Skocz do zawartości

Xarix

Użytkownik+
  • Liczba zawartości

    4985
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Xarix

  1. No może nie bez znaczenia ale nie powinien być to czynnik wpływający. Przynajmniej nie w tym przypadku. Na pewno dużo większą (zauważalną na pierwszy rzut oka a nie pod przysłowiową lupą) różnicę da lepsza optyka czy lampa. A przede wszystkim umożliwią w ogóle wykonanie zdjęcia w danych warunkach.

  2. To nie jest takie proste. Tu nie ma uniwersalnego najlepszego wyboru. Ja i pewnie większość wypowiadających się tu zeszłaby pewnie z body jeszcze niżej, do serii D3xxx (zostaje więcej na szkła i akcesoria, za jakiś czas wymiana body). Kwestia tego czego potrzebujesz, co Ci pasuje i czy zamierzasz w to inwestować dalej.
     
    Niestety nie bardzo chcesz wejść w dialog w tym temacie, powiedzieć coś więcej o tym co zamierzasz focić, jakimi sposobami, w jakich warunkach, w jakim kierunku chcesz iść, czy trzymałeś w rękach dane korpusy i jakie są wrażenia. To wszystko ma OGROMNE i FUNDAMENTALNE znaczenie. Bez tego co mamy Ci doradzić? I odnoś się do każdej wypowiedzi, każdego akapitu. Inaczej to jest bez sensu i po kolejnym poście typu ten wyżej wątpię , żeby ktoś Ci jeszcze odpisał ;)

     

    No i jak chcesz focić krajobrazy to sobie dolicz jeszcze statyw i filtry  ;)

     

    Jeśli chodzi o kartę SD to już mówiliśmy. Jak będziesz miał jedną i zgubisz albo Ci padnie w plenerze to wrócisz  do domu bez zdjęć.

  3. No to sprawy mają się tak , że w tych wszystkich DXowych korpusach siedzi niemal identyczna matryca. W 7xxx nie ma filtra dolnoprzepustowego ale tak czy siak dużej różnicy nie ma. Te puszki różnią głównie się wielkością, użytymi materiałami, ilością guzików i pokręteł, AFem, uszczelnieniami. Zdjęcie wszystkie zrobią niemal identyczne. Jeśli świadomie wybierasz taki aparat ze względu na tą właśnie ergonomię - to ok.

     

    Ale raz , że puchy będą szybko tanieć (obiektywy i reszta osprzętu w mniejszym tempie) to za tego ponad tysiaka starczy na lampę. Jak masz zamiar fotografować np. ludzi nie tylko w plenerze w słońcu (zimą do 15stej?) to powinieneś się w nią zaopatrzyć. Niektóre pomieszczenia mogą być zawsze niedoświetlone, mimo słońca za oknem.  A dobrze poprowadzone światło z lampy daje bardzo dobre rezultaty. I nie jest powiedziane , że lampy można używać tylko w przypadku braku światła. W dzień również, można np. zostawić obiekt na czarnym tle.

    • Popieram 1
  4. ok aa jak jednak są kupione w innym sklepie to jak to wtedy działa?

    Można wysłać z body i nieodpłatnie powinni skalibrować. Ale lepiej:

     Działa tak, że testujesz i jak nie trafia to prosisz o inny egzemplarz, testujesz i tak do skutku.

     

     

     

     

    Ujmę to tak - jeśli myślisz o tym poważnie to kwestią czasu jest zmiana body, głupotą będzie zakup drogiej puszki, żeby później na niej dużo stracić. Do tego te "lepsze" puszki nie koniecznie są lepsze

    Dokładnie. Swoją drogą D5500 to dość nowa pucha i ciąży na niej jeszcze "podatek od nowości". Jakość obrazka w stosunku do D3xxx prawie nic nie zyska. D5500 ma trochę lepszą ergonomię i parę "ficzerów". Pytałem Cię czy wybierasz świadomie czy ktoś Ci tak powiedział , że D5500 jest lepsze. Bo jest , ale niekoniecznie byłoby to sensowne rozdysponowanie budżetem. To jest ponad 1000zł, można kupić lampę (to w aparacie to jest gó**o, dodatkowo nie da się zmienić jej kierunku i dostosować ustawień).

  5. Odpowiedz sobie co Ci da ta pucha w stosunku do D3200/3300. Ponad 1500zł różnicy w cenie a jakości obrazka nic. Jeśli świadomie wybierasz pod kątem tego , że lepiej Ci leży , ma lepszą ergonomię to ok. Ale jeśli nie to to 1500zł można odłożyć na jakieś dodatkowe szkło czy lampę.

     

    Jeśli chodzi o SD to brałbym dwie 16stki albo dwie 32.

  6. Stabilizacja przy 17-50 to pewnie nie jest potrzebna, ale sam prawdopodobnie bym dopłacił dla świętego spokoju.

    Przydaje się. W przypadku statycznych scen w kiepskim oświetleniu można ręką zrobić dobre zdjęcie na czasie typu 1/2, 1/5s.

    nie używałem go późnym popołudniem.... no ale jak używałem to sie zdziwiłem.

    Do paru minut po zachodzie działa nieźle. Nienawidzi za to światła żarowego.

  7. 5,6?

    Tak. W portrecie ciemno, i widać dużo za głową. Do tego faktycznie kit się po prostu nie nadaje.

    Czyli moja opinia - Tamron 17-50/F2.8 i reszta na puszkę. Na Sigmę mam już alergię więc trzymałbym się od niej z daleka. 

    Jeśli chodzi o system Nikona - sugeruję Sigmę. Bardziej powtarzalna. Niby można Tamrona wysłać na kalibrację ale nie ma sensu IMO.

     

    Co do rozmowy o kicie: kit moim zdaniem to dobre szkło. Za 200zł żadnego zooma się nie dostanie. A jak ktoś ma budżet ponad dwa razy mniejszy niż autor tego tematu, jest pewien , że będzie w fotografię inwestował pieniądze to na start się nada. Ale to tylko jak początkowo na nic innego nie starczy.

    Ale nie, wielkopańsko trzeba kupić lustrzankę i używać jej z kitowym obiektywem w programie automatycznym.

     

    Jak ktoś chce to niech sobie nawet Hasselblada kupuje.

    • Popieram 1
  8. Cześć ,

    Potrzebuję dysku zewnętrznego USB. Będzie podłączony do laptopa jako dysk systemowy z OS X. Musi być w miarę szybki i responsywny - dużo nie wymagam. Tego systemu używam do internetu i paru prostych apek. Nic poważnego.

     

    Pojemność - 250GB wystarczy - wiadomo, więcej - lepiej ale priorytetem jest responsywność.

     

    Wodoszczelność,wstrząsoodporność, waga , rozmiar - nieistotne.

     

    Cena - wolałbym się zamknąć w 200zł. Może być używka.

  9. Nie popadajmy w paranoje.

    Ja nie piszę żeby popadać w paranoję. Po prostu tłumaczę jak często działa udoskonalanie produktu. Sprzedane dane nie będą opisywać Ciebie jako "Jan Kowalski, lat..." tylko np. "Obiekt 345, zainteresowania: , w ostatnim tygodniu odwiedził:". Chodzi o propozycje reklam. Dziwne , że każdemu w na tych samych stronach wyskakuje co innego, prawda? Albo , że na Anglojęzycznych wyświetlają się polskie reklamy :) Nic strasznego - teoretycznie. Indywidualnie nie ale masowo koncerny mają już dane o całej populacji. Nie muszą wydawać pieniędzy na badania czy wywiady, bo mają autentyczną informację.

     

     

     

    System Win7, najchętniej sformatowałbym go, ale jak wtedy ponownie zainstalowac system, nie mam dodatkowo, żadnej płyty ze sterownikami.

    I formatuj. Zorientuj się najpierw czy Twój klucz jest zapisany w biosie. Jeśli tak to instalując oryginalny obraz z sieci klucz powinien wskoczyć sam. W razie czego dzwoń do osoby od której kupiłeś i spytaj o klucz.

    • Popieram 1
  10. Skipper, proste pytanie: od ilu lat robisz w grafice ? Bo ja od 15-tu.

    Dobre. 15 lat i polecasz 2 jajowego procka, jednostkę słabszą od desktopowego i3... procka biurowego do przeglądania neta. Litości...

     

    Pewnie ten laptop to był jakiś Dell lub HP. Wykonanie wykonaniem, solidność solidnością, ale co tu po tym jak praca na tym sprzęcie będzie zwyczajnie męczyć?

  11. Laptop przy obróbce Full HD 60klatek w różnych programach (sony vegas 13pro, Resolve, Wondershare) działa bardzo słabo, plik video na podglądzie leci niepłynnie, po pojawieniu się dodatkowego podglądu działa już ledwo co.

    Pytanie czy przy powyższych parametrach sprzętowych obróbka w full hd 60fps powinna być płynna? 

    Teoretycznie tak. Praktycznie jak plik jest źródłowy o dużej wadze to czytając go z dysku HDD takie coś to normalka. No i soft należy odpalać poprzez prawy-->"uruchom z Nvidia".

     

    Co do kwestii lapka vs stacjonarka. Jak dopuszczasz stacjonarę to nawet się nie zastanawiaj tylko oddawaj lapka póki czas. W tej kasie złożysz sprzęt , który może zaoszczędzić parę godzin dziennie w stosunku do tego lapka jeśli dużo renderujesz.

    • Popieram 2
  12. Wyobraź sobie sytuacje: skrzyzowanie, czerwone światło. Stoisz pierwszy a gość za Tobą omija Cię po chodniku i wjeżdża na dość ruchliwe skrzyzowanie. Czerwone światło trwa jeszcze z pół minuty a gościa już dawno nie widać. Takie coś widziałem tylko tutaj i to nie raz.

     

    @UP,

    Spokój jaki gość zachował...

  13. Zapraszam do Łodzi.... takich debili jak żyję nie widziałem.

     Potwierdzam , to miasto żyje własnym życiem. W Wawie bywa ciekawie ale w Łodzi jak przejedziesz przez całe miasto nie widząc przynajmniej 10 debili to jest cud.

    • Popieram 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...