Apple Air iPad czy Lenovo Miix 2 (czy coś lepszego w tej cenie)

[fajny 0]

więc biorąc pod uwagę brak czasu skupiam się na tych 2 modelach :

 

Apple Air iPad, Apple iPad

 

Lenovo Miix 2

 

może kogoś zaskoczę, ale mam pytanie po pierwsze, który jest tak na prawdę lepszy, po drugie, lepszy do moich życzeń i przewidzianych przeze mnie funkcji, oraz, czy jeśli byłby lepszy iPad Air w którejś z wersji, tą różnicę wyraźnie zauważę i czy warta jest tych pieniędzy?

 

powiedzmy sobie szczerze że nie mam czasu na zakupy z Allegro (chyba że rzutem na taśmę odbiór w Warszawie w najbliższych 2 dniach), więc z iPada zostają opcje 16 i 32 gb. jeśli nie będę poza fotkami i ew. paroma filmami robionymi przez siebie w terenie nic magazynował na Applu to potrzebne mi coś więcej niż 16Gb? chodzi mi przecież tylko o moc obliczeniową.

 

jeśli by starczyło 16 Gb, to w zasadzie cena tego iPada Air jest porównywalna rzędem wielkości to Lenovo Miix 2. Lenovo ma klawiaturę, i zgadza się, że musiałaby być klawiatura wirtualna w iPadzie oraz, możliwość dołączenia zewnętrznej bezprzewodowej. czy nie ma z tym problemu? są tam jakiekolwiek porty usb itp? bo nie widzę? nie jest to może warunek niezbędny, no ale...

 

iPad ma zdecydowanie lepszy ekran, chociaż troszkę mniejszy. jednak przy tej różnicy wielkości chyba lepiej mieć lepszy a mniejszy.

 

iPad jest ładniejszy (aczkolwiek, nie jest to dla mnie ważne kryterium, bo Lenovo nie jest zły)

 

ma zdecydowanie więcej opcji internetu ale nie wiem do czego się to przydaje w praktyce?

 

pytanie mam, czy urządzenia obsługują każdy bezprzewodowy internet, gps, oraz czy w razie czego można je podłączyć to stałego łącza (raczej dodatkowa opcja ale czemu nie)?

 

temat systemu operacyjnego na Applu, rozumiem że jest to to samo co w stacjonarnym Macu?

 

jak jest ze zgrywaniem plików? co prawda w sumie chcę mieć 2 różne komputery no ale może chciałbym komuś coś przekazać np film, czytałem że z iPada jest to problem?

 

pogadam z kimś np skypem? czy "niekompatybilny"?

 

jak już założyłem nowy wątek powtórzę do czego jest mi to

 

konieczne:

 

- bezpieczeństwo przelewów i danych logowania

- komunikator email

- granie u bukmacherów liczyć trzeba około 10 stron z live zakładami - przeskakujące kursy w flash i może być java - przez cały dzień nie na baterii, ale cały dzień działa sprzęt (czy w ogóle iPad obsługuje strony bukmacherów z wtyczkami flash???)

- niezawodny internet

 

dodatkowo

 

- oglądanie map w terenie i dostęp do internetu w lesie, polu, górach, na jeziorze itd

- gps

- robienie fotek

- robienie filmów

- telefon?

- niesłyszalne

- niegrzewalne

 

granie u bukmacherów to cel tego urządzenia. dostęp do internetu to fundament. po wydajności liczy się reszta.

 

nie chodzi mi bynajmniej o "prestiż" , więc serio pytam co się lepiej zrealizuje w zastosowaniu? na intuicję mimo że lepszą opinię ma iPad, bardziej wydajny wydaje mi się Lenovo. ale Lenovo nie wiem czy ma elektroniczny kompas, gps by mi się przydał, poza tym nie wiem jak z obsługą różnych internetów? jadę teraz w teren i jeszcze nie wiem jaki operator tam będzie działał. może okaże się że jakiś sprzęt odpadnie z racji nie obsługiwania jakiejś formy łączności? jak bym wiedział jaki net mi będzie działał docelowo (szukam czegoś na dłużej do zamieszkania) to są opcje w promocji abonamentowe z np iPadem ale nie mogę zamówić bo na razie nie wiem czy net tam będzie działał.

[Ravir 631]

HP Pro Tablet 610 G1 - będzie lepszym wyborem - ma 4 GB RAM'u - co jest istotne przy większej ilości zakładek.

 

iPAD - jest INNY system niż w "stacjonarnych" czy laptopach Apple.

 

Zgranie plików na i do iPad wymaga dość szmatławego programu iTunes oraz niekompatybilnego kabelka.

 

W przypadku MIIX, HP 610, Venue 8 Pro / 11 Pro czy innych na Windows 8.1 - NIE ma problemów, każdy modem, karta sieciowa, absolutnie każde urządzenie będzie działać. W końcu to normalny, pełny Windows.

[fajny 0]

no ale w Warszawie nie ma

 

a na środę najdalej muszę to kupić, no czyli wracamy do Lenovo. jeszcze teraz trzeba będzie wybrać internet i nie ma co się dalej głowić. szkoda że Lenovo nie ma gpsa, poza tym w sumie jeszcze żeby miał Retinę i bym nawet nie narzekał.

niestety kupienie nawet wybranego modelu nie jest takie proste!

 

modele różnią się matrycą FHD kontra coś więcej, i rodzajem Windowsa 32 bit i 64 bit, do tego oferty internetowe nie wiadomo czy pokrywają się z ofertami stacjonarnymi tych samych sklepów, widziałem już też Windows 8 a nie 8.1. to nie jest dobra polityka firmy, bo człowiek tak na prawdę nie wie co dostaje, sprzęt przecież jest nowy, i dopiero wszedł na rynek. nic nie usprawiedliwia różnych matryc albo różnej jakości Windowsów. niestety typowo "laptopowa" polityka jak mi się wydaje. w każdym sklepie niby ten sam model, ale inna 'seria', i to czego się spodziewamy nie zawsze musi oznaczać to co kupimy.

 

do tego reakcje sklepów online prezentują tempo żółwie i w efekcie nie wiem czy cokolwiek do wyjazdu kupię!

no i kupiłem!

 

poszedłem dzisiaj do Saturna, kupiłem o 100 zł drożej niż w kilki sklepach internetowych.

 

niby nawet parametry trzyma - procesor 3745 a nie 3740, tylko ten Windows 32 bit.

 

to co od początku budzi wątpliwości to brak USB w części mobilnej urządzenia. czyli żeby zabrać ze sobą na wycieczkę tylko tablet - to nie będzie internetu z tego widać.

 

odpakowuję, a jest już po 20, bo w sklepie 'aktywacja' jest 'dodatkowo płatna'.

 

niby Lenovo nie taki drogi, ale modem 3 g dodatkowo to wydatek rzędu 150 złotych.

 

patrzę, włączam, przestawiam, kiwam w lewo w prawo macham. internet nie działa! komputer nie wykrywa urządzenia USB!!!

 

KLAWIATURA FIZYCZNA NIE DZIAŁA!!!!!!!!!!

 

podczas stukania palcami w ekran panel z klockami się zaciął!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

po restarcie komputer dłuższy czas się nie chciał uruchomić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

na deser ekran ma pusty jeden piksel.

 

 

 

a ja oczywiście jutro wyjeżdżam w teren i to są dzikie góry. tym samym zakup mi się do niczego w tym czasie nie przydał, a po przyjeździe zwracam towar.

 

 

a mogłem obok Saturna kupić Apple AirPad 16GB tylko za 100 zł więcej, a licząc z modemem, to o ponad 50 mniej.

 

 

NIGDY WIĘCEJ LENOVO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Ravir 631]

Reklamuj - zacznil od telefonu do Lenovo Polska i dowiedz się czy mają opcję Door - to - Door, czyli wysyłają kurirea, który odbiera i po naprawie przywozi sprzęt do domu. Jak NIE - to Powołaj sie na Niezgodnośc Towaru z Umową - najlepiej na piśmie, zanieś sprzęt do sklepu - jak masz bliżej - odpadną ci koszty wysylki. 

 

Po drugie : Saturn pobiera dodatkową kasę za uruchomienie i sprawdzenie sprzętu?  Cóż - będę wiedzial na przyszłośc by ODRADZAĆ zakupy w Saturnie.

 

W Media Markt, Komputronik, Sferis, Euro RTV AGD - bez kłopotu można sprawdzić sprzęt na miejscu.

 

Natomiast Miałeś pecha - zwykłego normalnego pecha. Na pocieszenie dodam, że iPAD'y też się psują i to wcale nie tak rzadko - miałeś nie fart i już - szkoda, ze nie sprawdzono sprzętu na miejscu - bo by nie było teraz jaj.

[fajny 0]

zabrałem jednak na wszelki wypadek tableta w drogę, i podzielę się wrażeniami z jego użytkowania.

 

a więc tak. po dłuższym zapoznaniu się ze sprzętem, stwierdzić muszę że jednak internet ruszył. problem polegał na tym że ten modem który mu dokupiłem zewnętrzny, trzeba było aktywować z twardziela a nie szedł z automatu. niestety zasięg sieci 3G jest na prowincji (małopolska, podkarpackie) żaden, bo zarówno Play, jak i Plus mi praktycznie nie działał. o ile Plus się łączył, to prawie nie ciągnął, gdzie bądź - o tyle Play w ogóle mi się nie chce łączyć, nie wyświetla że widzi Playa i w ogóle nie wiem o co chodzi, żadna aplikacja mi się nie uruchamia. nie wiem czy tak słabe są te internety na kartę SIM, czy to jednak kiepski modem. czy zasięgu poza miastem ciągle w Polsce nie ma w bezprzewodowym internecie?

 

jeśli chodzi o ten piksel, to nie wiem co zacz w końcu jest. jak odpala Windowsa to jest taki biały punkcik na dole ekranu - szaro-biały, którego potem nie widać w normalnej pracy.

 

jednak poza tym, do poważnych wad tego sprzętu bym zaliczył :

 

- przede wszystkim obudowę i jakość wykonania. za ponad 1500 zł można by się spodziewać jednak lepszej chińszczyzny. ta chińszczyzna jest tania, i tandetnie jest wykonana ładowarka która się grzeje, wykończenie wtyku jak z przewodu za 1 zł, obudowa taka sobie - już mi się porysowała, no i przede wszystkim porty USB się RUSZAJĄ kiedy się do nich wkłada modem. jeden bardziej, drugi mniej.

 

- tak jak wcześniej pisałem, porty USB tylko w stacji dokującej to nieporozumienie bo jak podłączyć modem kiedy chce się wziąć sam tablet? do tego się ruszają.

 

- matryca jest nierówno założona na ekranie. nie jest to oczywiście wielka wada, ale po prawej i góry jest większa krawędź czarnego, niż po prawej i na dole. różnica minimum 1 milimetr.

 

- niestety przy przyłożeniu tableta do stacji czyli efekcie zamknięcia pokrywy, przynajmniej po dłuższym nieodkrywaniu, komp się potrafi zawieszać, i trzeba go restartować.

 

- zdjęcia robi słabo bez światła.

 

- kontrast ekranu przy świetle dziennym jest taki sobie, tzn jak nie jest pochmurno to nie najlepiej widać szczegóły.

 

 

do niewątpliwych plusów zaliczyłbym 2 fakty:

 

- jak dla mnie całkowicie bezgłośne działanie a tego chciałem (nie wiem czy tam jakiś wentylator pracuje ale go w ogóle nie słychać)

- szybki start i błyskawiczne zamknięcie systemu, ogólnie "lekka" praca

 

no i teraz nie wiem czy go reklamować, z racji tych ruchomych portów USB (powiedzą że się wyrobiły) i krzywej matrycy (to jednak lekki detal) czy dać sobie spokój.

 

tak, w Saturnie 'odpakowanie' komputera przez sprzedawcę i aktywowanie systemu w sklepie dodatkowo jest płatne.

 

jeśli chodzi o moją nauczkę jednego w przypadku sprzętu przenośnego się nauczyłem - nie warto oszczędzać na wykonaniu. kiedyś zastanawialiśmy się czy kupić Mojej Mamie laptopa droższego z aluminiową obudową firmy Asus, z tymi mniej więcej samymi podzespołami co konkurencji. w zasadzie sprzedawca namówił, i dał promocję dlatego różnica w cenie wyniosła z 150 a nie 300 złotych. dopóki nie miałem Lenovo a to mój pierwszy komp przenośny osobisty, nie wiedziałem w zasadzie czy warto było do tej pancernej obudowy dopłacać. teraz jednak wiem co to znaczy chłód przez cały dzień, aluminiowa obudowa gdzie Ci się żaden port USB nie będzie ruszał, dobry akumulator itd. acha, w Lenovo bateria działa z 5 godzin do max 6, nie pamiętam czy tak miało być ale byłem trochę zdziwiony.

 

tyle wrażeń na dziś.

[ArioX 518]

Miałem IDEALNIE ten sam dylemat - możesz na forum znaleźć taki sam temat jak ten - ja go założyłem.

 

Wybrałem Lenovo i nie żałuję!!!

[fajny 0]

Lenovo wybrałem przede wszystkim ze względu na to że mogę coś podłączyć po USB i mogę współdziałać z innym Windowsem.

 

jeśli jednak okaże się że mój nowy komp to będzie Mac, to chyba decyzji będę żałował.

 

zapomniałem dodać, że z minusów być może największym dla niektórych będzie "łączność" tabletu z klawiaturą. otóż bardzo często zdarza się że klawiatura nie widzi tableta, czy odwrotnie , i wali komunikat "nie wykryto(rozpoznano?) urządzenia USB". przez co po prostu nie działa. jak pisałem przed wyjazdem zaraz po odpakowaniu urządzenia, myślałem że klawiatura w ogóle nie działa. teraz jest tak że działa średnio raz na 2 razy, w zależności od tego jak ją "zamocujemy" na magnetycznym ściągaczu. no i to już jakby drobiazg, w zasadzie na kolanach się tego postawić nie da, tablet się przewraca, kąt jest jeden i nie można go zmienić, więc tych wad jest na prawdę niemało. dla mnie po czasie największą (do wszystkiego można się przyzwyczaić) jest nierówno założona matryca - lewa krawędź i góra krawędź ma większy "margines" niż prawa i dolna. na początku nawet tego nie zauważyłem, ale jednak teraz nawet sama świadomość mi przeszkadza. tak nie powinno być!

 

co do Appla nie miałem do porównania więc nie wiem jak się spisuje. zakładam że jako tablet sto razy lepiej. nie wiem jak jako samowystarczalny komputer.

[Ravir 631]

Nie spisuje się 100x lepiej - miałem go i połowa stron, filmów i wiele innych rzeczy nie działa.

 

Prosta czynność jaką jest podłączenie Pendrive czy karty pamięci z aparatu wymaka sporego kombinowania i posiadania dodatkowych przejściówek - spróbuj przekazać kumplowi jakiś plik

 

Sumując - nawet jako "czysty" tablet iPad jest słaby

[ArioX 518]

Taka ciekawostka. Ładować tablet możesz także przez microUSB (niekoniecznie dedykowaną ładowarką).

 

Kąt stały jest trochę denerwujący ale kąty widzenia samego ekranu są świetne.

 

Przeglądarkę polecam Mozilla i ustawić tak żeby cache było tylko w RAM a nie na dysku.

 

Jak coś jeszcze sobie przypomnę co u siebie zrobiłem to opiszę,

edit: iPad nie jest słaby, jest świetny, ale tylko i wyłącznie jako tablet, komputera nie zastąpi.

[fajny 0]

podsumowując

 

byłem w Saturnie, żeby nie było.

 

WSZYSTKIE Lenovo mają u nich krzywo założoną matrycę i "taką dostali serię", i nie wymieniają!!! jak to świadczy o Lenovo?

 

jeden piksel to nie jest powód do reklamacji, tylko 5.

 

teraz wiadomo czemu takie sieciówki nie chcą prezentować towaru przed zakupem. przyjmują wybrakowany towar z założenia, a reklamować w zasadzie go nie można, a przynajmniej jakaś część klientów ustąpi po takich informacjach z działu obsługi klienta. zamiast zwracać trefny towar, przyjmują go, opychają, i to jeszcze za pieniądze nie w promocji.

 

podsumowując temat wad:

 

największa w funkcjonowaniu: brak łączności modemu 3G (który trzeba dokupić na USB) z tabletem. tak jak mówiłem, klawiatura się nie zawsze łączy z tabletem w którym jest dysk i procesor. tablet widzi ją tylko jak jest tam jakoś idealnie zamocowany, i to na prawdę jest loteria kiedy to to widzi, a kiedy nie widzi. ponieważ port USB jest tylko w części klawiaturowej, niestety możemy się pożegnać z niezawodnym internetem. poszedłem dzisiaj reklamować właśnie to zjawisko (wczoraj matryca, dziś modem) i oczywiście na siłę można do serwisu oddać, ale ponieważ raz modem się łączy, raz nie, nie udowodnisz im że na pewno nie. niestety to nie jest tylko problem z łącznością w czasie nawiązywania połączenia. w trakcie użytkowania z powodzeniem komputer może przestać widzieć "urządzenie USB" i tracisz kontakt z siecią. potem musisz wyjąć wtyczkę i zamontować od nowa. jak dla mnie to się mija z celem mieć taki tablet.

 

krzywa matryca co się okazuje normą, a nie wyjątkiem!

 

jeden piksel macie wypalony na starcie i to ma być ok!

 

tak jak modem klawiatura fizyczna nie jest widziana przez tablet jeśli go idealnie nie zamocujemy.

 

jeden kąt do tego więc właściwie żeby móc to używać potrzebne jest stałe przytwierdzenie jak laptopa, to może lepiej kupić laptop z dotykowym ekranem? teraz też takie robią.

 

więcej wymieniłem powyżej.

 

wiem w każdym razie że więcej nie kupię:

 

Lenovo

 

i w Saturnie

[ArioX 518]

Mam Lenovo Miix 2 10.

ŻADEN z problemów które wymieniłeś nie występuje u mnie.

Patrzyłeś wersję z Z3740 czy Z3745?

[fajny 0]

Z3745

[Ravir 631]

Moim zdaniem powołaj się na Niezgodnośc Towaru z Umową - na piśmie.

 

To jest OSZUSTWO - zwykłe orydynarne oszustwo - matryca ma być prosta, a dok działac. Znajomy ma MIIX 2 i nie ma problemów z matryca czy dokiem.

 

Napisz pismo - wzory są w sieci - i zarządaj na kopi przybicia pieczeci i imiennego podpisu. Jak możesz nagrywaj cala rozmowę - jak zaczną krecić i odmawiać przyjęcia pisma i sprzętu - powiedz, że nagrałeś rozmowę i idziesz do Rzecznika Konsumentów. MUSZĄ przyjać sprzęt i MUSZĄ przyjąć i potwierdzić Twoje pismo - takie jest PRAWO. W piśmie KONIECZNIE napisz, że rządasz wymiany sprzętu na wolny od wad - wymien wady : krzywy ekran, problemy z dokiem i wypalone piksele. 

Jak w ciągu 14 dni KALENDARZOWYCH ci nie odpowiedzą na piśmie to UZNAJĄ Twoje roszczenia.

 

Swoją droga Saturn leci sobie w kulki - spróbój może zadzwonić do centrali i tam interweniować - może to tylko lokalne lecenie w wała - i Centrala Ci pomoże. Widzę, ze na Satur trzeba uważać.

[danilow88 0]

Trzeba było jednak wybrać Apple. Może drożej, ale za to niezła klasa.

Ja też miałem mały problem ze sprzetem. Kupiłem go w iSpocie ( tam pracuja naprawdę konkretni ludzie, co potrafią doradzić) Miałem jeszcze ubezpieczenie i od razu wymienili mi na nowiuśki iPad. Tylko kurcze! wlasnie przeczytałem, że i tak miałem prawo do dłużej gwarancji i zastanawiam się czy ktoś nie nabił mnie w butelkę.

 

Jak będziecie coś kupować w iSpot, przeczytajcie o ubezpieczeniu i przedłużeniu gwarancji w PZU ( tutaj: http://rankomat.pl/aktualnosci/pzu-oferuje-ubezpieczenie-iphone-a-ipad-a-i-komputerow-mac-czy-warto-kupic-polise  Warto! Mi otworzyło oczy!!

[ArioX 518]

Czyli ile z gwarancją cię taki produkt Apple wyniósł?

[Ravir 631]

Jasne lepiej - MacBook znajomej już trzy razy był w naprawie - sam miałem iPod'a, zaraz po premierze i też odwiedził serwis. iPady znajomym też się psują.

 

Czasy wysokiej jakości Apple dawno minęły, trzymają poziom - zgoda  ale to nie to samo co kiedyś.

 

Każdy sprzęt może się zepsuć - nie dawno była afera z Marcedesem SLS AMG - kobieta wydała 3 miliony zł i padł jej silnik. Myślicie, że Mercedes  się przejął? Gdzie tam wmawiali jej, ze nie umie jeździć i dla tego silnik się zepsuł.

[danilow88 0]

Czyli ile z gwarancją cię taki produkt Apple wyniósł?

dokładnie - musiałbym sprawdzić, ale ok. 2000 zł plus ubezpieczenie jednorazowo ok 200 zł  Ravir: faktycznie każdy sprzęt się psuje i sztuka polega na tym, żeby go potem bez problemu naprawić albo wymienić ja miałem szczęście

[Ravir 631]

Za 2200 zł to kupimy Dell Venue 11 Pro - z gwarancją Next Business Day - to nie ta klasa co budżetowy MIIX 2

 

Mamy też Lenovo Thing Pad - też w okolicach 2000 zl - czy HP Pro Tablet. Miix 2 jest sporo tańszy.

 

Przykładowo w Venue 11 Pro mamy pełnowymiarowy port USB 3, Full HD, slot Micro SD obsługujący karty do 2 TB, HDMI. Czyli w cenie iPAD'a mamy znacznie lepszy i wszechstronniejszy sprzęt. Cena robi róznicę.

[dukegrieve 8]

@Ravir to jest thinkpad a nie thing pad, w co drugim temacie piszesz to błędnie.

[fajny 0]

nie reklamowałem bo mi się już nie chce użerać tzn nie zwracałem.

 

żeby było śmieszniej dokładnie przetestowałem ten internet (bo do tego ma służyć tablet) z opcją modemu, i zagadka jest większa. otóż to prawda że często istnieje problem z łącznością z klawiaturą i tego nie odwołuję, ale jednak nie tak często jak się to dzieje ze zrywaniem połączenia. okazuje się że, w pewnych miejscach tablet rozłącza się po kilku minutach, a w pewnych praktycznie nie, na terenie mieszkania. modem świeci się na zielono, więc jest połączony z klawiaturą, mimo to jednak, komunikat jest taki że urządzenie USB przestało być widoczne. i tak musimy wyjąć urządzenie USB czyli modem, bądź odłączyć tablet od klawiatury żeby się zresetował. zabawne jest to, że na parapecie jednego pokoju, właściwie nie ma większych problemów z połączeniem, ale akurat tam gdzie jest kanapa przed tv i gdzie tablet jest mi potrzebny, do obstawiania spotkań, wyłącza się średnio za minutę czy 2. nie jest to oficjalne rozłączenie połączenia, ale przycisk "connect" czy "disconnect" świeci się na szaro i nie można nic z nim zrobić do momentu rozłączenia modemu z tabletem. normalne rozłączenie po prostu zmieniło by przycisk connect na disconnect i nie byłoby żadnego problemu, zadziałałby modem. tutaj działa jakaś tajemnicza siła która zakłóca jakby pracę modemu który odbiera aktywnie sygnał z sieci, i który widzi tableta, tyle że tablet przestaje widzieć urządzenie USB. nigdy nie przypuszczałem że jakieś zakłócenia jak mniemam, mogą doprowadzić nie do zaburzenia sygnału internetowego, ale jakby rozłączenia komunikacji modemu w USB z komputerem. dla mnie to jest dziwne

 

morał wyciągam z tego taki że mam nieźle napromieniowane mieszkanie