sid vicious

To chyba podsumowuje wszystko na ten temat

Nie wiem czy bym życzył zbitego pyska (no bo nie), ale ja bym kogoś takiego nie zatrudnił nawet do odbierania telefonów. Stopeń prezentowanego kołtuństwa przerasta moje wyobrażenia i dawno nie spotkałem kogoś, kto za pomocą samych wypowiedzi pisemnych w randomowym zakątku zapomnianego forumka sprawiłby tak dobitne wrażenie, że wymaga diagnozy klinicznej i dłuuugiej terapii. Albo ma po prostu IQ<80 a my się śmiejemy z upośledzonego... ...wtedy WP nie zwolni, bo PFRON daje duże dopłaty; ale ja i tak bym nie zatrudnił nawet do odbierania telefonów :O :O :O you're welcome!

No dobra... to...

Ta dyskusja by się nawet nie zaczęła, gdyby nie głupia gadka zapoczątkowana na pierwszej stronie tego tematu. No mi też szkoda, bo był potencjał, były próby a wyszło jak wyszło. No nie - i mam nadzieję, że Wojtek Spychała to czyta. Generalnie z wypowiedzią się zgadzam, kiwam głową jak czytam Twojego posta i odkładam klawiature do kołczanu. (warunkowo, bo jak Wojtek S. znów przyjdzie bredzić to pewnie ulegnę) Jesteś pierwszy w historii Pomarańczowych który nazwał rzeczy po imieniu i dość sprawnie uchwycił istotę problemu w paru postach, a nie przyszedł tu tylko

I ja też na początku pisałem - model (biznesowy) jak model. Adaptacja do warunków, dzięki czemu biznes się robi - i okej, biznes jest po to aby zarabiał, ale... ...mamy tu obserwowalną tendencję do wypierania tego o czym właśnie mówimy. Rdzeń IT pozostał nie tyle rdzeniem, a cieniem, gro artykułów branżowych (tych z krainy twardego IT/HW) było tłumaczeniem 1:1 z angielskiej witryny (była afera), testy miały wątłą metodologie, albo były za późno, albo wcale, przekrój testowanego sprzętu pozostawiał wiele do życzenia (...) i jasne, można zarzucić że marudzę (i pewnie słusznie) ale nie m

No kurde Wojtek... w tym istota sprawy. Linkujesz do "poważnego portalu", szukasz testów porównujących nową serię GPU, a w kafelkach masz golenie bikini i najlepsze plecaki do kupienia na amazonie... w jakim wszechświecie to nie jest problematyczne? Indeksowaliście to w jednym worku, co widać po screenie który wrzuciłem, że frazy wibrator wypluwają się na benchmarku. I to już jest mniej istotne czy któryś z Was testuje wibratory (bo ja serio nie jestem złośliwy w tej kwestii) tylko, że pozwoliliście sobie na to, aby pomiędzy Waszą pracą znajdywały się populistyczne wzmianki o gadżetach erot

I w tym sęk. Nie było. I nie "połączenie", a wrzucenie sub-optymalnego dysku, przy sub-optymalnej obudowie, nijakim chłodzeniu, niesłusznie wybranej budżetowej mobo. Zestaw był partactwem i dostałeś za to punkty - i do tej pory brniesz, że miałeś racje. A nie miałeś - 6 osób to wyjasniło.

Ja nie mówię testy, tylko artykuły na temat. Śmieszki śmieszkami, że redaktorzy sobie testują, to jest wyłącznie flow tego tematu. To co widać powyżej indeksowane jest na benchmark - i nawet jeśli zawinięte zostało pod HAMAG, to na głównej stronie portalu benchmark były kafelki o "walentynkowych gadżetach". Nie chce mi się przekopwywać waybackmachine, myślę że obecny screen z googlarki wystarcza

??

IIRC wibratory były też na benczu, na jakieś walentynki czy coś. O hamagu nie wspominam bo klauzula sumienia - tam to jest tylko odepilatorach, feministkach i ekspresach do kawy. Póki co, eksperci którzy sumarycznie wydali na własny sprzęt więcej niż kapitał zakładowy benchmarka, słuchają (?) randomowego typa z internetu który stara się sprawić wrażenie jakby cokolwiek znaczył, wypowiada się za redakcje mimo że jest tam od przedwczoraj i opowiada o forum jakby cokolwiek o nim wiedział. Typa który nadal twierdzi, że do komputera z high-endu dobrym pomysłem jest wolnoobrotowy

Na forum od zawsze linkowało się tam, gdzie było kompetentnie - więc to Wasza zasługa że piszecie o wibratorach i odkurzaczach zamiast o czymś co można by podlinkować osobom szukającym wiedzy/pomocy

To zupełnie nie tak działa -> napisał to samo co ja innymi słowami

Czyli jednak jest rentowne, skoro utrzymuje portal w Googlu na dobrym miejscu, a dzięki temu portal chwali się gemiusem... Ty to masz takie pojęcie o ekonomii i biznesie jak i o wszystkim innym. Ikea też nie zarabiała na klopsach, a po coś je tam mieli... taki food for thought (translacja dla mroza: jedzenie dla pomysłu)

Gdyby forum było nic nie warte, albo szkodliwe i przynoszące straty jak to sugerują niektórzy, to spółka by je zaorała przed wyceną do sprzedaży WP. Nie zmienia to jednak faktu, że forum wymaga nakładów finansowych (serwer i admin z prawdziwego zdarzenia, seo, aktualizacje) a jak odejmiemy wolontariuszy i hobbystów to nagle kompletnie przestaje się to kalkulować, więc zapewne w najlepszym wypadku zostanie takim trupkiem jakim jest, lepiej nie będzie.

Normalnie matuzalem wszechwiedzący, o wszystkim wie, na wszystko ma swoją opinie... premierem nie chce być, bo premier ma gorsze warunki pracy niż on. XD hm XD mam dokładnie tak samo! dokładnie to, jako zwykły forumowy admin!

Przeczytał książke jakiegoś Sułtana Motywacji i teraz będzie ewangelizować ludzi na siłe z tego co uważa za "profesjonalne zarządzanie". Panu już podziękujemy.

no ja na przykład opieram całą swoją samoocene na byciu adminem forumowym i możliwości tłamszenia ludzi nie odbieraj mi tego, co ja wtedy pocznę

Mi za to nie płacą, Tobie tak. Kiedyś, kiedy ogarniał te sprawy TheSpeed nie było takich problemów, ale odszedł z zespołu. A potem zatrudnili... jak słyszałem, specjalistę.

Wątpie, że wie gdzie są, biorąc pod uwagę jak długa jest lista rzeczy które się świecą na czerwono, bo nikt nie nadusił "aktualizuj".

No nie, nie mam racji XD Zwyczajnie XD W tamtym temacie wypowiedziało się 6 osób uznawanych wszem i wobec za prawilnych ekspertów (i chyba mamy tam zawartą absolutną top listę benchmarkowych osobistości ZK wszechczasów) ale pan nikt dalej uważa, że wie lepiej. No okej. XD Przyjdzie project manager z WP, zajrzy w excela i wypracuje metode Oni to kupili, żeby na tym zarabiać, teraz to już redakcja nie ma nic do powiedzenia i pewnie też sami czekają żeby się dowiedzieć co z nimi będzie. Lubi zwracać na siebie uwagę, bo mu jej w życiu brakuje.

Czyli dalej brniesz w to że ziemia jest płaska? Nie. Nie ma czegoś takiego jak "pozornie zła porada" w kwestii doboru sprzętu - doradzanie komuś najtańszej płyty głównej gdzie różnice cenowe w tamtym okresie to była ~stówa żeby wejść do średniej półki jest niekompetencją; sub-optymalna obudowa, wolny dysk magazynowy i nijakie chłodzenie CPU to nie były "pozornie złe porady" to były złe porady. Do tej pory się nie nauczyłeś i biada temu kto się posłuży polecanymi zestawami z portalu które jak widzę Ty tworzysz. Jak to świadczy o redakcji i jakimkolwiek QA, że dopuszczają tam kogoś kto NADAL,

Może tak, może nie... byczku okej, po osiedlowemu będę pisał

no nie, nie jesteś a kto pytał? Więc opowiedz mi o wybranych modelach zarządzania i porównaj ich skuteczność w III sektorze... (nie, tak serio to nie rób tego bo nie chce mi się tego nonsensu dalej słuchać) który, notabene, też stąd wyleciał na kopach jak opowiadał bzdury, ale się ogarnął i zrobił swoją marke - da się a gdzie ten błąd?

...bo farmazonisz XD Typie, urwałeś się nie wiadomo skąd, na SB od jakiegoś czasu pociskasz te bajdały o prelegentach, pracy za 30k netto, teraz dorzucasz Rosje, Tesle, granie z szefem w bilarda, profesjonalne standardy zarządzania (...) XD a do jakiego to jest wątku w ogóle? co to ma z czymkolwiek wspólnego? w obrębie własnych postów sam sobie zaprzeczasz, a takiego narcyzmu i highjackowania wątku dawno nie widziałem, bo ewidentnie temat przekierowałeś na poopowiadanie o sobie - polecam udać się do specjalisty od głowy XD

Dostaniesz połowe mojej wypłaty bęczmarkowej za pilnowanie mnie w tym temacie