CougarV6

Generalnie popieram twój post w 90%, ale w BadCompany2, w którego przegrałem spooro godzin, wygląda to dużo lepiej. Odsetek ogarniętych graczy jest dużo wyższy. Może to się zmieni jak BF3 straci na popularności (50mln baksów na kampanię reklamową swoje zrobiło) Ja już nie wymagam jakieś super gry zespołowej (od tego mam 2 kolesi i teamspeaka), ale żeby nie rzucać nawet ammo/apteczek to już zakrawa na paranoje. I ten wyścig do pojazdów ludzi, którzy nie mają pojęcia jak je obsługiwać i oczywiście nie czekają na strzelca, tylko w dłuuuugą ! RUSH!

Ostatnimi laty wielu próbowało zarobić na legendzie tej kultowej gry. Czeska trylogia UFO, choć nie najgorsza za bardzo odbiegła od oryginału. Extraterestrials z kolei była mocno niedorobiona i nudna. Jak wiecie, Xcom 2012 będzie podobnie jak "Syndicate" raczej nędzną strzelanką FPP. Jednakże doszły mnie bardzo obiecujące wieści w tym temacie: Pierwszy to oficjalny remake UFO ENEMY UNKNOWN ze stajnii Firaxis (!) Wygląda bardzo obiecująco, choć będzie to na pewno gra ewolucyjna bardziej niżeli wierny remake. http://www.gameinformer.com/b/features/archive/2012/01/26/advanced-tactics

Witam, chętnie kupię działający komputer minimum klasy 486 66Mhz a max Pentium I mmx. Rozpatrzę wszystkie propozycje, także nie kompletnych kompów.

dziwne, ja odpaliłem przez FF

60%....ufff. Muszę jednak przyznać bez bicia, że połowę zaliczonych punktów strzelałem. http://imageshack.us/f/853/tsti.jpg/ Diablo trudny.

Ostatnio nie zaglądam na benchmarka, więc trochę spóźnione ale szczere gratulacje. Dream Machine!

Widać,że HD tekstury i do tego porządnie teselowane

Co prawda to prawda, ale zdarzają się ciągle tytuły które ratują honor gier i dlatego wciąż jestem graczem X-com to jedna z najlepszych gier w historii, choć osobiście zdecydowanie wolę "enemy unknown"

Ja gram już 60 godzin (przerażające ) Moja postać to mroczny elf łucznik i w drugiej kolejności mag zniszczenia. Mimo grania na przedostatnim poziomie trudności, gra jest niestety dość łatwa. Cierpi na tą samą przydatność co fallouty, mianowicie postać nastawiona na skradanie ma zbyt łatwo (fallout new vegas nawet w trybie "jestem hardkorem" nie był zbyt trudny od 22 lvlu wzwyż) Jako wielki fan TESów trudno mi obiektywnie ocenić, ale póki co jest dobrze (24lvl) Ilość questów czasami przytłacza, ale fajne jest to, że sporo questów ma ręce i nogi i nawet ciekawe tło fabularne. Ostatnio rpgi

Bardzo współczuję wszystkim pokrzywdzonym, nie ma nic bardziej gorzkiego niż utracić ciężko zarobione pieniądze w ten sposób. Jednak Kategorycznie odradzam wam tego typu wyprawy (a już na pewno nie słuchajcie Joemaxa.uk od dziś aka "mafioso" ;) ) Po pierwsze, nie macie pewności, że adres/dane jest właściwy i możecie skrzywdzić niewinnego człowieka. Po drugie, on was zaskarży (sądzę, że do rękoczynów jednak dojdzie) i będzie miał nawet dowód w postaci tego tematu (ponoć przegląda to forum) świadkowie też raczej się znajdą. Po trzecie, jeżeli to jakiś margines to może mieć też odpo

Do dziewczyn tak się zwracasz w szkole? "ej du*a pożycz długopis!" ?

Beny zdajesz sobie sprawę, że kupno auta jak NSX to najmniejszy wydatek prawda? Więc po co namawiasz. To delikatne sportowe auto z dużą ilością lat na karku. Będzie się psuło to pewne, a teraz zobacz gdzie i za ile możesz naprawić NSXa. Good luck. Można kupić Jaguara XKR pierwszej generacji w granicach 40-50k. Tylko utrzymanie takiego auta to już inna historia. James May z TG w swojej książce napisał mądre zdanie: "Jeżeli nie było cię stać na to auto jak było nowe, tym bardziej nie stać cię jak jest stare."

Naprawdę kupiłeś tą grę dla singla? I naprawdę byłeś zawiedziony, że jest kijowy? Nie wierzę. Nie trzeba napisów na pudełku, 80% populacji wie, że singiel jest tam tylko gadżetem na doczepkę. (w BC2 też był cieniutki) Nikt ci nie broni krytykować gry, ale mówisz, że gdybyś wiedział, że single będzie do du*y to byś nie przeznaczył pieniędzy na ten chłam, co jest trochę śmieszne.

O w morde. Adam przyznaj się! ;) Zawsze zastanawiało mnie jak ty to wszystko odgadujesz ;)

GTA IV i DLC o Harleyowcach odzwyczaiły nas od tego, ale wszystkie GTA były właśnie takie kreskówkowo kolorowe. Osobiście bardziej do mnie trafia klimat i sposób rozgrywki z obu części MAFIA, ale GTA też nie pogardzę.