Jak ja to uwielbiam... jedziesz zobaczyć bezwypadkowego Merca... nie no śliczny... Ale przełykasz ślinę, dajesz stówę, przed kupnem jedziecie na OSK, podnoszą do góry... Ups, spawany z dwóch.
Przebieg to tam mi koło uja lata 15 tysi to chyba odpowiednia cena za 2000-2002? Zresztą, dzisiaj byłem w Poznaniu oglądałem 3 Merce... i wróciłem Audicą A4.