efzet

Ja próbowałem się przestawić na konsolę, Xbox dzisiaj właśnie wylądował na allegro. Jeśli chodzi o kartę to jedyną sensowną opcją wydaje się na razie kupić coś używanego za 500-800zł i przeczekać do przyszłego roku.

Siema Wracam po raz kolejny z pytaniami o upgrade, tym razem chyba już na serio. Przestaję się łudzić, że moja próba zostania konsolowcem się uda - chcę sprzedać xboxa, dołożyć trochę i postawić sobie nowy desktop. Obecny setup: - I5 3570K + cooler Noctua (nie mam pojęcia jaki model) - 16GB 1600MHz (musiałbym wyjąć i sprawdzić, a mój komputer tego nie lubi) - GF 970 GTX 4GB ASUS STRIX - ASRock Z77 Extreme4 - x2 Samsung EVO 850 250GB - x3 HDD - BluRay, który w sumie może zostać odłączony - Enermax EMG 500ATW 80+ Gold - Antec P

Ten ram mam od 8 lat, kupiłem go już w zestawie ze swoim kompem, używanym, który modernizuję sobie na przestrzeni lat. Po tym jak dowiedziałem się, że pamięci wcale nie muszą być z listy producenta, pożyczyłem od kumpla, który akurat zrobił duży upgrade, 2x8gb ballistixów 1600mhz. Każda chodzi bez problemu na każdym slocie, także myślę że temat można uznać za zamknięty. Wrzuciłem je na A2 i B2 jak zalecił ASRock, poinstaluję sobie jeszcze gierki, potestuję i zobaczę.

Dobra, ja już nie wiem, tracę włosy przez to. Nie udało mi się żadnych logów sensownych zapisać, bo jak zapuszczałem logi to na złość się nie crashował, a jak zapominałem włączyć loga to tak... Potem zaczął się już crashować nawet podczas zwykłej pracy, aż w końcu padł całkiem, BSOD "critical process died" i nara. Zrobiłem backup plików, ogarnąłem format (też nie bez trudu, bo był marudny w kwestii bootowania). Zacząłem dzisiaj instalować sterowniki, to z kolei gdy robię reboot zawisa na czarnym ekranie... W międzyczasie na stronie asrocka zobaczyłem listę obsługiwanych pamięci i zanurkow

Memtesta zostawiłem domyślnie na 4 passach. Ok, spróbuję puścić na dual channelach i każdą z osobna. Co do GPU - puszczałem stress test OCCT, ale nic nie wykazał, może za krótko pracował. Niemniej jednak dziwne byłoby, gdyby takie objawy dawało GPU przy starszych tytułach typu Sims 4 czy GTA IV:LE, gdy jednocześnie takie GTA V hula bez problemu. No i tak jak pisałem, GPU, mobo, procek były zmieniane, a problem pozostał, co wskazywać by mogło właśnie na ram.

trochę czasu musiało minąć zanim się zebrałem do działania... dwa dni temu puściłem defaultowy memtest na 4 kościach, żadnych błędów. Jest sens faktycznie w testowaniu każdej kości z osobna?

Siema Ścieram się od dłuższego czasu z pewnym problemem i ni cholery nie mam pojęcia o co może chodzić. W trakcie grania w różne tytuły, czasem po godzinie, czasem po połowie, czasem po dwóch, nagle wszystko na ekranie się freezuje, a z głośników/słuchawek wydobywa się przeraźliwy szum/pisk. Całkowita zwiecha, jedynie reset pomaga. No i co jest ciekawe - parę miesięcy temu zamieniłem ziemniaka na batata i zrobiłem mały upgrade - z i5 2500K, GA-Z68X-UD3H-B3 i GTX 660 na i5 3570K, AsRock Z77 Extreme 4 i GTX 970. Wymieniłem tylko cpu, mobo i gpu, reszta została ta sama. No i zarówno

Mówisz, że nie będzie wielkiej różnicy między cl15 a 16? I że natywny zegar wcale nie jest konieczny? Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Myślałem bardziej w tę stronę: https://www.morele.net/inventory/info/27e9341a/ SSD chyba faktycznie bym zmienił na ten z Twojej propozycji, bo parametry ma świetne Co do Twojej propozycji: -czemu B450? Pytam, bo nie wiem, a ten aorus bardzo dobre opinie zbiera -nie lepiej wziąć pamięci o natywnym dla tego procesora taktowaniu? No i poszedłem jednak w CL15 w tym przypadku Gdyby faktycznie zmienić mobo, ssd i RAM, to faktycznie pojawia się pole do zaoszczędzenia na rzecz RTXa.

Rozważałem pojedynczą kość, żeby ułatwić sobie ewentualną rozbudowę za jakiś czas, ale ok. 400zł to jednak dość sporo dla mnie, wolę spożytkować to na słuchawki, myszkę itp. Myślę, że po takiej przesiadce i tak odczuję ogromną różnicę, a rzadko ogrywam jakieś najnowsze, najświeższe tytuły i nie zależy mi na ultra detalach. Cena zestawu i tak wzrosła już o jakieś 500-600zł.

Do 2060 trzeba już sporo dołożyć jednak, wolę faktycznie postawić na sapphire. Rozejrzałem się trochę, zmieniłem procek na 2700, pamięć na 1 kość 16GB 2933mhz i grafikę na RX590. Dzięki za wskazówki!

Ryzena 7 chcę ze względu na zastosowania graficzne/projektowe. Gdybym nie brał Ryzena, to brałbym jakieś i7. Poza tym chcę, żeby ten sprzęt znowu wystarczył mi na długie lata, tak jak obecny. Radeona wybrałem ze względu na tańszy monitor FreeSync niż G-Sync. Razem z kartą to lekko 1000zl oszczędności. Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Miód na moje uszy

Edytowałem

Siemanko. Nadszedł ten czas, że mój staruszek już dość mocno mnie ogranicza i zanoszę się z chęcią poskładania czegoś porządnego. Wymienić na pewno chciałbym procek, mobo, ram, grafikę i SSDka. Co z resztą i czy wybrałem sensownie - z tym zwracam się do Was. Obecny setup: I5 2500K @4.0GHz z coolerem Noctua (nie mam pojęcia jaki model, wiem że wiatrak NF-P12) 16GB Adata 1600MHz GF 660 GTX MSI 2GB OC Gigabyte Z68MX-UD2H-B3 Samsung EVO 850 250GB Enermax EMG500ATW 80+ Gold - link do tematu Antec P280 5 wiatraków (obecnie 4 ale jeden dokupię) https://www.morele.net/inventory/i

Siemano! Budżet: na razie nieznany Procesor: AMD Ryzen 7 2700X, cooler chyba Noctua na 1 wiatraku (jeszcze nie wiem czy obecny będzie pasował) Karta Graficzna: ATI Radeon R580 8gb Czy podkręcasz (CPU i GPU): prawdopodobnie tak Czy planujesz multi-GPU (SLI bądź CrossFire): nie Do tego 16gb ramu w 2 kościach, ssd pci-e, ssd sata, 2x HDD sata, napęd BD sata Obudowa Antec P280 6 wiatraków Przymierzam się do gruntownej przebudowy swojego dziadka. Obecnie mam Enermaxa EMG500AWT w klasie 80 Gold, 93% sprawności. Wolałbym uniknąć dodatkowego kosztu, dlatego chciałbym się dowiedzieć, c

Witam Was ponownie. Postanowiłem przesiąść się na Win10, a jako że nie ufam update'om, to chciałem zrobić czystą instalkę z pendrive. No i się przejechałem. Gdy próbuję odpalić instalację z bootowalnego pendrive (oryginalny obraz win10 ze strony, wypalany zarówno przez ich narzędzie jak i z rufusa) - zawiesza się na "Loading operating system........" i ani drgnie dalej. SSD jest sformatowany, przekonwertowany na GPT, w biosie pendrive'y wykrywa bez problemu. Bez problemu bootuje się również z płyty Win7 oraz z bootowalnego usb z GParted. BIOS aktualizowałem, próbowałem różnych konfigur

No właśnie chyba bardziej mnie przekonuje 1050Ti, GE72VR z taką kartą na pokładzie jest ponad 700zł tańszy, a ma 1GB więcej VRAMu i patrząc pobieżnie po jakichś testach, to chyba nie ma wielkiej różnicy w wydajności.

Z tym spadkiem wydajnosci bardziej chodzilo mi o kwestie zuzycia sprzetu. Zawsze bylem przekonany, ze ze wzgledow o ktorych wspomnialem, podzespoly w laptopach zuzywaja sie szybciej niz te w komputerach stacjonarnych. To, ze z kazdym rokiem wymagania gier sa coraz wieksze, to oczywista sprawa. Nie jestem graczem ktory ogrywa wszystkie najswiezsze tytuly, stad taka kilkuletnia stacja jeszcze do niedawna wystarczala mi w 100%. Pytanie jak to bedzie z takim lapkiem wlasnie. Niby to 4-5 chipsetow wyzej, plus pamieci beda szybsze, ale mimo wszystko architektura mobilna. Jestem ciekaw na ile roznica

Witajcie koleżanki i koledzy. Wrzucam post symultanicznie tutaj i na nhl.pl, jako że chciałbym poznać różne opinie. Z góry przepraszam za esej, ale krócej tego opisać nie umiem. Zacznijmy od tego, że od zawsze byłem zwolennikiem komputerów stacjonarnych. Przekonany, że laptopy są mniej wydajne, mniej trwałe mechanicznie (słaba cyrkulacja powietrza i mniej wydajne chłodzenia), mają zazwyczaj krótszy żywot i w ogóle fuj. Ok. 2 lata temu zakupiłem używaną, poskładaną stację na fajnych podzespołach (i5 2500K z coolerem Noctua, Gigabyte Z68MX-UD2H-B3, MSI GTX 660 2GB OC, 16GB DDR3 1600MHz, Samsun

Fakt, były ustawione na 20min. Zobaczę jak się będą zachowywać.

No cześć. Wrzuciłem ostatnio nowego, większego SSD do swojej stacji i postawiłem na nim nowy system. W związku z przemeblowaniem postawiłem ją też na biurku koło siebie, zamiast obok biurka na podłodze tak jak wcześniej. Otóż dysk HDD który mam poza SSD zaczął się dziwnie zachowywać. Wydaje się być wygaszony podczas użytkowania komputera i włącza sie dopiero gdy próbuję uzyskac do niego dostęp lub w losowych, wygodnych dla niego momentach. O ile to jestem w stanie zrozumieć - ekonomia, ekologia itp, to wcześniej reagował natychmiast na każdą próbę dostępu. Teraz jak się "wygasi" i chcę zajrz

Jakbyś kiedyś był w Jeleniej Górze to pisz, stawiam flaszkę, bo męczyłem się z tym od tygodnia

Cześć. Postanowiłem wczoraj zmienić pastę na CPU. Cała operacja przebiegła w miarę bezproblemowo, zrobiłem sobie trochę porządku w budzie. Niestety komputer po podpięciu zaczął się dziwnie zachowywać - mobo wraz z całym osprzętem włączało się i zaraz wyłączało w nieskończonej pętli. Po niezbyt krótkiej diagnozie - sprzęt nie wstaje na czterech kościach pamięci. Wszystkie kości są sprawne, problem leży w slotach. Działają dwa, które są bliżej procesora, dwa pozostałe powodują, że komputer w ogóle nie startuje. Dodatkowo sprawne sloty wykrywają pamięci jako 1.5V 1333MHz, chociaż posiadam 1.

Nie jest mi potrzebna dokładna lokalizacja, wystarczą dane archiwalne - gdzie się logował itp.