Skocz do zawartości

Gwynbleidd

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    989
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Gwynbleidd

  1. Ciężko zrozumieć fakt, że nagle grupka kilku osób zaczęła sobie narzekać i nagle zmieniła się polityka tego forum.

     

    Poza tym, jeśli już idziemy takim tokiem rozumowania, że coś, co nie jest związane z komputerami ma być kasowane (bo innego powodu, aby kasować linki do np. wypowiedzi polityków nie ma), to co do tego mają bóle pleców, sylwester w polsacie, TVP czy TVN, rozmowy o piłce nożnej i nie tylko, KSW czy inne walki, linkowanie filmów z muzyką, chwalenie się, że jest się pijanym (przecież to dawanie złego przykładu) czy nawet linki do filmów z crash testami samochodów? No co? Tak ciężko zrzumieć fakt, że tego nie da się zrozumieć?

    • Popieram 1
  2. Na naszym forum są usuwane statusy związane z polityką, a równocześnie się pozwala na chwalenie się raporcikami z BF'a. Skoro nie ma jednego, to dlaczego ma być drugie? Składam wniosek o zaprzestanie usuwania wpisów związanych z polityką lub zabronienie publikowania raportów z BF'a i innych wyników z gier.

  3. Biorąc pod uwagę fakt, za jakie grosze można obecnie 670 wyrwać, to spokojnie. Jeszcze jakaś używka 3570k i będzie za niewielkie pieniądze dobry pececik, z tym, że sprzedać takie części będzie trudno. Cooler oczywiście zostawimy, ramki dokupimy drugie 4GB, Nie wiem, jaką moc szczytową na linii +12V ma ten zasilacz, bo ok.420W mocy nówki to byłoby minimum zakładając, że potem będzie zabawa w OC procka.

     

    Weźmy pod uwagę fakt, że CDP przecież nie dowali wymagań dla minimalnych z kosmosu, patrz na Crysis'a --> genialna skalowalność wymaganej mocy do oprawy graficznej. Na tej grafice przecież nie wierzę, że byś miał problemy z odpaleniem Wieśka (na minimalnych).

  4. fu*k yeah!

     

    To wszystko?

     

    Dla tego oglądałem to całe gó**o przez ponad 2h?

     

    http://www.youtube.com/watch?v=dROrqfboCYk

     

    Gdzie poprzednie muzyki aż były stworzone z epickości, tak tutaj... i poza tym jest jakiś dupny framerate tego nagrania na YT, a jak linkuję z innego źródła, to video wywala błąd...

     

    Połączcie link w pasku adresu, aby mieć dobrej jakości materiał.

     

    gametrailers.com/    videos/g82gj1/he-witcher-3--wild-hunt-vgx-2013--world-premiere-trailer

  5. Oczywiście, to co Gwynbleidd proponuje to moim zdaniem niedopuszczalna skrajna skrajność

     

    poczym sam proponuje to, co mi chodzi po głowie

     

    jak choćby kopanie (ręczne) kanałów, praca w polu (rolnictwo) czy nawet w kopalniach (górnictwo). Popracuje taki fizycznie to zmięknie, nieprawdaż?

     

    Popracuje taki fizycznie w ciężkich warunkach, pracodawca wypłaci jemu za to pieniążki i będzie na odszkodowanie dla poszkodowanej osoby. Nie będzie się gnój obijał.

     

     

    Ciekawe :->

     

    No zakładając, że coś podobnego bym chciał, to pewnie tak.

  6.  

     

    Czyli jednak ograniczenie wolnosci - zgadza sie?

     

    Nie, naucz się czytać. Przymusowe prace społeczne, a w ostateczności coś a la obóz pracy, to nie jest to samo, co opierniczanie się w ciepłej celi za pieniądze podatnika. On tam poszedł po to, aby zarobić na odszkodowanie dla poszkodowanej przez niego osoby.

     

     

     

    Ponawiam wiec pytanie jak ukarac zlodzieja.

     

    Naucz się czytać (po raz drugi!). Już pisałem jak karać złodzieja.

    Dobra, powtórzę, abyś się nie męczył: kara pieniężna większa od dóbr, które ukradł. Jak ponowi kradzieże, to zakład pracy. Tak, można w sumie powiedzieć, że więzienia chcę zamienić na takie rygorystyczne obozy pracy, ale również za drobniejsze przestępstwa (jazda na rowerze po pijaku, niepłacenie alimentów) to kara pieniężna. Łańcuszek logiczny już pisałem.

     

     

     

    Wiec ewentualna kara finansowa nalozona na meza bylaby de facto nakladana na cala rodzine.

     

    Warto dodać, że weksel działa na podobnej zasadzie jak powiedziałeś (dlatego nie warto podpisywać weksli).

     

     

     

    czy wprowadzisz ustawowy nakaz mycia sie i prania ubran?

     

    Nie, nie mogę.

     

     

     

    Prawa to sie chyba korespondencyjnie uczyles.

     

    Nie, kulturoznawstwo, jełopeistykę i tautologię.

  7. @up

    Poza tym, że wiatrak może się spierniczyć, to więcej podobieństw nie ma.

     

    Zwlaszcza tych co mowia kara smierci dla gwalcicieli

     

    Ty albo mylisz gwałt z masturbacją i/albo nie dorosłeś do tego pojęcia i go nie rozumiesz.

     

    Nie ma odpowiedzialności zbiorowej - i nigdy nie będzie.

     

    Jak nie masz pieniędzy, to przychodzi komornik i on nie pyta, czy to twoje, czy twojej żony. Zabiera i już. Ty widocznie cały czas mnie nie rozumiesz, bo mi imputujesz (TFU!) odpowiedzialność zbiorową. Teraz może ogarnąłeś.

     

    Sam jesteś lewak, który za przestępstwo jednego członka społeczności karzesz całą społeczność. Jakże to typowe dla przedstawicieli reżimu Korei Północnej.

     

    Porównanie Niemców za Hitlera do Rosjan za Stalina ==> debilizm +20

    Łączenie złego wychowania z niepełnosprawnością ==> debilizm +15

    Wyciągnięcie z du*y Korei Północnej ==> debilizm +10

     

    Tiaaa... Zgłaszasz jako obrazę prawdę o sobie? Pięknie

    Operowanie pojęciami, którymi się nie rozumie, a świadczą o tym częste bullshity merytoryczne, zmienianie tematu z du*y i nadinterpretacja: poziom debilizmu osiągnął poziom 100. Masz możliwość zresetowania umiejętności, aby osiągnęła status "legendarny".

     

    Przeczytaj te swoje wypowiedzi i zastanów się, czy nie byłoby dla ciebie lepiej pousuwać 1/3,

     

     

    Całe szczęście, że ty tylko udajesz takiego głupiego, prawda?

     

     

    @Edit

    Niemniej czuję się zobowiązany coś ważnego zaznaczyć:

     

    Spór tak naprawdę zaczął się o sytuację, gdzie jak mówił kogoś przykład dresy pobiły chłopczyka i go trwale okaleczyły.

     

    Dresom należy się to samo - ok.

    Kara pieniężna dla dresów - ok.

    Ale teraz jest zabawa w filozofię tak naprawdę.

    Zakładamy, że gościu nie ma pieniędzy => prace społeczne i/lub komornik. Rodzina dzięki mojej wizji naciska na delikwenta, bo wie, że jak zwali sprawę, to oni będą musieli ponosić za niego odpowiedzialność (jeśli ktoś odpowiedzialność takiej jednostki jak rodziny za siebie łączy z (tfu!) odpowiedzialnością zbiorową, to niech się leczy, bo to ogromne nadużycie). Rodzina naciska, ale zakładamy, że delikwent jest oporny. I tutaj jest coś, co nie brzmi za dobrze: obozy pracy... czyli takie bardziej rygorystyczne prace społeczne dla opornych (pompowanie wody, mówi wam to coś? :D ). Koło się zamyka, bo delikwent nie ma wyboru. Teraz jest ok? Nie wypieram się tamtej wizji, bo uważam, że jak rodzina będzie miała dreszczyk, że może lekko oberwać za wybryki jednego członka, to będą go temperować, ale od tego jest przecież rodzina! Tylko w skrajnych jednostkowych przypadkach niektórym trzeba pogrozić zaglądnięciem do kieszeni, bo na normalne argumenty są za głupi.

    Ciągle uważam, że degenerata i przestępcy mi nie szkoda, że dla mnie może go nie być, ale jednak wypłacenie odszkodowania jest wg mnie sprawą priorytetową, bo co z tego, że delikwent zostanie ukarany, jak poszkodowany ciągle zostanie z samym uszczerbkiem na zdrowiu.

  8. Nie jesteś zwolennikiem Kongresu Nowej Prawicy ale Obozu Narodowo-Radykalnego i jego najbardziej prawicowej frakcji.

     

    To wytłuszczone to miód na moje serce, ale mylisz się. Ty mylisz momentami liberalizm z anarchią (a czasem jest to cienka linia, którą jak widać przekraczasz), gdzie czyn szkodliwy może pozostać bez zadośćuczynienia. Była mowa o sytuacji, gdzie państwo już się nikim nie "opiekuje", więc jakaś osoba/grupa osób będzie zobowiązana, do ponoszenia odpowiedzialności finansowej. Kto to będzie, to uzna sąd, bo będzie on miał wówczas najlepsze rozpoznanie w danej sytuacji.

     

    O, przekleństwa - słyszałeś o zespole Tourrete'a?

     

    O! Zmiana tematu! Typowa dla członków RN i innych lewaków.

     

    wielu niepełnosprawnych intelektualnie

     

    Teraz już wiem, że udajesz głupiego. Fiu, już się bałem, że ty tak na poważnie.

     

    Poczytaj, jakie wśród tych jakże pięknych idei nawaliłeś głupoty, których nawet Armand Ryfiński by się powstydził (no dobra, temu debilowi nic nie sprawi, że się ugryzie w język).

     

    @edit

    Jakby moderacja na tym forum nie była taka, jak jest, to za wsadzenie mnie do obozu narodowego zgłosiłbym ciebie za obrazę.

  9. Na Ukrainie jest taka rewolucja, jak w Warszawie 11.11...

     

    Ja na to nie pozwolę

     

    To się pytam, kto będzie wypłacał odszkodowanie? Poza tym, rodzice wychowują dziecko i to od nich zależy, kto na jakiego wyrośnie. Jak nie umieli wychować, niech płacą, bo ktoś musi. Ty się teraz zasłaniasz piękną ideologią, a ja się pytam, jak nie oni, to kto? Może państwo? :rotfl:

     

    @edit

     

     

    ale jesteś pewien

    Tak.

     

    @down

    Naucz się czytać. Chcą się upijać, niech to robią u siebie, albo gdzieś, gdzie nie będą gorszyć dzieci. Ja zabraniam tobie bicia niedobrej żony, ograniczam twoją wolność, no co za cham ze mnie.

  10.  

     

    Nie trzeba było

     

    Sam nie chciał pracować.

     

    Rodzice odpowiadają za dziecko, a co do odpowiedzialności danej rodziny, to sąd zdecyduje najlepiej.

     

     

     

    Jak to zrobić, aby nie było dwuznaczności?

     

    ... no nie wiem, po czym poznać żula? Że pije całymi dniami, że jest równocześnie brudny, wali od niego, przesiaduje pod sklepem. Nie róbmy z (przyszłych w nowym systemie) policjantów debili. Za nadużycie policjanci będą karani jak za pobicie.

    A co ja mam niby zrobić z pierd.... żulami, którzy jak wejdą do tramwaju, to zaraz cały wagon wali? Wypchnę takiego za drzwi, ale łapy sobie pobrudzę i będę miał niesmak do końca dnia. Na ulicach ma być porządek, nie tylko pod względem takim, aby nie było żebraków, napadów itp. ale również meneli.

     

    Co do definicji, to ja jestem z profilu matematyczno-fizyczno-informatycznego, to znaczy, że nie byłem (ta jasne, pewnie jestem ciągle, bo przecież chodzę do gimnazjum) uczony układania definicji do rzeczy oczywistych, więc to zostawiam bardziej kompetentnym.

  11.  

     

    Zatem - jak odróżnić menela od zwykłego pijącego pod chmurką?

     

    http://static4.fjcdn.com/comments/gt+not+sure+if+just+that+++goddamned+retarded+not+to+_c597e25b2383b4e7a9e892a5833a4e0d.jpg

     

     

     

    Nikt nie musi

     

    To zakładając abstrakcyjnie, że delikwent z własnej woli umrze w celi, to kto będzie wypłacał odszkodowanie okaleczonemu dzieciakowi?

     

    I tabelka jest nieuczciwa, bo nie pokazuje, jak skoczył wiek emerytalny kobietom. Feministki muszą być z siebie dumne :rotfl:

  12.  

     

    niemniej jednak nie widze niczego zlego w piciu pod chmurka.

     

    :facepalm:
    Naucz się czytać. Nikt nie będzie karał za wypicie browca w parku, ale meneli nikt nie ma zamiaru oglądać, jak chcą, to niech będą u siebie w domu, albo gdzieś w rowie. Korekt?

     

     

     

    Ktos tu przyparty do muru sila argumentu nie potrafiac nan odpowiedziec ucieka sie do argumentu ad personam.

     

    Ktoś tu myśli, że jak użyje stwierdzenia "ad persona" to podwyższy poziom swojej wypowiedzi wsadzając do niej makaronizmy. Poza tym, już odpowiedziałem, że chodzi mi o meneli, których dzieci nie muszą oglądać przechodząc ulicą.

  13.  

     

    Ludzie sa wolni i maja prawo chodzic pijani jesli takie maja zyczenie i nikt nie ma prawa ich za to palowac.

     

    Użyłem skrótu myślowego. Mam na myśli panów żuli. Jak chcą, niech piją w domu, albo gdzieś w rowie, ale nie przy ulicy, gdzie mogą przechodzić dzieci. Wracać wesoły z imprezy do domu jak najbardziej można.

     

     

     

    Podstawa bedzie ukrywac kase, nic nie miec co by mogli zabrac, rabowac, napadac, krasc, a jak juz sie nachapia to dac noge zagranice.

     

    Ktoś tu nie umie czytać ze zrozumieniem i do główki wprowadza tylko to, co chce, a resztę omija szerokim łukiem.

     

     

     

    Wyobrażasz sobie przykładowo aby żona z małym dzieckiem odpowiadała za burdy, które wszczyna jej mąż alkoholik?

     

    Jeśli zakładamy, że sąsiad ma prawo dać w mordę jakiemuś pijakowi, który bije dziecko, to również rodzina.

    Poza tym, nie wiem, czy zauważyliście, tylko najpierw delikwent musi na własne życzenie umrzeć z głodu/pragnienia w celi, a dopiero potem angażujemy rodzinę. Szczerze do tej rodziny sam nie jestem jakoś bardzo przekonany, ale jak delikwent umrze (baaaardzo mało prawdopodobne), to ktoś musi wypłacać odszkodowanie.


     

     

    Ludzie sa wolni i maja prawo chodzic pijani jesli takie maja zyczenie i nikt nie ma prawa ich za to palowac.

     

    Użyłem skrótu myślowego. Mam na myśli panów żuli. Jak chcą, niech piją w domu, albo gdzieś w rowie, ale nie przy ulicy, gdzie mogą przechodzić dzieci. Wracać wesoły z imprezy do domu jak najbardziej można.

     

     

     

    Podstawa bedzie ukrywac kase, nic nie miec co by mogli zabrac, rabowac, napadac, krasc, a jak juz sie nachapia to dac noge zagranice.

     

    Ktoś tu nie umie czytać ze zrozumieniem i do główki wprowadza tylko to, co chce, a resztę omija szerokim łukiem.

     

     

     

    Wyobrażasz sobie przykładowo aby żona z małym dzieckiem odpowiadała za burdy, które wszczyna jej mąż alkoholik?

     

    Jeśli zakładamy, że sąsiad ma prawo dać w mordę jakiemuś pijakowi, który bije dziecko, to również rodzina.

    Poza tym, nie wiem, czy zauważyliście, tylko najpierw delikwent musi na własne życzenie umrzeć z głodu/pragnienia w celi, a dopiero potem angażujemy rodzinę. Szczerze do tej rodziny sam nie jestem jakoś bardzo przekonany, ale jak delikwent umrze (baaaardzo mało prawdopodobne), to ktoś musi wypłacać odszkodowanie.

  14. Not sure if trolling, or just stupid.

    To do 1. części, bo aż nie chce mi się jej komentować.

     

    jak macie zamiar zmusic kogos do robot przymusowych

     

    Panie, pracujesz pan, albo 24h bez jedzenia i picia w celi przesiedzisz. Potem drugie 24. Umrzesz pan? Pana wina, to pan złamał przepisy, nie my.

    Już powiedziałem, ja się z przestępcami cackać nie będę. Jak był przykład, że kogoś dresy pobili, to vice versa + kara pieniężna. Wyrządziły dresy trwałe okaleczenie? Są zobowiązani płacił dożywotnie. Nie chcą? Komornik. Nie mogą? Prace społeczne. Nie chcą? Cela na 24h, wątpię, że ktoś po całym dniu bez wody będzie się buntował na przyszłość i za kilka dni przyjdzie na prace społeczne w podskokach. Umrą w celi? Płaci rodzina.

  15. Jak powiedział poprzednik + ty naprawdę uważasz, że nie ma aparatu przymusu? Choćby te prace społeczne sprawią, że odpracuje zobowiązania, a chodzić pijany nie będzie miał prawa, bo policja będzie utrzymywała porządek.

     

    Co by nie mówić o realnym socjalizmie, ale nawet tam nie było miejsca dla pijaczków, bo zaraz zostawał taki (słusznie) pałowany.

  16. A co jak nie mają dochodu ani majątku i są bezrobotni?

     

    Komornik. Mnie to nie obchodzi, a jak nie mają, to prace społeczne i niech zarobi, albo nie prace społeczne, tylko normalna, trzeba było nie łamać prawa. Jak potem ludzie wpoją sobie do głowy, że za łamanie prawa można bezwzględnie dostać solidnie po kieszeni, to im się odechce, albo będą zasilać budżet policji.

     

    I tutaj dochodzimy do sytuacji, gdzie nie wydajemy (jako państwo), a zarabiamy (a w każdym razie nie jesteśmy na minusie - za takie drobniejsze przestępstwa).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...