Skocz do zawartości

Chłodzenie do FX 8350 + wysokie RAM'y


Recommended Posts

Witam potrzebuje wydajnego chłodzenia nie musi być tam jakieś mega ciche aby dobrze chłodziło mój budżet na to wynosi ~350zł i największy problem jest taki że mam wysokie ramy i nie każde chłodzenie tam się zmieści a oto mój zestaw:
 

AMD FX-8350 Eight-Core Processor (8 CPUs), ~4.0GHz 
ASUS ARCTIC SQUARE S775
CORSAIR VENGEANCE DDR3 1600MHz 4x4GB CL9
GOODRAM 64 GB SSD / MAXTOR 320GB HDD
GIGABYTE GA-990FXA-UD3
GIGABYTE Radeon R9 290 4096MB 512bit
Asus Xonar DGX
A4TECH X7-C1
Be Quiet Pure Power L8 730W CM

PS. szukałem w internecie i znalazłem takie cudo http://allegro.pl/chlodzenie-thermalright-hr-02-macho-black-white-i3882944826.html tylko nie wiem czy da radę z tym grzejnikiem :D
 
//przeniosłem do działu Chłodzenie
//sv
Edytowane przez sid vicious
Link to post
Share on other sites

Gdybyś dopiero planował zakup to można by co nieco pozmieniać w zależności od budżetu i zastosowania. Przykładowo Radeon w połączeniu z FX'em nie jest w stanie rozwinąć pełną wydajność i zakup karty nvidii był by lepszym pomysłem.

Link to post
Share on other sites

Bądź zmiana tego AMD na procesor intela (powiedzmy i5 z "k")

A megahalms (prolimatech) też całkiem ciekawa konstrukcja (posiadam) i daje rade z dodatkowym wentylatorem a koszt takiego czegoś razem z nim (wentylatorem) to ok. 260/270zł

Jeżeli interesuje cię pseudo chłodzenie "Wodne" to też można by coś takiego znaleźć ;)


Wydajność niektórych kompaktów jest zadowalająca, można się pokusić o stwierdzenie że dobra a nawet bardzo dobra. (chodź w większości opłacone głośnym działaniem wentylatorów i pompy)

A o miejsce na RAM nie ma się co bać przy tym.


Aaaa obudowę jaką posiadasz?

Link to post
Share on other sites

Chłodzenie wodne odpada z racji na to iż będzie jakikolwiek wyciek cieczy to już można nowy komputer kupować :D Siedzę już drugi dzień na szukaniu odpowiedniego chłodzenia i na tą chwilę propozycja Scythe Grand Cama Cross 2 najbardziej mi odpowiada tylko nie wiem czy da radę z FX'em

A4TECH X7-C1

Edytowane przez bestsoul
Link to post
Share on other sites

Co do wycieków to raczej bardzo (z naciskiem na bardzo) mało prawdopodobne ale możliwe.

hymm w ostateczności było by to dobre rozwiązanie :)

Jednak poczekaj na innych co powiedzą.

(ja z mojej strony jeszcze raz polecam Ci megahalmsa.

Radzi sobie z moją i7 to nie ma chyba procka z którym by sb nie poradził :D )

Link to post
Share on other sites
Wydajność niektórych kompaktów jest zadowalająca, można się pokusić o stwierdzenie że dobra a nawet bardzo dobra.

 

Raczej bardzo dobra patrzac na cene i wygode montarzu . Do tego nie zajmuja tyle miejsca.

 

 

(chodź w większości opłacone głośnym działaniem wentylatorów i pompy)

 

Pompka nawet przy pelnej predkosci jest nieslyszalna. Wentylatory dolaczane w zestawie , czasem 3-pinowe do tych najtanszych chlodzen sa glosne. Mozna zmienic. Mam dwa tego typu chlodzenia. Zmienione wentylatory na tanie Arctic F12 PWM max 1350 obr. Jest bardzo cicho . 

Intel i7 3770k z chlodzeniem takim jak w opisie @4.2 Ghz -Inetl Burn Test 60 min temperatura najgoretszego rdzenia 63 stopnie. 

http://www.watercoolinguk.co.uk/p/Intel-Thermal-Solution-TS13X-Complete-Watercooling-System_42021.html

 

AMD Phenom x4 965 @ 4.0 Corsair H55 .Test stabilnosci Prime 95 60 min. max tempreatura 59-60 stopni. 

Corsair jest nieco glosniejszy bo nie mam miejsa na zamontowanie wentylatora tego za chlodnica na podkladce. Wystarczy wyciac jakis stary wentylator 120mm i wlozyc ramke pomiedzy chlodnice i druge "smiglo" co ciagnie powietrze z chlodnicy. Kompletnie eliminuje to "buczace wycie" wentylatora przy wiekszych predkosciach. 

I moge sie wypowiadac tylko o chlodzeniach zrobionych przez Asetek-a , te z okrogla pompka . Pozdr. 

Edytowane przez keczu
Link to post
Share on other sites

IMHO istotną wadą tych zestawów jest ubywanie płynu przez mikro nieszczelności co prowadzi do zapowietrzenia. Sam chętnie bym sobie takiego kompakta kupił, rozszczelnienie to bardzo mało prawdopodobny scenariusz ale zapowietrzenie po roku, może dwóch latach jest jak najbardziej możliwe.

Link to post
Share on other sites
IMHO istotną wadą tych zestawów jest ubywanie płynu przez mikro nieszczelności co prowadzi do zapowietrzenia.

 

Nie chce tu sie z toba spierac, ale w kolko slysze ten argument na tym forum ktore nie lubi tego typu chlodzen i nigdy nie jest jakimis dowodami potwierdzony. Powiem tak jak juz wczesniej gdzies pisalem . Samochodowy uklad chlodzenia dziala na tej samej zasadzie, pompa , gumowe przewody , plaszcz wodny na silniku . Sprawny technicznie samochod nie traci plynu chlodzacego . Przez 3-5lat nie zauwazycie zadnego ubytku. Uklad jest o wiele wiekszy, bardziej obciazony, ogolna powierzchnia przewodow gumowych jest wielokrotnie wieksza i dziala pod cisnieniem (zeby woda gotowala sie powyzej 100 stopni jak ktos ciekawy po co) . Akurat takie mam doswiadczenie zawodowe (nie sadze ze tu sami informatycy) ;)  . 

I teraz staram sie zrozumiec ,jak przy tak malej dlugosci przewodow chlodzacych w tych kompaktowych chlodzeniach spodziewac sie odparowania plynu na poziomie ze po 1-2 latach uklad przestanie dzialac? Przecziez ten uklad jest malo termicznie obciarzony. Ktos tu pisal ze ma zlozony z czesci prawdziwy uklad chlodzenia i widzi ubytki juz nie pamietam na jakim poziomie. Patrzylem jak zbudowane sa zbiorniki wyrownawcze takiego chlodzenia i korek to czesto srubka z "oringem" gdzies na gorze zbiornika wysoko powyzej poziomu plynu lekko przykrecana(nagwintowana czesto w plastiku) , ktora nawet nie musi byc super szczelna i moze tu maja problem bo tam moze byc mala nieszczelnosc i odparowywac lekko plyn. Poza tym nie wierze ze osoba ktora zlozyla sobie komputer, chlodzenie wodne "nie wsadzi do niego lap"  w miedzyczasie z jakiegos obojetnie jakiego powodu czekajac rok na widzialny ubytek plynu. Szukalem w sieci jakis dowodow dla potwierdzenia i nie znalazlem. Moze masz cos to mi wyslij . Chetnie poczytam. 

 

 

 

zapowietrzenie po roku, może dwóch latach jest jak najbardziej możliwe.

 

W tych ukladach juz na starcie jest powietrze zeby kompensowac rozszezalnosc cieplna cieczy. Takie chlodzenie na starcie jest niezle zapowietrzone i pompka moze troche halasowac. To od zmieniania pozycji przed montarzem.  Po max. 5 min. taki prosty uklad  sam sie odpowietrzy. I na pewno jesli bedzie szczelny sam sie nie zapowietrzy. Jedynie jak zamontuje sie chlodnice z przewodami na gorze to wtedy tak, spada wydajnosc bo powietrze zbiera sie przy wlocie i wylocie plynu z chlodnicy i pompowane jest w uklad. 

Mam Corsaira H55 juz ok roku i nic nie stracil na wydajnosci i pompka nadal nieslyszalna. Z pewnoscia pouzywam go jeszcze rok, potem chyba wymienie nawet na taki sam . Troche nie podoba mi sie pomysl wodnego chlodzenia w komputerze , wlasnie wyciekow sie obawiam chociaz wiem ze to malo prawdopodobne. To jedna wada dla mnie , reszta same zalety.

Do tych co sie wykosztowali na prawdziwe chlodzenie wodne, chwala wam za to. Wyglada to swietnie , naprawde mi sie podoba i czemu nie jak ma sie ochote i pieniadze. Ale czasem takie osoby jada po kompaktowych chlodzeniach bo to oni maja te prawdziwe.

Nie chce sie ty z nikim ciagac na ten temat, to kulturalna dyskusja . Pozdr. 

Edytowane przez keczu
Link to post
Share on other sites

Powietrze w układzie jest co nie zmienia faktu że gdy powietrza w układzie jest zbyt wiele to zaczyna się problem zapowietrzania. Ja takiego chłodzenia nie mam i opieram się jedynie na tym co można znaleźć w internecie a zdarzają się opinie negatywne o  zapowietrzaniu. Jak sam napisałeś może to być od słabej jakości montażu, wystarczy jedna śrubka, jedno połączenie z minimalną nieszczelnością i w ciągu dłuższego czasu układ się zapowietrzy.

 

Porównanie do układu w samochodzie jest dobre ale nie jest prawdą że w sprawnym układzie nie ubywa nic. Ubywa ale przy 5l pojemności ubytek nawet 200ml na 2-3 lata nie jest niczym ani niezwykłym ani groźnym skoro zbiorniczki wyrównawcze mają przeważnie 1l lub więcej. Podobna sytuacja jest z klimatyzacją samochodową, szczelna i sprawna a ubytek 50g czynnika chłodzącego na rok nawet w nowym samochodzie jest rzeczą normalną. Wszystko przez mikroskopijne nieszczelności. Jak jest w przypadku kompaktowych zestawów wodnych to tak naprawdę nie wiadomo na 100% bo nikt na poważnie nie zajmował się analizą awaryjności i żywotności tego sprzętu a posiadaczy takich kompaktów jest bardzo niewielu.

Edytowane przez Fenio
Link to post
Share on other sites

 

 

Porównanie do układu w samochodzie jest dobre ale nie jest prawdą że w sprawnym układzie nie ubywa nic. Ubywa ale przy 5l pojemności ubytek nawet 200ml na 2-3 lata nie jest niczym ani niezwykłym ani groźnym skoro zbiorniczki wyrównawcze mają przeważnie 1l lub więcej.

 

Nawet jesli, choc nie zawsze to pomysl ile to procentowo te 200ml. I powierzchnia do potecjalnego odparowania jest tez procentowo duuuuzo wieksza.

 

 

 

Podobna sytuacja jest z klimatyzacją samochodową, szczelna i sprawna a ubytek 50g czynnika chłodzącego na rok nawet w nowym samochodzie jest rzeczą normalną. Wszystko przez mikroskopijne nieszczelności.

 

Co do klimatyzacji to masz 100% racji co do ubytkow , ale porownanie czynnika chlodzacego w klimatyzacji ktory jest pod duzo wiekszym cisnieniem ,a  normalnym cisnieniu atmosferycznym nawet nie jest ciecza ,to nie bardzo. Pozdr.

 

 

 

Jak jest w przypadku kompaktowych zestawów wodnych to tak naprawdę nie wiadomo na 100% bo nikt na poważnie nie zajmował się analizą awaryjności i żywotności tego sprzętu a posiadaczy takich kompaktów jest bardzo niewielu.

 

Tu tez sie po czesci zgadzam bo fakt nikt nie analizowal odparowalnosci plynu i zywotnosci. Ale moze nie w Polsce takie zestawy sa bardzo popularne.  

Moze to te niezwerifikowane opinie, moze brak bezposredniego kontaktu z serwisem, albo cena. Pozdr.


Jeszcze niedawno byl podpiety temat straszacy i ostrzegajacy przed tego typu chlodzeniami . Kompletnie niepowazny i nie powinno go nigdy tam byc ,przynajmniej w formie jakiej byl napisany. Popularnosci napewno nie szerzyl. 

Link to post
Share on other sites

Każdy układ LC - czy to w aucie czy to w kompie - i tak co jakiś czas trzeba uzupełnić płynem i tak ponieważ nie ma czegoś takiego jak idealnie szczelny układ

To podziel sie informacja co ile uzupelnieasz plyn w swoim LC komputerowym i samochodowym skoro na jego temat tez sie wypowiadasz. Naprawde interesuje mnie poziom ubytkow w komputerowym LC , a moze masz przy okazji problem z autem to pomoge. ;) Jak na razie to tylko teoretyzowanie na dany temat i probowanie "na oko" okreslenia ubytkow w kompaktowych LC. Wierz mi jak masz 100 % sprawne auto to pierwsza przyjdzie koniecznisc dolewki lub wymiany calego plynu z powodow serwisowych niz zobaczysz zauwazalny ubytek. Pracowalem w serwisach trzech marek samochodowych i dolewanie plynu to nie jest regularna czynnosc w nowym aucie (i bez jakiegos lpg) Takie mam doswiadczenie i na nim sie opieram. Corsair dale 5lat gwarancji, mysle ze predzej zepsuje sie cos innego w ukladzie niz odparuje znaczaco plyn.Zajmujesz sie testowaniem chlodzen to moze jakies konkretne informacje mozna przeczytac. A moze warto by bylo kupic cos taniego jak H55, sprawdzic ilosc plynu przed i po jakims czasie uzywania. Pozdr.

Edytowane przez keczu
Link to post
Share on other sites

Dlaczego więc po 2 latach chcesz wymieniać zestaw H55 na nowy zestaw H55 ? 

 

 

 

Mam Corsaira H55 juz ok roku i nic nie stracil na wydajnosci i pompka nadal nieslyszalna. Z pewnoscia pouzywam go jeszcze rok, potem chyba wymienie nawet na taki sam
 
Link to post
Share on other sites
Dlaczego więc po 2 latach chcesz wymieniać zestaw H55 na nowy zestaw H55 ? 

 

Bo tak jak pisalem wczesniej w tym temacie :

 

 

 

wlasnie wyciekow sie obawiam chociaz wiem ze to malo prawdopodobne. To jedna wada dla mnie , reszta same zalety.

 

Moj kolega mial starszy model ,Corsaira H50 jeszcze z tymi twardymi, plastikowymi przewodami. Uzywanego ze 2-3 lata. nie pamietam. Mial te szczescie ze jak zaczelo leciec z laczenia przy chlodnicy to wyciek ominal GPU. Mial duza obudowe cooler master tak ze chlodnica nie byla centralnie nad jego GTX295 . Wszystko skapalo na dol obudowy. I dla tego regularnie sprawdzam czy nie mam wycieku z mojego chlodzenia i wlasnie dlatego chce je co jakis czas wymienic. Nawet mam w pudelku nowe nie otwarte chlodzenie Arctic Freazer i30 jakby cos. 

Koledze wymienili chlodzenie za darmo , chyba juz na H55 i uzywa do tej pory. 

Chodzi o to ze nawet H55 zamontowany na wlocie obudowy z dwoma wentylatorami Arctic F12 jest nawet do 5 stopni wydajniejszy i nawet nieco cichszy niz -be quiet dark rock pro 2. (kupilem,zamontowalem  i oddalem) . Przynajmniej w mojej obudowie i w towarzystwie obciazonego R7990. 

Testowanie samego "coolera" solo w obudowie (czasem niedomknietej obudowie) to jedno, ale dorzucic do tego obciazona karte z niereferencyjnym chlodzeniem i zamknij razem w obudowie to juz inna sytuacja. Pozdr.

Edytowane przez keczu
Link to post
Share on other sites

I ten nowy też wymienisz po 2 latach ? :) Do tego obecny układ masz już sprawdzony, włożysz tam nowego H55 i nadal nie ma pewności czy wycieki się pojawią może od razu, może za 2 dni, tydzień, miesiąc, rok... nie wiadomo i nie ma na to reguły. Inna sprawa to ciekawi mnie czy płyn którym są zalewane takie zestawy jest dobrym przewodnikiem prądu. Sprawdzał ktoś jego rezystancje ?

Link to post
Share on other sites

 

 

Inna sprawa to ciekawi mnie czy płyn którym są zalewane takie zestawy jest dobrym przewodnikiem prądu. Sprawdzał ktoś jego rezystancje ?

Niestety jest , oficjalnie podane jest ze to woda demineralizowana z glikolem. Musi tak byc min. zeby te chlodzenia nie zamarzaly podczas transportu w ujemnych temperaturach. Woda demineralizowana tez po jakims czasie staje sie przewodnikiem , szczegolnie przy wycieku. 

Link to post
Share on other sites
To podziel sie informacja co ile uzupelnieasz plyn w swoim LC komputerowym

 

50 ml w rok.  

 

 

 

na tym forum ktore nie lubi tego typu chlodzen

 

Są ku temu powody. I dlatego nie polecamy tutaj takich chłodzeń.

http://vpx.pl/i/2014/01/24/h100i.jpg

 

Rok użytkowania... Wbrew temu o czym rozwodzisz się na całe strony tematu- chłodzenie w samochodzie nie do końca jest takie jak plastikowy corsair. Podobnie LC. Materiały, metalowe złączki, obecność rezerwuaru który sprawia że małe ubytki płynu nic nie znaczą. Ogólna możliwość serwisowania.  

 

Kompakty to fajny pomysł ale jeśli już jakieś polecasz to wiedz że za jakość trzeba zapłacić. Po przygodzie Twojego kolegi o którym opowiadasz dziw bierze że jeszcze nie rozumiesz czemu nie polecamy  tego typu rozwiązań.

Link to post
Share on other sites

Te plastikowe złączki faktycznie wyglądają na nietrwałą tandetę "made in china". Aż dziwne że nie zastosowali dużo trwalszych i szczelniejszych złączek metalowych.

 

Tak BTW czy próbował ktoś zastąpić płyn na glikolu czymś co nie przewodzi prądu jak olej wazelinowy ? Jego lepkość jest nieco wyższa niż "boryga" ale pompka powinna dać radę. Na pewno miała by lepsze smarowanie :) a wycieki przez mikro nieszczelności były by znacznie mniejsze (lub żadne). Parowanie takiego oleju również jest znacznie niższe niż roztworu opartego na wodzie.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...