Skocz do zawartości

Pomoc w doborze karty dźwiękowej pod konkretne upodobania


Recommended Posts

Witam

 

Wiem, że takich tematów jest więcej niż gwiazd w naszej galaktyce, ale też prawda taka, że każde uszy słyszą inaczej i każde potrzebują indywidualnej porady, więc postaram się niekoniecznie telegraficznym skrótem, ale konkretnie i wyczerpująco  ;)

 

Gdzie :

 

- blok, pokój około 4,5 x 3,5 metra, zasłony na oknach, duży dywan, trochę drewnianych mebli

 

Co :

 

- Microlab Solo 7C - przesiadłem się z Creative T7700 które za dawnych czasów sprawiały mi dużo radości, ale z wiekiem się szuka czegoś znośnego dla ucha a nie tylko wnętrzności - a na bawienie się w zaawansowane pasywne stereo + wzmak + procesory audio itp itd na razie mnie nie stać - dlatego właśnie solówki - i nie żałuję

- integra na MSI B75A-G43 - i tak słucha się muzyki o NIEBO lepiej niż na Creativach, ale ...

 

Co jest nie tak :

 

- solówy stoją aktualnie ~2m od siebie, ~40 cm mają z tyłu odstępu od ścian i od zasłon przy oknach, jakieś ~75 od podłogi, wcześniej stały na ziemi, ale jak je podniosłem to przyjemniej mi się słucha średnicy i góry pasma

- dają faktycznie zupełnie inny i nieporównywalnie lepszy dźwięk niż T7700, ale chciałbym z nich wydobyć więcej ciepła, w tej chwili wysokie tony są zbyt narzucające się ( aczkolwiek bardzo czyste ) - mimo, że mam je ustawione neutralnie na 0 na kolumnach

- basu jest BARDZO dużo na tyłach pomieszczenia, na środku pomieszczenia nie czuć go w ogóle ( ale to chyba po prostu fizyka rozchodzenia się fal o niskich częstotliwościach ), dlatego lubię posłuchać sobie z większej odległości, ale niestety daje to po uszach tak jak tego NIE lubię - nie jest to Creativ'owe dudnienie, ale przy niektórych częstotliwościach za bardzo buczy ( a szkoda, bo gdyby TYLKO odjąć to buczenie to byłoby IDEALNIE , może powinny stać inaczej ? )

- zauważyłem, że gdy STOJĘ ( ZUPEŁNIE inne brzmienie, niż gdy siedzę ) około 1,5 m od nich dokładnie pomiędzy nimi, to brzmienie jest świetne - klarowne, odczuwalne, nienachalne - no ale nie będę tak słuchać całe życie stojąc przy nich :P

 

Co chciałbym osiągnąć : 

 

- ciepłe ciepłe jeszcze raz ciepłe brzmienie, ujarzmienie wysokich tonów bez utraty klarowności i lepszą kontrolę basu, bo jest go wystarczająco jak na moje pomieszczenie ( byłem absolutnie zaskoczony tym jak nisko te Microlaby schodzą - fakt trzeba odejść na odpowiednią odległość, ale na subie Creativa w  życiu tak miłych dźwięków nie słyszałem ), ale może być na pewno lepiej produkowany, bez nachalności

 

Naprawdę przejrzałem miliardy wątków na ten temat nie tylko polskich ale i zagranicznych - każdy tak naprawdę mówi co innego, bo każdy słyszy co innego - dlatego opisałem to co lubię. A potrzeba mi karty dźwiękowej - słyszałem dużo dobrych opinii o Xonarach DX, D2X, o Prodigy. Kartę potrzebuję w sumie wyłącznie pod muzykę - pod ciepłą muzykę ( słucham wszelkich rodzajów - od klasyki przez rock i metal, po house i trance, jeszcze gdzieś tam dalej wędrując ) - dźwięk w grach nie gra najmniejszej roli - ewentualnie filmy - ale muzyka nr 1. 

 

Podpiąłem te Microlaby kiedyś pod pożyczone Prodigy Cube dla sprawdzenia - porażka .... jeszcze bardziej uwydatniło zbyt jasną górę, odjęło jakieś 80% ciepłoty dolnego pasma, zupełnie nie to czego szukam - choć było trochę czyściej, nie powiem. 

 

Czy Xonary grają ciepło? Czy lepszy będzie jakiś DAC? Jak na razie na DACu się przejechałem ;) Ale nie wiem jak brzmią różne źródła dźwięku - stąd konkretne pytanie - jakie dobrać, żeby wszystko brzmiało ciepło i przyjemnie. Wiem, że DAC a DAC to może być niebo a ziemia - miałem też okazję posłuchać FiiO E10 ( chyba E10 ) u kumpla, który ma Harmany Soundsticks II - bez FiiO brzmiały pusto, po podłączeniu FiiO - niesamowita różnica - BARDZO ciepło i czyściutko, naprawdę byłem pod wrażeniem.

 

Bardzo proszę podzielcie się swoimi wrażeniami odnośnie "ciepłych" i dobrych jakościowo źródeł dźwięku pod takie kolumny 2.0 wyłącznie do muzyki. Nie oczekuję cudów w tej klasie sprzętu, ale wiem, że na pewno można brzmienie ulepszyć względem integry. 

 

Pozdrawiam !

Edytowane przez daru2707
Link to post
Share on other sites

ciepły ciepły ciepły dźwięk.. to zależy co oferują też te kolumienki.. ja microlabów nigdy w życiu nie słyszałem.. całe życie od dzieciaka jadę na kolumnach pełnowymiarowych.. obecnie 2x450W pewnej firmy + wzmak technicsa o stałej mocy 860W.. ale co do karty dźwiękowej to samemu posiadam E-MU 0404 (to samo co ESI Juli@), posiadam wersję PCI ponieważ w domu nie zajmuję się muzyką więc USB opcja jest mi niepotrzebna. Sama karta bardzo dobra, nie ma żadnych udziwnień, nie zobaczysz tutaj podbitych czy zniekształconych pasm, oddaje to co kolumny dadzą ze swoimi smakołykami. Osobiście bym polecił moją drugą kartę dźwiękową Aardvark Q10 Pro... to chyba najlepsza też karta dźwiękowa jaka powstała... ale już jest nie do dostania od 7 lat z hakiem i sterowniki posiada jedynie pod win XP z SP1.. no można by pomyśleć jeszcze nad RME Fireface 800 i mieć win7 ale kto będzie wydawać 5000zł na dźwięk dla zmiany windowsa... sorry zboczyłem z kursu..

 

Wracając do realiów słyszałem też pozytywne opinie o Prodigy HD2, można ją dowolnie modyfikować.. op-ampy i kondensatory wymieniasz na inne i masz kartę dopasowaną pod osobiste wymagania :)

Edytowane przez Vieworld
Link to post
Share on other sites

Ja bym wypróbował Audinsta. Kosztuje "tylko" 360 zł, więc moim zdaniem warto wypróbować. Jeśli kupisz w sieci, masz ponad tydzień na testy. Najwyżej odeślesz, jak Ci się nie spodoba.Podobno ma miękki dźwięk. Zresztą, na tym poziomie ceny i tak za wszytko odpowiedzą kolumienki. O wiele łatwiej zrobić liniowo grającego DAC, niż kolumny. Mała moc wyjściowa i brak efektów załamywania się dźwięku na krawędziach obudowy.

Link to post
Share on other sites

Czyli mamy póki co kilka różnych propozycji ;D

 

FiiO E10 - nie powiedziałem, że go nie chcę - ale czy mimo wszystko nie lepiej właśnie zaopatrzyć się w dobrą wewnętrzną kartę dźwiękową niż wysyłać słabszy sygnał do FiiO, który musi sobie z nim radzić? 

Link to post
Share on other sites
FiiO E10 - nie powiedziałem, że go nie chcę - ale czy mimo wszystko nie lepiej właśnie zaopatrzyć się w dobrą wewnętrzną kartę dźwiękową niż wysyłać słabszy sygnał do FiiO, który musi sobie z nim radzić?

to nie jest tak jak myślisz, przetworniki c/a wcale nie są na straconej pozycji ,jest wręcz odwrotnie.

A potrzeba mi karty dźwiękowej - słyszałem dużo dobrych opinii o Xonarach DX, D2X, o Prodigy

Xonar DX-Jasny

Xonar D2-ciepły

AudioTRak Prodigy HD2-jasny

Xonar Essence -jasny

FiiO E10-Ciepły

Titanum HD-ciepły

 

 

według mnie najlepsza opcja, to właśnie FiiO , Xonar D2 ma co prawa lepszą scenę ale jego cena mało co atrakcyjna. Ewentualnie Titanum HD ale to większe koszta 600zł.

Link to post
Share on other sites

AudioTRak Prodigy HD2-jasny

 

dlatego poleciłem wymienić op-ampy... lista tego chociażby dostępna tutaj z opisami co każde daje - bardzo fajna spersonalizowana zabawa. Ja osobiście poleciłem e-mu 0404 ponieważ dają radę z moimi bardzo ciepłymi kolumnami (+wzmak) i słuchawkami K530

ale jak to zagra na microlabach...  :co:

Edytowane przez Vieworld
Link to post
Share on other sites

to nie jest tak jak myślisz, przetworniki c/a wcale nie są na straconej pozycji ,jest wręcz odwrotnie.

Xonar DX-Jasny

Xonar D2-ciepły

AudioTRak Prodigy HD2-jasny

Xonar Essence -jasny

FiiO E10-Ciepły

Titanum HD-ciepły

 

 

według mnie najlepsza oracja, to właśnie FiiO , Xonar D2 ma co prawa lepszą scenę ale jego cena mało co atrakcyjna. Ewentualnie Titanum HD ale to większe koszta 600zł.

 

I dokładnie o to mi chodziło :) 

 

Chyba się póki co zdecyduję na FiiO E10, zobaczę jak to gra, jak nic się nie zmieni to pozbieram kasę i pójdę w coś pasywnego + wzmacniacz + może coś jeszcze, ale jeśli E10 trochę ociepli dźwięk to będę zadowolony na jakiś czas.

 

W wymianę OP-ampów wiem, że można się fajnie bawić ale ja w sumie nie mam do siebie zbyt dużego zaufania jeśli chodzi o tego typu sprawy więc póki co sobie odpuszczę

 

Dzięki za pomoc wszystkim :)

No ładnie , E10 wycofali ze sprzedaży, następcą jest ponoć E07K :f 

 

Jakoś nie mam zaufania do alledrogo itp jeśli chodzi o tego typu sprzęt

Link to post
Share on other sites

Xonar STX też jest troche ciepły i zawsze można zmienić sobie opampy na cieplejsze lub zimniejsze tak samo jak w Titanum HD. W AudioTRak Prodigy HD2 też można wymieniać opampy. W DX natomiast nie można co do reszty to niewiem. Wymiana opampów jest bardzo prosta, jak chcesz to podam ci stronke gdzie opisują jak grają poszczególne na Xonar STX i Titanum HD oraz z czym to się je.

Edytowane przez 1985r7
Link to post
Share on other sites

W wymianę OP-ampów wiem, że można się fajnie bawić ale ja w sumie nie mam do siebie zbyt dużego zaufania jeśli chodzi o tego typu sprawy więc póki co sobie odpuszczę

 

nie masz się czego bać, nawet dziecko dałoby radę to zrobić.. nic nie musisz lutować (nie mówię ogólnikowo bo nie wiem jak działają wszystkie karty muzyczne na świecie ;) ) tutaj prosta wymiana na przykładzie Xonar Xense (warta około 900zł)

 

No ładnie , E10 wycofali ze sprzedaży, następcą jest ponoć E07K :f 

 

pozostaje więc NuForce uDAC-2 na promocji za 380zł.. podobno gra lepiej niż E10 i jest cieplutki.. długa recenzja użytkownika pod tym linkiem: http://forum.mp3store.pl/topic/70170-nuforce-udac2/  << jedyny minus - nie można wymieniać opampów, ale podobno dźwięk jest na tyle niezły, że nawet nie trzeba.. wersja udac3 kosztuje 499zł i jest podobno cieplejsza, z większym basem.. więcej a raczej duuużo więcej i porównanie do poprzednich wersji pod tym linkiem: http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-daca-nuforce-icon-%CE%BCdac-3/ ...powiem szczerze, że ten udac3 który jest konkurencją dla fiio e17 zaciekawił mnie i nie wiem czy go na testy tygodniowe nie zgarnę z jakiegoś sklepu porównując do emu0404 ;)

Edytowane przez Vieworld
Link to post
Share on other sites

Kurde trochę kosztuje ten udac 3, ale recenzje faktycznie fajne, brzmi jak to czego tym Microlabom potrzeba - ocieplenia dołu i wygładzenia krzykliwości góry pasma :D 

 

Jedno tylko mnie zastanawia - WSZYSTKIE recenzje tych małych DACów dotyczą słuchawek - czy one w ogóle się nadają do współpracy z głośnikami 2.0 ? Wiadomo, że zawsze największą różnicę w brzmieniu się odczuje na słuchawkach, ale zagadka brzmi jak to wypadnie na zestawie stereo.

Link to post
Share on other sites

A ja bym nie polecił żadnego taniego DAC'a.

Czemu? Bo najczęstsze opinie to są opinie od ludzi słuchających na słuchawkach, a słuchawki potrzebują wzmacniacza żeby zagrać, temu te DACi są lepiej im grają ale gdy już dojdzie co do czego to:

http://i1162.photobucket.com/albums/q526/scythe1123/audinstoshit.png

 

Zachwalany Audinst jest gorszy od zintegrowanej karty dźwiękowej!
A czemu jest taki super? Bo ma wbudowany wzmacniacz słuchawkowy i wtedy słychać różnicę.

 

daru2707 możesz mi powiedzieć na czym stoją kolumny?

Link to post
Share on other sites

A ja bym nie polecił żadnego taniego DAC'a.

 

czyli moja teoria wyboru PCI ponad dac'a jest względnie prawdziwa.. patrząc na ten piękny wykres stwierdzam, że odechciało mi się robić testów dla udac3 i zostaję na moim zestawie E-MU 0404 + Technics SU-V570 PXS :)

 

----

 

Facet ma sporo sprzętu na sprzedaż.. w tym daki, xonary, e-mu (1212m v2 za 410zł :D ) i inne zabawki... masz w czym wybierać chyba, że brzydzisz się używkami ;) - http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=8785581

Edytowane przez Vieworld
Link to post
Share on other sites

Dla autora wątku mam złą informację - żadna karta czy DAC nie zmieni Ci charakteru pomieszczenia. Ba, jeśli problemu nie załatwia Ci regulacja na kolumnach (nie wiem ile tam jest ale pewnie do -6dB?) to nijak coś zmienić może urządzenie mające obcięte skraje pasma o jak widać max. -0.4dB. Nawiasem mówiąc samo niezrównoważenie kolumn jest większe więc nie rozumiem robienia z tego problemu. Zaletami dobrych DAC-ów jest np. szczegółowość czy niski poziom szumów. Pasmo przenoszenia to oczywiście rzecz ważna, ale nie ma co krańców demonizować - wiele osób nie słyszy >14kHz.

Link to post
Share on other sites

Buczenie basu można zredukować np poprzez umieszczenie kolumn na podstawkach, przytkanie otworów BR jakąś gąbką bądź watą.

A głośnik wysokotonowy pewnie Ciebie drażni, bo wali zniekształceniami. Nie miałbym dużych oczekiwań w końcu to chińska produkcja.

Tak jak napisał przedmówca zmiana źródła to raczej kosmetyczna regulacja brzmienia.

 

cooger, to było słyszalne, że Audinst grał gorzej od SB Audigy SE, z resztą spójrz, że charakterystyka opada od 5-6 kHz, przeciętnie słyszący człowiek usłyszy 18kHz

 

 

Zaletami dobrych DAC-ów jest np. szczegółowość czy niski poziom szumów.

 

niekoniecznie...

http://i1162.photobucket.com/albums/q526/scythe1123/porownanie.png

Link to post
Share on other sites

Ależ ja nie neguję tych wyników. Zwracam tylko uwagę, że po pierwsze pomiary to nie wszystko a po drugie gra system. I to, że gdzieś tam jest -0.4dB o niczym nie świadczy.

 

To jest wykres pasma przenoszenia wcale nie najtańszych kolumn klasy HiFi:

paradigmstudio20v5.jpg

 

 

Jak widać zafalowanie charakterystyki sięga 6dB.

 

Co więcej - pomieszczenie ma często krytyczny wpływ na końcowy odbiór dźwięku. Spójrz co potrafi zrobić z tych kolumn:

 

pomiar+pokoju+spl.jpg

 

waterfall.jpg

 

Pomieszczenie praktycznie wygasza bas <70Hz! Inne pomieszczenie (o innym kształcie) może bas np. wzmacniać!

 

A wracając do tematu. To co proponujesz zrobić z basem to możliwość zmieniejszenia jego ilości, nie mniej nie wyeliminuje problemów z pomieszczeniem. Generalnie zacząć należy od poprawnego rozmieszczenia kolumn, "potańczyć" z nimi przód tył i na boki. Może uda się tym poprawić dźwięk. Obawiam się jednak, że kumulacji basu w określonych miejscach się nie uniknie.

Edytowane przez cooger
Link to post
Share on other sites

Wiem jak wyglądają wykresy zestawów głośnikowych i fakt są zafalowania ok 3 db, ale np. jak w pierwszym wypadku 6db na skraju pasma musi kłuć w uszy. Drogie nie znaczy lepsze, np Totem Mite 1600zł na głośnikach za 150zł, polskich Tonsilach, a w środku zwrotnica I rzędu, która nie zapewniała zgrania fazowego głośników.

Chodzi mi o to, że wszędzie jest krzyk, że DACi rewelacyjne a w tym przypadku SB Audigy SE (najbardziej okrojona karta Creative) skopała mu tyłek.

Myślisz czemu zrobiłem te pomiary? Bo w celu sprawdzenia karty podpiąłem ją do komputera i się zdziwiłem.

Było SŁYCHAĆ różnicę.

Spójrz, że tu nie tylko o pasmo chodzi, w zasadzie Audigy SE ma lepszą dynamikę i mniej szumi.

Współlokator, który jest posiadaczem Audinsta, słucha teraz na zintegrowanej dźwiękówce, bo gra lepiej. Kupił Audinsta bo na słuchawkach lepiej grał :)

 

To, że basu na środku pokoju nie ma a pod ścianą jest to normalna akustyka pomieszczenia.

Sam walczyłem z buczeniem basu i to co pisałem pomaga. Fakt, że przytkanie bas reflexu zmniejsza ilość basu ale zmniejsza buczenie. Wole żeby basu było mniej niż żeby buczało.

Postawienie kolumn na podstawkach ogólnie poprawiało dźwięk, bas mniej buczał był lepszej jakości, stereofonia się poprawiała i reszta pasma była detaliczniejsza.

 

Gdy kolumny stoją na meblach to powstają odbicia, które psują dźwięk.

Oczywiście ustawienie też ma znaczenie, ale autor napisał, że kolumny są odsunięte od ściany.

Nie sądzę, żeby chciał budować bas trapy i przebudowywać pomieszczenie.

Link to post
Share on other sites

Najbardziej w tym wszystkim podoba mi się dynamika Xonara. Natomiast nie wiem czy to reguła czy dobry egzemplarz - miałem kiedyś jakieć wypasione Audigy (Music czy jakoś tak, złocone gniazda nawet miała). Nie dało się jej słuchać :/

 

A tak nawiasem mówiąc to dlaczego te pomiary robiłeś przy 24/44 a nie 16/44?

Link to post
Share on other sites

No no widzę, że temat się ciekawie rozwija :D 

 

No ja tak właśnie czułem, że DAC'e są raczej pod słuchawki robione i też mi się wydaje, że rozmieszczenie gra główną rolę, więc

przesyłam plan tego pokoju - z braku czasu i lepszych pomysłów póki co jedna kolumna stoi na STOLE, druga na małej szafce xD, przy czym ta szafka jest nieco upchana w rogu pomieszczenia, może w tym problem. Na czerwono są głośniki - jakieś 75cm od podłogi. Tak to wygląda :

 

http://i.imgur.com/CEzQFSe.jpg 

 

Jeśli chodzi o samą jakość brzmienia tych Microlabów to nie mam zastrzeżeń - one grają zaskakująco czysto i "soczyście" jak na kolumny za takie pieniądze, nawet przy dużych głośnościach - chodziło mi nie o to, że zniekształcają dźwięk, ale, że góra jest bardzo jasna. 

Link to post
Share on other sites

odpowiednie warunki dla głośników/kolumn to bardzo ważna rzecz , źródło także ma coś do powiedzenia ,a pomijanie DACa jako margines dobrego brzmienia, to nieporozumienie. Owszem można by zastanawiać się czy do takich komputerowych głośników wato coś kupować ale większość osób,którym polecałem do tego sprzętu niedrogie układy dźwiękowe była zadowolona z poprawy brzmienia względem integry, choć zawsze się znajdzie grono osób twierdzących że nie warto.

Link to post
Share on other sites

adivxv5, nie zawsze warto :)

Spotkałem się tu na forum ze stwierdzeniem, że SB Audigy SE gra jak integra, a według mnie gra całkiem dobrze, tym bardziej że można ją kupić za 20zł z drugiej ręki i nawet sterowniki pod win 8 są! Pół profesjonalne EMU takiego suportu nie mają.

Oczywiście wymiana karty dźwiękowej zadziała tu na plus w kwestii poprawy dźwięku ale nie wprowadzi takich zmian jakich autor oczekuje.

 

daru2707 weź 2 taborety i użyj jako podstawek żeby się pobawić z ustawieniem

pokombinuj z tą kolumną co stoi na szafce, bo według mnie jest za blisko rogu, a drugą kolumnę przysuń do krawędzi stołu tak żeby front kolumny był przy krawędzi

 

 

cooger, wydaje mi się, że przy 24 bitach pomiar jest dokładniejszy. Nie ustawiałem większej częstotliwości, bo mało kto ma nagrania w większej niż 44.1. Sam takich prawie nie posiadam.

Edytowane przez scythe1123
Link to post
Share on other sites

adivxv5, nie zawsze warto :)

Spotkałem się tu na forum ze stwierdzeniem, że SB Audigy SE gra jak integra, a według mnie gra całkiem dobrze, tym bardziej że można ją kupić za 20zł z drugiej ręki i nawet sterowniki pod win 8 są! Pół profesjonalne EMU takiego suportu nie mają.

 

to prawda, ostatnie sterowniki są tylko pod windows 7 (32/64bit)..

jednakże dla mnie windows skończył się na wersji nr 7 więc nie widzę problemu z drajwerami  :)

Edytowane przez Vieworld
Link to post
Share on other sites

cooger, wydaje mi się, że przy 24 bitach pomiar jest dokładniejszy. Nie ustawiałem większej częstotliwości, bo mało kto ma nagrania w większej niż 44.1. Sam takich prawie nie posiadam.

 

Ja pewnie 99% materiału mam 16/44.1, dlatego o to pytałem. A to jest gęstość/częstotliwość samplowania czy odtwarzania? Bo jak samplowania to w pomiarze można iść wyżej i zwiększy to pewnie dokładność. Generalnie jeśli możesz to daj opis do procedury testowej bo jak rozumiem pomiar wykonywany był kartą dźwiękową?

Link to post
Share on other sites

A to jest gęstość/częstotliwość samplowania czy odtwarzania?

 

Szczerze mówiąc nie wiem, trzeba by było pogrzebać w danych technicznych RMAA.

Pomiar był robiony Xonarem DX, wszystkie karty były mierzone DX'em, tym samym kablem w celach porównawczych.

Xonar ma wejście 24 bitowe, więc czemu by nie skorzystać.

Link to post
Share on other sites
  • 3 tygodnie później...

No ładnie, zapomniałem o wątku - tu robota tam choroba i się dzieje jak się dzieje :P

 

Trochę kombinowałem z ustawieniem w pokoju ale w sumie za wiele to nie zmienia, może po prostu trzeba było kupić kolumny z 2x większymi membranami :D pewnie by cieplej brzmiały przy małych głośnościach, bo łupać sąsiadom po głowach żeby uzyskać taką mięsistość jak chcę to nie mam zamiaru.

 

Czystości i jakości to Microlabom odmówić jednak nie można, więc i tak jest ok.

 

Tylko podsumowując sam już nie wiem czy się bawić w jakiegoś DACa czy kartę, jakieś końcowe wnioski :P ?

 

Naczytałem się dużo o rozwiązaniach Altusy + wzmacniacz, które niby brzmią super za niewielką cenę, ale jak doczytałem, że główne ich przeznaczenie to "nagłaśnianie domowych imprez" to chyba to nie dla mnie.

 

Ciekawy jestem jak by te solówki brzmiały postawione gdzieś wyżej pod sufitem :P ale nie mam za bardzo warunków żeby to zrobić w moim pokoju.Ogólnie zauważyłem, że im niżej stoją tym bardziej nieprzyjemnie niskie tony dają po uszach, a jak były na wysokości około 80 cm to w ogóle ich nie było prawie słychać.

 

Marudzę jakbym miał okres, ale co zrobić, chciałbym żeby wszystko grało tak jak sobie to wyobrażam.

 

Może przesunąć je bliżej środka pokoju a samemu trochę się oddalić ?

 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...