Skocz do zawartości

sid vicious

Administrator
  • Liczba zawartości

    11898
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez sid vicious

  1. Niektórzy mają ucieche z samego faktu "kupiłem taniej niż mogłem tydzień temu" i Ch*j komu do tego. Sam osobiście mam z góry do dołu wydyndane czy na sprzęcie za kilka kafli urwę pare stówek, ale prawda jest taka, że parę stówek tu, parę tam i akurat się zbierze na wagon fajek cnie. Naturalnym jest więc rozeznanie czy zaraz nie wpadną obniżki albo jakiś inny cyber frajder bon dla nauczyciela xmass edition gacha zniżka xkom promo, ale to nie o tym był przytyk...

     

    Przytyk był do tych wiecznie czekających, bo tacy też są, co to mlaskają i obracają w paluchach "noo panie jakby to było pisiont złoty taniej to bym cztery kupił a tak to nje". i skończonych januszy targujących się na OLXsie o 2,50zł zniżki na bluzce za piątaka (taaa, oni żyją).

     

    Ten psychol znowu sie odpalił, dostał bonk i życie toczy się dalej. Dziękuje można sie rozejść xd

    • Lubię to 2
    • Dzięki 1
    • Popieram 5
  2. 3 godziny temu, Etranger napisał:

    ja place podatki i place za siebie rachunki

    Ja myślę, że to my płacimy podatki z których idzie hajs na twoją rente i pobyty na oddziale dziennym.

     

    No to ten, szanowna publiczności, sisiul bawi i uczy... będzie wam łatwiej poznać wariata na ulicy i się oddalić albo nie wiem, po karetkę z kaftanem dzwonić że im pacjent z oddziału uciekł.

     

    Mamy case study (to z zagranicznego, bo też chce pokazać że umiem różne wyrazy). 

     

    Wypowiedź długa i chaotyczna, ewidentny brak składności, trudność w logicznym przekazaniu myśli, zaburzenia toku, może z rozkojarzenia, może po prostu za dużo głosów na raz mówiło i nie wiedział który wątek aktualnie opisywać, mnóstwo zbędnych i przeplatanych wątków bez ładu i składu generalnie. Zubożałe, spłycone procesy myślenia - argumenty proste, wyrywkowe, uproszczone na siłę, poza tymi argumentami ad-personam i atakami to na jedną czy drugą osobę (a stawianie siebie w roli eksperta) - świadczące z kolei o niskim poczuciu wartości i kompleksach. 

    Jakieś urojenia prześladowcze, że my tu wszyscy buce chcące działać na jego krzywdę, sklepy nie chcą nauczyć się mapy aby źle go obsługiwać (...), bardzo ksobny (przekonany że on jest tutaj specjalnym przedmiotem zainteresowania i świat kręci się wokół niego; wszyscy mamy wiedzieć jak on dokonuje płatności, gdzie chce kupować, co, jak robi). Nastrój ewidentnie niestabilny, z tendencją do agresji, być może wychodzący ze stanów lękowych paradoksalnie. Te dziwaczne pomysły na życie, płacenie kartami z chin na raty, dorabianie historyjki o pracy, kawie z rana, powtarzane ad nauseam mające przekonać tak samo nas jak i jego że to Z PEWNOŚCIĄ PRAWDA. 

    Na dodatek mamy wszechwiedzącego co na każdy wątek i temat coś wie (domena połowy polski) i diagnoza staje się bardzo oczywista.

     

    Nielogiczny myślowo, życiowy dziwak, z chaotycznymi wypowiedziami i przekonaniem że jest innym znany (powinien być!) i/lub jest ofiarą spisku innych? ... Schizofrenik (raczej paranoidalny), na moje oko. 

    A że cytuje Misia z okienka (to dla tych jedzących własne gile, bajka emitowana gdzieś w latach 60) to jeszcze boomer. 

     

     

    Tutaj macie przykład klasyki - podstawcie sobie tekst posta wyżej pod tą wypowiedź i zaraz wszystko kliknie kogo tu mamy :D 

     

    3 godziny temu, Etranger napisał:

    Dla niewtajemniczonych lizaczy jaj, poziom w danej dziedzinie nauki określa się ilością publikacji naukowych, które to potem sa obiektem dyskusji naukowych.

    To żebym wtajemniczył - to postrzeganie od dawna postrzegane jest jako wadliwe i mało kogo poza przydzielaczami grantów interesuje ile kto ma publikacji, bo nie uwzględnia to dorobku dydaktycznego, nie uwzględnia replikacji, (...) nijak się ma do wykorzystania tegoż dorobku w praktyce etc. etc. 

    Jedyne co świadczy słabo o naszej szkółce niedzielnej to że wypuścili tego gościa z oddziału bez klamki i pozwolili mu korzystać z komputera ;) 

    • Haha 2
    • Popieram 5
  3. Nie no, wszystko jasne. Tutaj każdy umie czytać w myślach i zna historie kredytową tego błazna i jego potrzebę spłacania karty graficznej na ochnaście rat kartą prepaid zakupioną w sklepie dyskontowym z kodem kreskowym promocyjnym z paszportu polsatu, rozumiecie... w taki sposób francuska skarbówka nie uważa go za terroryste, a polska skarbówka nie zarobiła 17 groszy podatku dochodowego więcej który się im złodziejom nie należał, bowiem jak mawiał znany hiszpański eseista Jose Arcadio Morelas, pułkownik, stacjonujący w Amerykańskim Walmarcie rzekł shén me guǐ, czyli what the fu*k, ale wracając do polski to tutaj jak sie kupuje karte graficzną to należy założyć wątek na forum internetowym aby innym o tym powiedzieć, zapytawszy o małe chińskie komory parowe... inaczej nie bangla, genau? 

     

    Chory pacjent. 

    • Lubię to 2
    • Haha 2
    • Popieram 3
  4. 2 godziny temu, Etranger napisał:

    ja nie mam 18 lat

    To pewnie jesteś bezrobotny jak masz tyle czasu na pierdolenie elaboratów i wciskanie ludziom bzdur o dyplomach z klinicystyki. Czas masz na pewno, więc szoruj misiu do regulaminu i powiedz który punkt został złamany żeś taki pokrzywdzony albo poświęć czas na skierowanie na oddział z którego masz te dyplomy, niech ci tam wyjasnią to i owo.

    • Lubię to 4
    • Popieram 2
  5. Benchmark jest własnością WP od jakiegoś czasu i wszystkie klamoty w szafach redakcji również należą do wp.pl. 

    Nie to, żebym jakkolwiek dbał o twarz portalowców, ale mogło być tak, że i oni nie mają już wyjścia jeśli nie dostali błogosławieństwa papieża z rady nadzorczej.

     

  6. 2 godziny temu, Karister napisał:

    szpanuję zakupem sprzed tygodnia

    Nieźle, 3 dorosłych w jeden pokój - szpan, że starzy cie zabrali na wakacje? XD

     

    2 godziny temu, Karister napisał:

    rozmowy o zakupach i finansach z nimi związanym

    Polecam, żeby część tego wolnego czasu który macie na pierdolenie o tej pseudo filozofii zarobkowania przeznaczyli na mycie brudu pod paznokciami albo pracę nad sobą, bo ile ja zarobiłem na prostowaniu niedorozwiniętych kuców ze stajni "programista 15k" to tylko ja wiem ;) (i urząd skarbowy, pozdrawiam)

    • Lubię to 3
    • Haha 1
    • Popieram 4
  7. Nie lubie takich roszczeniowych dziwaków. Jak ktoś z takim charakterem funkcjonuje w świecie to nie mam pojęcia, ale zakładam, że jest utrapieniem dla 98% napotkanych ludzi. Nie będzie utrapieniem dla ludzi tutaj, dopóty tu jestem. 

    Nikt mi tu nie będzie straszyć sądami, kosami, kamieniami, doxowaniem, pozywaniem, ani insynuować 'na kogo to się tu nie trafiło'. Trafił na mnie. Wyrwałem chwasta. 

    • Lubię to 3
    • Dzięki 1
    • Popieram 1
  8. Tak czysto teoretycznie, patrz update posta.

     

    W praktyce, 10 ubiegłych lat bywało różnie, ale forum pozostawało relatywnie niezależne - tj. minimum reklam, zero ukrytego marketingu, praktycznie zero jawnego marketingu, kompletny brak nacisków na kierowanie na sklep komputronika przez forum, jakości porad i ekspertyzy pilnowali ludzie zorganizowani samorządowo - przez administracje, moderacje, zespół ekspertów. 

     

    Teraz się to zmienia - właśnie się dowiedziałem, że wjeżdża tu marketing na pełnej. Ja o tym nie wiedziałem, nic z tym też nie zrobię. 

    • Smutne 2
  9. Benchmark jako spółka (marka i wszystkie jej pomioty) została kupiona przez grupę medialną WP. W tym forum. Biorąc pod uwagę, że od kiedy WP weszło na fotel prezesa to jedyne co się zmieniło na forum to +ilość reklam i -update skryptu, to sądzę że nikogo nie obchodzi co się tu dzieje, czyli nihil novi.

     

    6 godzin temu, Etranger napisał:

    Co nie zmienia rzeczy ze forum jest integralna częścią całego benchmarka.

    Nie jest. Portal sobie popierduje jakieś banialuki i pseudo-redaktorskie pomyje, my tutaj robimy swoje. Z ludzi z renomą którzy zostali (nie zanudzili się tym wolonariatem) można wyciągnąć jeszcze dobre info. Powodzenia w tej podróży.

     

     

    Edit: He, hehe. Update

     

    W momencie pisania tego posta pojawiła się informacja, że komputronik na bazie umowy z WP (komputronik który to sprzedał benchmarka WP) wjeżdża tutaj z marketingiem i reklamami, wrzuca sobie banerki oraz gwarantuje nietykalność sklepowego naganiacza który będzie tu postować sklepowe reflinki.

     

    Niniejszym ja nie mogę gwarantować dalej niezależności oraz jakości informacji.

    • Smutne 1
    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...