Skocz do zawartości

OfiaraDELLa

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

O OfiaraDELLa

  • Tytuł
    Nowicjusz
  1. Piszesz o zerowej wartości merytorycznej. W tym co chcę przekazać nie ma znaczenia co się zepsuło ani jaki konkretnie model kupiłam. Ważne jest to jak działa serwis DELL, co oznacza gwarancja DELL i na co możesz liczyć jak będziesz miał pecha i kupisz uszkodzony sprzęt. Piszesz, że ... generalnie każdy sprzęt się psuje a wysyłając sprzęt na gwarancję komputer może być naprawiony przez nie określoną z góry ilość czasu... A jaka ilość czasu jest dopuszczalna Twoim zdaniem? Ja nie mam komputera już ponad miesiąc. Swoją drogą komputer ma gwarancje NBD i CAR.
  2. Muszę przestrzec przed zakupem DELLa i jego gwarancjami. Kupiłam przed miesiącem laptop za ok 3000, okazało się, że jest niesprawny. Zgodnie z zaleceniem sprzedawcy zadzwoniłam do obsługi technicznej DELL, w pomocy technicznej poinformowano mnie, że usterka jest na tyle poważna, że serwisant nie przyjedzie a sprzęt trzeba zabrać do naprawy, przyjechał kurier i zabrał sprzęt. Do tej pory nie mam ani komputera (ma go serwis) ani pieniędzy (ma je sklep - a sprzedawca może został 'sprzedawcą roku'). Minął ponad miesiąc od zabrania laptopa bo ...składnik niezbędny do naprawy urządzenia nie jest ob
  3. Muszę przestrzec przed zakupem DELLa i jego gwarancjami. Kupiłam przed miesiącem laptop za ok 3000, okazało się, że jest niesprawny. Zgodnie z zaleceniem sprzedawcy zadzwoniłam do obsługi technicznej DELL, w pomocy technicznej poinformowano mnie, że usterka jest na tyle poważna, że serwisant nie przyjedzie a sprzęt trzeba zabrać do naprawy, przyjechał kurier i zabrał sprzęt. Do tej pory nie mam ani komputera (ma go serwis) ani pieniędzy (ma je sklep - a sprzedawca może został 'sprzedawcą roku'). Minął ponad miesiąc od zabrania laptopa bo ...składnik niezbędny do naprawy urządzenia nie jest ob
  4. Dell był kupiony w sklepie Komputronik w Warszawie (Reduta). Tam miły sprzedawca powiedział mi, że sprzęt powinnam oddać do serwisu. Oczywiście mam gwarancję i naiwnie sądziłam, że że przyjedzie serwisant do domu i go naprawi. Zadzwoniłam pod wskazany numer (komputer kupiłam w sobotę 18-go, zadzwoniłam zgodnie z gwarancją w najbliższym dniu powszednim czyli w poniedziałek rano) do 'pomocy technicznej'. Tam specjalista od w/w pomocy orzekł, że to będzie poważna naprawa i następnego dnia przyjedzie po laptop kurier (czyli we wtorek). Kurier przyjechał, zabrał sprzęt i oznajmił, że zabiera go do
  5. Nie doradzę niczego konstruktywnego ale przestrzegam przed zakupem laptopa firmy DELL. Ja szukałam, wybierałam, radziłam się i kupiłam Inspiriona 15R trzy tygodnie temu. Pomyślałam, stara dobra firma i fajna gwarancja. Niestety od razu okazał się uszkodzony (no cóż, pech) i zajął się nim serwis. Do dzisiaj mam tylko informację, że brak części do wymiany. Ani pieniędzy, ani laptopa. Ale może Ty nie będziesz miał pecha. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...