wstaję od biurka, słyszę "pstyk", między kapciem a podłogą przeskakuję wyładowanie elektrostatyczne, nic nadzwyczajnego, ale widzę jak gaśnie monitor, monkaS
E tam... najlepszy motyw jest jak siedzisz na statku przed 8 monitorami, masz w ręce radyjko UHF i w momencie kiedy wciskasz ten jedyny przycisk, aby zacząć nadawać... gaśnie 5 z nich... Wszystkie to Dell'e...
W robocie mi sie własnie czasem wygasza dell na chwilę i nie wiedziałem za cholerę co to może być. Myślałem że gpu/kabel sterowniki a tu takie te monitory dzikie
Szczególnie w starych instalacjach, tak się dzieje jak do tego samego gniazdka coś podepniesz. dobra listwa z filtrami trochę pomogła, ale cóż taka już ta elektronika czuła.