-
Liczba zawartości
2912 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Blogi
Forum
Kalendarz
Posty dodane przez matej
-
-
Pioneer DEH-2000MP
-
To Ty dostałeś bana i to Ty sobie teraz z tym poradź...
Co za typ
-
Jak to mówią: "nie mam dziewczyny, mam hobby/pasję"
-
Nierealne na dłuższą metę. Taki BF to się robi na zawody a nie na sezon.Cel na ten rok to 5%
-
Nic nie wykombinowałem niestety, Mam jeden gadżet i jego wyłączenie nic nie zmienia.
-
http://zapodaj.net/1...368791.jpg.htmlSprawdzałeś programem Process Explorer ? On pokazuje ścieżkę do takiego "delikwenta" który obciąża. U mnie np. było tak że któryś z gadźetów pulpitu po jakimś czasie zaczynał pracować na ok.13%.
Nie wiem od czego to jest.
To nie to.z jakiego połączenia internetowego korzystasz??? rozłącz neta i wyłącz program od niego - sprawdź czy wtedy obciązenie CPU nie maleje
To też nie.Miałem to samo wystarczy wyłączyć Auto aktualizacje systemu i po sprawie
EDIT: po pewnym czasie wszystko wraca do normy (tj. jakieś 5-10 minut), zauważyłem też, że gdy nie połączę się z internetem od razu po zalogowaniu tylko poczekam aż wykorzystywanie procesora spadnie do 0% i dopiero wtedy to zrobię, znów svchost zjada mi CPU
Spyboot i Malwarebytes nic nie wykrywają.
-
A ja się z piątku na sobotę czymś zatrułem Wczoraj pół dnia zdychałem a dzisiaj boli mnie w okolicach wątroby (chyba, że to wyrostek ale nie mam innych objawów). Wszystko mogę robić tylko nie biegać. Podczas wstrząsów boli mnie jak cholera i nici z redukcji (na razie odkładam spalacz i jutro idę do lekarza).
-
Od razu po zalogowaniu procesor jest obciążony właśnie przez ten proces. Combofix nic nie pomógł. ESET nic nie wykrył. Nie mogę dojść samemu, która usługa jest za to odpowiedzialna lecz zauważyłem, że gdy zabiję proces to rozłącza mi internet. Po ponownym połączeniu znów proc idzie na 100%. Macie jakieś pomysły jak się tego pozbyć? Zaczyna mnie to coraz bardziej denerwować bo nawet muzyka się rwie, nie wspominając o pokazie slajdów podczas surfowania po necie.
-
Najwcześniej za rok będę brał kolejny spalacz.Sprawdz cos co bedzie mialo ~300mg kofeiny + PEA + Geranium + Efedryna + Synefryna, nie ma szans zeby nie zadzialalo
-
Jeśli możesz to napisz coś więcej na ten tematDaruj eksperymentowanie z T2, sprawdzilem i wychodzi z tego kupa na dluzszej linii, a szczegolnie w polaczeniu z mocnymi stymulantami typu geranium.
BTW ja jestem odporny na stymulanty. W ogóle nie czuję powera, jedynie mnie rozbudzają na godzinę i nic poza tym. Wcześniej jadłem Nox Pumpa i też nic mi nie dawał (tylko pompa była okrutna a pobudzenie bez zmian). Mam nadzieję, że trochę mnie potnie ten Lipo i BSN.
-
Johambina, kofeina, geranium (i cała masa innego ustrojstwa ). Lipo 6 Black Ultra ma jeszcze T2 więc powinien lepiej działać.Cos ciekawego ma w skladzie?
PS obecnie najlepszym spalaczem jest Hyperlean FX7
-
Dla mojego organizmu tyle wystarczy. Jeśli zauważę spadek masy to podbiję choć raczej nie będę musiał bo ja nie potrzebuję dużo węgli.Moim zdaniem zdecydowanie za malo
Dlaczego? Obecnie ważę 90kg więc nawet jeśli się coś zmarnuję to nie będzie to jakaś kosmiczna ilość. A drugą sprawą jest fakt, że w ostatnim posiłku mam jakieś 60g białka (wiem, że dużo ale łączę to z tłuszczem więc przyswajalność tego posiłku spokojnie przekracza 6 godzin).Tu za duzo
Spalacz od BSNu.Nie znam, co to?
-
Ok. 200g białka, 50g węgli i intuicyjnie oliwa z oliwek (nie wiem ile mi w gramach wyjdzie ale staram się stosować jak najmniej tłuszczu). Jakieś 25-30 minut cardio na czczo a po trzech posiłkach śmigam na siłkę. W tym tygodniu robię splita a potem chyba zdecyduję się na FBW.
Co do suplementacji: 30 min przed cardio 1 tabs Nutrex Lipo 6 Black Ultra Concentrate i za 15 min 10g leucyny. Po siłowni znów leucyna. Myślę, że w drugim tygodniu przed siłownią będę ładował 2 tabsy Atro-Phex'a bo znajomy mi dał za free prawie 30 kapsułek
Nie zamierzam redukować dłużej niż 4 tygodnie bo to jest bez sensu w moim przypadku.
-
A ja dziś wystartowałem z redukcją
LOLja zakładam skarpety na dłonie
-
Pojemność bądź liczba cylindrów nie ma nic do spalania. Im większa moc tym większe spalanie. Doładowanie jest głównie po to by zmniejszyć wagę i gabaryty silnika. Ja tak jak GreQ preferuję jednostki wolnossące.mniejsze spalanie, mniejsze problemy z parkowaniem
Z turbiną jest dużo gorzej. Po ostrej jeździe nie powinno się gasić silnika bo wirnik turbosprężarki zapier**** jeszcze przez długi czas (jak ktoś ma na to wywalone to sobie może gasić, mi się nie uśmiecha wymiana turbiny po pewnym czasie).Taka jazda to na N/A też może się źle skończyć. Każdy silnik trzeba rozgrzać by mocniej go obciążyć.
-
Tylko, że o turbinę trzeba dbać. Ja czasem muszę w zimne dni gdzieś szybko podskoczyć a nie będę od razu dawaj w papu na zimnym oleju. Kompresor to już co innego.Czemu niestety? Jak jest dobrze dobrana locha i dobrze zestrojony silnik to już nigdy nie wróci się do N/A. VW ma super silniki z kompresorem i turbiną, w całym zakresie jest ogień. Tylko jedna wada, w zimę nie idzie dogrzać dziada.
-
No niestety. Teraz "moda" na downsizing i każda marka ładuję coraz mniej cylindrów a coraz więcej doładowania (jeszcze trochę i będą pchać po 4 turbiny do rzędowej szóstki)Wycofali sie z V10 prawda
-
Panasonic SC-AK410
Philips SHE9700
-
Podzielam zdanie Saiya-jin'a. Ja nie wiem jak można mieć problem z brakiem węgli w posiłkach. Na redukcji to jest dopiero zachodu bo co tu jeść by ich nie było w menu
-
GeForce 2 MX400
Intel X3500
GT520M
-
Bez przesady. Słabe można dawać już ok. osiemnastego roku życia. Ja bez spalacza musiałbym redukować kilka miesięcy (a kiedy robić masę ).Spalacze to dopiero po 21 roku zycia
-
Też. Trójboiści pchają prawie 100% swoich możliwości po 2-3 powtórzenia i przerwa nawet do 10 minut. Kulturyści robią dużo ćwiczeń na maszynach żeby nie było stagnacji (trzeba ciągle coś zmieniać) i nie zwracają większej uwagi na siłę. Np Jay Cutler gdy robi klatkę wyciska w ostatnich seriach ok. 200kg choć mógłby podnieść dużo więcej.różnice treningowe zapewne znaczne, ciężarowe niekoniecznie
-
Mi chodziło o to różnicę miedzy kulturystami a trójboistami. Kto ile podnosi, po ile powtórzeń i kto jaką ma masę (i nie chodzi mi o kilogramy bo być spasionym świniakiem to nie sztuka)Zahaczyłem temat bo trochę mi sie to mało wydawało jak na taką masę
Przecież grzecznie rozmawiamyPANOWIE WRZUĆCIE NA LUZ
-
Co mnie obchodzi jak wyglądasz. Wypracowałeś to masz. Mi chodzi, że jedząc tyle białka na raz jest bezsensem i stratą pieniędzy. Organizm ma swoje granice i może tylko pewną ilość przyswoić. Poza tym przed treningiem najważniejsze są węgle bo gdy ich szybko zabraknie to już w połowie treningu masz ostry katabolizm (a im więcej podnosisz żelastwa tym więcej ich potrzebujesz). Śmiejesz się z czyjeś diety a sam nie masz pojęcia. Dalej jedz 10 jaj na raz. Jeszcze z żółtkami. Ciekawe za jaki okres czasu Ci żyły pozapycha...ze co mnie wysmieje najpierw musiali by mnie zobaczyc a pozniej mogli by spekulować
FILMY - warte obejrzenia
w Filmy, seriale i muzyka
Napisano
Polecam Safe (2012) oraz odradzam Iron Sky. Takiego gniotu jeszcze w tym roku nie widziałem.