Skocz do zawartości

[MULTI] Zaginięcie Ethana Cartera


Recommended Posts

Panowie wychodzi na to ze Polskim tworcom najlepiej wychodzą lasy :)

 

ten w Wiedzminie 2 ,gdzie spacerowanie po lasach Flotsam to byla czysta przyjemnosc,tak tutaj gdzie momantami ma sie wrazenie jakby sie bylo w  jakis dolinkach w Tatrach.,rowniez majstersztyk

 

haha  Rafale ja myle ze RPG i owszem ale.... Far Cry 5 w Polskim lesie,na tym silinku :D to bylo by cos! :D

Edytowane przez kuba223
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Tylko, że np. takiej grafiki przy skali świata jak w Wiedźminie 3 czy choćby liniowym Ryse (wiele lokacji i do tego jeszcze inna epoka historyczna - Ryse czy kompletnie wymyślony świat Wiedźmina, przy tego typu grach fotogrametria staje się bezużyteczna) nie udałoby się stworzyć :P Dlatego grafika robi wrażenie pod względem artystycznym, ale takie efekty można osiągnąć właśnie tylko w takiej grze jaką jest "Zaginięcie Ethana Cartera".  Astronauci z Adrianem Chmielarzem na czele używali techniki fotogrametrii wzorując się na rzeczywistych lokacjach - Photoscan od Agisoftu + textury z gry (tutaj więcej o tym - http://www.theastronauts.com/2014/03/visual-revolution-vanishing-ethan-carter/ oraz  http://giant.gfycat.com/SentimentalNimbleCanine.gif )

 

 

Dlatego, jeżeli o grafikę pod kątem artystycznym to ten tytuł nie ma sobie równych, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę aspekty techniczne i to ile pracy trzeba włożyć w tworzenie nowych tekstur, tworzenie nowych typów anty-aliasingu, efekty, fizyke itd. to niewątpliwie zwycięzcami będą takie gry jak Crysis 3, Ryse czy nowy Wiedźmin :)

Edytowane przez Antiax
Link to post
Share on other sites

CSAA to taki rozszerzony MSAA. Przetwarza wiecej próbek i jest w stanie zmieścić więcej informacji w pikselu.

 

Najlepsze efekty da teoretycznie (bo w grach różnie z tym bywa) SSAA bo przetwarza wszystkie subpixele ale jednocześnie najbardziej zarzyna sprzęt. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Nie chcąc zakładać osobnego tematu mam pytanie czy miał ktoś może podobny problem z grą.

 

Otóż chodzi o fakt że w menu głównym podświetlenie poszczególnych opcji "zasuwa" niemiłosiernie tak że nie mogę wybrać konkretnej a już w samej grze kamera samoczynnie przesuwa się naokoło ekranu. Do tego pad od Xboxa też nie działa mimo że gra go wykrywa. Na forach Steam coś tam niby pisze ale konkretnego rozwiązania nie znalazłem. Za wszelkie rady będę wdzięczny.

 

Dobra znalazłem rozwiązanie. Jednak był to problem z kontrolerem. Może komuś też się przyda.

 

1) Wchodzimy w Dokumenty i folder MyGames.

2) Następnie w TheVanishingofEthanCarter>AstronautsGame>Config>AstronautsEngine.ini

3) Szukamy linii [WinDrv.WindowsClient] a następnie wpisu AllowJoystickInput i zmieniamy wartość z "1" na "0". 

 

Pozdro


Dobra gra ukończona. Dokładnie 5 godz. mi to zajęło.

 

Oczywiście co pierwsze rzuca się w oczy (i to dosłownie) to przepiękna oprawa wizualna. Cudowne widoki lasów, wzgórz czy oddalonych wierzchołków gór są cudowne i można na nie patrzeć bez końca. Do tego dodajmy szum wiatru, szelest liści oraz konary wyginające się od podmuchów i w tle piękną i stonowaną muzykę a da nam to idealną relaksacyjną odskocznię po ciężkim dniu. 

 

Ja właśnie w ten sposób potraktowałem ten tytuł.

 

Warstwa fabularna nie powala na kolana. Nie ma tutaj jakieś epickiej historii którą będziemy wspominać jeszcze przez wiele lat. Ale jest to sprawa drugorzędna. Nie ukrywam jednak że liczyłem na nieco bardziej rozbudowaną historię, mroczniejszą z większą liczbą zagadek itp. Trochę szkoda że twórcy nie pokusili się jednak bardziej rozbudować tej historii a skupili się na oprawie audio-wizualnej (co oczywiście wyszło im fantastycznie). 

 

Co do odwołań w grze do twórczości Lovecrafta. Oczywiście już na wstępie mamy nazwisko "Cartera" czyli bohatera opowiadań pisarza. Dokładniej chodzi o Randolpha bohatera "Zeznania..." czy "W poszukiwaniu nieznanego Kadath". Później w grze eksplorując chociażby kopalnię mamy odwołania do Dagona oraz "Necronomicon". Jako ciekawostkę podam że w produkcji jest już gra która bazuje właśnie na twórczości amerykańskiego pisarza - http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=23197

Edytowane przez Lukkas
Link to post
Share on other sites
  • 3 tygodnie później...

Po krótkiej przerwie w wyniku braku grafy wracamy do giercowania :P Na pierwszy ogień poszedł Ethan Carter

 

 

The Vanishing of Ethan Carter (Zaginięcie Ethana Cartera) to gra stworzona przez polskich Astronautów (The Astronauts) na czele z Adrianem Chmielarzem o której od samego początku tak naprawdę było niewiele wiadome. Producenci stronili od wszelkiego rodzaju informacji i ograniczali się do niezbędnego minimum. Uruchamiając ją po raz pierwszy, mamy identyczne wrażenie. 
 
Zostajemy wrzuceni do świata o którym nic nie wiemy, nie mamy pojęcia dokąd mamy iść i co robić. Jedyny cel jaki przyświeca nam przez całą grę to odnalezienie tytułowego Ethana Cartera. Tu do akcji wkracza detektyw Poul Prospero, który przybywa do Red Creak Valley i którym nam jako graczom przyjdzie pokierować. Gra od pierwszych minut nas nie rozpieszcza, nie prowadzi za rączkę wręcz przeciwnie. Jesteśmy zdani tylko na siebie i swoje zdolności. Nie mamy żadnej mapy, żadnego przewodnika, jedyne co nam pozostaje to eksploracja otaczającego nas świata i szukanie poszlak które czasami ukryte są w najmniej spodziewanym miejscu. 
 
Tutaj warto wspomnieć o najważniejszej części naszej detektywistycznej pracy czyli rozwiązywaniu zagadek. Ich rozwiązywanie jest banalnie proste, odbywa się według określonego schematu. Po zdobyciu wszystkich poszlak musimy ułożyć określone sceny w należytej kolejności co daje nam pełną wizualizację zdarzenia która miała miejsce w danej chwili. Dodatkowo każda poszlaka zawiera kilka tekstowych wyjaśnień, do nas należy wskazanie właściwego. Każda rozwiązana w ten sposób zagadka coraz bardziej przybliża nas do głównego celu jakim jest odnalezienie tytułowego Ethana Cartera. Należy się do tego zadania przyłożyć gdyż pod koniec gra zweryfikuje nasze poczynania i jeśli należycie nie odrobimy pracy domowej to niestety czeka nas bolesny powrót i szukanie zaginionych elementów układanki.  Kolejny aspekt o którym nie sposób nie wspomnieć to oprawa audio-wizualna czyli to czym gra się wyróżnia na tle konkurencyjnych produkcji. Jak na grę tworzoną przez niewielkie polskie studio, składające się z kilku osób gra wygląda rewelacyjnie. Widoki zapierają dech w piersiach, czasami ma się ochotę stanąć i patrzeć na otaczające nas krajobrazy wzbogacone śpiewem ptaków, szumem wiatru. Niestety nie spotkamy tutaj żywych postaci. 
 
Niesamowicie szczegółowe tekstury, elementy otoczenia, poruszająca się pod wpływem podmuchu wiatru trawa ale i również podziemne lokacje  jak kopalnia sprawiają że chce się wejść do tego świata. Wszystko to dzięki technologii fotogrametrycznej pozwalającej na generowanie fotorealistycznych krajobrazów wzorowanych na rzeczywistych lokacjach. Można by tu jeszcze sporo pisać ale nie sposób dostrzec też kilka minusów. Ten przepiękny świat byłby jeszcze lepszy gdyby był wypełniony żywymi postaciami, niestety takowych nie spotkamy w grze. Niektóre osoby może drażnić również rozmieszczenie automatycznych punktów zapisu stanu gry. Są one od siebie dość odległe i czasami trzeba się sporo wracać.  Długość gry też nie wszystkich może satysfakcjonować, grę rozwiązując przy jednym podejściu wszystkie zagadki można spokojnie przejść w 5-6h. Ja osobiście czułem lekki niedosyt, gdy już gra zaczynała robić się coraz ciekawsza nagle nasępił koniec. Jednak biorąc pod uwagę cenę gry to dobry wynik. 
 
Podsumowując Astronautom udało się stworzyć świetną grę, pozwalającą przeżyć niesamowitą przygodę w przepięknej oprawie audio-wizualnej. Wiadomo są gry lepsze pod względem tematyki detektywistycznej jak choćby Sherlock Holmes lecz gra polskich Astronautów nie jest taką która wyleci z pamięci kilka dni po jej skończeniu. Oczywiście nie jest  to pozycja idealna, pozbawiona mankamentów. Taka gra chyba jeszcze nie została stworzona. Jednak biorąc pod uwagę za i przeciw, zdecydowanie górę biorą plusy.
 
Plus:
 
+ historia
+ rewelacyjna oprawa audio-wizualna
+ zapierające dech w piersiach krajobrazy
+ ciekawe zagadki
+ brak przysłowiowego „prowadzenia za rączkę” gracza
 
Minus:
 
- pusty świat gry
- odległe punkty zapisu
- dla niektórych krótka
 
Ocena: 4/5
1 – gniot, którego dotknięcie patykiem powoduje długotrwały uraz 
2 – ciekawa pozycja ale sporo jej jeszcze brakuje do ideału
3 – można zagrać ale niekoniecznie 
4 - solidna pozycja, zapewnia świetną zabawę na długie godziny, posiada minimalne błędy 
5 – trzeba zagrać, tytuł zasługujący na miano gry roku
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites
  • 3 tygodnie później...

Jezu chyle czoła przed tą produkcją

 

mega kilmat ,widoki ,muzyka :)

 

 

ta gra w zasadzie jest od tego zeby podziwiać wszystko dookola,a i przy tym ruszyc szare komórki

 

dawno nie gralem w cos tak ciekawego,innowacyjnego,gdzie nikt nic ci nie powie.

 

 

czapki z głow

Link to post
Share on other sites
  • 10 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...