Skocz do zawartości

Muzyka do samochodu :)


Recommended Posts

  • 3 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Ja się cały czas zastanawiam,jak głośno ktoś słucha muzyki w samochodzie ? Jak chcesz "ruszyć" głośniki w samochodzie,w czasie jazdy ? Tak żeby silnika nie było słychać ? To wtedy nie usłyszysz innych sygnałów ostrzegawczych a to jest dość niebezpieczne dla ciebie i innych....

Link to post
Share on other sites

Nie no ogólnie masz sporo racji, choć to już szerszy problem, równie dobrze pieszy może mieć słuchawki na uszach i nie zwracać uwagi na jadący samochód. Dlatego jeśli muzyka to napewno 2x wzmożona obserwacja 


Przy cofaniu i parkowaniu wiele ludzi ma odruch ściszania muzyki (w tym ja, ale technologia robi to za mnie :D) gdyż faktycznie rozprasza

Link to post
Share on other sites
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli ktoś ma jakiegoś potworka w bagażniku lub solidny zestaw z przodu zasilony piecem to mi się zaszyło to:

 

 

Ja się cały czas zastanawiam,jak głośno ktoś słucha muzyki w samochodzie ? Jak chcesz "ruszyć" głośniki w samochodzie,w czasie jazdy ?

 

Muszę się do tego odnieść...

 

Jest różnica między lubiącym posłuchać głośno i drugim który też lubi posłuchać głośno ale jest debilem :D

Otóż... Ja np w aucie nie po to zainwestowałem w sprzęt żeby słuchać po cichu, po prostu lubię głośno słuchać muzyki - i nie tylko łupiącego techno. Ale trzeba mieć głowę na karku, podczas takiego słuchania zawsze włącza mi się uważniejsze obserwowanie co się dzieje wokoło. Nigdy mi się nie zdarzyło żebym blokował choć przez sekundę karetkę lub kogoś prawie potrącił bo słucham głośno muzyki.

Debil natomiast to zazwyczaj koleś który zainwestował w swoje super radio za 200zł na usb i jakieś tanie ''dżej bi el" z media marktu i pomyka sobie z otwartymi oknami z kolegami z rozkręconą na full muzyką którą już nie da się rozpoznać bo takie zniekształcenia idą , upalając przy tym furkę - taki raczej nie będzie ostrożny ;) Bo lans musi być :D

 

A auto to jedyne miejsce w którym nikt mi nie mówi że mam to ściszyć i mogę słuchać czego i jak głośno chcę.

W domu raczej nie będę robił sobie ''masażu'' bassowego na kanapie - sąsiedzi szybko by uświadomili że nie jestem sam.

Edytowane przez vuodi
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...