cesasz

Napastnik żyje z podań. Sam piłki drużynie przeciwnej nie odbierze, nie przedrybluje 100m nie poda sobie i nie strzeli. Na jego miejscu 10 lat temu bym powiedział że kolano mnie boli i koncentruje się na grze w klubie. Nasz tzw. selekcjoner zabrał ze sobą rozgrywających czyli Krychowiaka(!) i Bielika. Glik to tez już jest oldboj, podobnie Grosik. Zresztą PZPN(R) i działacze to jest banda, która niszczy rodzimą ligę i całą piłkę nożna. Czesio 711 i tacy "dziennikarze" jak Stenowski to jest tylko wierzchołek góry lodowej.

Era klasycznych 9 jako sępów pola karnego skończyła się już dawno, teraz od napastnika w sensownych ligach wymaga się grania w piłke a nie czekania...

To jaki rodzaj napastnika jest pożądany w drużynie zależy od dostępnych rozwiązań personalnych oraz taktyki. Jak na wszystkim znasz się tak jak na piłce nożnej to ci współczuje.