Skocz do zawartości

Jakie wybrać narzędzia do pogotowia komputerowego?


Recommended Posts

Gość DANNY_79

Myślę, że młotki w rozmiarach od 0.1kg - 5kg wystarczą w zupełności do naprawy każdego problemu :wariat:

 

Teraz poważnie:

 

- Śrubokręty (+, -) w różnych rozmiarach,

- Miernik (tzw multimeter),

- Kilogram śrubek, śledzi, przejść (molex, 4, 6, 8 pin), kabli itd,

- Soft na CD USB (testy: mem, cpu, gpu, video ram itd),

- Kiedyś przydawała się też lutownica, ale to już nie te czasy,

- Skrzynkę na narzędzia,

- Resztę wyjdzie Ci w praniu (podczas zleceń).

 

pozdrawiam

 

P.S.

No i posłuchaj Kowdi :P

Link to post
Share on other sites

Z kolegą chcemy otworzyć pogotowie komputerowe i też zastanawialiśmy się co będzie potrzebne.Na pewno podzespoły zastępcze,płyta do sprawdzenia Hiren's BootCD ,śrubokręty,lutownica.Ważne też jakieś oprogramowanie gdyż wielu ludzi nie zna się w ogóle na komputerach.jeśli coś jeszcze to piszcie

Link to post
Share on other sites

Myślę, że młotki w rozmiarach od 0.1kg - 5kg wystarczą w zupełności do naprawy każdego problemu

Zgodnie z najstarszą zasadą serwisową: "jak coś nie działa - weź większy młotek" :wariat:

 

podzespoły zastępcze,płyta do sprawdzenia Hiren's BootCD

Na tej płycie jest dużo softu licencjonowanego, więc nie bawiłbym się tym raczej w obecności klientów, bo wystarczy jeden mały donos, a przyjdą smutni panowie z policji gospodarczej i zwiniecie interes zanim go dobrze zaczniecie. :]

 

Proponuje wam poza tym co Danny napisał

z hardware:

- rozważyć zakup karty diagnostycznej

- trochę skrętki kat. 5e

- wtyki RJ-45

- zaciskarkę do w/w

- ze srubokrętów jeszcze torx'y (przynajmniej w rozmiarach 6 i ;)

 

z software:

- jakis przyzwoity antywirus (np. Kaspersky)

- coś do robienia obrazów dysków (np. Acronis TrueImage)

- program do zarządzania partycjami (coś pokroju Partition Magic)

- Winda na kompy firnowe

- MS Office

 

To już będzie pare tysięcy nie wasze. Mam wymieniać dalej? :P

Link to post
Share on other sites

pracuję w serwisie, potrzebne i przydatne narzędzia:

-systemy OEM

-boot cd, najlepiej falcon's four ultimate boot cd - zawiera hirena, konsole odzyskiwania visty i xp i wiele innych przydatnych

-office

-pendrive

-wkrętarka z namagnesowanymi końcówkami

-najprostszy miernik

- dvi-d -> d-sub

-słoik silikonowej pasty termoprzewodzacej

-skrzynka śrubek

-dostęp do teniego używanego sprzetu, najlepiej samemu coś też skupować'

-lutownica aby kondziorki czasem wymieniać

-no i najważniejsze mieć spore umiejętności i wiedzę, na dzisiejsze czasy wystarczy od czasów pentium 3,

-zestaw coolerów na wszystkie sockety

-zestaw procesorów na wszystkie sockety, pamiętać o tym jak chipset co obsługuje

-jedna karta agp i jedna pci-e

-sprawny,dobry zasilacz

-zestaw róznych pamięci SDR,DDR,RIMM,DDR2,DDR3

 

 

należy pamiętać że najwięcej przychodzi na serwis ludzi z kompami pokroju socket A i 478

 

jak coś to pytać, mozna na gg lub priv, to moge opowiedzieć co i jak

Link to post
Share on other sites

zestaw procesorów na wszystkie sockety

Eee - a do czego? Przecież procek to jedna z najrzadziej padających części w kompie. Wystarczy im jakaś płyta z procem i slotem AGP oraz druga z PCI-e, żeby przetestować części "na pająku".
Link to post
Share on other sites

a jakbyś chciał kupić płytę to jak ją sprawdzisz?

Ale oni chca otworzyc serwis, a nie szrot komputerowy. :wariat:

Poza tym kupowanie zlomu, to IMO sliski temat, bo zaraz zbiegna sie cwaniaczki z tanimi czesciami, a tlumacz potem policji ze ty wcale nie jestes paserem i kupiles to okazyjnie od klienta. A jak juz bierzesz cos w rozliczenie, przy modernizacji to wyciagasz to z dzialajacego kompa, wiec nie ma problemu.

 

Sorki za ew. bledy - pisze z telefonu

Link to post
Share on other sites

Szczerze powiedziawszy pracowałem w niejednym serwisie i nigdzie raczej nie wpychało się klientom używanych części. Jak coś pada to wymienia się to na nową część, a nie używkę bez gwarancji, która nie wiadomo jak długo jeszcze pochodzi.

A nawet jeśli już zajdzie taka konieczność (bo nowa jest nie do kupienia, klient nie ma kasy na nowe części itp.) to kupujesz pod konkretnego kompa, którego w takiej sytuacji bierzesz do siebie bo i tak nie wymieniasz płyty u klienta w domu na biurku, prawda?

W związku z tym, naprawdę nie widzę sensu inwestowania +/-1000 PLN (jak nie lepiej) tylko po to żeby procki leżały sobie na półce.

Link to post
Share on other sites

procki w podstawowych wersjach sa niezbedne zgadam sie z bannym

 

za naprawe A wogole bym sie niezabieral - odrazu sie mowi ze jest prawdopodobnie ukruszony i tu wina skoro nic innego nie daje rezultatu - zdjecie ze starego A radiatora daje 80% pewnosc ze sie ukruszy - one sie krusza nawet od lezenia na polce :wariat:

 

tak czesto sie cos wymienia u klienta klient kupuje lub daje kase i do kilenta sie przywozi co potrzeba po co to targac do chalupy - zreszta nie kazdy jest chetny by mu bez wyraznej potrzeby sprzet z domu wynosic

 

praca w serwisie ma sie nijak do "pogotowia" tu trzeba sobie nie raz radzic zastepczymi srodkami a wpychanie dobrych uzywek jest czest i gesto powinnoscia ludzie maja syf w kompach a pieniedzy zadnych nie przewiduja - licza na cud lub manne z nieba

 

kto ma dobry sprzet nie dzwoni na jakies pogotowie tylko wiezie do serwisu - "pogotowie" ma przejeb.. na calej linii

Link to post
Share on other sites

ke?

478 - 1zł celeron

462- 2zł duron

754-5zł sempron

939-5zł sempron

775 - 35zł celeron d

am2 - 30zł sempron

 

z niektórych procków na socket a zdejmowalem i zakladalem setki razy cooler i sie nic nie kruszy

 

a jak np mam czlowiekowi powiedziec 200zł za nowe mobo na 775 ze sklepu lub 120 używane to ciekawe co wybierze, a i ja na tym drugim lepiej zarobie

 

nikomu przez najblizsze dwa lata nie bedziecie razcej naprawiac lga 1156 lub 1366

Link to post
Share on other sites

to tylko ceramiki maja tą przypadłość, sam mam jednego durona, który jest wprost popękany i stracił część dekla rdzenia, ale działa

 

a pytanie wiecie jak sie stwierdza czy płyta walnięta? wstawia sie bebechy do innej, inaczej sie nie da, no chyba ze proc zimny

 

także i jakieś płyty trzeba mieć

 

ja np często korzystam z mojego cudaka, asrocka na 775 obsługującego wszytkie procki na 775, działającego zarówno na ddr jak i ddr2 oraz posiadającego agp oraz pci-e, saty, aty, raid i inne pierdoły

Link to post
Share on other sites

Ehh - widzę, że jesteś niereformowalny. :D Ale niech Ci będzie - 50 zeta można wydać na jakieś procki. Umówmy się, że nie doczytałem Twojego posta, bo pomyślałem sobie że każesz mu kupować P4, C2D, Athlony i podobne CPU.

Poza tym lopez ma rację - pogotowie, a serwis to zasadnicza różnica. Prowadząc tego typu działalność nastawiasz się niejako na typowy support techniczny, gdzie dzwoni w ciągu dnia raczej Pani Jadzia z firmy X, że jej myszka nie chce klikać. A z doświadczenia mogę powiedzieć, że jeśli firma jako tako stoi i szef ma kasę, to w ogóle nie chce słyszeć o żadnych używkach.

Takie manewry to robi się jak Pani Jadzi padnie komp w domu i zaczyna lamentować, że nie ma kasy i czemu tak drogo i w ogóle. :wariat: Bajer tylko polega na tym, że lepsza kasa jest na obsłudze firm moim zdaniem, bo można podpisać z klientem umowy serwisowe i jeździć do danej firmy regularnie. Ludziom w domu jak padnie komp, to przeżyją bez niego jakiś czas - najwyżej sobie wnuczek w/w Pani Jadzi nie pogra. :menda: W firmie jak padnie komp to jest zaraz panika bo "co z danymi?" (niestety świadomość ludzi w temacie backupów jest nadal niska).

Link to post
Share on other sites

Potrzebne rzeczy to np. bylejaka grafika AGP oraz PCI-e, Zasilacz coby klientowi wmiare od ręki dopomóc, czasami jakaś myszka. Dobrze można czasami zarabiać na wypożyczeniu kompa zastepczego tzn, masz w samochodzie w pełni sprawnego kompa, który nie musi być bardzo wydajny i wrazie potrzeby zabrania od klienta sprzętu możesz tekiego wyporzycyć. Bardzo przydatny jest pendrive z programami portable, oraz instalkami różnych cząsto wykorzystyanych programów np: adobe reader ooffice itp. Nie będe powtarzać co było w poprzednich postach, ale tam miałeś dużo przydatnych części.

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Najlepiej do kupić coś w jakimś sklepie :D Zagadać dobrze z ludźmi którzy tam pracują i za drobną opłatą wypozyczać sobie u nich jakieś większe urządzonka (pomijam wkrętaki, śróbki itd). Zestaw oprogramowania do naprawy można mieć swój, nawet się mieć taki powinno biorąc się na poważnie za usługi komputerowe. Na necie jest multum takich tematów, gdzie ludzie piszą czego używają, trzeba tylko poszukać :P Sam się zastanawiam, czy nie zająć się w moim mieście naprawą komputerów :D Do tych klocków trzeba też głównie posiadać wiedzę i umieć się z tym obchodzić.

Link to post
Share on other sites

dziś wyszło:http://www.programosy.pl/program,hirens-bootcd.htmlwyraźnie napisane freewareW zawartości jest kilka płatnych programów ,ale jak tego używać w takim razie?Wykupić licencje?

Dokładnie tak - musielibyście wykupić licencję na każdy z zawartych tam (płatnych) programów. I nie patrz na to, że programosy napisały że to "freeware". Część oprogramowania jest tam freeware, ale jest też wiele licencjonowanych aplikacji.
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...