Skocz do zawartości

Recommended Posts

Primera P12 ? :o Pamietaj ,że powstało w kooperacji z Renault , reszte dopowiedz sobie sam.

,,

Tak samo jak inne jest całe auto, tak samo inna jest jego niezawodność w porównaniu do P11. Wielu zarzuca Renault, że przez wielkie cięcia kosztów zrobiło z Primery kawał jeżdżącego złomu. Otóż niezupełnie, bo projekt zaczął powstawać dużo wcześniej przed ingerencją Francuzów. Ale wystarczyło, że na koniec do tego modelu dossali się księgowi Renault, żeby całość naruszyła wizerunek Nissana. Najwięcej problemów miały wersje sprzed liftingu. Ich zawieszenie nie dość, że pracowało głośno, to jeszcze bardzo szybko pojawiały się w nim luzy. Sworznie wahaczy i łączniki stabilizatora tylnej osi są chyba zrobione z wyschniętego błota, bo rzadko wytrzymują więcej niż 40 tys. km. Nissan uczył się na błędach w tym modelu, dlatego w późniejszym czasie zmienił konstrukcję łączników, ale żeby było śmieszniej – zmiany nie dotyczyły materiału, z którego zostały zrobione. Część była zupełnie inna, większa. A żeby było jeszcze śmieszniej – nie wszystkie firmy produkujące zamienniki o tym wiedzą. I dobrze jest o tym pamiętać. Przed zakupem warto jeszcze zwrócić uwagę na inną, znaną usterkę – poduszki wahaczy. Tracą szczelność i żaden z projektantów nie wpadł na to, żeby dało się je wymienić, dlatego trzeba kupić cały wahacz. Cena? Lepiej nie pytajcie. Swoją drogą same wahacze też mogłyby być trwalsze, podobnie jak końcówki drążków kierowniczych.Skoro auto jest jednym, wielkim, elektronicznym gadżetem, to łatwo można się domyślić, że te wszystkie, wyszukane dodatki nie są specjalnie trwałe, bo jest ich za dużo. Owszem, zdarzają się uszkodzenia wiązek przewodzących, ale najgorsze jest to, że ściśle elektroniczne awarie są trudne do wykrycia i wyeliminowania, bo samochód ma centralny komputer sterujący. A ten nie jest przyjazny ani użytkownikowi, ani serwisowi. Jednak nie jest źle – Renault na szczęście nie wepchnęło Primerze swoich kart HandsFree zamiast kluczyka. A to zawsze coś – jedna awaria mniej i parę „stów" w kieszeni więcej.'

 Moim zdaniem z daleka.
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Dzięki za wypodziedź o takie coś mi chodziło.

 

Nissan to świetna marka, niestety lata spedzone z renault do zbyt udanych nie należą. Co do samochodu, hmmm nie wiem ile chcesz wydać ale jeśli chodzi o w miarę duże , niezawodne i solidne auta powiedzmy do 20 tysi to polecam przykładowe oferty ( jak dany model wygląda)  wyssane z alledrogo i otomoto :

 

1. VW PASSAT B5FL TDI 130PS (idzie kupić dosyć tanio, ale historię o spalaniu 5 l w mieście włóż między bajki ). Mam sedana wersje 4motion 130PS maksymalne możliwe wyposażenie jakie wtedy dawali i to auto jest naprawdę ok.  Tu jest ciekawa oferta. Jesli jest tak jak handlarz pisze to bierz :](http://otomoto.pl/volkswagen-passat-1-9-tdi-130km-6-bieg-highline-C31953962.html

2. Audi A4 B6 (http://allegro.pl/audi-a4-1-9-130km-ksenon-s-line-6-biegow-oplacona-i3915310646.html)

 

Ogólnie z silników z grupy VW unikaj 2,0TDI i 2,5TDI ( katastrofa) szukaj 1,9TDI w różnych wariantach mocy.

 

3. Honda Accord (http://otomoto.pl/honda-accord-salon-pl-ii-wlasciciel-zamiana-C31685154.html ),

4. Toyota Avensis ( http://allegro.pl/toyota-avensis-2-0-d4d-116-ps-executive-xenon-alu-i3913158179.html )

 

Jak japońce to tylko z silnikiem benzynowym, właściwie bezawaryjne.Diesel warunkowo ale ze 100% pewnego źródła.

 

Oczywiście kupno auta to loteria i żadne nie da ci gwarancji ,ze się nie popsuje. Warto jednak dołożyć kilka stów i sprawdzić upatrzony samochód np. w serwisie czy chociażby zwykłej stacji kontroli (dlatego nie rozumiem ludzi , którzy wydając ciężko zarobione pieniądze ,żałują kilka groszy a potem płacz bo auto składane z pięciu albo silnik , turbina czy wtryski na padnięciu)

Edytowane przez Dunny
Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...
Gość Kotecek

 

 

Czy są jaksieś słabe punkty tego auta ?
Hmm.... wielkie, ciężkie, wielki silnik więc wielkie OC, zerowa ekonomia nawet w najsłabszym silniku, elktronika/elektryka więc większe skomplikowanie auta. Potemcjalna skarbonka bez dna i generator kosztów. Auto w zasadzie dostawcze dla firmy.

 

 

 

Auto ma być rodzinne.
Jeśli ma być NIssan to Micra. Koleżanka z apracy ma i i to starszego nawet i jeździ bezawaryjnie. Nie wiem czy Micra 4 czy 5 osobowa tylko.

 

 

 

Mógłby ktoś wyrazić swoją opinie?
Włąsnie to zrobiłem aczkolwiek jest ona subiektywna dość, bo dla mnie rodzinny to już Fiat 126p jest :)

 

PS: Mnie na wielkie ogormne niekenomiczne samochody, które kiedyś były "premium" i których nie chciałem też na siłę namawiali posidaczae tych landar to widzicie jak to jest :)

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...