podstawą przy tak gęstym "środowisku" jest chyba obsługa dwóch częstotliwości...plus mocne anteny..może to - http://www.pcworld.pl/testy/opis/WIFI00037-Asus_RT_N56U.html ?
wiesz, wg. prawa targować się można o wszystko <http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,135229,14600247,Targowac_mozna_sie_wszedzie__Dlaczego_chcemy_placic.html >, wiesz, dzięki takim akcjom plusują u klientów...patrz kolega wyżej
Karta referencyjna - projekt zgodny z tym co zaprojektował producent chipu, a więc tak samo pcb, jak i chłodzenie takiej karty są dokładnie takie same jak przewiduje specyfikacja. Karta niereferencyjna - model w którym konkretna firma sprzedająca (Gigabyte, Asus, MSI i reszta) karty licencjonowane od ATI/nV pod swoim szyldem, dokonał zmian dotyczących poszczególnych elementów karty
podkręcanie z zasilaczem firmy "krzak"? powodzenia -_-
Polecam najpierw zająć się tym zasilaczem i wymienić na jakiegoś używanego frotona, później dopiero o karcie i kręceniu myśleć
Ja bym brał asusa. Z tym grzaniem to chyba nie do końca tak..chłodzenie cuII roznosi temperaturę po całej konstrukcji, gdzie ciepło w innych układach chłodzących skupia się wyłącznie na układzie graficznym, polecam poprzeglądać zdjęcia z kamer termowizyjnych <http://www.guru3d.com/articles_categories/videocards.html , są przy większości recenzj >
Co do gwarancji... i tak pewnie będziesz chciał nową po tych trzech latach, więc nie widzę sensu dłuższej gwarancji w temacie kart graficznych, niż to co oferują...
Co do płyty, którą sobie upatrzyłeś...jest świetna, jeśli planowałbyś pobawić się w bardziej "hardkorowe" OC
z zestawów, które podrzuciła reszta, skłaniałbym się ku temu Skeepera...pytanie tylko czy zasilacz da radę