Skocz do zawartości

Ram sfajczył płytę główną?


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez Ropasiak,

Recommended Posts

No to dzisiaj się chyba doigrałem. Poprawiałem pastę termoprzewodzącą pomiędzy procesorem, a chłodzeniem. Potem jak wycierałem to procek lekko poruszał się w gnieździe (powód nr 1?). Potem, gdy zakładałem chłodzenie wyjąłem Ram, by mieć lepszy dostęp. Poskładałem i założyłem ram... nie zauważyłem, że kość ramu jedną  stroną wisi lekko w powietrzu (powód nr 2?). Podpiąłem kartę graficzną, która też jakoś tak ciężko wchodziła (powód nr 3?), Odpaliłem kompa,  a karta graficzna zaczęła wyć wentylatorem na maska (nigdy tak nie robiła) i przywitał mnie jakże piękny zapach spalenizny, Nim zdążyłem wyłączyć kompa zdalnie Tagan sam odłączył zasilanie (jakieś 4 sekundy po włączeniu). Zapach dochodził z okolic procka, a raczej pomiędzy prockiem, a gniazdami ram. Wyjąłem kartę graficzną i poprawiłem ram, który lekko wisiał w powierzu - odpalił się na chwilę wyłączył i sam włączył i tak w kółko. Wyjąłem 1 kość ramu, włożyłem kartę graficzną - odpala, chyba nawet się bootuje, ale piszczy 5 razy (uszkodzony procesor), a kody na płycie głównej wyświetlają, że niema karty graficznej. Na płycie nie ma żadnych napuchniętych kondensatorów, ani śladów spalenia. Piny również nie wydają się uszkodzone:

 

http://t.imgbox.com/IxCshkEA.jpg

 

Tak więc WTF?! Płyta główna i procek ma 2 miesiące, ramy dożywotnią gwarancję, a karta już rok po gwarancji.

Link to post
Share on other sites

Teoretycznie wszystko co wymieniłeś mogło to spowodować, choć nie musiało. W końcu podzespoły mają zabezpieczenia i jak jest np coś źle włożone to nawet się nie załączy, no chyba, że miałeś pecha. Jeśli twierdzisz, że bootuje to najlepiej byłoby to sprawdzić na innej grafice, zintegrowanej także, o ile twoja płyta ją posiada. Także skoro tak wskazuje ten monitorek kod błędu od karty, choć taki sam mają też ramy, więc na to bym patrzył. Więc wyjmij ramy i grafikę i sprawdź co wtedy będzie oznaczał sygnał dźwiękowy. Tak samo z włożonym ramem samym 1 sztuką a kolejnym razem ramem z grafiką i porównaj sygnały. Choć to raczej będzie taki sam sygnał, ale trzeba spróbować.

Link to post
Share on other sites

Dobra, ram nie działa w slocie 1 (tam gdzie wisiał), obie kości ramu działają w innych gniazdach (pojedynczo wkładałem). Włożyłem inną kartę graficzną - nie wykrywa, czyli łącze PCI-Express też poszło. Cóż, chyba pójdzie na gwarancje, bo żądnych śladów fizycznych nie widać ;) Nie wiem.... procesor też dawać (5 razy krótko piszczy) czy to też po prostu kaprys płyty głównej? A i jak chciałem wyjąć kartę graficzną to w połowie sobie utknęła i ani do góry, ani do dołu i takie białe gówienko od zabezpieczenia się ułamało, ale tak, że w ogóle nie widać, że coś tam było.

Edytowane przez Ropasiak
Link to post
Share on other sites

Ok, napisałem do nich, zobaczymy czy przyjmą na gwarancję.


Wlasnie oddalem plyte glowna... Ze standardowym opisem "uszkodzone kilka pinow", bo jakis... Z intela wymyslil taki socket. Jak montowalem ta oslone na socket to lekko musnalem koniuszkiem palca (!) i piny aj9 i dwa w lewo sie wygiely. Probowalem to wykalaczka dogiac, ale jak widac i tak sie skapnal, ze odgiete. No, ale powiedzial, ze widzial gorzej zadbane plyty glowne i, ze jak piny nie beda od tego to mi powinni naprawic. O ile dwa w lewo od aj9 to nic nie robia, tak aj9 jest wlasnie od DDR3 :/ No, ale od PCI-Express sa nie uszkodzone.
Link to post
Share on other sites
  • 3 tygodnie później...
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...