi się myśleć o tym wszystkim i w dodatku chce mi się spać. Ja się żegnam tutaj... Jak zwykle do karczmy nikt nie zajrzy bo po co... Trzymam kciuki abyś "wyzdrowiał" i ruszył się gdzieś z domu. Mi chyba jednak ta awaria kompa dużo pomoże. Już mi wisi co tym gigashitem będzie, mam "nowego" peceta, na nim działa WTW, chrome tylko filmy we flashu coś tną, ale to chyba wina rivy. I tak riva wymiata nawet lepsza od fermi jest

[Saiya-jin 190]

Moim zdaniem powinieneś poszukać jakiegoś "społecznego" hobby - takiego, żebyś mógł poznać tam nowych ludzi.

[kuniomaster1993 0]

Wspieramy was wszystkich was wspieramy

[leon691 39]

leon691 mi pomógł

 

dawałem wszystkim pochwały ze względu na szacunek do teamtu i pomoc

z tym Kill Yourself przesadziłem

nie che mi sie jużrozdawać znowu pochwał

kowdipapo on wam wisi :PP : D

 

 

 

zawszę wyczuwam gdy komus pomogę. Moc mi rośnie.

[Beatrix Kiddo 103]

To znaczy co : włączasz po to żeby się pogapić ? Ja lubię sobie skorzystać, owszem, przeczytać jakiś artykuł, wejść na bloga, przejrzeć maila, a jak mam czas posiedzę w gimpie. I w sobotę gram 2 partyjki QL. Po mojemu to masz za dużo czasu, nie wiesz co z nim zrobić. Moja rada ? Albo weź się do roboty i pomagaj w domu, ucz się więcej, czytaj książki, słuchaj muzyki której nigdy nie znałeś, oglądaj filmy, ucz się czegoś nowego jak chociażby gimp, pisz wiersze, pisz recenzje na benchmark, biegaj, chodź na fakultety, udzielaj korepetycji, chodź na SKS, wychodź na spacer z psem, rób trasy rowerowe, rób zdjęcia......! mało ? Po prostu weź na siebie coś pożytecznego i coś co nigdy nie robiłeś. Sam zrezygnowałem jakiś czas temu z gier, i opłaciło się ! Nie muszę tracić czasu na takie gó**o, i robię wiele innych rzeczy.

13 lat ? To graj , jeszcze masz czas, w liceum juz sobie nie pograsz. A tak na poważnie to to jest tak, że traktujesz gry na kilka różnych sposobów. Tak inni nie widzą poza nimi innego hobby, i są po prostu głupi, ani się nie umieją odnaleźć w innym ciekawym temacie, i tylko gry , gry.... ogólnie frajerzy. Druga grupa to ludzie, mający poukładane we łbie, i grający ot tak dla przyjemności.

[slawkow68 7]

DOWNHILL, jak zlapiesz bakcyla, odnajdziesz w temacie to żaden mmorpg Ci nie straszny jak jedziesz gdzieś koło siebie pojeździć to min 2,5-3h jazdy wychodzi, a jak jest fajna pogoda to i do 8-10h zdarzało się jeździć, z drobnymi przerwami oczywiście;p tylko, że w sumie to jak wpadanie z jednego w drugie uzależnienie (ale to zapewniam, że mocniejsze), ale ogólnie, nie szarżując, sport bezpieczny na początku fajny wiek masz na początek tej przygody, i ostatnimi czasy sprzęt potaniał dramatycznie.

Ktoś wyżej napisał o szosie, dla mnie to nudne;p poza tym 15km dojazdu na "zjazdówce" to jest dopiero trening

Pozdrower i powodzenia w szukaniu hobby

[Gadget 119]

Druga grupa to ludzie, mający poukładane we łbie, i grający ot tak dla przyjemności.

Czyli ja Nawet na psp tak mam, mam już dobre 40 godzin w kill zone, ale dopiero 3-ci rozdział robię Tak ogółem to stary komputer "dziadek" zmienił mój pogląd na temat gier.

[szymon_j14 11]

Zrób tak jak ja. Na miesiąc nic. Rób w tym czasie coś innego. Naprawdę pomaga

[Gadget 119]

Ja mam co robić, bo właściwie na rivie TNT2 w nic nie pogram i o to chodzi

[Saiya-jin 190]

Druga grupa to ludzie, mający poukładane we łbie, i grający ot tak dla przyjemności.

Czyli ja Nawet na psp tak mam, mam już dobre 40 godzin w kill zone, ale dopiero 3-ci rozdział robię Tak ogółem to stary komputer "dziadek" zmienił mój pogląd na temat gier.

Ty to jak grasz w BC2, to gadasz jak katarynka o kartach/zasilaczach.

 

Ja nie uważam ludzi, którzy potrafią rozmawiać tylko o grach za frajerów/głupków. Z mojej perspektywy są nudni, ale to tylko moja perspektywa. Każdy ma prawo interesować się tym, co mu się podoba. Równie dobrze ja ze swoimi zainteresowaniami mogę być nudny dla kogoś innego.

[SoundsGreat 1647]

Uzależniłem się od komputera - co robić

Samo minie jak koleżankom w Twoim wieku zacznie coś rosnąć na wysokości klatki piersiowej, obrót zainteresowań o 180 stopni przeżyjesz No chyba, że jesteś jednym z Nas...

[ChillOut 0]

; P Po przeczytaniu tematu...

- Czyżbym ja to pisał What The . . . .?

- Aha. To jakaś moja kopia.

- Strasznie wszystko do mnie podobne. Też mam sporo kumpli, super oceny w szkole (5,5 było ; P) itd.

Gen. mi To uzależnienie zostało w wersji minimum. Bo nie chce Mi się 4h aktualizacji do BC2 ściągać. Zresztą znajdź sobie dziewczynę, hobby (ja np. zacząłem trenować box ), skup się mocniej na szkole (zawsze gim. to spory przeskok), jakiś sport. Ewentualnie dyskretnie układaj plan zapanowania nad światem czy coś . Aha. Tylko mi jeszcze jeden głąb napisze - znajdź sobie inny nałóg, np. BC2... Żaden nałóg nie jest DOBRY! Chociaż wszystko jest dla ludzi to z UMIAREM! Ewentualnie kup sobie gitare. Elektryka. I graj Gunsów. La$ki na to lecą. A zresztą. Ja też będe kupował.

 

Pozdrowienia. Philip. ; >

 

PS Dla znawców opłaca się takie coś? Albo jaka inna gitara do 600zł najlepiej dobrej firmy ze średnim piecem.

Jakieś inne propozycje? Za ok. 500-600zł?

[Gadget 119]

Ja tam wolę pianino. To tak samo jakbyśmy gadali o szlugach. Niestety u mnie zdecydowana większość pali. Ja kiedyś spróbowałem i nie zobaczyłem w tym nic ciekawego. Tylko się zaciągasz nie wiem po co? Przynajmniej na mnie nie dało to efektu.

[Beatrix Kiddo 103]

Ja nie uważam ludzi, którzy potrafią rozmawiać tylko o grach za frajerów/głupków. Z mojej perspektywy są nudni, ale to tylko moja perspektywa. Każdy ma prawo interesować się tym, co mu się podoba. Równie dobrze ja ze swoimi zainteresowaniami mogę być nudny dla kogoś innego.

Chyba mnie źle zrozumiałeś. No chyba że to Ty jesteś tym złotoustym w temacie PS3 , co to niby dzieciakowi (czyli mnie) tłumaczyłeś co jest RPG a co nim nie jest. Uważam że osoba która tylko gra, nie potrafi się odnaleźć w żadnym temacie, nie umie praktycznie o siebie zadbać to ofiara losu. To smutne jak można być takim prymitywem. O to mi chodziło. A to że interesuje się grami to chyba nie umniejsza, sam też mimo że nie gram to czytam PSX Extreme, np. , ale chodzi mi o tę subtelną różnicę : maniak vs racjonalista.

[orbik 1407]

ja proponuje wyrzucic komputer przez okno dla odmiany uzaleznisz sie od pracy zeby zarobic na nowego