Skocz do zawartości

[MULTI] DOOM - seria


Recommended Posts

Jak ktoś ma crash`e bez komunikatu/kodu błędu itp. niech sprawdzi ustawienia pamięci wirtualnej i przestawi na "rozmiar kontrolowany przez system". U mnie pomogło.

Ogólnie mam wirtualną wyłączoną w ustawieniach i rejestrze ze względu na dużą ilość ramu i ssd ale sprawdziłem, odpaliłem, ustawiłem co trzeba i uruchomiłem ponownie. Crashe jak były tak są. Podobno zmniejszenie rozmiaru strony wirtualnego teksturowania w zaawansowanych opcjach grafiki w grze załatwia sprawę ale nie sprawdzałem jeszcze.

 

Pany jak chcecie by Doom po odpaleniu w Steam z miejsca pomijał intro i bzdetne napisy to polecam tweak do wpisania we właściwościach gry Steam dalej opcjach uruchamiania gry +com_skipIntroVideo 1 ja u siebie wyłączyłem jeszcze potwierdzanie klawiszem po wczytaniu mapy +com_skipKeyPressOnLoadScreens 1 .

 

@Tommy siedzę dalej na win 8.1 64-bit po zaklepaniu dziesiątki.

Link to post
Share on other sites

Z włączonym vsync to nie gra fps skacze między 30/60 i taktowanie spada, bez vsync jest idealnie trzeba pomyśleć nad zmiana monitora bo widzę że wszystko psuje ograniczenie do 60hz. Zainstalowałem stery 16.5.2 i jest dobrze tylko czekam do wieczora bo w dzien to w dooma się nie gra :D

Link to post
Share on other sites

Podobno zmniejszenie rozmiaru strony wirtualnego teksturowania w zaawansowanych opcjach grafiki w grze załatwia sprawę ale nie sprawdzałem jeszcze.

Sprawdziłem zmiana z koszmar na średnie, dwie godziny gry i brak ctd. Przełączyłem z ciekawości znów na koszmar/ultra i po około 3-4 minutach rozgrywki zobaczyłem pulpit.

Link to post
Share on other sites

 

 

nic specjalnego widząc bo gameplayach na youtube

 

To sieka - jak każdy Doom i tak należy do niej podejść - wtedy jest piękny. Jeśli dopatrujesz się ciekawej fabuły, nie wiem, może wątku miłosnego to nie tędy droga.

 

ale masz sporo racji - gra generalnie jest liniowa i nudna. Jest jednak ciekawa wizualnie i dźwiękowo, a choćby dlatego warto nad nią się pochylić. Właściwie ma wszystko to, co najlepsze z poprzednich części.

 

 

 

 

p://tvgry.pl/?ID=6342

 

Tu jest ciekawy gameplay znanego youtubera. Osobiście bardzo lubię jego sposób dzielenia się swoimi spostrzeżeniami z widzem.

 


 

https://www.youtube.com/watch?v=jm8EMchXDKE&list=PLhSBw7mO1U1dms4wHXTvCa2vDbcBbxKb4

 

Powyższy link jest listą z aktualnie trzema odcinakami.

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

W pierszą część siekałem jeszcze jak dobrze pamiętam na 486DX i kto by pomyślał że mając 40 dychy na karku znów usłyszę ten dzwięk zamykanych drzwi za sobą w nowej oprawie. Już dawno tyle nie pograłem w żadną grę tyle co w Dooma w ten weekend i wiem co dzisiaj będę robił wieczorem :D

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

To nigdy nie miał być Q3 czy UT. To miał być Doom, w którego łupałem bez opamiętania zanim zaraziłem się QW. Multiplayer to dramat, ale single to mistrzostwa. Stary, dobry Doom w nowej oprawie.

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Eh ta odsłona dooma masakrycznie mnie rozczarowała...jedna z najgorszych gier ostatnich lat...

Jak już tak napisałeś z "grubej rury" to chociaż wspomnij dlaczego tak uważasz.

Link to post
Share on other sites

Pograłem trochę w weekend (czytaj prawie ukończyłem) i była to całkiem niezła zabawa. Z początku jest duża radocha, z czasem krzywa zadowolenia spada. W następny weekend ją dokończę ale już wiem, że po tym nie wrócę do niej. W swojej prostocie jest uzależniająca jak folia bombelkowa...na krótki dystans.

 

Osobiście bardziej preferuję podejście w stylu D3, czyli stopniowe budowanie napięcie, atmosfery, wolniejsze tempo. Oprawa graficzna w nowym D jest całkiem niezła w niektórych miejscach (głównie zamknięte pomieszczenia w bazach), a w innych walą po oczach tekstury nieskiej rozdzielczości. Muzyka pasuje jak ulał ale dźwięki broni są kiepskie. Same bronie są wykonane bardzo fajnie, a opcja modowania daje dodatkowego kopa do radochy z używania ich. Nie podoba mi się cukierkowa kolorystyka podobna do nowego Diablo. Te dwa tytuły mają przerażać, a nie wyglądać jak produkcje Disney`a. Wypadające kolorowe apteczki i ammo po glory kills też pomyłka. Projekty niektórych potworów bardzo fajne, inne wyglądają jak schwarzcharaktery z power rangers.

 

I to na tyle, jako prosty remake starego hitu całkiem fajna. Oczywiście ona nie jest tym czym był stary Doom w swoim czasie. Nie znajdzie się tu wielu świeżych pomysłów ani rewolucyjnej oprawy. Jak dla mnie absmak pozostawia też polityka Bethesda, czyli embargo na recenzje, brak dema itd.

Link to post
Share on other sites

Jak już tak napisałeś z "grubej rury" to chociaż wspomnij dlaczego tak uważasz.

- graficznie jest znośnie, ale nie ma się czym chwalić,

- gameplay za łatwy(nie grałem na zablokowanym poziomie trudności, bo nie ma szans, abym w to dograł do końca, więc może na nim jest lepiej),

- nudna, nużąca powtarzalna walka (nie od razu, ale po kilku minutach już się odechciewa grać),

- brak klimatu (to kwestia indywidualna, więc nie ma co o tym zbytnio dyskutować),

- dźwięki broni - bez komentarza,

Eh...tak jadę po tej grze, że aż sam się sobie dziwię, bo świetnie się bawiłem przy poprzednich odsłonach - ale ta całkowicie do mnie nie trafia, nie widzę jej żadnych zalet. To z założenia miała być czysta, krwawa napierdzielanka - no i nią jest, ale taką jakąś "bezpłciową". Myślałem przez chwilę, że może za stary już jestem i przestało mnie bawić takie rozsmarowywanie flaków po ścianach - ale nie...w innych grach to mnie dalej rajcuje...więc nie wiem :P

Link to post
Share on other sites

Skończyłem. Kawał dobrej i dość długiej jak na dzisiejsze standardy strzelanki z fajnym kicaniem przez portale ale niestety im dalej tym nudniej a i tak była dzielona na dni w rozgrywce by nie capnąć całości w krótkim czasie hurtem, eksploracja i walka. Teraz z młodym wbijemy pozostałe znajdźki i wyzwania, zostało kilka na różnych mapach.

 

 

Ostatni boss to jakiś śmiech na sali, mogli bardziej się postarać. Końcówka niestety pachnie płatnym dlc...

 

Link to post
Share on other sites
  • 1 miesiąc temu...

Wkręcając się bardzo w Wolfa i Dooma można wywnioskować, że Doomguy to B. J. Blazkowicz w przyszłości. Świadczy o tym kilka easter eggów poukrywanych w tych grach. Warto o tym poczytać.

 

http://doom.wikia.com/wiki/B.J._Blazkowicz_(Doom_RPG)

 

Doom Marine to nie jest ten sam B.J., którego znamy z Wolfensteina, tylko członek jego rodu. Z tego co pamiętam, to linia rodzinna wygląda mniej więcej tak:

Billy Blaze (Commander Keen) -> B.J. Blazkowicz (Wolfenstein) -> Doom Marine (Doom)

Zresztą w najnowszym Doomie można znaleźć hełm i (prawdopodobnie) szczątki Billy'ego. Wychodzi na to, że w różnych grach śledzimy sagę rodu Blazkowiczów  :)

Edytowane przez Clark K.
Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...