Skocz do zawartości

rysiooo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1814
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez rysiooo

  1. Cześć, obecnie posiadam Huawei P40 i jestem z jego aparatu bardzo zadowolony. Niestety brak usług googla, w końcu wymusił u mnie zmianę urządzenia. Chciałbym coś zamiast P40 z podobnej jakości aparatem - reszta w sumie nie jest dla mnie istotna, bo oprócz podstawowych aplikacji jak bankowe, mapy, czy social media nie wykorzystuję telefonu. Aparat natomiast przy małych dzieciach, to najważniejsza funkcja w telefonie. Zdjęcia pociech oraz zdjęcia macro (pasja do zegarków na ręcznych) robię w dużych ilościach.

     

    Co warto rozważyć, żeby jakościowo zdjęcia nie odbiegały od P40, a może za niewielką dopłatą do kwoty z jego sprzedaży uda się kupić coś z nawet lepszym aparatem? Patrzyłem na ranking, na dxomark i sam już nie wiem na czym warto się skupić....

    - Xiaomi Mi 11 Lite 5G?

    - Redmi Note 10 Pro?

    - Samsung A52

    - Realme GT 5G?

    - czy zrobić krok wstecz w epoce i wybrać Huawei P30 Pro?

    Najbardziej chciałbym coś świeżego, żeby jeszcze miał długie wsparcie, ale to też nie must have - najważniejszy to dobry aparat.

    Myślę, że budżet na chwilę obecną to najlepiej jakieś 1500-1700zł.

    Z góry dziękuję za pomoc.

  2. Hej, jako że niedługo mijają dwa lata odkąd użytkuję Galaxy S9, szukam jego następcy.

     

    1. Zależy mi najbardziej na jakości zdjęć. Z jakości zdjęć S9 jestem nawet zadowolony - czy w tym budżecie nowy telefon będzie robił lepsze zdjęcia? Robię bardzo dużo zdjęć telefonem - mam dwójkę dzieci i noszenie dodatkowego aparatu nie zawsze jest możliwe, czy wygodne.

     

    2. Rozmiar - Galaxy S9 jest optymalne dla mnie rozmiarowo - nie lubię dużych telefonów, więc chciałbym żeby następca był podobnych gabarytów.

     

    Reszta chyba nie ma już tak wielkiego znaczenia, bo na telefonie nie gram. Przeglądam internet, oglądam filmy na youtube i tyle.

     

    Z góry dziękuję za pomoc

  3. Cześć,

    znajomy szuka telefonu do 2000zł (więcej zapłacić nie może) w jak najmniejszym gabarycie z jak najlepszym aparatem.

    Telefon ma być poręczny i robić jak najlepsze zdjęcia w różnych warunkach oświetleniowych - głównie robi fotki dzieci (w domu, na świeżym powietrzu). Muzyki na słuchawkach nie słucha, dual sim nie jest potrzebny. Wiem, że sporo ogląda filmów na yt.

    Głównym pretendentem jest Huawei P20 oraz Samsung S8 - czy może coś innego?

    Co powinien wybrać aby telefon posłużył przez dwa lata oraz 

  4. Pomijając jakość zdjęć pomiędzy tymi telefonami, która jest bardzo zbliżona (większy plus do S9) masz do wyboru:

    - mniejszy telefon z dużo bardziej przyjemnym interfejsem, który działa zawsze płynnie bez niespodziewanego zawieszania się z ograniczoną możliwością personalizacji, + trzymający cenę na wtórnym rynku

    - większy telefon,  z wielką rozdzielczością ekranu, który działa równie płynnie, lecz potrafi przywiesić się w najmniej spodziewanym momencie, znacznie szybciej trafi wartość na wtórnym rynku.

     

     

     

    Nie zgodzę się z tym, że ios jest mega dopracowany.. Lepiej odpala apki z pamięci i jak ktoś ma inny sprzęt apple to świetna synchronizacja - to tyle z zalet ios. Płynność działania podobna a nawet szybciej jest na andku (w zwykłych apkach, w grach przewaga po stronie ip).

    Ciul z tym Twoim lepszym odpalaniem gier jeśli w ogólnym rozrachunku płynności iPhone z 2017 roku wypada lepiej niż flagowy Samsung z 2018 - iPhone 8 nie jest flagowym modelem Apple na ten rok. 

     

    Po kolejne - serwis Samsung - firma Regenersis spod Warszawy - odstaje od konkurencji, Wymaga szalonych kwot za naprawą.

  5. Przestańcie mieć obsesję na moim punkcie tylko dlatego, że krytykuję markę Samsung. Niezasadnie? Chyba w przypadku S9 jest to bardzo zasadne.

    Nie rozumiecie o co chodzi w moim poście? Już pędzę z wyjaśnieniami - jesli autor ma około 2k na telefon, to wiadomo że nie kupi iPhone X, bo nie ten budżet. Dlatego w powyższych filmach zawarte są wypływające minimalne różnice pomiędzy S8, a S9, natomiast duża różnica w cenie. Na chłopski rozum - nie warto kupować S9 jesli za sporo mniej można mieć niewiele różniącego się S8. Różnice oprócz aparatu i głośników są praktycznie tylko w przemieszczeniu czytnika linii papilarnych. O beta wersji Animoji nawet nie warto rozmawiać.

     

    Starałem się tylko odradzić S9 autorowi podając konkretne powody dlaczego nie warto kupować ‚S8 po lifcie’, jak zwykle zostałem odebrany tak jak widać.... Nigdzie nie napisałem, żeby w tej kwocie kupił Appla;)

     

    Jesli nadal nie rozumiecie - ostatni filmik był po to, żeby pokazać, iż S9 nie jest rewolucją i nie jest lepszy od iP X.

     

    Krótko mówiąc - za 2k, ani 2,2 na chwilę obecną nie kupisz S9, więc S8 będzie dobrym rozwiązaniem, jak nie zdroworozsądkowo lepszym od S9.

     

    Można się wykłucać o liderowanie S9, ale jak to zwykle Samsung pokazał - soft nie jest dopracowany, poprzednie generacje działają lepiej....kwestia aktualizacji i czasu ktoś powie spokojnym tonem....Jeśli jednak Apple zrobi jakis bubel z softem i naprawi go znacznie szybciej niż Samsung jest to bandyctwo i niedopuszczalne. Dziwi mnie to, że kolejny raz wychodzi flagowiec Samsunga, a dopiero użytkownicy testują oprogramowanie....które Samsung po długim czasie testów na ludziach poprawia.

    To samo można powiedzieć o Animoji - przecież to obok Applowskiego nie leżało, Samsung to nierzetelnie skopiował i się tym chwali....to jest porażka. Ponieważ we flagowcu skopiowana rzecz od konkurencji działa jak jakaś wersja testowa pierwowzoru.

    S9 miało premierę na siłę. Nic nie poprawili oprócz aparatu, dodali słabo zerżnietą funkcjonalność.... Nadal jest problem z różowymi ekranami. Dlaczego po problemach z S8 nie ustrzegli się tego w kolejnej generacji? Dlaczego nie wyciągają wniosków ze swoich wpadek? Wygląd telefonu też się nie zmienił względem S8...

    Autorze drogi - bierz S8 i będziesz zadowolony. Jesli chcesz koniecznie S9 - poczekaj. Niedługo ceny spadną - za trzy miesiące będzie już znacząca obniżka cen za ten model, być może zostanie też dopracowany soft po zgłoszeniach użytkowników.

     

    Bardzo jednak zastanawia mnie to, dlaczego tacy użytkownicy jak powyżej, ze stoickim spokojem piszą, że optymalizacja leży i to tylko kwestia aktualizacji....chyba zaślepienie. Jesli inna marka tak traktowałaby swoich użytkowników wieszaliby na niej psy....padałby teksty typu „ kup ten model po premierze za niemal 4k, bądź darmowym testerem dla tych cwaniaków, niech Cię dymają, a dopiero po testach takich frajerów jak ty łaskawie poprawią ci soft. Przecież zawsze tak jest, że ta dziadowska firma najpierw testuje urządzenia na naiwnych klientach. Zanim wyłuszcza odpowiednio zoptymalizowany soft ten telefon będzie kosztował już 50% tego co zapłaciłeś, więc przetestujesz im sprzęt i jeszcze jesteś z 1-1,5k w plecy zanim telefon zacznie działać tak jaknpowinien’ - przepraszam za wyrażenia, ale tak tutaj się odbywa wieszanie psów na innych producentach niż Samsung. Samsung może wszystko, a jego fanboje bronią go na każdej linii, mimo żesytuacja co roku wygląda tak jak opisano w cytacie. Trochę obiektywizmu by się przydało, a nie ślepego zachwalania każdej kolejnej wersji serii Galaxy...

    Apropo S7 - ten Twój S7 to już ma filmiki jak nawet najnowsze i7 rozkłada na łopatki.....w Twoich postach s7 rozkłada wszystko co do tej pory wyszło - S8emki, iPhone X-y.....

  6. Odniosę się jedynie do Samsunga, aby spróbować wyklarować sytuację odnośnie właśnie tego modelu.

    Na początek przykłady - krytycznie, ale trafnie:

     

    S9 wygląda jak by był robiony na siłę - tylko po to aby dotrzymać tradycji i wypuścić nowy model. Oprócz aparatu nic się nie zmieniło na plus. Sporo niedopracowanych rzeczy......Animoji Samsungowe dopiero zaczyna kopiować Apple - jest to dopiero zalążek, który Samsung dopiero dopracuje za kilka edycji ;)   Samo niefortunne przeniesienie o kilka milimetrów czytnika linii papilarnych nie wprowadza rewolucji...nadal nie jest to optymalne umiejscowienie. Np. Huawei zrobił to już znacznie lepiej (kilka edycji temu) umieszczając aparaty na skraju obudowy, tak aby unikać dotykania palcem obiektywów.

    Na plus to, że w końcu są głośniki, a nie jeden głośnik w obudowie - inni producenci implementowali to już wieki temu;) Samsung w końcu dojrzał do tej decyzji - brawo! 

     

    Warto posłuchać:

  7.  

     

    Jest tylko jedno ale. Po pierwsze to filmik z 2016 roku. S7 bez aktualizacji i ip na "lepszym" systemie. Po drugie s7 na exynosie działa sprawniej niż jego amerykański odpowiednik na snapdragonie.

    Weź już przestań bo się tego słuchać nie chce. Jesteś śmieszny w tym co robisz i jak bardzo naginasz rzeczywistość. iPhone uzyskał 1:39 min, S7 natomiast miał 3:41 min......to już mówi samo za siebie i nic nie trzeba dodawać. Zajęło to dwa razy tyle czasu, a Ty jeszcze masz jakieś 'ale'?!

     

     

     

    Kto używa dzwonków? A no widzisz używaja ludzie - którzy nie maja iphonow i mają taką możliwość. Nawet mój tata ma utwór z lat 80tych jako dzwonek, nie mówię o znajomych.

    To jest właśnie śmieszne, że od początku istnienia iPhone'y mają to do siebie, że dzwonki są systemowe i nie ma zbytnio z tym pola manewru. Machnąłbym na ten komentarz ręką, ale kiedy ludzie piszący powyżej pomijają brak 3D Touch na Androidzie, bo nie są do tego przekonani (co to by było za gadanie w odwrotnym przypadku....aha, już wiem "iPhone będzie miał to za kilka generacji" - tak jak to śmieszki Androidowi żartują sobie z ładowania indukcyjnego), a wyjeżdżają z brakiem konfiguracji dzwonka na iPhonie. Ok, powiem to - niech ludzie nie kupują iPhoneów, bo nie da się swojego dzwonka ustawić!

     

     

     

    A przy karcie pamięci "fakt brakuje, ale kto piraci i zgrywa muzykę na smartfona, przecież jest spotify za który trzeba płacić 3 dychy miesięcznie!!). Śmieszny jesteś. Nawet moderator Ci pokazuje Twój fanboizm a Ty dalej faworyzujesz swojego apple. Widzisz są ludzie którzy mają muzykę kupiona na beatporcie albo zgraną z plyt w Wavie czy flacu i wolą posłuchać w trochę lepszej jakości niż spotify (i nie mów, że spotify ma dobrą jakość bo mam premium i to jest co najwyżej średniej jakości mp3).

    Na to nawet nie odpowiem, bo w tym wypadku jesteś kłamcą. Twój wstawiony cytat moich słów jest perfidnym kłamstwem. Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem - dajesz to poznać kolejny raz po sobie. Mieszasz odpowiedzi, mieszasz wątki. Jeśli w ten sposób masz się wypowiadać, to nie rób tego więcej, nie oczerniaj innych w ten sposób, nie wkładaj 'w klawiatury' swoich zidiociałych przemyśleń, bo nie są prawdziwymi słowami, które ktoś powiedział. Zwykły, kłamliwy, perfidny manipulator! 

     

    1)karta pamięci - 

     

     

    Owszem - jeśli ktoś potrzebuje telefonu z kartą pamięci to na pewno nie wybierze iPhone.

     

     

    To jest mój punkt widzenia i użytkowania sprzętów. Znajdą się osoby, które muszą mieć wszystko na telefonie - nic mi do tego.

     

    2) muzyka na telefonie -

     

     

    Owszem, tutaj się zgadzam jeśli są osoby wrzucające muzykę na telefon. Ja, oraz większość moich znajomych korzystamy ze Spotify - legalnie, wygodnie, z ogólnym dostępem. Bez pobierania plików z sieci, bez kopiowania, podłączania itd.

    W iPhonie jest możliwość wrzucenia swoich mp3 na pamięć urządzenia.

     

    Jeśli moja wypowiedź była za długa i z powodu swojej ułomności nie pojąłeś całego wątku za jednym zamachem, to najmocniej przepraszam....ale proszę o jedno - nie wkładaj w mój tekst pisany, tego czego nie napisałem.

     

     

     

     

    ale Ty nawet braki iphonow tlumaczysz.

    Oczywiście, że tłumaczę, bo jest cała grupa ludzi która nie korzysta z karty pamięci w telefonie mając ileś tam GB do dyspozycji. Jest cała rzesza ludzi jak nie większość, która używa tylko fabrycznych dzwonków - mówię to na podstawie obserwacji otoczenia. Chodzimy po galeriach, centrach handlowych, ludziom często dzwonią telefony i da się usłyszeć jakie są to dźwięki. 

    Tobie się wydaje, że większość posiadaczy iPhone'ów to idioci, którzy nie wiedzą o brakach w sprzęcie - no mi się wydaje, że jednak tak nie jest. Jeśli ktoś wydaje tyle kasy na telefon ma świadomość co oferuje dane urządzenie. 

     

    Brak Jacka - ja z niego nie korzystam już od czasu zakończenia studiów, czyli kilka dobrych lat. Są tacy co ciągle noszą słuchawki na uszach. Jeśli potrzebujesz Jacka nie kupisz iPhone - bardzo proste. Nikt nikomu nie próbuje wciskać, że Jack jest niepotrzebny - gdzie coś takiego powyżej padło? Nigdzie.

    Nie korzystam z karty pamięci, nie korzystam z Jacka (z ostatnich telefonów z tymi złączami także nie korzystałem z tej funkcjonalności, dlatego iPhone nie jest dla mnie ograniczeniem) - więc dlaczego mam ubolewać nad ich brakiem? Każdy telefon musi mieć komplet złączy? To jest jakiś standard?

    Dlaczego to piszę - ponieważ powyżej brak jacka i slotu karty pamięci jest jakąś tragikomedią. Ktoś kto musi mieć to w telefonie (czyli zdefiniowany użytkownik, który nie jest laikiem) na pewno dobrze wie, że nie znajdzie tych złączy w iPhoneach. Tak samo jest w przypadku użytkowników, którzy chcą mniejsze urządzenie - taka osoba nie kupi phabletu, bo wie co chce.

     

     

     

    ale Ty i tak się będziesz upierał i tłumaczył niedoróbki tego sprzętu przy okazji wytykajac innym, że android ma takie straszne niedorobki..

    Kolejny raz ściemniasz:) 

    Przewiń sobie cały temat do początku i zobacz co ja napisałem, a jaki żal wylałeś Ty na mój krótki post. Napisałem tylko o problemie wypalających się/różowych ekranów w S8 i o tym, że iPhone lepiej trzyma cenę. Nie rozwijałem się na temat Androida, było krótko.

     

    To Ty zaraz na wstępie tematu określiłeś ekran iPhone 7 "po prostu nie umialbym korzystać z telefonu za cenę 3000 zł z jakością ekranu smartfona za 700 zł"

     

    Lepiej sobie zobacz w ustawieniach swojego telefonu, bo może Ci się wydaje, że masz jakoś QHD:

    https://www.spidersweb.pl/2017/04/galaxy-s8-ekran.html

    To tylko pokazuje jak dobry jest ten ekran i tak bardzo potrzebny - z automatu masz okrojoną rozdzielczość systemowo.

  8. Jak ja uwielbiam takie obiektywne osoby......szukają każdej sensacji, żeby zdyskwalifikować to czego nie lubią :)  Tracą wtedy rozwagę, galopują, pogrążają się w braku obiektywizmu, aż w końcu wpadają jak śliwka w kompot zapominając jak to było w przypadku ich uwielbianej marki. Ale już śpieszę się z wyjaśnieniami:

     

     

     

    Kolega z pracy instaluje i nawet kalkulator źle liczył też się już zdarzyło, albo apple wymyśliło nowy sposób obliczeń.

    Poprawka została bardzo szybko wydana. Szkoda, że nikt nie wspomina o czymś takim jak poniżej - bardzo świeża sprawa. Aktualizacja, która potrafi uceglić telefon - problem wraca jak bumerang niemal w każdym flagowym modelu Samsunga:

    https://www.spidersweb.pl/2018/02/aktualizacja-oreo-samsung-galaxy-s8-problem.html

    Takie wypowiedzi jak powyżej są bardzo śmieszne - gdyby Samsung był nieskazitelny pod względem aktualizacji, bardzo szanowałbym taką krytykę jak to miało miejsce z kalkulatorem. Niestety uszkadzanie telefonów aktualizacją jest karygodne. Gdyby to był jeszcze jednorazowy incydent - ok, zdarza się - ale jest to któryś raz w ciągu całej historii aktualizacji flagowych telefonów Samsunga.

     

     

     

    Tak samo przy włączaniu nawigacji żeby aktywować gps trzeba wejść specjalnie do ustawień,

    Wystarczy sobie aktywować lokalizację dla wybranych aplikacji i będzie się samoczynnie aktywowała po włączeniu np map. Na Androidzie jak włączyłeś lokalizację tak cały czas w tle działała zjadając bardzo szybko baterię. Tutaj jest o niebo lepiej. Masz cały czas aktywny dostęp do lokalizacji, ale fizycznie GPS aktywuje się tylko przy wybranych aplikacjach. 

     

     

     

    a na androidzie pyk pasek z góry z poziomu aplikacji i już GPS włączony.

    Uważasz, że każdy system powinien wyglądać tak samo i oferować te same funkcjonalności? Android też nie jest kompletny.

     

     

     

    na ekranie takich standardowych widzetów jak z androida.

    A kto CI powiedział, że iOS jest tym co Android plus dodatkowe wodotryski? Ten system jest inny! Kupił telefon z iOS i teraz płacze, że nie ma widgetów.....brawo! 

     

     

     

    Najbardziej irytująca rzecz to jednak itunes. Chciałem wywalić nie raz już komputer za okno. Zmieniłem lokalizację folderów z muzyką, zsynchronizowałem bibliotekę i myk muzyki w telefonie prawie nic nie zostało. Sporo zajęło mi dojście do tego, że to przez zmienienie lokalizacji folderów na komputerze. Idiotyzm do potęgi N.

     

    Owszem, tutaj się zgadzam jeśli są osoby wrzucające muzykę na telefon. Ja, oraz większość moich znajomych korzystamy ze Spotify - legalnie, wygodnie, z ogólnym dostępem. Bez pobierania plików z sieci, bez kopiowania, podłączania itd. Na bieżąco z nowościami, łatwe wyszukiwanie, nie zaśmieca telefonu. Jeśli faktycznie chcesz piracić to Android ma szersze pole manewru. 

     

     

     

    Kilka osób już też pytało mnie czemu nie można np z zedge ściągnąć dzwonka albo samemu dograć kawałka mp3 i ustawić jako dzwonek. Weź tu tłumacz laikowi o zmianie formatu, itines itp. Niektórzy na mnie patrzyli se zdziwiniem o czym ja gadam i co to jest itunes w ogóle.

    Serio? Już nawet nie pamiętam od kiedy korzystam z dzwonków systemowych...nawet na Androidach, które mogły grać ulubioną muzyczkę...No ale co kto lubi - jeśli musisz koniecznie mieć Mandarynę na dzwonku telefonu, to iPhone niestety nie odpada.

     

     

     

    Przez to uważam, że to niekoniecznie jest dobry wybór dla ludzi którzy nie mieli jeszcze styczności z tym sprzętem, nie mają zbytnio pojęcia o sprzęcie ani chęci i czasu żeby się z tym zapoznać oczywiście jeśli chcą wykorzystać więcej funkcji niż tylko dzwonienie i wysłanie smsa.

    No chyba jednak jest odwrotnie to o czym mówisz. iOS jest prostszym i bardziej intuicyjnym systemem niż Android - chociażby daje mniejszą swobodę personalizacji, przez co to jest właśnie prosty system dla ludzi nie mających zbytnio pojęcia o sprzęcie. 

    Drugą sprawą jest kwestia przyzwyczajenia - laik, który miał dotychczas telefon z Androidem będzie czuł się obco na iOS - kwestia przyzwyczajeń. W drugą stronę działa tak samo - ba! Nawet zmieniając model telefonu z Androidem (np. Samsung na Xiaomi) będzie już trudność dla takich osób. Xiaomi nie ma drzewka aplikacji, tylko wszystko na pulpicie. Mają inne wysuwane menu itd. 

    Zbytnio nie wiem o co Ci chodziło z powyższym stwierdzeniem, ale na pierwszy rzut oka się z tym nie zgadzam.

     

     

     

    Sam design też nie porywa. Dla wielu może się wydawać archaiczny w porównaniu z innymi sprzętami, a dla innych liczy się tylko jabłuszko na tyle i obojętnie jak by wyglądał.

    A tak zachwalany HTC U11 jak wygląda? Bardzo podobnie do 6 wersji iPhone'a. Nowe modele telefonów zostaną upodobnione do iPhone'a X - poprzez wyspę. Niegdyś Samsung zgapił desing iPhone'a wypuszczając mały model Ace. 

     

     

     

    Czytnik linii taki sobie. W P9 działał o niebo lepiej, praktycznie nie zdarzało się tam że nie odczytało za 1 razem a tu nawet czasem za 2 nie odczyta.

    W P9 czytnik był umieszczony w złym miejscu przez co sięgając po telefon do kieszeni odblokowywało się go zupełnie przypadkowo. Miałem P9 przez ponad rok - więc wiem o czym mówię.

     

     

     

    Faktem jest, że na ios ilość apek trzymanych w pamięci będzie większa, ale nawet s7 odpala szybciej zwykłe aplikacje niż iphone x (mimo takich bebechow) więc ten system apple nie do końca jest taki sprawny i idealny..

     

     

    Ja mam porównanie i się wypowiadam, ale nazywanie mnie ulomnym bo stwierdzam fakty? Bardzo dojrzałe podejście.

    Jeśli pokazałem Tobie film powyżej i nie wyciągnąłeś z tego wniosków nadal upierając się, że S7 uruchamia szybciej aplikacje to tylko utwierdzasz mnie w tym przekonaniu. Dałem Ci porównanie wydajnościowe na papierze, dałem filmik porównawczy iPhone'a którego krytykujesz z lepszym od zachwalanego przez Ciebie S7, a Ty nadal swoje.

     

     

     

    Brak złącza microSD i minijack to żadna zaleta a ułomność.. Nic nie stoi na przeszkodzie aby równocześnie z dobrą synchronizacją, iPhone miał slot na kartę pamięci.

    Owszem - jeśli ktoś potrzebuje telefonu z kartą pamięci to na pewno nie wybierze iPhone. Patrząc pod moim kontem - do Huawei P9 otrzymałem kartę 128GB, pamięć wbudowana wynosiła 32GB - karty ani razu nie wyciągnąłem z telefonu. Zdjęcia zawsze staram się synchronizować z chmurą/NASEM - po prostu nie chcę awarią urządzenia utracić cennych ujęć. Ponadto - Huawei bez karty pamięci mi wystarczył - sprzątam często w zdjęciach - nie z braku miejsca, bo ponad 150GB pomieściłoby wiele, ale z prostej przyczyny - po roku użytkowania łatwiej znaleźć poszukiwaną fotkę. Myślę, że każdy w wieku powyżej 25 lat ma już świadomość, które zdjęcie musi pozostać na telefonie, a które może zostać zarchiwizowane na dysku komputera/serwera i usunięte z telefonu, żeby nie zaśmiecało (jest potrzebne, ale na tyle aby wrócić do tego zdjęcia po latach dla przypomnienia). Posiadając Synology mam na iOS aplikację do niego, dzięki czemu z każdego miejsca na ziemi z dostępem do internetu mam dostęp do całej swojej kolekcji zdjęć posegregowanej w foldery latami/wydarzeniami. To bardzo ułatwia wyszukiwanie - tak, lubię mieć szybki dostęp do wszystkich swoich danych.

    To jest mój punkt widzenia i użytkowania sprzętów. Znajdą się osoby, które muszą mieć wszystko na telefonie - nic mi do tego.

     

     

     

    Swoje spostrzeżenia opierasz na jednym z pierwszych modeli tą matrycą sprzed 8 czy miałeś później inny? Ja miałem dwuletniego Note 2 i tam tego nie zauważyłem, nie mam doświadczenia z nowszymi modelami.

    No pewnie, że nie! Opieram na całym tym bałaganie z wypalającymi się ekranami oraz modelami z różowymi wyświetlaczami. 

    https://www.tabletowo.pl/2017/11/16/samsung-wymiana-wypalonego-ekranu-wyswietlacza-w-ramach-gwarancji/

     

     

     

    Widziałem wiele porównań i wyższość iOS nad Androidem pod względem szybkości działania uważam za mit.

    No i jesteś w błędzie. Dlaczego? Poniżej film prezentujący porównanie właśnie Xiaomi MI6 z iPhone 8 Plus.

     

    Moim zdaniem takie testy są rzetelne - nie takie, które pokazują "równoczesne" klikanie na ikonki. Przy takiej serii uruchamiania i zamykania aplikacji widać, że Android dostaje zadyszki. A to właśnie w ten sposób najczęściej użytkuje się telefony - szybkie przechodzenie z jednej aplikacji do drugiej, bez chwili wytchnienia po zamknięciu pierwszej. Są jeszcze porównania przy edycji filmów, renderowaniu obrazów - wtedy Android wysiada totalnie, możecie sobie sprawdzić.

     

     

     

    xiaomi ma 6 czy 8gb ramu skoro w niższej cenie oferuje podobną wydajność co iPhone?

    Czyli Xiaomi jest najlepszym telefon? Bo jest bardziej wydajny także od innych Androidów? Ano chyba nie, a każdy wie dlaczego i czym charakteryzuje się Xiaomi. Tak - również miałem telefon od tego producenta. W benchmarkach wygrywał z iPhone'ami i innymi flagowcami, jednak jakość wykonania, ekran, głośnik, a o aparacie nie wspomnę odstawała od reszty.

     

     

     

    Co do 3d touch mam sceptyczne podejście.

    Takie też miałem i wydawało mi się zbędnym bajerem, ale jak zacząłem korzystać, to chcę to mieć.

     

     

     

    Gry to co innego - tutaj przewaga ios nad androidem jest bardzo wyraźna, ale bądźmy choć trochę obiektywni..

    A gra nie jest aplikacją? Ano jest i to bardziej rozbudowaną niż np. aplikacje biurowe czy funkcjonalne telefonu. Jest przewaga, bo jest większa wydajność procesora - to o czym już dawno mówiłem i przedstawiałem linki z testami.

     

    A tutaj dedykacja dla davv1882:

     

    Myślę, że to raz na zawsze wysadzi Cię ze ślepego przekonania, w którym tkwisz i wciskasz innym. S7 leży i kwiczy - nawet względem iPhone 7, więc gdzie Ty wyskakujesz z X'em! Amen 

  9.  

     

    Przerobilem mnóstwo smartfonow i ktoś kto powie, że ips jest naturalniejszy itp.. większej bajki nie słyszałem. Oledy/amoledy można wysterowac w ustawieniach, mogą wyglądać niemal tak samo jak ips z tą różnicą, że w oledach nie świeci czarny a w ipsie świeci choćby niewiadomo jaki super był.

    Amoled ma gorsze odwzorowanie kolorów. Biel nie jest bielą - czarny jest wzorowy. Kolory są cukierkowe - nienaturalne. Jasność samego Amoleda jest znacznie niższa niż IPS'a - przykładowo iPhone 7 ma o 50% większą jasność ekarnu (400vs600cd/m2) niż SGS7.

    Wypalanie ekranu - pewne elementy masz ciągle w tych samych miejscach (godzina, ikony powiadomień, itp) - jeśli sporo korzystasz z telefonu w aucie np. na włączonym Yanosiku, nawigacji itd to z biegiem czasu wypalą CI się te obiekty na ekranie i będą widoczne na białych tłach.

     

     

    Ja wyłączyłem z automatu always on display.

    'Mam taką funkcjonalność, ale z niej nie korzystam, bo szkoda mi telefonu - może się ekran wypalić" - ekstra jakość wyświetlacza.

     

     

     

    Ekrany amoled/oled są moim zdaniem lepsze od ipsow, ale mają też wady i trzeba umieć niestety z nich korzystać.

    Twoim zdaniem są lepsze, ale trzeba umieć z nich korzystać - czyli Amoledy są dla ludzi inteligentnych, znających się na rzeczy, bo zwykły szary człowiek zajedzie ten ekran.....Wydając trzy tysiaki na telefon trzeba go okroić z pewnych funkcjonalności, nie korzystać z wysokiego podświetlenia (nie użytkować telefonu w słoneczne dni, gdzie jest wymagane wysokie podświetlenie) bo się zepsuje....

    Rzeczywiście lepszy ekran.....moim zdaniem natomiast nie ma lepszego ekranu:) Jeden jest taki drugi owaki. Jednego trzeba się bać i dbać bo ma mega czerń, a drugi tej czerni aż takiej nie ma, ale się o niego nie martwisz i używasz telefonu komfortowo przez lata, bez obawy, że z biegiem czasu będą jakieś wypalone elementy.

     

     

     

    est jeszcze iPhone 8 jeśli system Cię nie odstrasza i pewne ograniczenia tego telefonu.

    Rzeczywiście ten system jest straszny.....nie to co Android....Android nie odstrasza...iOS owszem :)     Prosiłbym o nie stosowanie  takich manipulacji słownych, bo to automatycznie ostrzega drugą osobę przed iOS dając pozytywny wydźwięk dla Androida.

  10. http://www.appleworld.pl/iphone-x-bije-samsunga-galaxy-s9-w-testach-wydajnosci/

    Proszę bardzo - nawet iPhone 7 ma bardziej wydajny układ (A10) od nowego S9, więc co Ty tutaj wyskakujesz z S7?

     

    S7 wypada Twoim zdaniem lepiej niż iPhone X z najbardziej wydajnym z mobilnych procesorów.....ciekawe teorie.....chyba musisz podpowiedzieć Samsungowi co mają zrobić, żeby ich sprzęt z 2018 roku mógł konkurować z tworem Apple'a z 2017.....skoro Twój telfon z 2016 śmiało startuje z X'em i go rozkłada.

     

     

     

    Tutaj masz odnośnik do oryginalnego artykułu:

    https://www.anandtech.com/show/12478/exynos-9810-handson-awkward-first-results

     

     

    A na koniec coś odnośnie Twoich tak usilnie wciskanych filmików - poniżej porównanie odpalania normalnych aplikacji na iPhone 6S i Galaxy S8, więc kolejny raz to napiszę - schowaj tego swojego S7 i spójrz na konkurencję bardziej obiektywnie (nie wprowadzaj także innych użytkowników w błąd, bo takie gadanie że S7 uruchamia aplikacje szybciej niż iPhone X jest nieudanym żartem). Telefon z 2015 roku od Apple niczym nie ustępuje wydajnościowo S8 z 2017 roku? Nadal uważasz, że moje gadanie o iPhonie jako telefonie bardziej żywotnym jest bzdurą?

     

  11.  

     

    BTW jak nazywasz kogoś ulomnym bo przedstawił Ci jakieś fakty, nawet jeśli nieprawdziwe. Gratulacje dojrzałości 30 latku.. Tak właśnie się robi. Obraża.

    A teraz jeszcze nazwę Cię hipokrytą. Spójrz jak zacząłeś pierwszy zwrot do mnie - od razu nazwałeś mnie fanbojem. To co zacytowałem powyżej jest aż komiczne....

     

     

    Zamiast przedstawić fakt albo wyprowadzić z błędu lepiej obrazić.

    Jak? Do Ciebie nic nie dociera. Twój S7 jest najlepszy, rozkłada iPhone 8. Aplikacje na nim startują szybciej niż klikniesz na ekran - wystarczy tylko pomyśleć o jakiejś aplikacji, a ona się już odpala......Jesteś jak sławny Antoni....na wszystko masz filmy :)

     

     

     

    Pokazałeś to już w niejednym temacie, ale już nie oceniam.

    Jeśli mnie oczerniasz to chociaż to podeprzyj dowodem.

     

     

     

    davv1882, dnia 04 Marz 2018 - 02:34, napisał: ale różnicę pomiędzy hd a qhd widzę na ekranie 5 cali Podziwiam. Serio. Kładę obok siebie A5 2017 i S7, prawie identyczne wielkością ekrany o różnych rozdzielczościach - nie widzę różnicy. Może ślepy jestem.  

    davv1882 nagra film to zobaczymy - wtedy to nam pokaże! 

  12.  

     

    ale różnicę pomiędzy hd a qhd widzę na ekranie 5 cali.

    A oko ludzkie jakie ma zdolności percepcyjne? Powyżej 400-450 ppi różnicy nie dostrzeże, więc rozdzielczości qHD na 5" są zbędne, a jedynie pogarszają wydajność telefonu, skracają czas pracy. Nie bez powodu w opcjach są dostępne funkcje na zmniejszenie tego....

     

     

     

    Dzieciaczek jest w Twoim wieku,

    A sprawiasz wrażenie bardzo młodego użytkownika

     

     

     

    Konkurencja uciekła już za bardzo.

    Na papierze uciekła, to fakt. Niemniej jednak wielu funkcjonalności jak chociażby 3D touch, face ID nie potrafią zrobić. S8 nawet nie posiada głośników stereo.....

     

     

     

    Ciekawe co będziesz mówił, jak będzie fullhd

    FullHD już było w 6 plus - odrób lekcje. Wyższa rozdzielczość ma znaczenie przy większych przekątnych.

     

     

     

    Mam nadzieję, że HTC wróci do jacka bo "głupia" moda apple to znów skok na kasę klientów.

    Widzę, że nie rozumiesz wielu rzeczy, a zabierasz głos i krytykujesz.....Brak Jacka ma wpływ na szczelność obudowy.

    Xiaomi w którymś nowym modelu także już nie posiada Jacka. 

  13.  

     

    Jak ja uwielbiam kłótnie z Tobą.

    Tobie wydaje się, że to jest kłótnia.....ja staram się tylko uwypuklić jak bardzo się mylisz.

     

     

     

    Nagram Ci jutro filmik z S8, s7 Edge, ip 6s i 8 hmm?

    Ale co po tym filmiku?

     

     

     

    A przy okazji, to nie zrozumiałeś chyba o co chodziło z max jasnością. Chodziło mi o to, że wyświetlasz non stop to samo z maksymalną jasnością ekranu. Ja tak nie korzystam z telefonu więc nie wiem o co Ci chodzi.. Zresztą mogę pokazać ekran w starym G Flexie 2.

    Nie musisz mi nic pokazywać. Miałem galaxy s1, galaxy S2 - tam wypalanie następowało, w obecnych flagowcach nadal jest ten problem. 

     

     

     

    A co do polityki Apple. Oni bardzo dobrze wiedzą jak robić kasę i sprzedają szajs za grube pieniądze.

    To tylko podkreśla jak bardzo jesteś wybrakowany w wiedzy i starasz się niepojęte dla Ciebie w ten sposób tłumaczyć. Samo określenie iPhone 'szajsem' podkreśla Twoją pewną ułomność :) Ale dlaczego tak jest może ktoś inny Ci wytłumaczy bo mi się już nie chce - do Ciebie nic nie trafia. Masz swoje głupie teorie podparte nagranymi wspólnie z bratem filmikami.

     

     

     

    BTW jakoś dziwnym trafem ekrany do Iphone X robi Samsung

    Dla Ciebie jest to dziwny traf, a ja to rozumiem.......Gdzie jest najtańsza siła robocza na świcie? Chiny, Korea? Brawo! Po drugie- jeśli nie wiesz nic w tym temacie to się nie wypowiadaj, bo tylko utwierdzasz innych w przekonaniu, że Twoje zdanie jest nic nie warte i to tylko bzdura, którą wspólnie z bratem podczas kręcenia filmików uknuliście. Ale już wyjaśniam - Appple zaprojektowało ten ekran, a Samung jest jego producentem - nie autorem.

     

     

     

    PS to w wieku 30 lat nie można być fanboyem?

    Najpierw zrozum co to znaczy, a później zarzucaj. Podkreśliłem, że od Apple mam tylko telefon.

  14.  

     

    No może z tym masz rację, ale może w końcu mi powiesz czemu usilnie każdemu wciskasz iphone. Jak już chwalisz apple to chociaż podaj jakiś sensony i obiektywny argument. Zawsze jedziesz po każdym innym sprzęcie niż iphone.

    Gdzie? O czym Ty gadasz? Radzę nie kłamać! Na forum już dawno nie zaglądałem - chyba z dwa miesiące mnie tu nie było, a to jest pierwszy post po tym czasie.

     

     

     

    Nawet użytkownicy na forum apple otwarcie mówią, że konkurencja ma dużo lepsze ekrany i aparaty, ale Twój iphone jakimś cudem jest wybitny i ponadczasowy..

    Taaaa i ma wbudowany prysznic. O co Tobie chodzi?

     

     

     

    Kup iphone 7 a starczy na lata. To nic, że apple wypuści za pół roku aktualzacje która go zmuli.. Czemu o tym nie wspomnisz? Mogę Ci pokazać również jak świetnie chodzi iphone 6s. Ciekawe co byś teraz powiedział komuś komu poleciles rok temu ip 6s. "zakup na lata"?

    Jeśli apple wypuści niefortunną aktualizację zaraz pojawia się poprawka. Nie czekasz na nią miesiącami. Swoją opinię podpieram na małżonki iPhonie SE, który ma bebechy od 6S. Ten telefon działa płynnie i nie laguje. 

    Jeśli kupiłeś z iPhone z aliexpress, albo innego równie pewnego źródła to nie dziwię się, że są problemy z działaniem. Ponadto mam dwóch długoletnich przyjaciół, gdzie jeden posiada 6, a drugi 6S - o tym o czym mówisz nie ma mowy. 

     

     

     

    Dla mnie to śmieszne gadanie. iphone laguje jak każdy inny telefon. Apple skutecznie przekonuje klientów by kupowali nowe modele, a dzieciaki które chcą mieć jabuszko kupują te stare modele z polecenia do szpanu.

    Jak na moje to Ty jesteś dzieckiem, które jara się danymi technicznymi. I to co na papierze jest najważniejsze.

     

    Kiedyś może i było tak, że iphone był rewelacją jeśli chodzi o płynność dzialania, ale dziś niczym pod tym względem się nie wyróżnia na tle konkurencji.

    Taaaaa i większość społeczeństwa jest głupsza od osoby, które nie potrafi poprawnie postu napisać - zdanie za zdaniem rozpoczyna od 'zresztą'. W zdaniach powtarza kilkukrotnie te same słowa..... Noooo tak.....  

  15.  

     

    Jak ja uwielbiam te fanboyowe gadanie ;D

    Człowieczku śmieszny.....mam 30 lat, więc tutaj nazywanie mnie fanbojem nie jest na miejscu. Po za tym spójrz w stopkę i sprawdź ile w życiu przerobiłem telefonów. Na domiar złego Twoim pustym obelgom - innego sprzętu Apple nie posiadam.

     

     

     

     

    Z wypalajacymi ekranamk masz rację.. jesli ktos ma załączone te same rzeczy na max jasnosci non stop.

    Nie ściemniaj - wystarczy, że używasz telefonu przez dłuższy okres czasu. Po drugie - co to ma być 'na max jasności'? To już nie można mieć jasnego ekranu? Trzeba odpowiednio przyciemniać żeby się nie wypalił? Czy to jest wersja beta telefonu? Za 3k trzeba przyciemniać ekran, żeby się nie wypalił? Teraz to sam siebie kompromitujesz - takie głupie gadanie w stylu 'ekran jest petarda, no ale trzeba troszkę go przyciemnić bo się wypala, no ale tak to jest najlepszy na świecie'.

     

     

     

    Powiedz to właścicielom lagujacej 6tki lub 6s

    Z racji tego, że małżonka posiada SE mam wgląd do tego telefonu w każdej chwili - lagowania nie zauważyłem, więc nie wiem co masz na myśli. Wydaje mi się, że to kolejna ściema z Twojej strony.

     

     

     

     

    Nie mówię już o tym, że ekran jest przedpotopowy i superlcd w HTC One m8 jest niegorszy niz ten w ip7

    Jest przedpotopowy a odwzorowanie kolorów ma lepsze niż S8? Jest przedpotopowy bo nie ma rozdzielczości 4k, 8k, 10k? Naprawdę uważasz, że jesteś mądrzejszy od ludzi z Apple, którzy kręcą grube tłuste miliony dziennie? Uważasz, że nawet w 8 wersji iPhone nie mogliby włożyć ekranu fHD/4k? Przecież za to zapłaciłby klient a nie producent, więc jaki byłby problem zaimplementować ekran wyższej rozdzielczości? Chłopcze drogi.....nie cyferki na papierze świadczą o jakości ekranu lecz to jak wygląda na żywo w normalnym użytkowaniu. Twoim zdaniem jest przedpotopowy, a jednak większość smartofnów na rynku posiada właśnie ekrany tej rozdzielczości.

     

     

     

    No i gdzie tu możliwość dołożenia karty pamięci?

    Jeżeli dla kogoś posiadanie karty pamięci to konieczność nie wybierze tego telefonu. Dla mnie jednak ważniejsza jest synchronizacja z chmurą i serwerem NASowym dzięki czemu zdjęcia i dane mam dostępne z każdego miejsca, a nie tylko z telefonu. Po za tym spójrz, że inni producenci także odchodzą od slotów na kartę pamięci i złącza jack. Dopiero jak Samsung także wypuści flagowca bez tej łączności przyznasz racje?

     

     

     

    Zresztą Rysiu z chęcią nagram specjalnie dla Ciebie filmik jak S7 Edge leje ip8 w odpalaniu aplikacji (testowane z telefonem brata).

    To nagraj jak te telefony przywracają zminimalizowane aplikacje - iPhone mimo mniejszej pamięci RAM robi to znacznie lepiej, bo w Samsungu zazwyczaj zachodzi odpalenie aplikacji na nowo. Z resztą - jest tego pełno na youtube i każdy może sprawdzić.

     

     

     

    ak ktoś mi mówi, że telefon na androidzie chodzi wolno no to widocznie nie ma doświadczenia z nowymi modelami.

    Gdzie napisałem, że nie chodzi płynnie? Chodzi płynnie, ale zdarzają się kwiatki.  

  16.  

     

    BTW czemu jedziesz po Samsungu a po wspanialym applu już nie?

     

    Bo nikt nie miał takiej wpadki w dziejach smartfonów jak Samsung :) 

     

    Sławny Note 7, przez którego ludzie byli wypraszani z samolotów - posiadacze N7 mieli zakaz wstępu na pokłady. Cała seria została wycofana z produkcji, Samsung po świecie szukał posiadaczy, aby zwrócili swoje telefony producentowi. To jest historyczne faux pas, którego nic do tej pory nie przebiło. 

  17. Najlepszym wyborem będzie iPhone 8 - dlaczego? Dlatego, że najlepiej trzyma swoją wartość. Po roku użytkowania jeśli się nie spodoba, albo będziesz chciał sprawdzić coś innego, za pieniądze ze sprzedaży używanego 'Ajfuna' kupisz sobie którąś nówkę wyżej wymienioną. 

     

    Po drugim podejściu do Androida - tak, dałem mu drugą szansę, jednak ostatecznie przesiadłem się na iPhone. Android nadal sprawia dziwne problemy, nieoczekiwane zamknięcia aplikacji. Po pół roku użytkowania iOS jest bardzo zadowolony z tego systemu - aplikacje są znacznie lepiej dopracowane niż na Androidzie (wygląd, funkcjonalność). Łączenie bluetooth z samochodem, głośnikami, innymi urządzeniami jest znacznie bardziej sprawna - na Androidzie trzeba było bardzo często ręcznie ponawiać połączenia (np. po powrocie do samochodu często musiałem ręcznie łączyć telefon z wbudowanym systemem audio). Aplikacje typu messenger często u mnie głupiały - problemy z przewijaniem, problemy z oknami pop-u - nie ciągłe, ale często pojawiające się w najmniej odpowiednich chwilach.

     

    3D Touch - względnie niepotrzebny bajer, ale kiedy biorę do ręki chociażby żony iPhone SE bardzo tego brakuje. Dzięki temu mamy dużo szybszy dostęp do podmenu w aplikacjach, podglądów, etc (np. mocniejsze wciśnięcie ikony ustawień wysuwa mini-menu z bt, wifi, dane kom., bateria).

     

    Suwak do wyciszania telefonu - kultowa już funkcjonalność iPhoneów. Bardzo ułatwia życie - nie trzeba sprawdzać ustawień, podświetlać ekranu itd. Jeśli suwak jest w pozycji dolnej/czerwonej to na 100% nie mamy aktywnych żadnych dźwięków. Nawet mając telefon w kieszeni jesteśmy w stanie wymacać w jakiej pozycji jest suwak.

     

    Czytnik linii papilarnych z wirtualnym homebutton'em - petarda. Korzystając z wielu telefonów z czytnikami stwierdzam, że takie ułożenie jak w iPhone 6-8 jest najbardziej optymalne. Tylny przycisk to niestety niewypał, a to co zrobił Samsung jest bardzo niewygodne. Mając czytnik z przodu nie musimy podnosić telefonu z biurka/stołu żeby go odblokować palcem/bez kodu. Znacznie szybsza metoda niż z czytnikiem z tyłu. Przynajmniej ja często korzystam z telefonu żeby cokolwiek sprawdzić (mail, pogoda, wiadomości) kiedy telefon leży na biurku, bez jego podnoszenia.

     

    Rozmiar - po posiadaniu telefonów nawet 5,5" jestem bardziej zadowolony z rozmiaru iPhone. Poręczny, wygodna obsługa jedną dłonią, zajmuje mało miejsca w kieszeni, w samochodzie nie przysłania kokpitu będąc umieszczony w uchwycie mocowanym do kratki nawiewu.

     

    Płynność, system - iOS nie wymaga restartów, przywracania ustawień fabrycznych, optymalizacji systemu, itp. Jak się włączy tak działa i działa.

  18. SE jest mały - przymierz się do niego zanim kupisz i sprawdź czy taki rozmiar Ci odpowiada. Moja małżonka po przesiadce z 5" telefonu jest bardzo zadowolona użytkując tak poręczny telefon. A tak po za tym to SE jest lepszy od J5 - płynnie działający, lepszy aparat, bezdyskusyjnie lepiej wspierany względem aktualizacji. J5 prawdopodobnie już nic więcej systemowego nie otrzyma, natomiast SE jeszcze 2-3 lata będzie update'owany. 

  19. Jeśli chcesz telefon 'na dłużej' weź iPhone. 

     

    Wypalający się ekranem Samsunga....taki badziew powinien być wycofany ze sprzedaży. Szajsungi to telefony na rok, góra dwa i trzeba uciekać, bo ten hiper ultra piękny ekran wypala się jak Snoop Dog po koncercie.

     

    Zawsze jeszcze można dostać combo w postaci różowego ekranu od Samsunga ;) Wypalony róż....mmmmm - 'delyszys'!

     

    Moja propozycja, aby pogodzić jedno i drugie - kup sobie teraz iPhone'a 7....jeśli się nie spodoba sprzedasz go za rok jako używany i za kasę, którą za niego otrzymasz kupisz sobie nówkę S8, bo Androidowe telefoniki baaaaaardzo tracą na wartości.

    • Popieram 1
  20. LG G6 fajny ale taki ma mąż mojej siostry więc nie chce zgapić bo będzie miał kolejny pretekst zeby się pośmiać :D Co do IPhona 7 to myślałam o tym, ale za mało nowości co do 6 :(

    Za mało?

    1) lepsze aparty

    2) większa wydajność

    3) dłuższa żywotność baterii

    4) znacznie szybszy czytnik linii papilarnych

    5) wodoodporność

    6) 3D Touch

    Coś więcej uzyskasz w innym modelu? A8 jest gorszy od iPhone 7. Jeśli chodzi o wygląd, to owszem - jest mała różnica. Czy tutaj największe znaczenie ma rewolucja w wyglądzie telefonu?

  21. Raczej to nie będzie oryginał. Tego typu podróbki są na chińskim portalu za około 22-25zł. Jeśli ma być jakieś etui w podobnej cenie, to poszukaj czegoś od firm:

    Spigen

    http://allegro.pl/spigen-ultra-hybrid-2-etui-obudowa-iphone-7-8-i7012262574.html#imglayer

     

    Nillkin:

    http://allegro.pl/etui-futeral-pokrowiec-nillkin-nature-iphone-7-8-i6996387821.html#thumb/3

     

    Ringke Fusion:

    http://allegro.pl/ringke-fusion-etui-case-obudowa-iphone-7-8-i6984690263.html

     

    Powyższe firmy (być może jakiegoś solidnego producenta pominąłem - uzupełnijcie) oferują bardzo dobrej jakości etui, więc przy wyborze bym się skłonił bardziej ku powyższym.

     

    Jeśli chodzi o coś takiego jak przedstawiłeś w poście rozpoczynającym wątek - http://allegro.pl/ringke-fusion-etui-case-obudowa-iphone-7-8-i6984690263.html, to tutaj masz jeszcze taniej. 

  22. Również uważam, że iPhone 7 będzie najlepszym wyborem w tym budżecie. Jest znacznie lepszy od 6s, a minimalnie słabszy od 8. Ponadto tak jak jeden przedmówca mówił - w razie gdyby po kilku miesiącach się nie spodobał, to sprzedajesz i tak kupujesz sobie nówkę Samsunga nad którym się zastanawiałeś.

     

    Co dla mnie przeważyło nad wyborem iP 7 - rozmiar. Jak spojrzysz w pole pod moim postem zobaczysz ile różnych telefonów przeszło przez moje ręce. Mam już dość wielkich, nieporęcznych patelni, które odstają w kieszeni, których podczas jazdy samochodem człowiek nie jest w stanie wyjąć bez wysiadania, których nie obsłużysz jedną ręką. Jak dla mnie 4,5" byłoby ideałem. Może jeśli dojdzie do realizacji iPhone SE2 (prawdopodobny marzec 2018) i będzie gabarytowo mniejszy od iP7, przy jednoczesnym zachowaniu wielkości wyświetlacza i "bebechach" (tak jak to było w przypadku SE i iP 6s - mowa tutaj o podzespołach) wtedy pokuszę się o zmianę telefonu.

     

    Po drugie - iOS. Android mi zwyczajnie obrzydł. Kiedyś przesiadłem się na Windows Phone, który był bardzo fajnym i równie sprawnie działającym systemem co iOS...później wróciłem do Androida. Zmieniło się naprawdę niewiele. Nadal pojawiają się crashe aplikacji, niespodziewane zamknięcia. Wiele aplikacji powszechnego użytku jak np. facebook messenger są niedopracowane na Androidzie - na wielu telefonach po niektórych aktualizacjach (w tym samym czasie na różnych modelach) pojawiają się problemy z płynnością, wyświetlaniem tejże prostej aplikacji. Na iOS aplikacje są jakoś tak bardziej nawet wizualnie dopracowane. Nie ma półproduktów jak to bywa na Androidzie. 

     

    Po trzecie - współpraca iOS/Bluetooth z innymi urządzeniami. Na iOS jest pięknie - w samochodzie po odpaleniu silnika, samoczynnie zaczyna mi grać radio internetowe przez bluetooth. Nie muszę ponownie parować urządzeń, nie muszę w iPhone odpalać aplikacji - po wyjściu z auta radio internetowe w telefonie się dezaktywuje i pozostaje uśpione. Tak samo tyczy się to książki telefonicznej i wybierania numerów - w iPhonie trwa to nieporównywalnie krócej. Telefon z androidem bardzo długo ładował książkę do radia, bądź listę ostatnich połączeń. Na iOS trwa to bardzo krótko. Tak samo sytuacja wygląda z głośnikami bluetooth. Mam takowy w kuchni i wystarczy, że połączę się z nim przez bluetooth, aplikacja radia internetowego (tak, słucham głównie stacji radiowych przez internet) uruchamia się automatycznie i mogę gotować bez zbędnego włączania apk w telefonie (na Androidzie zawsze musiałem to połączyć).

     

    Ktoś powie, że to pierdoły - może tak jest, ale ja zwracam na takie szczegóły uwagę i bardzo mi to ułatwia życie (nie zniechęca do słuchania muzyki z powodu przymusu uruchamiania wszystkiego każdorazowo - posiadając telefon z Androidem, często odpuszczałem słuchania swojego ulubionego radia z powodu chociażby pośpiechu i braku możliwości skonfigurowania połączenia).

     

    Jakość wykonania w iPhone'ach stoi na najwyższym poziomie. Samsung Galaxy S8 jest trochę parodią telefonu pod tym względem - przyciski fizyczne (głośność, blokada) grzechoczą jak zabawka dla dzieci. Ponadto jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że trafimy na egzemplarz z różowym ekranem (biel powinna być bielą a wpada w róż), a producent nie wymieni nam telefonu. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...