zielone_ciastko

Dlatego mam beanbaga przy ścianie - oparcie dla pleców.

6/10 - Niezbyt podchodzi mi jego wokal A tutaj perełka jaką ostatnio znalazłem - klip mega klimatyczny

U mnie spartańskie warunki... Ale jakoś idzie pograć od czasu do czasu

Ostatni rok był najcięższym w moim życiu więc postanowiłem sobie jakoś wynagrodzić to, że jeszcze mi się chce szarpać i walczyć z rzeczywistością:

Pierwszy 6.5/10 Drugi 8/10

Nie trzymajmy się poprawności politycznej i głaskania każdego. Jeżeli Ci kawałek nie odpowiada to wstaw te 1/10 i nic się nie stanie. Rozumiem, że każdy ma swoje gusta i umiem z tym żyć, o ile ktoś mi się nie wpieprza z butami i nie jest zbyt inwazyjny - ot, co.

Ja to jeszcze z 15-20 kilo musiałbym stracić, aby mnie z tyłu zabrakło, a więc spokojna Twoja rozczochrana

Przypominając:

Manualnie.

Nie rozumiem ludzi, tak samo w rozdawane srajfony bez folii za darmo wierzą, no cóż - następnym razem się zastanowisz... Swoją drogą - na winklu rolexa za kilka stówek też byś kupił bo okazja? :v Trololo.

Retro piękno.

9.5/10 Mega głos

Ładnie, estetycznie.

Dla Crasha, Horizona i nadchodzącego God of War'a kupię kiedyś PS4.

Jasne. Ale jeśli nikt Ci nic nie zrobił... Wiadomka, jak ktoś jest .... to wyznaję zasadę oko za oko.

Fajny masz szacunek do swoich klientów, którzy sprawiają, że masz co do gara włożyć: "dla jakieś starej baby" Lipton.

I świetnie. Różnorodność w muzyce się ceni. Po prostu jego głos i język mi nie podszedł, ot co

Ratchet to już od czasów PS2 wspaniale bawi

1/10

Świeżaka :v

Różnicą jest iść gdzieś, aby się nawpie*dalać, a iść gdzieś, aby poznać inną kuchnie, smaki, techniki... To już osobiście kwestia gustu, czy ktoś potrafi ogarnąć pojęcie degustacji czy skupia się jedynie na ślepej konsumpcji. Gdyby mnie ktoś spytał czy wolałbym jeść jedynie polskie, a zagraniczne to odpowiedź byłaby prosta... Gardzę schaboszczakiem, gdy przed oczami mam różnorodność smaku I na tym zakończmy dyskusję, jeden lubi jak mu wali octem z ketchupu z biedry, a drugi pieści kubeczki smakowe.