Skocz do zawartości

MSI 270x zawiesza system


Recommended Posts

Siema. Mam taki oto problem: kupiłem w styczniu z morele.net kartę 270x od MSI. Przedwczoraj podczas grania zaczęło wywalać mi system- na początku artefakty(pionowe linie na całym ekranie), czasem czarny ekran, później zawiecha dźwięku(o dziwo mogłem dalej gadać przez chwilę po tym jeszcze na teamspeaku) no i crash, pozostawiający jedynie możliwość reseta. Odpaliłem Furmarka i zauważyłem, że karta grzeje się poprawnie, tj. zaczynając od 34 stopni podchodzi do 57 w prawidłowym czasie, po osiągnięciu jednak pewnej temperatury w okolicach poniżej 60 stopni właśnie owa zwiecha występuje. Zainstalowałem nowe stery, odpaliłem Furmarka na starym systemie na innym dysku, poczyściłem softa, przeskanowałem. czym siię dało- nic się nie zmieniło. Pytanie, czy to kwalifikuje się do serwisu(trochę się tego obawiam, gdyż opinie o systemie reklamacji w morele.net są tragiczne, o czym oczywiście musiałem się dowiedzieć dopiero po zakupie u nich), czy powinienem jeszcze coś popróbować samemu?

EDIT: Dodam, że póki co nie mam możliwości przetestowania tej karty na innej jednostce, więc pytanie, czy jest to konieczne, żeby ewentualnie wykluczyć możliwość zepsucia się innego podzespołu, czy z tego co już napisałem można wywnioskować, że to w 100% wada GPU.

EDIT2: Karta niepodkręcona, niegrzebana przeze mnie, działała sprawnie przez te kilka miesięcy używania.

Edytowane przez Chlep
Link to post
Share on other sites

Furmarkiem się nie testuję kart graficznych , można je uszkodzić w ten sposób . A dokładniej mimo że karta ma 60C to nie wiadomo ile może mieć sekcja zasilania , jeżeli nie jest chłodzona jej temp może dochodzić do 80-90 C 

Link to post
Share on other sites

Uzupelnilem sygnature opisem sprzetu. Pytanie, dlaczego nie testuje sie kart Furmarkiem- ja robie to od zawsze i nie jestem w tym sam. Co do odczytu temperatury, to raczej jest zgodny z prawda, gdyz spokojnie moglem do czasu crasha przytrzymac goly palec na kazdej czesci karty(oprocz wirujacego wentylatora :D), zarowno na tranzystorach, heatpipach, jak i na calym PCB. Najbardziej zalezy mi na odpowiedzi, czy powinienem oddac te karte na gwarancje, czy sie z tym wstrzymac.

Link to post
Share on other sites

Objawy są takie jakby karta była za bardzo podkręcona. Niby temperatury ok ale restartuje komputer.

Spróbuj obniżyć taktowanie zegarów i przetestuj ją ponownie.

Jeżeli okaże się że obniżenie taktów pomogło to odsyłaj na gwarancję.

Link to post
Share on other sites

Furmarkiem się nie testuję kart graficznych , można je uszkodzić w ten sposób

 

To co się tam testuje? RAM? 

 

 

 

Swoją drogą 60 stopni w Furmarku to coś mało. Kręciłeś tą kartę? Zmieniałeś BIOS? 

Link to post
Share on other sites

A to już po części prawda, ale z tym uszkodzeniem karty lekko przesadzasz. Jak masz kartę którą Ci zacznie przegrzewać to sama wyłączy/zresetuje komputer, aby właśnie nie doprowadzić do spalenia sekcji zasilania.

Link to post
Share on other sites

Ale Furmark buduje syntetyczne środowisko obciążające GPU, zupełnie jak gra, wystarczy go odpowiednio skonfigurować, stąd nie rozumiem zarzutu. Jednak nie o tym temat. Karta działa na absolutnie standardowych zegarach i cały czas właśnie tak działała. Pytanie, czy karta powinna się na standardowych zegarach tak zachowywać, czy może to być nadal wina innego podzespołu...


Z innej beczki. Ktoś podesłał mi bios do karty, by flashnąć go atiwinflashem. Nic to nie dało, więć chciałem z powrotem sflashować swój stary, który sobie wcześniej zapisałem za pomocą gpu-z. Problem w tym, że podczas flashowania komp się zaciął na amen na kilka minut i mogłem jedynie zresetować. Po resecie komp daje czarny ekran i co kilka sekund nawala 100% wentylatorami(chyba z gpu). Mogę to jakoś odkręcić lub po prostu dać w takim stanie na gwarancję?

Edytowane przez Chlep
Link to post
Share on other sites

Teoretycznie mogło by się udać wgrać bios na nowo jeśli dysponujesz 2gim gniazdem pcie w które podepniesz inną kartę graficzną.

Tyle że trzeba to robić pod dosem i trzeba wymusić flashowanie na danym porcie. Oczywiście nie można pomylić portu.

 

Teoretycznie powinni przyjąć kartę na gwarancję i naprawić/wymienić, tyle że mogą źle na to popatrzeć jak powiesz, że jakiś koleś dał ci bios (chyba nawet wiem kto :P) mimo że nie miał on nic wspólnego z zdechnięciem karty.

Ja bym ją oddał i opisał twoje wcześniejsze problemy oraz dopisał że potem po prostu zdechła ;)

Link to post
Share on other sites

Podłączyłem po ochłonięciu lekkim :) znów tę kartę i wyświetlił się komunikat podczas boota, by wcisnąć f1 to restore default CMOS settings, więc oczywiście to zrobiłem. Dzięki temu wróciłem do punktu wyjścia, czyli karta dalej wywala system chwilę po załadowaniu się pulpitu, ale czy w takim stanie mogę ją już bez obaw wysłać, czy dalej kombinować z przywracaniem biosu?

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...