Cholercia, cudowna sprawa by to była, gdyby Piranie wzięły się za czwartego, pełnoprawnego Gothica, który byłby godnym spadkobiercą legendy po dwóch pierwszych częściach i Nocy Kruka... :-) Dla mnie dwa pierwsze Gothiki, to niedościgniony wzór idealnych RPG, tak jak dla niektórych np. saga Baldur's Gate, czy TES. Jak dla mnie idealne wyważenie wszystkich składników: otwartego, niesamowicie ciekawego świata, który zachęca do odkrywania swoich sekretów, przystępnego systemu rozwoju, który jest przejrzysty nawet dla RPG-owych niehardkorów, świetnie nakreślonej historii i postaci(że fabuła dosyć standardowa? Nawet typowa historia, ale opowiedziana z odpowiednim rozmachem broni się sama i wsysa na maksa!) i tego niepowtarzalnego klimatu, który jest tak charakterystyczny dla serii, że nie uświadczyłem go nigdzie indziej. Uwielbiam wracać do tych gier... Pirahna Bytes zapewniła sobie u mnie status firmy kultowej :-)
PS. Nadal się boję szwendać nocami po myrthańskich lasach, mimo, że mam już prawie 23 lata na karku ×D...
PS.2 Ta MUZYKA! Kai Rosenkranz odwalił przy tych grach kawał niesamowitej kompozytorskiej roboty ...
Gothic od Piranha Bytes
w Gry na PC
Napisano
Cholercia, cudowna sprawa by to była, gdyby Piranie wzięły się za czwartego, pełnoprawnego Gothica, który byłby godnym spadkobiercą legendy po dwóch pierwszych częściach i Nocy Kruka... :-) Dla mnie dwa pierwsze Gothiki, to niedościgniony wzór idealnych RPG, tak jak dla niektórych np. saga Baldur's Gate, czy TES. Jak dla mnie idealne wyważenie wszystkich składników: otwartego, niesamowicie ciekawego świata, który zachęca do odkrywania swoich sekretów, przystępnego systemu rozwoju, który jest przejrzysty nawet dla RPG-owych niehardkorów, świetnie nakreślonej historii i postaci(że fabuła dosyć standardowa? Nawet typowa historia, ale opowiedziana z odpowiednim rozmachem broni się sama i wsysa na maksa!) i tego niepowtarzalnego klimatu, który jest tak charakterystyczny dla serii, że nie uświadczyłem go nigdzie indziej. Uwielbiam wracać do tych gier... Pirahna Bytes zapewniła sobie u mnie status firmy kultowej :-)
PS. Nadal się boję szwendać nocami po myrthańskich lasach, mimo, że mam już prawie 23 lata na karku ×D...
PS.2 Ta MUZYKA! Kai Rosenkranz odwalił przy tych grach kawał niesamowitej kompozytorskiej roboty ...