Problem z nowym SAMSUNGIEM F3 1 TB (bady, klastry i inne)

[djgromo 60]

Witam. Mam od 3 tygodni nowy komputer z gral.pl

Od początku miałem z nim problemy, teraz już praktycznie mam pewność, że to dysk jest uwalony. Robiłem już 3 razy format (pierwszy raz już nawet pierwszego dnia bo się windows posypał i nawet odzyskiwanie nie pomogło). Ale do rzeczy, podzespoły:

AMD PHENOM 955 BE (box)

GIGABYTE 770T-USB3

2x2GB ADATA 1600 MHz

GIGABYTE RADEON 5850

LG 2343T (podłączony przez DVI)

OCZ MXS 600W

nagrywarka LG

obudowa GLADIUS 600

klawiatura, myszka od Logitecha

dysk SAMSUNG 1TB F3

 

Windows 7 pro x64 pl z MSDN AA z aktualizacjami.

 

Dysk co kilka dni wysypuje błędami, nawet kiedy puszczę skan dysku i naprawę bad sektorów to za kilka dni sytuacja powtarza się na nowo. Komputer przyjechał kurierem. U mnie stoi na takim jakby dużym stole/ławie i nie ma opcji, że ktoś go przez przypadek kopnie, poza tym jest moim oczkiem w głowie. Jest dobrze wentylowany. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale od początku wydawało mi się, że dosyć głośno chodzi podczas zapisu, ale uznałem że to po prostu dlatego że stoi wysoko, blisko monitora a sama obudowa jest bardzo dziurkowana.

 

Wrzucam kilka zdjęć i filmików skanowań z różnych przedziałów czasu od kupna.

 

http://img339.imageshack.us/img339/2298/100415225135.th.jpg

 

http://img684.imageshack.us/img684/3030/100415225112.th.jpg

 

http://img689.imageshack.us/img689/5517/100414235414.th.jpg

 

http://img62.imageshack.us/img62/808/100414235331.th.jpg

 

http://img179.imageshack.us/img179/4430/100414230204.th.jpg

 

http://img130.imageshack.us/img130/6868/100409192628.th.jpg

 

http://img97.imageshack.us/img97/5093/100408070111.th.jpg

 

http://img291.imageshack.us/img291/734/100402233015.th.jpg

 

 

 

 

 

 

1. Na koniec proszę o pomoc, a raczej opinię czy mam się bawić jakimiś programami i próbować naprawić dysk samemu czy raczej dać sobie spokój i reklamować dysk bo i tak z tego nic nie będzie. Zasadniczo komputer jest nowy i nie mam na nim jakichś ważnych plików.

 

2. Orientuje się ktoś może czy w gralu wystarczy, że wyślę im sam dysk twardy czy może będę musiał wysyłać cały komputer? Kupiłem go jako złożony zestaw z podzespołów jakie sam sobie wybrałem.

 

3. Ile teoretycznie musiałbym czekać na rozpatrzenie gwarancji i dostanie dysku? Teoretycznie za niecałe 2 tygodnie mógłbym się poświęcić i kupić drugi nowy dysk twardy, stary wysłać na gwarancje a jak wróci połączyć je w raid0 bo nie chcę zostawać bez kompa na kilka tygodni Z drugiej strony wydając na kompa ponad 4 tysiące myślałem, że wszystko będzie cacy i nie będę musiał dokładać do niego od razu po zakupie...

[19arek93 0]

Wymień taśmę SATA i podłącz pod inne gniazdo.

[Eklerek 642]

Albo oddaj na gwarancje

[Di0XiDe 0]

1. Daj sobie spokój i reklamuj - nawet jeśli coś zrobisz, to nie ma gwarancji że dysk nie będzie się później sypał. Moim zdaniem lepiej niech wymienią go od razu, póki jest na gwarancji.

 

2. Niestety nie wiem.

 

3. Teoretycznie do 14 dni roboczych, ale proponuje zajrzeć do karty gwarancyjnej.

Jak wróci z reklamacji to oczywiście możesz połączyć je w RAID 0, ale nie zrobisz tego bez utraty danych. Musisz się liczyć z usunięciem danych z obu dysków.

 

Z drugiej strony wydając na kompa ponad 4 tysiące myślałem, że wszystko będzie cacy i nie będę musiał dokładać do niego od razu po zakupie...

Niestety - wydanie 4 tysięcy nie gwarantuje 100% sprawności podzespołów. Można wydać 10 000 i też dysk Ci padnie.

[djgromo 60]

http://img697.imageshack.us/img697/8707/przechwytywanieaz.th.png

 

http://img146.imageshack.us/img146/4074/hdtunepro.th.png

 

Tutaj jeszcze 2 zrzuty ekranu z hdtune. Reklamować będę tylko nie wiem czy poczekać na drugi dysk kilkanaście dni i zgrać to co mam czy od razu w poniedziałek wysyłać. Mam niby jeszcze stary komputer 6cioletni co dałem siostrze więc na upartego jakoś się przebieduje.

 

Niestety - wydanie 4 tysięcy nie gwarantuje 100% sprawności podzespołów. Można wydać 10 000 i też dysk Ci padnie.

Wiem, że nie gwarantuje, ale specjalnie brałem droższe markowe części żeby ryzyko takiej sytuacji zminimalizować

[Di0XiDe 0]

Tutaj jeszcze 2 zrzuty ekranu z hdtune.

O widzisz - trzeba było tak od razu. 6 rozsianych po dysku bad'ów to raczej tylko do reklamacji się nadaje.

 

Co ważniejsze rzeczy możesz zrzucić na starego kompa i wysyłaj. Im szybciej to zrobisz, tym szybciej wróci.

[djgromo 60]

Ok jeszcze jedna sprawa. Czy mógłbym zamiast wysyłać dysk/komputer do grala oddać dysk na gwarancję do samsunga który ma serwis/przedstawiciela w moim mieście (Kielce)? Samej karty gwarancyjnej na dysk nie mam, mam za to fakturę vat na zestaw kupiony (wymieniony jest na niej też dysk twardy) w gralu.

[Di0XiDe 0]

To zależy czym się ten serwis zajmuje. Najprościej będzie jak do nich przedzwonisz i zapytasz, ale myślę że nie powinno być problemu. Na podstawie faktury powinni go przyjąć, o ile sam serwis zajmuje się też reklamacjami dysków.

[djgromo 60]

Na jednym forum zwrócono uwagę, że na screenie z hdtune widać 23 błędy przeciążenia. Czy może to być podstawą nieprzyjęcia dysku do naprawy? U mnie komputer nie był uderzony i stoi w takim miejscu, że nic mu nie grozi.

 

djgromo

do serwis

 

pokaż szczegóły 09:56 (4 godz. temu)

 

Witam. Około miesiąca temu kupiłem zestaw komputerowy za ponad 4 tysiące zł. Od początku były z nim kłopoty (niestabilność systemu itp). Obecnie doszedłem co jest problemem. Dysk posiada liczne bad sektory, które nie dają się usunąć znanymi mi metodami. Skanowałem go już kilkanaście razy i nawet jeśli coś tam naprawi to za kilka dni sytuacja się ponawia. Dysk to Samsung HD103SJ F3 sata2 1TB.

 

Moje pytanie brzmi:

czy mogę na gwarancję do Państwa wysłać sam dysk twardy (oczywiście dobrze zabezpieczony), czy też jestem zmuszony wysyłać cały zestaw (chcę tego uniknąć bo komputer mimo wszystko jest mi potrzebny teraz, a zastępczy dysk prawdopodobnie będę w stanie sobie załatwić oraz wolałbym uniknąć ryzyka uszkodzenia następnego sprzętu podczas transportu)?

 

I drugie pytanie:

czy jeśli w moim mieście (Kielce) jest serwis samsunga, to czy mógłbym zareklamować dysk bezpośrednio u producenta? Nie posiadam oddzielnej karty gwarancyjnej na dysk. Mam za to fakturę vat na zestaw na której wymienione są podzespoły. Czy taka faktura wystarczy do reklamacji u producenta?

 

 

I na koniec ile może teoretycznie zająć diagnozowanie i ew wymiana dysku od momentu jego wysłania do Państwa?

 

Dodaje kilka zdjęć i zrzutów ekranu w załączniku.

 

Pozdrawiam

 

------------------------------

wysłana przez gral.pl

 

ukryj szczegóły 14:21 (9 min temu)

 

Dzień Dobry

nalezy zgłosic reklamacje po numerze seryjnym na

stronie samsunga i wysłać do do firmy Telmark w Warszawie druga

sztuka bedzie do Pana do domu przysłana przez samsunga.

opis procedury

http://www.telmark.waw.pl/index.php?id=9

 

Klient indywidualny podobnie jak dystrybutorzy uruchamia witrynę http://samsunghdd.com/ tylko, że nie tworzy nowego

konta jako firma a korzysta z predefiniowanych ustawień podając się za tzw. END-USER'a oraz wpisując swój adres.

 

Teraz to już zgłupiałem, czyli mam wysłać do samsunga a nie do nich?

[kowdipapo 42]

i wysłać do do firmy Telmark w Warszawie

IMO to jest jasne gdzie wyslac

[djgromo 60]

No tak, ale on teraz odnosi się do mojego pytania o reklamowanie u producenta czy to może jest procedura standardowa samego sklepu. Bo z tego co czytałem na stronce grala to numer rma dostaje się poprzez składanie reklamacji poprzez stronę sklepu. I to będzie inny numer rma niż ten ze strony samsunga.

 

Ok. Odpisał mi, że szybciej będzie jeśli od razu wyślę tam gdzie podał linki bo gral w tym przypadku robi tylko za pośrednika oraz i tak sami by to tam odesłali. Nie mogę się tylko dowiedzieć czy mam dawać kartę gwarancyjną kompa, jej ksero czy też może nic nie dawać.

[kowdipapo 42]

ksero, w koncu jak chcesz potem inne gwarancje rozpatrywac jakby Ci ją zniszczyli czy cos Przynajmniej tak mi sie wydaje i tak bym zrobil.

[djgromo 60]

Heh dzisiaj skanowałem i pokazało mi, że z 6 bad sektorów zrobiło się 13. Błędów przeciążenia nie przybywa. Na początku przyszłego tygodnia będę reklamował. Dzięki za pomoc.

[djgromo 60]

Kurde, kupiłem już nową 500 f3 żeby mieć na czym działać na czas gwarancji starego dysku, już miałem go wysłać jutro na reklamację, formatuję wszystkie partycje na twardo z poziomu systemu na drugim dysku (500), odpalam hdtune i co?

 

0 bad sectorów i 25 przy wartości pliku przeciążenia (wcześniej było 23)

 

Jak na razie jestem 200 zł w plecy bo nie mam jak udowodnić, że dysk się kaszani.

Nie ma też pewności, że przy nowym zapisie bad sectory na nowo się nie pojawią..

 

Co w takiej sytuacji robić?

[Di0XiDe 0]

Hm, w takiej sytuacji masz 2 wyjscia:

Opcja nr 1: możesz podziałać trochę na tym 1 TB (za jakiś czas bady powinny pokazać się na nowo), ale istnieje ryzyko że stracisz dane na nim zapisane.

Opcja nr 2: najstarsza metoda serwisowa - młotek. No może nie dosłownie. W każdym razie idzie o to, że trzeba ten dysk uwalić do końca ale tak żeby serwis przyjął go do reklamacji. Masz może paralizator?

Jeśli nie, to ja kiedyś używałem do tego celu starego monitora. Z cewki wysokiego napięcia wychodzi akurat taki przewód i jest tam kilka KV (monitor był czarno-biały, w kolorowym masz kilkanaście a nawet kilkadziesiąt KV ). Jak znalazł żeby puścic na elektronikę dysku.

 

P.S. I jeszcze jedno - wszelkie tego typu operacje wykonujesz na własne ryzyko. Nie biorę odpowiedzialności jeśli porazi Cię prąd (a istnieje duże ryzyko), spalisz coś, podpalisz albo zdechnie Ci pies/kot/złota rybka.