W poszukiwaniu prawdziwego symulatora wyścigów.

[wrzesi0 821]

Seria NFS jak i GRID to nie symulatory tylko zręcznościówki

tam nie ma za wiele z techniki jazdy - tam jest tylko ładna grafika, i tyle 

 

Jeśli coś ambitniejszego to polecam:

ze starszych - RBR i ToCA Race Driver 3 (ostatnia przed zmianą na GRIDa)

z nowszych - ostatnio grywam w WRC 3 i przymierzam się do WRC 4

Edytowane 1 Października 2013 przez wrzesi0

[IceMan2991 2]

Seria NFS jak i GRID to nie symulatory tylko zręcznościówki

tam nie ma za wiele z techniki jazdy - tam jest tylko ładna grafika, i tyle 

 

Jeśli coś ambitniejszego to polecam:

ze starszych - RBR i ToCA Race Driver 3 (ostatnia przed zmianą na GRIDa)

z nowszych - ostatnio grywam w WRC 3 i przymierzam się do WRC 4

Ale zaszalałeś... TOCA3 jak i WRC to takie same ambitne gry jak GRID oraz NFS.

Wszystkie godne polecenia symulatory zostały już autorowi polecone i raczej już nie wymyślimy.

 

Poza tym, wszyscy wcześniej wspomnieli, że NFS to nie jest czysty sim, nawet nie jest w nim w pojowie, ale daje fun z kręcenia kierownicą i moim zdaniem jest ciekawszą pozycją od wszystkich gier o F1 od Codies.

 

PS. Pooglądaj sobie filmiki z C.A.R.S. Gra zapowiada się przynajmniej ciekawie. No i na plus trzeba dodać, że twórcy komunikują się z graczami i czerpią od nich wskazówki. Może być dobrze.

[dejnus 58]

Project CARS śledzę już od roku bardzo jestem zaciekawiony tą pozycją.

[IceMan2991 2]

Project CARS śledzę już od roku bardzo jestem zaciekawiony tą pozycją.

Zapowiada się całkiem nieźle, ale wydaję mi się, że tory nie są odwzorowane najlepiej - przynajmniej Silverstone. Strasznie szeroko go zrobili i dlatego z lekkim przymrużeniem oka patrze na tę grę.