Laptop uruchamia się tylko, gdy jest podłączony do zasilacza

[c0R3ek 0]

Witam, jakiś czas temu zakupiłem laptopa Lenovo Y580, laptop miał służyć głównie do nauki i sporadycznego pogrania sobie w jakieś gry.
Po około 2 miesiącach odmówił współpracy, pewnego dnia podczas przeglądnia internetu poprostu się wyłączył. Uruchomiłem go ponownie i działał, do czasu, ponieważ dnia nastepnęgo po uruchomieniu zaświeciły się diody na klawiaturze, słychać było wiatraczki, lecz ekran był czarny. Kolega poradził mi, żebym podłączył go do zewnętrznego monitora i zobaczył czy będzie działał.
Tak też zrobiłem i ku memu zdziwieniu system się załadował i nawet po chwili wyświetlacz w laptopie zaczął działać. Odłączyłem zewnętrzny monitor i laptop nadal działał poprawnie. Jak pewnie się domyślacie znów niezbyt długo. Tym razem padł już całkowicie i podłączenie do zewnętrznego monitora nie pomagało.
Laptop się uruchamiał, diody się świeciły, wiatraczki działały, niestety nic po za tym. Byłem zmuszony odddać go do serwisu, po 2 tyg. laptop jest z powrotem. Do pudełka została dołączona informacja, z której się dowiedziałem, że została wymieniona płyta główna oraz został zaktualizowany Bios. Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie problem z uruchomieniem komputera,który zauważyłem dopiero póżniej, ponieważ po wyciągnięciu z pudełka z przyzwyczajenia podłączyłem zasilacz.
Po uruchomieniu laptopa wszystko wydawało się być okey, jednak chciałem przetestować czy wszystko działa i pokazał się pierwszy problem, po naciśnieciu kombinacji przycisków na klawiaturze do zmiany rozdzielczości pokazał się komunikat "W systemie nie zainstalowano sterownika karty graficznej. Przed użyciem tej funkcji należy  go prawidłowo zainstalować". Uznałem to za mały pikuś i stwierdziłem, że dokładnie sprawdzę to pózniej. Pokazał się kolejny problem, związany z przechodzeniem w stan uśpienia, a raczej z wychodzeniem z tego stanu.
Po przejściu w stan uśpienia komputer i próbie uruchomienia go, laptop się poprostu wyłącza. Zacząłem czytać na ten temat, lecz nie znalazłem nic co rozwiązało by mój problem. Postanowiłem odłożyć to na pózniej. Dzisiaj rano chciałem popracować na laptopie i jak się okazało laptop się nie uruchamia, dioda przycisku power zaświeca się i gaśnie. Zaniepokoiło mnie to i podłaczyłem zasilacz, aby sprawdzić czy komputer się włączy i tak się stało. Ale uruchamia się jakby dwa razy, pierwsza próba się nie udaje i po chwili urachamia się jeszcze raz.
Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie. Sytuacja naprawdę mnie denerwuje, ponieważ laptop dopiero co wrócił z naprawy, a niestey nie działa prawidłowo. Z góry dziekuję za wszelką pomoc.

Zamieszczam także screena z działania BatteryMon, gdy zasilacz jest odłączony od laptopa.

 

http://images64.fotosik.pl/761/7e1f430ac27100ce.jpg

[Sincerite 208]

Myślę, że najlepiej jakbyś odniósł go jeszcze raz do serwisu i powiedzial że dzieją się rzeczy, które wcześniej nie miały miejsca.

[c0R3ek 0]

Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że serwis lenovo jest w niemczech i wiąże się z tym kolejne 2 tyg. czekania, a laptop mi jest naprawdę potrzebny. Stąd rozważam to jako już ostateczność i narazie chciałbym jednak spróbować znaleść sposób na rozwiązanie tego problemu, jeśli oczywiście nie jest to jednak problem hardware.

[irondick 1]

Serwis Lenovo jest w Bydgoszczy. A to wygląda na reballing chipsetu karty graficznej.