Skocz do zawartości

Kamil369

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    369
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Kamil369

  1. @Raiders Niby banał, ale jakoś do ludzi nie dociera, że to jest tak mało skomplikowane, że wystarczy deficyt kaloryczny. Poprawię Cię jednak. Dzienne zapotrzebowanie wynosi 1000-14000 kcal :P . Śmiejesz się, bo stwierdziłem, że 3k to za dużo dla kogoś kto chce zrzucić wagę? Musiałby naprawdę dużo spalać, a należy dodać, że grubi nie są najlepszymi spalaczami tłuszczu, bo nie mają kondycji.

     

    Żeby nie było to nie namawiam do diety typu chipsy z colą. Wtedy będziesz pozbawiony niezbędnych makro i mikroelementów. Wątpliwa przyjemność ze spożywania syfu jest skutecznie niwelowana przez pogorszenie wyglądu i samopoczucia. Żeby wtedy być w deficycie trzeba się głodzić i liczyć kalorie co jest robotą głupiego. Tak naprawdę to zamiast je liczyć to lepiej się ważyć i mierzyć obwody. Liczenie jest trudne ze względu, że wartości napisane na produktach są mało dokładne. Przykładowo niektórzy liczą błonnik jako 4kcal/g, inni 2 kcal, a jeszcze inni jako 0 kcal. No i kto waży każdą porcję? Lepiej po prostu jeść zdrowe i niskokaloryczne produkty i wciąż mieć energię do życia.

     

    Ja jestem sportowcem startującym w zawodach z limitem wagi i nigdy nie ważyłem swoich porcji. Jak waga nie spadała to zwiększałem deficyt na oko czyli więcej ruchu, mniej jedzenia. A normalnie to jem ile chcę czyli dużo więcej niż grubi znajomi, a że nie są to burgery i czekolady to babcia się martwi, że niedojadam.

  2. Żony znajomi z pracy to stosują , z opisu wnioskuję że cały pic polega na tym , że tam prawie nic do jedzenia nie ma . To co jesz obecnie zjedz połowę i będziesz miał/miała dietę pudełkową z rabatem 90% ;)

    Głupia rada. Głodzenie się to nie jest dobry sposób na utratę wagi. A środowisko influenserów fitness to bagno dezinformacji i potem na diecie redukcyjnej widzimy masło orzechowe. Albo, żeby unikać owoców, bo zawierają fruktozę. Tak, oczywiście XD. Jak ktoś jest gruby to pewnie jadł za dużo jabłek i bananów.

     

    Te diety pudełkowe to w większości płaci się za pracę włożoną w przygotowanie posiłków i dowóz, a składniki to bardzo mały procent ceny. Ale jeśli czyjś czas jest naprawdę dużo warty to myślę, że takie rozwiązanie jest uzasadnione.

  3. Na bank nie potrzebujesz 3k kalorii, chyba, że codziennie robisz 2h aerobów.

     

    Mało kto wie, że wiele zdrowych potraw można zrobić w kilka minut. Jak się umie ułożyć to i  2500 kcal może się wydawać górą jedzenia.  Najogólniejsza zasada to mało przetworzone produkty, dużo błonnika i białka i zero słodyczy. Ja właśnie niedawno ukończyłem swoją własną kompaktową książkę kucharską pt. "Zdrowa i tania KK" i jak by co mogę wysłać nieodpłatnie.

     

    No, ale jak zarabiasz 5cyfrowe kwoty to śmiało zamawiaj pudełka. Czas to pieniądz. Byle byś nie dojadał śmieciami jak ci pudełka nie wystarczą.

  4. Trudno coś doradzić, bo nie wiadomo jakie masz podzespoły, budżet.

     

    Jak te fpsy się wahają jakoś 55-70 klatek to optymalnym rozwiązaniem jest zakup monitora z Adaptive Sync. Najpłynniejsza i najbardziej responsywna gra jest  przy włączeniu GSync i limitu klatek. Jeżeli uważasz, że 144Hz się zmarnuje to dobrą opcją budżetową jest 75Hz. Mniejszy upgrade, ale 60Hz to już mija się z celem i ponadto kiedy fps osiągnie Ci maksymalne odświeżanie monitora pojawi się flickering a nawet stuttering, więc trzeba się upewnić, że takiego fpsu nie osiągnie. Robisz to za pomocą wbudowanego ogranicznika lub Riva Tuner Statistic Server. Na 144Hz masz spokój z tym, chociaż są takie gry, że popatrzysz się w ziemię i masz setki fpsów.

     

    Podsumowując nie graj na samym VSync, bo masz kilkadziesiąt ms laga oraz opisany problem ze stutteringiem.

     

    Karta nawet obciążąna na 100% nie powinna się grzać i szumieć.

  5. No to musisz sprawdzić kiedy Ci skacze ta jasność. Flickering naturalnie ma miejsce kiedy frametime spada poniżej 1/144 sekundy, albo powyżej 1/48s na przykład w ekranach ładowania to jest to normalne. O ile na to pierwsze można zaradzić stosując się do poniższych zaleceń to do drugiego chyba trzeba przywyknąć.

     

    Cytuję samego siebie z innego tematu dotyczący MAG271CQR czyli podobnego monitora:

     

    Najpierw czy napewno masz optymalne ustawienia

     

    Panel Nvidia: Synchronizacja pionowa włącz, Technologia monitora: GSync Compatible, Tryb niskiego opóźnienia ultra

     

    OSD monitora: game mode user, black tuner 10, response time normal! (Fast i fastest dają inverse ghosting chyba. Testowałem na niebieskich kulach w Aim lab i z przodu pojawiał się brązowy cień przy szybkim ruchu), Zero latency ON, FreeSync ON, contrast 50, sharpness off, 1 lub 2.

     

     

    Z takimi ustawieniami w gierce interesujemy się tylko tym, żeby VSync był wyłączony i frametime nie spadał nigdy poniżej 1/144 sekundy. Można to osiągnąć wbudowanym ogranicznikiem niemal w każdej liczącej się grze w której to jest ważne.. W lolu nwm czy można ograniczyć fps, ale w grach bez takiej opcji z pomocą przychodzi Riva Tuner Statistics serwer, który zainstalujesz razem z MSI Afterburner. Będziesz musiał sztucznie ograniczyć najlepiej z porządnym zapasem. Sugerowałbym 132 fps. I tak masz panel VA to nie płacz, że stracisz 8% fps. Będzie mega płynnie i z frametimem płaskim jak stół. 

     

    Bałwan z filmiku dostał łapkę w dół ode mnie. Ma jakieś pretensje, że mu mryga jak fps w jego grze to 46-50 czyli w sam raz, żeby co chwila przełączał się w Freesynca. To samo jest jak przekracza 144Hz i spada poniżej. Niech zmniejszy ustawienia graficzne, albo zrobi upgrade GPU, albo wyłączy FS.

    • Chyba koniecznie musi mieć ANT+ żeby łączył się z ergometrem Concept 2
    • chyba nie musi mieć bluetooth, bo mam Galaxy S8(wyposażony w ANT+), toteż  i chyba do biegania wystarcza Mi Band i telefon na ramieniu, ale w sumie chyba lepiej, żeby miał, bo zrobię upgrade telefonu i nagle nie będę mógł zapisać pulsu na dowolnym treningu w apce(chyba Sports Tracker najbardziej mi się podoba)
    • dokładny i bez laga
    • Żebym mógł sobie dokładnie prześledzić sen, bo jest marny,a  Mi Band nie umie nawet poznać się, że wstałem z łoża, a co dopiero wykryć, że jestem w 80% przebudzony
    • jakbym wcale się nie musiał martwić o baterie to by było fajnie

     

    Ogólnie to bym chciał kupić Forerunnera 245, ale było by to nierozsądne przy moim budżecie i jeszcze pewnie bym go rozbił, albo zgubił. A poza tym do moich zastosować Mi Band 4+  pas, chyba sprawdzą się lepiej. Zbędne bajery chyba z których większość ogarnie smartfon, pas i Mi Band. Oprócz tego może się rozładować znienacka.

     

    Preferowalnie coś z Amazon.de, bo mam tam od dawna trochę zamrożonej kasy. Mam swój typ, ale nie wiem jak by się sprawdził do zbadania snu no i ciekawym co wy zaproponujecie.

  6. Tak ze 2 miesiące temu przeglądałem ofertę monitorów i w cenie do 1500zł specyfikacją wygrywał AOC CQ32G1. Podobnie jak ze smartfonami mainstreamowa przekątna ekranu rośnie i teraz już jest to bardziej 32 niż 27. Mocno wątpię, że będzie za duży.

     

    Sam mam zakrzywiony VA i jedyny minus takiego to jest taki, że jak przychodzi, żeby zasiąść do niezakrzywionego to ma się wrażenie, że jest zakrzywiony do tyłu  :D .

    • Popieram 2
  7. IMHO to co jest tanie jest często drogie. Za około 2200 PLN można już złożyć zestaw na 6rdzeniowym R5 1600AF, który za 5 lat będzie dużo lepszy niż cokolwiek co jesteś w stanie złożyć za 1500zł.

     

    Przyjmując, że wtedy wydajność komputera wystarczy na 8 lat wychodzi 275zł/rok.

    Frankenstein z używek za 1500 załóżmy, że wystarczy na 4 lata. Wychodzi 375/rok.

     

    A do wyboru masz w sumie tylko używki 4-rdzieniowych inteli, albo może 1200/1200AF na najtańszych możliwych podzespołach, które możesz potem upgradeować do 1600AF, 2600, 3600, albo i 4600. Ale to jest dość lamerska opcja, więc od razu proponowałbym wysupłać troszkę więcej, żeby wsadzić 1600 AF i mieć zbilansowany zestaw i spokój na lata. Sam procesor może być sporo droższy niż 1200/1200AF, ale biorąc pod uwagę cenę reszty podzespołów(nawet jak niska półka), to różnica w cenie jest jednak mała, a różnica wydajności spora.

     

    Jeśli nie chcesz teraz dokładać kasy poza Twój budżet, to zaoszczędź chwilowo na GPU, skoro nie potrzebujesz dużej wydajności. Taki GTX 960 w CS GO spisze się bardzo dobrze, a w tej rozdzielczości to już naprawdę nie potrzeba lepszej karty. Wtedy ścieżka upgradu jest prosta. GPU i monitor.

     

    Edit: poor grammar

  8. Wielokrotnie pisałem do admina. Dzieki Kapitanie Oczywistość.

     

    A ustawienia wysokie w HD wyglądają lepiej niż ultra low w natywnej. Wiem, bo mam taki monitor w przeciwieństwie do Ciebie. Co ty nie powiesz, że ultraHD wygląda lepiej niż FHD XD.

     

    Na więcej zaczepek nie będę odpisywać, więc już nie drąż i więcej mi nie wciskaj coś czego nie powiedziałem, albo powiedziałem. Jak chcesz to sobie jeszcze raz przeczytaj i nie musisz się przyznawać, że Ci jest wstyd.

  9. @Krzyzak

    Przecież to ty zacząłeś o 4K. A ja wszystko przeczytałem i zrozumiałem, a ty nie.

     

    Mi od kilkunastu lat nie zepsuł się żaden podzespół od PCta. Głównie ryzyko jest takie, że sprzedający może już uwaloną sprzedać, a te karty to spokojnie powinny dożyć czasów, że będą zbyt słabe do każdej nowej gry.

     

    90% tego forum niech może wróci do szkółki się nauczyć czytania ze zrozumieniem. A wgl to usuńcie mi konto.

    • Popieram 1
  10. W BFV 2060 jest równie dobry, a nawet widziałem test, że 2060 ma stabilniejszy frametime.

     

    Natomiast w MW Pascale cierpią i RTX 2060 ma do kilkunastu % przewagi nad byłym czempionem. A RX580 jest bliżej GTX1070 niż 1060 XD.

     

    A cen to nie sprawdzałem, ale miej to na uwadze, że w tych akurat grach nawet zwykła 2060 będzie wydajniejsza. Wyciągnie ci te 60 klatek, ale będziesz musiał nieznacznie obniżyć detale.

     

    Nie ma uniwersalnej odpowiedzi czy warto zrobić upgrade. Będzie Cię to cieszyć i masz na to kasę to rób. Jak nie to nie rób

     

     

     

    Graj w 4k na ustawieniach low przy tej karcie i powinno to w miarę chodzić. 

    Wszystkie nasze komputery cały czas tanieją i pieniądze się tracą, a wgl to autor nie ma monitora 4k, a jakby miał to i tak wysokie FHD wyglądałyby lepiej i chodziły płynniej.

    "Pokaźna suma" wydana na GPU nie ma wiele wspólnego z rozsądnym wydawaniem co nie?

    Ciekawostka: Jeśli dobrze rozumiem to gwarancja powinna przechodzić na kolejnego właściciela, a w praktyce sklep wije się jak piskorz. Przynajmniej tak się żalą w internecie.

    • Popieram 1
  11. Dosć oczywistą odpowiedzią jest Hearthstone. Jedyna gra od której się uzależniłem, ale chyba się z tym uporałem. Musiałem rzucić całkiem, bo casualowe granie w to było niesatysfakcjonujące. Dopiero znajomość METY pozwala na strategiczne decyzje, a do tego trzeba nie tylko sporo grać, ale też regularnie.

     

    Także musisz sobie zadać pytanie. Hearthstone czy seks XD. Bo esport zabiera znacznie więcej czasu niż sport. Fakt.

     

    Odpalisz i pograsz 10 godzin i stwierdzisz, że gdzie tu skill jak wszyscy farcą. Też tak myślałem. Nie masz prawa mieć opinii, jak nie dojdziesz conajmniej do 4 rangi jbc. Dopiero wtedy możesz uznać, że coś tam wiesz na temat gry i raczej zmienisz zdanie. Miliony osób grając w to używają 2 neuronów, bo się da, ale żeby ją zmasterować przyzwoicie to potrzeba setek godzin, a i tak znajdzie się jakiś azjata lepszy od Ciebie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...