Skocz do zawartości

Rothgnaar

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    55
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Rothgnaar

  1. ja tam nie widzę różnicy, dla mnie obraz jest tak samo wyraźny jak na 22 calowym monitorze (zarówno w grach jak i w pracy z tekstem, może jeśli zbliżysz się na te 15 - 20 cm od ekranu to zobaczysz jakąś różnicę wynikającą z wielkości plamki). Tyle tylko, że wszystko jest większe i to dla mnie jest zaletą, bo nie muszę siedzieć z nosem przy monitorze. Jedyną zauważalną różnicą która od razu rzuca się w oczy to wielkość, ale bardzo szybko się przyzwyczaisz (jeśli go kupisz) i będziesz bez problemu ogarniał cały ekran wzrokiem.

    • Popieram 1
  2. Zaraz od[powie Ci mnóstwo osób, że FHD na 27 calach \to masakra itp. Ja mam 27 cali FHD, siedzę ok 80 - 100 cm od niego i powiem Ci, że już nie chcę wracać do żadnego mniejsze monitora. Nie widzę żadnych problemów z rzekomo za dużą plamką, obraz jest ostry, wyraźny. Praca z tekstem czy akurat w moim przypadku obróbką video jest dużo bardziej komfortowa niż na 22 calach które miałem wcześniej, nie muszę wlepiać nosa w ekran, żeby zobaczyć jakiś detal. Granie też o wiele przyjemniejsze, że o filmach nie wspomnę. Najlepiej, jeśli masz możliwość, idź do jakiegoś sklepu gdzie mają 27 calowy monitor wystawiony (o ile taki znajdziesz - ja dopiero w innym mieście miałem taką możliwość) i sam zobacz czy widzisz jakieś "piksele" o których wszyscy się tak rozpisują.

    • Popieram 5
  3. Mam tak w lapku asus k73...

    problem pojawia się przy 40-80% jasności.

    Zazwyczaj korzystam z 10-20% i mi nie przeszkadza. 

    Tak, bo cewka będzie piszczeć jak jest słabej konstrukcji albo wadliwa tylko w pewnym zakresie częstotliwości... w karcie piszczała mi tylko w pewnych momentach...

  4. IPS w tanich LG podobno świeci jak żarówka i do tego srebrzy czerń, zwłaszcza w nocy. 

     

     

    Dokłądnie tak. Testowałem LG 27ea63 i siedzenie przy nim w nocy to była katusza. Poza tym miał potężny backbleeding. Ale może to był akurat taki egzemplarz, musisz sam sprawdzić. Tylko nie rób tego w jasno oświetlonym sklepie, tam tego nie zauważysz...

  5. Być może masz rację. Mówiąc o recenzjach miałem na myśli zachodnie fora (przynajmniej te anglojęzyczne) choć i tam opinie były mieszane i wiele osób sobie chwaliło. Ja jestem zadowolony ze swojego wyboru, mam nadzieję, że Tobie przypadnie do gustu Twój wybór :). Ja w BenQ przestraszyłem się tak na prawdę ghostingu, choć pewnie nawet bym go nie zauważył, skoro dotychczasowe monitory mi nie przeszkadzało :).

  6. No w porównaniu do moich starych samsungów poprawa jest znaczna. IPS próbowałem (miałem w domu LG 27ea63) ale raz, że lewy dolny róg był straszliwie prześwietlony - tak, że ginęły pod nim detale, a dwa, że nie sposób było wysiedzieć przy nim w nocy. ten BenQ bardzo mnie korcił właśnie tą bardzo niską czernią, ale bardzo wiele testów i osób pisało, że kiepsko w nim z odwzorowaniem barw, a ponadto bałem się właśnie tego smużenia, ponieważ oprócz pracy bardzo dużo gram. Filmów praktycznie nie oglądam na komputerze, bo mam media tank`a podpiętego pod tv i przeważnie tam oglądam jak mnie najdzie ochota (rozwalony jak Basza na kanapie ;)). Może, gdyby dostępny były u nas model HS tego BenQ to zdecydowałbym się na niego, bo dostał wiele bnardzo pozytywnych opinii.

  7. Niestety, ja rozmyśliłem się z BenQ. Pewnie zaraz mnie wszyscy tutaj zrównają z ziemią, ale wybrałem Iiyama e2773hs i musze powiedzieć, że jestem bardziej niż zadowolony. Może akurat trafiłem na takie egzemplarz, ale nie mam żadnego backbleedingu, matryca w miarę równo podświetlona. Co do kolorów, to nie powiem, bo nie mam z czym porównać, a grafikiem nie jestem, ale ten model dostał dość dobre oceny pod tym względem. Nic nie smuży, z niczym nie mam problemu. PWM też się obawiałem, ponieważ jestem na tym punkcie dość wrażliwy (szybko odczuwam zawroty głowy itp, nigdy nie mogłem grać w gierki typu doom 1 czy 2, na crt mocno odczuwałem wszystko co było poniżej 85hz), ale tutaj póki co nie odczuwam większych dolegliwości.

  8. Jak ma być dużo pracy z tekstem, to zastanów się nad 16:10, chyba, że z pivota korzystasz.

    Nie, warunek konieczny to 16:9 z różnych innych względów. Wiem, że te 120 linii więcej w pionie robi różnicę, ale niestety, to nie do przeskoczenia. Ten samsung ma opcje pivot, która ewentualnie przydałaby się przy pracy na dużą ilością kodu.

  9. Witam. Od jakiegoś czasu poszukuje dla siebie alternatywy dla dotychczasowych monitorów (samsung 226BW + 223BW). O mały włos nie popełniłem już monitora BenQ GE2760HM, jednak za krótkim "opr" od znajomego odpuściłem, co jak się później okazało było słuszną decyzją. Testowałem też LG 27ea63 ale raz, że miał mocny backbleeding w  lewym dolnym rogu - światło aż biło po oczach, a dwa, że w nocy nie sposób było wysiedzieć - jakoś mi te budżetowe IPS od LG nie leżą. Jednak wciąż pozostaje bez monitora. Natknąłem się teraz na monitor wymieniony w tytule i chciałem zapytać czy ktoś miał już nim do czynienia? Co o nim sądzicie (pomijając ergonomie, to jestem w stanie zaakceptować, nie przeszkadza mi). A może inna propozycja w budżecie do +/- 1300 zł? jedyne warunki to min 23,6 cali (preferowane 27 i od razu mówię - nie, nie przeszkadza mi wielkość plamki), proporcje 16:9. Zastosowanie to sporo pracy przy tekście (kod), duużo gier, trochę edycji wideo i raz na jakiś czas film.

  10. jeśli chcesz 27" to zostań przy nim, ale to niestety budżetówka  

     

    OK, więc zostaje, zobaczymy co z tego wyjdzie... choć do 1k to raczej same budżetówki, następny przedział to 1,5k - 2 k w górę... Tak mi się przynajmniej wydaje... 

    Dzięki za porady :)

  11. 24" do 1k no jest U2412M, w miarę ok, ale jak to dell będzie dawał po gałach

    do 2k spokojnie porządne 24" wyświetlacze się znajdzie - EV2436W czy EA244WMi to jest już półka (albo dwie) wyżej

    ale dobre 27" już niekoniecznie

     

    Czyli generalnie, ten BenQ GW2760HM będzie w miarę dobrym kompromisem do ogólnie pojętego domowego zastosowania (z lekką przewagą gier, choć bez hardcorowego zacięcia), czy też szukać dalej? Powiem szczerze, że im więcej czytam i im więcej oglądam recenzji, to mam wrażenie, że w tym przedziale cenowym raczej nie ma dużego wyboru, bo każda technologia ma jakiś feler. Albo IPS świecący jak psu nie powiem co, albo TN - szybki, ale kiepskie kolory i czerń, albo VA z kiepskimi czasami reakcji. Co do producentów, to znów ten przedział cenowy oferuje raczej konstrukcje budżetowe, a jeśli już w miarę profesjonalne do tych 2k to z kolei raczej nie nadające się do wszystkiego (granie). Moje pytania biorą się stąd, że im więcej czytam i zgłębiam temat, tym bardziej utwierdzam się tym, że wiem mniej i idąc tym tropem, to powinienem w ogóle zrezygnować z zakupu, albo sprzedać samochód i pieniądze za niego przeznaczyć na monitory (tak, w liczbie mnogiej, bo musiałbym kupić przynajmniej 2 albo 3, do grania, do pracy i do filmów :)). 

  12. Nie wiem czy to do mnie czy do autora wątku ale ja raczej nastawiam się te 27 cali (siedzę dość daleko od monitora, nie lubię wlepiać nosa w ekran). Choć brałem pod uwagę też 24, tyle ze z pewnych względów potrzebuję AR 16:9. Poza tym Dell jest już 500 zł droższy i chyba niezbyt się sprawdza w grach (czas reakcji itp. choć pod innym względami jest an prawdę rewelacyjny). 

  13. to nie wada IPS tylko lewej kontroli jakości tudzież oszczędności przy projektowaniu takiego wyświetlacza

     

     

    wszystkie panele IPS są produkcji LG, nawet te w graficznych monitorach za 6-8k

     

     

     

    trochę z deszczu pod rynnę, ale przynajmniej nie powinien aż tak dawać po oczach

     

     

    AD 1. No tak, fakt...

     

    AD 2. To też prawda, ale tam raczej nei pakują wynalazków typu e-IPS albo AH-IPS

     

    AD 3. Głównie o to mi chodziło. Grafikiem nie jestem, pracuje trochę z kodem, trochę z montażem filmów. Ponadto lubię pograć, choć nie jestem hardcorem i nie dostrzegam różnicy 1 czy 2 klatek w fps. Chodziło mi o w miarę przyzwoitą pracę w dzień i brak świecenia w nocy, żeby można było spokojnie pograć. Jedyne czego się obawiam to smużenie, ale tak jak napisałem, jak ostatnio szukałem monitora to do wyboru miałem tylko TN. Zawsze mogę jeszcze odwołać zamówienie, ale do 1k zł (więcej po prostu nie chce wydawać, bo moim zdaniem mija się to z celem, pierwsze w miare sensowne monitory tak na prawdę zaczynają się od 2k zł moim zdaniem) chyba nic bardziej kompromisowego nie znajdę?

  14. Ok, to ja się trochę podepnę pod temat. Ostatnie kilka tygodni szukałem monitora, nawet wziąłem już LG 27ea63 ale tak dawał po oczach w nocy, że nie dało się wysiedzieć, więc go zwróciłem. Miał też wadę IPS polegającą na prześwietlonym (i to bardzo) lewym dolnym rogu ekranu. Moje szukanie skończyło się dziś. Uznałem, że nie stać mnie na naprawdę dobry monitor, nie chciałem też kupować wersji mocno budżetowej, albo tanich pseudo IPS od LG. Sprawdzając listę polecanych tutaj monitorów zdecydowałem się na BenQ GW2460HM, a ostatecznie zamówiłem GW2760HM (co prawda na liście była wersja 2750HM, ale poczytałem ogólne recenzje i 2760 wypadał nieco lepiej). Mam nadzieję, że udało mi się znaleźć w miarę złoty środek. Monitor ma dotrzeć jutro, zobaczę, czy podjąłem dobrą decyzję i znaleźć kompromis między ceną a jakością obrazu (choć trochę się obawiam matrycy AMVA, do tej pory pracowałem na 22 calowej TN od Samsunga 226BW + 223BW). 

  15. Każda mechaniczna klawiatura będzie takowy dźwięk wydawała i nic z tym nie zrobisz. Pozostaje inwestycja w coś innego, tyle że mechaniczne są raz że odporniejsze, dwa że moim zdaniem wygodniejsze... no ale jak nie mechaniczna i hi-end do gier... to może G510.

     

    Nie każda, zależy na jakich swichach jest zbudowana. Blackwidow ma cherry blue, ale juz np steelseries 7g ma cherry black, ktorych w żaden sposób nie słychać. Inaczej rzecz się ma ze skokiem, który w klawiaturach mechanicznych jest wysoki, i chyba nie spotkałem się z mechanikiem o niskim skoku.

  16. Tak na prawdę to wszystko zależy od Twojego budżetu i potrzeb. Jeśli po prostu chcesz poszerzyć obszar działania domowej sieci, to każde urządzenie dostępne na rynku powinno się sprawdzić, choć ja celowałbym w bardziej znane marki takie jak linksys (Cisco), Netgear, d-link itp. Jeśli chcesz ustawić punk dostępu poza obszarem działania obecnej sieci (lub masz tam bardzo słaby zasięg, zrywa połączenia itp.) to lepszy będzie AP podłączony kabelkiem. Zwróć też uwagę przy wyborze w jakim standardzie pracuje urządzenie (mam w domu wifi w standardzie n i repeater w standardzie g którego z tego względu nie używam - choć muszę się też przyznać, że nawet nie sprawdzałem czy można mieszać standardy w przypadku repeatera). Samodzielne repeatery nie są tak powszechne więc pewnie łatwiej Ci będzie znaleźć AP z funkcją Repeatera (czasem opisywanego jako range expander) co pewnie będzie lepsze bo możesz skorzystać z obu funkcji wedle potrzeb :)

  17. Rozejrzyj się za dowolnym repeaterem wifi. Konfigurujesz takie urządzenie, po czym wpinasz do zwykłego gniazdka sieciowego gdzieś w zasięgu macierzystego routera lub AP i rozszerzasz w ten sposób zasięg. Możesz też pomyśleć nad dowolnym AccessPointem tyle, że takowy musisz już podpiąć kabelkiem (chyba że ma funkcje repeatera, wtedy, tak jak wyżej). Przy czym przy konfiguracji AP musisz uwzględnić kanały na jakim będą rozgłaszane sieci, żeby nie kolidowały ze sobą i jeśli będą stały blisko siebie i sygnał z obu źródeł będzie o podobnej mocy to komputery mogą lekko wariować zmieniając co chwila punkt dostępu.

  18. Miałem, a raczej mam Z906, podłączone do Creative X-fi Titanium HD i... przeniosłem je do innego pokoju i służą jako zestaw kina domowego (sprawują się w tej roli nawet dobrze - przydaje się wbudowany DAC). Dobra karta dźwiękowa wykańcza te głośniki (Z5500 też - kolega ma podłączone do takiej samej karty), wyraźnie słychać ich braki. Mają za to fajny subwoofer - 8 cali (Z5500 - 10 cali) i ma bardzo przyjemny, nie dudniący bass. Ale tak jak pisali poprzednicy - muzyka brzmi na nich nieciekawie i dlatego zamianiłem je na zwykłą wieże póki co - a docelowo chyba będą Microlaby Solo 7c, jak będę miał trochę wolnych środków.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...